Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia oj nie wiem co powiedziec. Jak Elizka ma katar to dostaje zawalu wiec tym bardziej trudno mi wyobrazic jak bym sie czula. Jestes silna kobieta i wspaniala mama. Razem z mezem dajecie Milence ogromna milosc i poczucie bezpieczenstwa, bliskosci i to jest najwazniejsze.
Pomodle sie za Wasza Rodzine.

A my sie meczymy z gornymi jedynkami. Chyba dwa na raz wyjda. Posialam gdzies masc na dziasla ale dzis i wczoraj uratowal nas Osanit. Stosuje go ktos? Ile dajecie granulek?
EliKa od swiat zaczela siedziec i to bez podpurki. Tak nagle. Tzn jak ja posadze to tak siedzi. Generalnie jej nie sadzalam nawet z podpurka. I mogla by tak siedziec i siedziec. Ciekawsze to od lezenia. Nie wiem jak dlugo moze tak siedziec?

Co do wagi i figury to zazdroszcze Agnes, charlotte, maag, i (przepraszam bo zapomnialam)...
Mi generalnie jeszcze kg zostal do WAGI z przed ciazy ale wcale tego po mnie nie widac. Mam troche odstajacy brzuch .i kompleksy. Ostatnio to moj maz mi dowalil jak pokazalam na wystawie w sklepie kombinezon ktory mi sie podobal. Podsumowal tak ze nie bedzie mi pasowal bo musialabym schudnac. Ot i tak....

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56752.jpg

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56753.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Kaśka jesteś wspaniałą mamą najlepsza dla swoich coreczek. Na pewno nie Chciałyby mieć innej. Qrwa Ale lekarze to świnie wredne. Nie liczą się z dzieciątkiem tylko kasa. Miejmy nadzieję, ze wszystko się ułoży i powolutku wróci do normy.
Przy Twoich problemach to naprawdę wstyd mi teraz narzekać.
Moja wstała 3 raz. Tak jak któraś pisala najgorsze jest to, ze jak zje już to nadal trzeba z pół godziny kolysac bo się wybudza.
Dobrze, ze Hani i Stasiowi trochę lepiej. Moja dr też właśnie mówi, ze dzieci mają słabą odporność przy ząbkach. Powrotu do zdrówka dla szkrabkow.
My po szczepieniu. Trochę zapaklala. Taki żal mocno. Ale się szybko uspokoila. Dzień było super wesoła jak nigdy. Cały czas gaworxyla.
Naprawdę super, ze jest forum zawsze można się wygadać jak nikomu innemu:))
Ciekawe jak u Karoli. Co z jej synkiem.
Aj oby dobrze.
Spokojnej nocy.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Kasia jesteś super i nic przez ciebie się nie stało! Masz obok siebie osoby na które zawsze można liczyć! Te 20% będzie wasze i wszystko będzie ok a my forumowe mamy będziemy cię wspierać na ile możemy także​ pisz żal się wylewaj łzy a my ci pomożemy! Dumna jestem że należę do tego grona! A na fb nikt nie widzi oprócz naszej paczki!

a href="http://http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/24132]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kasia biedna współczuję ci. Tak jak piszą dziewczyny, ciężko napisać coś pocieszającego nie będąc w sytuacji... Ale możesz tu zawsze się wypłakać. Między innymi do tego jest to forum, żeby podzielić się swoimi doświadczeniami i obawami! Ja też mam nadzieję że znajdziesz odpowiedniego lekarza, takiego z powołaniem, jakich nie jest wielu!
A co do nocek ja nie zgodzę się z Charlotte. Dla mnie lepiej byłoby wstać raz czy dwa i pół godziny pobawić się z małym niż wstawać te 20 razy... To wychodzi średnio co 20min. Pomiędzy pobudkami nie zdąży się nawet zasnąć w związku z czym całą noc nie przespana jest. Żeby chociaż pospać te 2h z rzędu... Cokolwiek. Ale nie. W weekend Idę spać do drugiego pokoju, bo inaczej to chyba wykituję. Póki M jest, bo znowu za 1,5 tygodnia jedzie:-(

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja :)

Kasia nawet nie wiem co Ci napisać :( życzę Ci dużo sił ! Wierze, ze jeszcze trochę czasu i wszystko wróci na właściwe tory :*

Green i jak tam? Czekamy na wieści :*

Bardzo współczuję Wam tych nie przespać nocek :( Leos do 3 miesiąca budził mi się co 30 minut masakra !! Teraz odpukać ma jedną góra dwie pobudki :)

Trzymam kciuki za szybciej wychodzenie ząbków :) żeby gorączki, placzki, steki szybko odpuściły :**

I co żadna nie będzie w majówkę w Toruniu na zlocie? Szkoda :(

Iwa co do kupek to u nas tez kolory tęczy :) myślę, że tak jest gdy dziecko je już dużo innych rzeczy niż mleczko.

Czekam na tatę i jadę do rodziców ;) mama ma wolne wiec jadę do nich ,jak dobrze ze oni tak blisko mieszkają :) na drugim końcu miasta, zawsze mogę na nich liczyć :*

Miłego dnia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Kasia aż mi sie łzy cisną do oczu po Twoim wpisie ... jesteś taka dzielna i silna ze sie nie poddajesz mimo bezradności... nie masz za co sie obwiniać bo jesteś cudowna mama! Najlepsza jaka mogą mieć Twoje córki. Wierze ze wszystko dobrze sie ułoży a póki co tutaj zawsze możesz pisać szczerze co tylko chcesz :)

Dziekuje wam wszystkim za trzymanie kciuków, wczoraj po Polonii miałam operacje, dziś juz czuje sie dobrze, usunęli mi dren i prawdopodobnie jutro wyjdę do domu ;) tak tęsknie za dziewczynkami :( na szczescie wiem ze mój maz świetnie sobie radzi ;)

Jejku tak lubię to forum i was wszystkie! Nie sądziłam ze można tak sie z kimś zżyć przez forum, choć moze powinnam w końcu w podobny sposób poznałam męża :D

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Kasia jestesmy wszystkie myslami z Wami :). Pisz tu nawet po 10razy dziennie to samo! Sytuacja jest napewno ciezka.... Ehhh nie chce pisac banalow, trzymajcie soe dzielnie !.

Na zloy bmw moj by polecial raz dwa ake chyba za daleko mamy :D

Jesli chodzi o materac my mamy kokos gryka a sama nie eiem na ktorej stronie Zosia spi :D.

Kopki ma raczej w kolorze tofii i znowu wrocily rzadkie wiec kolejny znak do zabkowania. Bo sa takie jenki ze chce spowrotem moja pogodna Zosie :).
Chcialam sie pochwalic ze umie juz raczkowac ale tylko jak jest nagusienka :).

Green super ze wszystko sie udalo teraz tylko odliczanoe godzin do powrotu do domku :).

Pije kawke i jem rurki waniliowe - potem spacer a na wieczor bieganie wiec bilsns na zero :).

Iwa!!!! Zdrowiej bo juz 7mc sie umawiamy a moj teraz ma miesiac wolnego od zjazdow :). No chyba ze faktycznie nie chcesz sie z nami widziec :(.
Ps. Jak tam Twoja kolezanka ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny,jesteście cudowne .
Milenka wlasnie zjadla kaszle porcje zboz bez cukru i owocki. Ktoras juz dawala ta kaszle? Bo ja chyba nie jadę wg schematu , ale u nas z tym problem ze później zaczekysmy rozszerzać dietę i kilka smaków malej nie podeszlo.
A i pytalam k jogurty, kiedy zaczniecie podawać ??

Natuska co to za zlot? Kiedy i gdzie ? I czy drogi ? Bo u nas ostatnio każdy grosz sie liczy sle maz ma majówkę wolna prawdopodobnie wiec moze byśmy sue oderwali od rzeczywistości. Do Torunia mam jakieś 1,5-2h w jedna str . A do tej pory jeździliśmy bmw i mam sentyment do tego auta ,bylo niezawodne .

Czy tylko my zostalysmy bez ząbków??

Nasza pani dr mowi,ze mimo malej problemów to na 5,5mies (minus wcześniactwo) to mala motorycznie jest nawet do przodu , w centylach -10 ale idzie ku dobremu , odkąd dostaje obiadki. Cycek to nie odlaczna czesc dnia .

A pytalam o placz przy obracaniu z brzuszka na plecki , odpowie ktoras??

Dziękuję wam za wsparcie, dzis juz mi lepiej , chyba jakiś dolek mnie wczoraj zlapal. Rano jak Milenka przez szczebelki lezac na brzuszku sie usmiechala i co prawda wolala tatatata ale i tak dzien stal sie piękniejszy. Do tego slonko za oknem , Laura happy ,bo pójdziemy na plac zabaw wiec jakby lepiej.

Odpowiedzcie proszę ,jeśli możecie na moje zagwostki.

My nadal jeździmy e gondoli i miejsca sporo , ale chyba przerzucimy sue na spacerówkę. Jak jest u was ??

Odnośnik do komentarza

Agness rozbroilas mnie ta usmiechnieta kawa!! Spojrzalam na moja i dupa... Uśmiechu brak he he
Sluchajcie Laura karmi Milene chlebkiem bo mowi ,ze mala jest glodna s mama nie da cycka no pije kawę i nie niunia nie ma mi przeszkadzać ha ha
Malo ważne ze mala zjadla przed chwila michę kaszki i owocków ona Laurze nigdy nie odmawia

Odnośnik do komentarza

Kasia ja podaje kaszkę zbożowa i do tego dokładam owocka ;) niedługo tez zamierzam spróbować jogurt bo moje dziewczynki na szczescie problemów z jedzeniem nue maja i mimo braku ząbków jemy kasze jaglana makaron a ostatnio nawet ziemniaczki w kostkę bo były w słoiczku No i skórkę od chleba sobie memlaja:)

U nas tez ząbków brak a juz mamy 8 i pół miesiąca ale to Prwnie maja w genach po mamusi ;)

Wiecie przyszła właśnie kobieta na operacje płuc i jest dwa tygodnie po porodzie! Współczuje jej takie maleństwo zostawić, ale powiedzieli ze pomogą jej z laktacja zeby nie straciła okarmu i jak sama nie bedzie mogła to pielęgniarki za nią bedą odciągać mleko także super!

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Monikae,ja tez wymiekam.Igor budzi sie kilka razy i sama juz nie wiem,co byloby lepsze,czy jedna dluzsza pobudka,czy cala noc na polspiocha? Chyba jednak tez wolalabym jedna pobudke i spanie dwa razy po cztery godziny. Ja nie przespalam nocy odkad Igor sie urodzil:( A takie cztery przespane ciagiem godziny to bylyby dla mnie jak cala noc:) Zaliczylam moze ze dwa razy taki luksus,ale kiedy to bylo...
Z jedzeniem mamy maly problem. Maly nie chce jesc zupek,ani nawet marchewki. Wszystko co ze sloika jest be. Otworzylam wczoraj to miesko i skonczylo sie odruchem wymiotnym,wiec wszystko poszlo do kosza. Super mu wchodza biszkopty,owoce,ale nie ze sloika i kaszka na moim mleku z owocami. Ugotuje dzisiaj kurczaka w warzywach,pokroje w kawaleczki i sprobujemy:)
Kasia,ja nie daje jeszcze jogurtow,choc wkrotce mam zamiar,ale Quarolina na pewno pomoze w tej kwestii:) My tez nie rozszerzamy diety scisle wg zalecen,raczej na czuja.
Igor nie placze przy obracaniu,ale za to jak lezy na brzuchu i ma jakas przeszkode,zeby obrocic sie na plecy,to jest koncert wrzasku na calego:)
Spokojnego dnia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/4iorh3a.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu zlot jest od 29.04 do chyba 02.05, zlot jest za darmo jesli sie nie wystawiasz samochodem w Toruniu na motoarenie. Na facebooku wpisz sobie majowka z bmw lub w Google :) my właśnie mamy bmw i wg mnie najlepsze samochod ever :D nie chce juz innego.
Co do jugurtow to ja Leosiowi tez juz daje sa takie z Nestle, lub naturalny i do tego zazwyczaj owoce lub biszkopcik.

Leos czasami tez glowka przywali jak sie obraca.

Green super,ze juz po :* teraz tylko życzyć szybkiego powrotu do formy :**

Dziewczyny :( przygniotlam sobie palce suszarka na pranie :( aż mi się słabo zrobiło,zlamane nie sa ale ledwo je czuje ! :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Kasia wspieramy z całych sił. Musi być dobrze. U nas też zęba brak, jutro 7 miesięcy. Jogurtu trochę jadł ode mnie ale wychodzimy plamy na brodzie taka wysypka kontaktowa. Maciek płakał jak przy obrotach uderzył się o panele a teraz robi to tak delikatnie że już się nie uderza. Kaszke robię ta z HiPP na moim mleku raz wcina kiedy indziej się nie tknie. Tak żeby się mamie nie nudziło że zawsze tak samo, monotonnie.

Zapomniałam napisać Agness i Monmonka śliczne laseczki.

Agness a jak Twoja Zosia je? Ładnie?

Współczuję takich ciężkich nocy. U nas z zasypianiem było ok tylko krótko spał a teraz bardzo płacze przed zaśnięciem. Skubaniec zaprogramowany na pół h ale chciałam sprawdzić go i leże obok i właśnie godzina minęła. Czyli potrafi.

Maciek uwielbia słoiczki z rybka za to indyk wczoraj nie poszedł. Te warzywa z mięsem pomarańczowe są wszystkie takie gęste że muszę dodawać wody i kazdne wyglądają tak samo tylko są z indykiem, królikiem, kurczakiem albo bez i wszystkich nie lubi.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Kasia, pisałam na fb, ale napiszu jeszcze tutaj: jeste,m całym sercemz Toba i wiem, że bezradność jest najgorsza, ale wierze ze będzie tlyko lepiej. Jestes cudowna mama i nie myśl zle o sobie. Ja tez miałam takie mysli, bo w ciazy ciagle chorowałam, potem w kazdej chorobie Wiktorka doszukiwałam sie, czy moje choroby ciazowe nie miały na niego wpływu, ale wiem ze tak samo i ja i Ty robiłysmy wszytsko zeby dzieci były zdrowe. Baz dobrej mysli, wiara czyni cuda.

Ja dziś nie spałam chyba nawet godziny, tak mnie to choróbsko dopadło, dusiło w nocy ze płakać mi sie chciało, bo wiktorek spał od 21 do 5 bez pobudki, i jak miałam sznase sie wyspac w koncu to nie mogłam, ehh..
Green, dużo zdrówka i wracaj szybko do domku ;*

Agnees, no jak tak możesz mówic? Oczywiscie ze chcemy, tylko ciagle cos... Teraz juz jak bede zdrowa to robimy nalot na Łęcznę albo Wy na Lublin ;-) Zastanów sie co chcesz dostać dla Zosieńki, hihihihi.
Ja jeszcze nie podaje nabiału, połozna mówiła ze można wstrzymac sie do 11 miesiaca dlatego póki te kupy takie dziwne to sobie poczekam, najwazniejsze ze je inne rzeczy, moze za jakies 2 tyg wprowadze gluten.

Miła mi, a u nas na odwórt - słoiki sa pyszne, a mamine gotowanie ble. Biore go na sposób i mieszam, ale juz nie jest taki głupi i czai, ze to nie to samo. A już chciałabym powoli odchodzic od słoików, moi dziadkowie tez maja kroliki i chciaąłbym sama zaczac mu gotowac.
Jedyny plus to wiktor zaczał nabierac ciałka w koncu, nie wiem jak z waga ale widac po buzi ze taki pulchny jest.

a co do przekrecania sie na brzuch czy odwrotnie, to nauczyłam sie juz ubierac go i przewijac na brzuchu, bo inaczej nie ulezy, tylko hop i juz na brzuszku. Zaczyna sobie pełzac, smiesznie wyglada ten mój bączek, jak sam siada i nie może złapac równowagi to podpiera sie jedna raczka, a druga na kolanko kładzie, tak czadersko wtedy wyglada, jak jakis profesorek ;-)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Byłam dzis rano u lekarza bo bardzo bola mnie uszy i dostałam jeszcze skierowanie na komplet badan, m.in. tarczyca, próby watrobowe, hormony i krzywa cukrowa. Wstyd sie przyznac, ale do dzis nie zrobiłam zadnych badan po ciazy, a o cukrzycy juz nie wspomne.
Calineczka, uwierz, że ja tez mam ciązowy brzuch i 10 kg nadwagi. Mam nadzieje, ze chociaz troche zrzucę do lata. a jak pomysle ze mam spotkac sie z Agnees, taka laska to juz mam stresa ;-)

Muszę jeszcze ogarnąc okuliste i dentystę, bo jakos ciągle zwlekam, ale juz nie ma co odciągac tego w czasie, bo zostane ślepa i szczerbata, hehe ;-)
Agnees, dzięki, że pytasz, dzis Ela ma druga chemie, ale niestety ratunku juz nie ma, napisali jej w karcie chemia czerwona paliatywna. Także codziennie staram sie pojsc do szpitala jeszcze, ale teraz nie ide zeby jej nie zarazic, bo w koncu to nowotwór płuc. Dla niej zwykłe przeziębienie może skonczyc sie tragicznie.

Wklejam Wam mojego bączka, nie zwracajcie uwagi na przepitą mordę mojego męża, ale tak lubie ich razem że Wam też pokaże ;-)

Miłego dnia dla Was Kochane!

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56761.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09ka09zsel5.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina to monmonka chyba chciala wystawuc Zuzie na balkon :D ja nie mam balkonu :(( ale tez czasem byly mysli o zamknieciu w lazience :D

Szczesciara , dzieki ze pytasz - jest ciut lepiej ale i tak zawsze po jest cycus. Jak tylko zje kilka lyzeczek to jest sukces

Iwa byle niw slodycze bo kazdy przynosi slodycze i cholerka musze je zjesc

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Bordo, śliczna Elizka :) Jaka królewna wystrojona w tej sukienusi :)

Green, super, że już wszystko ok i czujesz się dobrze. Na pewno szybko wrócisz do formy i do swoich kochanych dziewuszek, małych śmieszek ;)
Bardzo cieszy, to co napisałaś o tej świeżo upieczonej mamie i podejściu personelu. To na prawdę mega rzadkość i bardzo się chwali :)

Agnes, zdjęcie kawy mega :)

Monikae, odnośnie piłeczki, to u nas też zdecydowanie najwięcej radości dają proste i banalne przedmioty. Najciekawsze są wszelakiego rodzaju sznurki i kabelki, a najwięcej radości dają ruszające się stopy. Jak Zuzia leży na brzuszku, to wystarczy machać przed nią stopami, a śmiechu nie ma końca :)

Kaśka, u nas jest płacz przy obrotach z brzuszka na plecki, ale tylko wtedy jak Zuzia zrobi to z wielkim impetem i przywali głową o panele. A Milenka obraca się bardziej przez przypadek czy celowo? Bo może wychodzi jej to trochę przez przypadek i tak wyraża swoje niezadowolenie?
Co do wózka, to chyba większość z nas korzysta już ze spacerówek, bo dzieci ciekawe świata i chcą więcej widzieć ;)
A no i rozczuliło mnie strasznie, to co napisałaś o Laurze. Jest mega troskliwą starszą siostrą i inteligentną dziewczynką. Widać po jej zachowaniu, że musi być dużo miłości u Was w domku :)

Qarolina, to ja pisałam wczoraj o wystawieniu mojego diabła na balkon za drzwi. No wczoraj to dziecko przechodziło samą siebie. Dopiero po 17:00 jak się porządniej wyspała, to były heheszki do późnego wieczora.

Iwa, u nas siadanie z tym podpieraniem się wygląda identycznie ;) No i ubieranie we wszelakich pozycjach też :) My z mężem mówimy, że w locie ubieramy Zuzię. Czasami jedno trzyma na rękach, a drugie ubiera, bo dziecko leżące nagle uruchamia swoje ADHD i nie da się nawet nogi złapać. Tak fika, że nie można nadążyć ;)
No a takimi przystojniakami jak Twoi chłopcy, to ja bym się chwaliła na lewo i prawo ;) Ale Ci się trafiło :)

U mnie też cały czas kilka kg do zrzucenia. Nie wyglądam źle i w sumie już się całkiem dobrze ze swoją wagą czuję, ale jednak cały czas nie wchodzę w część swoich rzeczy. Trochę z brzucha muszę jeszcze schudnąć. A co najgorsze - moje piersi to jakiś dramat. Zawsze miałam duże i ciężko było mi kupić staniki, ale teraz to jakaś paranoja - nie dość że są ogromne to kompletny brak jędrności. O noszeniu dopasowanych koszul to raczej mogę zapomnieć, bo w żadnej się nie dopnę :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...