Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Monmonka wątpię oni zapewne nie mają ubezpieczonego mieszkania to 70-letnia babcia z synusiem kawalerem, który od 15 lat nigdzie nie pracuje. Nie pamiętam czy moje ubezpieczenie obejmuje OC w razie takich przypadków. Chciałam im zwrócić koszty, mąż mógłby im nawet wymalować tą łazienkę tylko nie od ręki bo go po prostu nie ma. Ale nie chcieli. Najbardziej było jej właśnie żal synusia, że musiał wejść na drabinę. Dokładnie tam wyrażała się o swoim pięćdziesięciokilkuletnim synu. Przykro mi, że tak się stało, ale nie mogłam zapobiec takiej losowej awarii.

Odnośnik do komentarza

Edziula, w Lidlu beda sliczne biale sukieneczki za 45zl,tylko od rozmiaru 86,nie wiem jaki potrzebujesz.Super beda te komplety body i spodenki, no i mokasyny ale znajac nasze moherowe berety to jak ja dotre do lidla na 11 to juz nic nie bedzie.a nie zamierzam stac tam przed otwarciem.no i dlatego kupilam dzis 5paki body dl i kr rekaw w tesco bo jest -20% wiec wyszlo 7zl/szt,a z poprzednich jakie mialam f&f bylam zadowolona, podobnie jak te z lidla "rosną" z dzieckiem.

Buziaki dla naszych slicznych Nineczek:)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Przepis rzeczywiście może wydawać się zawiły, ale w rzeczywistości ciasto jest bardzo łatwe. Polecam spróbować.

Mind, tak to telefon z fp. To nasz absolutny hit. Nie ruszam się bez niego z domu. Jest nieduży, miesci się w torebkę, a nawet w kieszeń by wszedl i ratuje nas w sytuacjach kryzysowych. Są melodyjki i światełka, Staś go uwielbia.

Co do kawy to ja piję jedną dziennie, do południa. Czasem drugą popołudniu jak mam kryzys albo jesteśmy gdzieś w gosciach czy cos. Aha no i nie pijam rozpuszczalnej, bo się naczytałam, ze jest wysoce rakotwórcza. Mamy w domu kafeterkę. Jest z tym co prawda trochę zabawy, ale jak to sie mowi, dla chcącego nic trudnego :)

Odnośnik do komentarza

Monmonka wywołałas nas do tablicy:):* wczoraj świętowaliśmy 7 msc razem z drugą Nineczka i Wiktorkiem;)
Kochane jesteście dziewczyny:*:*:*

My dziś na kontroli w związku z rehabilitacja kontynuujemy bo został jeszcze "cień "asymetrii . Bardziej to mnie martwi ze stopki jej się układają lekko do środka no ale będziemy nad tym pracowac:)

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56531.jpg

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56532.jpg

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56533.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hz10jjtap.png

Odnośnik do komentarza

Na początku składam spóźnione ale szczere życzenia dla Ninki Milutkiej, Ninki Imbirkowej i Wiktorka Iwciowej :)!! Rośnijcie duuuuuzi i zdrowiutcy :* !!
Imbirku widzę ze masz wkładkę do wózka z La millou i wózek x lander. Ja tez mam x landera dokładniej to x move i zastanawiam się czy będzie pasować ta wkładka do mojego wózka. Nie bardzo wiem jak mialabym ja zamontować :p

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki zauważyłam po kąpieli, ze Staś ma normalnie fioletowe dziąsło do gory w miejscu u prawej jedynki. Wygląda jakby taki maly krwiak. Nie mial tego na pewno rano, a nie przypominam sobie, zeby sie gdzies dzisiaj huknął, bo nie płakał. Czy to moze byc po prostu objaw zabkowania czy mam sie martwic?

A, wiem, ze temat ubierania juz byl, ale mialam dzis smieszna sytuacje. U nas bylo bardzo cieplo. Ze 23 stopnie, wialo troche, ale ja szlam na krotki rękaw i bylo mi ok. Staś się obudzil i zaczął fikac w wózku, jemu tam nie wialo, wiec trochę go rozebralam. mial na sobie body na krotki, cienkie spodenki i cienka bluze, wiec zdjelam mu ta bluzę. No i zasuwam do domu zeby mezowi obiadek naszykowac i wyprzedzam jakies dwie babcie. I nagle slysze za sobą "Boze! Jak to dziecko porozbierała!" Śmiać mi się chcialo, bo wczesniej Staś w tej bluzie byl zgrzany. Moze powinnam go kocem nakryc hehe

Magi współczuję sytuacji z zalaniem sąsiadów..

Odnośnik do komentarza

Witamy sie dopiero wieczornie.
Zyczenia dla Ninki , Ninki i Wiktora rowniez my skladamy :**.
Dzis mielismy ostatnie szczepienia nfz przed ukonczeniem roczku. Zosia wazy 8200 takze jest tu sredniaczkiem :).

A ja dzis sie meczylam 5h z migrena i wymiotami. Powiem Wam ze dziecko naprawde wyczuwa bo tak plakala... Jak ja sie zwijalam z bolu i tez mi lzy polecialy a jak wrocil tatus z pracy to odrazu sie uspokoil

Chrlotte a co maja powoedziec dzieci ktore biegaja po placu zabaw w kurtkach na polarku ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:*
U nas nie za dobrze biegunka nie odpuszcza na szczescie nie mamy wymiotow. Nie wiem co bym wtedy zrobila. Na dodatek mamy jakas powazna infekcje drog moczowych bo dzwonili z laboratorium ze jest zle ale zakonczenie badania bedzie jutro rano i wtedy wiecej sie dowiem. Ogolnie nie jest kolorowo...

Charlotte nie przejmuj sie ja tez sie wystraszylam jak zobaczylam takie dziaselka ale za 2-3 dni zobaczylam w tym miejscu zabka:) tetaz mamy ich 6 i dalej ida haha jak tak dalej pojdzie to do roku bedziemy miec pełne uzębienie hehe

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Hej laseczki,tak pisałam chaotycznie ostatnio ze nie napisałem że Amelce naszczescie nic się nie stało.a dzisiaj mamy niespodziankę mamy ZĄBKA!!!!!dolna lewa jedyneczka jupi i jak narazie bezobjawowo.mąż się śmieje że gruchnela głowa i zęby zaczęły wychodzić;p
Cudne te nasze dzieciaczki wszystkie bez wyjątku
Madzik odezwij się kochana co z Emilicią?mam nadzieję że już lepiej,trzymamy kciuki
Charlotte kurczę pewnie ząbuś idzie bo co by innego.u nas nic wcześniej nie było widać bo prawie codziennie sprawdzałam

Odnośnik do komentarza

Nie działa mi to forum.

Ja piję jedna kawe rano ale pół l, z ekspresu. Bo tak jak​ Charlotte naczytałam się o rozpuszczalnej. A po południu jak mi się bardzo chce kawy to wypije bezkofeinowa.

Madzik bardzo mi przykro że tak sIE Emilka męczy. Jesteście bardzo silne. Buziaki, niech Księżniczka szybko zdrowieje. Oby wyniki były dobre i okazało się nic groźnego.

Dobrze wiedzieć że dziąsła mogą być fioletowe. U nas nadal bezzebnie. Ale mieliśmy dziś ciężki dzień. Płacz non stop, wszystko na nie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Imbir, śliczna Ninka :-) Zuzia ma takie same tenisówki jak Ninka, choć nie są one najlepsze, bo dla niemowlaka nie chodzącego powinny być z miękką podeszwą. My zakładamy je Zuzi, ale staramy się, żeby nie miała ich zbyt długo na stopach ;-)

Charlotte, myślę, że to od wychodzącego ząbka. Jakiś czas temu czytałam, że tak może się zdarzyć, taki wewnętrzny krwiak.
A co do ubioru, to ostatnio Szczesliva wkleiła posta na ten temat:
https://www.szczesliva.pl/o-chlopcu-w-zimowej-kurtce-ktoremu-pot-splywal-z-czola/

Agnes, współczuję migreny. Nie wyobrażam sobie zajmować się dzieckiem w takim stanie :-(
A bierzesz na to jakieś leki? Coś w stylu Nimesil? Nic nie pomaga?

Och Madzikcz, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Emilki, a dla Ciebie dużo sił i wytrwałości. Będziemy nadal trzymać kciuki za małą bidulkę. Oby te wyniki wcale aż takie złe się nie okazały. Biedna taka malutka, ciągle w tym szpitalu, ale ma mega silną mamusię! :-*

No i oczywiście gratulujemy kolejnych ząbków ;-)

A ja dzisiaj miałam jakiś taki fatalny dzień. Mąż mi strasznie działał na nerwy, a na koniec dnia jeszcze zmywarka się popsuła :-( Dobrze, że chociaż Zuzia taka grzeczna i bezproblemowa ;-)

Dobranoc :-*

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za zyeczenia dziewczynki.
Imbir Nineczka śliczna:)
Madzik mam nadzieję, ze to cholerstwo puści Emilcie. Duzo zdrówka to najważniejsze.
Charlotte ja pije rozpuszczalna. Wczoraj wypilam parzona i była tragedia poty zaczęły mnie zalewac serce kolatac.Tak mi było słabo. Także już więcej nie będę zmieniać i pozostaje na rozpuszczalnej. A dzisiejszej dobie wszystko szkodzi i niezdrowe.
Agness współczuje Ci bardzo. Ja miałam raz migrene właśnie na początku ciąży to jest tragedia. A jeszcze musialas się niunia zajmować. Miejmy nadzieję, ze będzie bez nopu:) my szczepienie miałyśmy mieć 24 marca. Ale ciągnie się katar teraz jeszcze i kaszel jest. Także nie wiem czy uda Sieńko świętach Ale nie spinam się bo to ostatnie. Następne az po roku:)
Co do ząbków to mamy 2 kolejne 2 idą na górze i też sine dziąsła. Jutro wizyta u ortopedy. Mam nadzieję, ze już ostatnia.my po 1 jedzonku. Coś małej się śni i poplakuje.
Monmonka współczuje dnia.mój rozpoczął się z nerwami. Wszystko mnie wkurzalo nawet prasujacy mąż, który dostał owal, ze nie tak prasuje. Wrrr. Ah te hormony. A moja dzisiaj jadła rybkę i wsuwala az jej się uszy trzesly:))
Spokojnej dalszej nocy.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Witamy się z rana :) Nusia od 7 już nie śpi. Ale padła wczoraj o 20:30. Budzi mi się raz w nocy tak między 4 a 5. Daje jej dalej cyca. W lewym już praktycznie nie mam mleka :( ciągnę jeszcze na prawym. Karmie ja cysiem w ciągu dnia tak 2-3 razy plus w nocy i zaraz po przebudzeniu. Także sporo tego :p muszę jeszcze jeden posiłek wprowadzić tak koło 15. Powiedzcie mo proszę jaki macie schemat karmienia ? Bo ja całkiem nie wiem jak to zrobić...
Gratulujemy nowych ząbków !!:)

Odnośnik do komentarza

Hej! Jestem kilka stron w plecy ale widać że ostatnio musimy bardziej pilnować dzieciaczków bo szaleństwa nie ma ;-)
Błażej juz po chrzcinach. Zniósł to dzielnie. Od 8 do 15:30 nie spał i prświęta nie jadł! Zasnął dopiero jak wychodzilismy z restauracji. Cały czas zabawial gości swoją obecnością :D

Green - ciesze się że mąż jest juz z Wami :) gorąco pozdrawiam!

Fajnie że piszecie o zabawkach bo ja podobnie jak Imbir, w ogóle o tym nie myślałam. Ostatnie zabawki dostał na gwiazdkę i jak na coś był za mały to chowalam. Ale obecnie już wszystko wyciągnięte ;-) Muszę coś mu kupić koniecznie!! Od nas dostał raptem teczowa kostkę ale ona bardziej nam się przydaje niż jemu bo służy jako nocna lampka. Aż wstyd! Muszę też jakieś książeczki pokupowac.

Nie mam cieplej wody od rana... Maz wyjechał i jutro wraca. Ja robie dla dzieciaków takie jajka ze sznurka a w środku jajka z czekolady :) W ogóle moja lista rzeczy do zrobienia jest długa....
Napisze jeszcze jak nadrobie. Tymczasem miłego dnia! U mnie zapowiada się pochmurnie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3ko4mkw3ce.png

Odnośnik do komentarza

Mala09 jesli mowa o ksiazeczkach to i ja musze dokupic bo Zosia lubi ke ogladac a te twarde to troche spalachane bo po siostrzenicy.

Emilki mi bardzo szkoda :( duuuzo duzo zdrowka dla niej.

Gratulujemy nowych zabkow :).

Moja wczorajsza migrena plus pilnowanie Zosi to masakra , balam sie ze cos jej sie stanie bo noe przypilnuje a ze karmie piersia to nic nie moglam wziac oprucz paracetamolu. Ostatnio mnoe zlapalo to w 2mc ciazy to tez byla masakra

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56541.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Mała cieszę się ze chrzciny się udały !!:) u nas w temacie zabawek to samo. Hania ma same grzechotka i to tez pare dosłownie. Wszystkie dostała on odwiedzających hehe. Tez mi wstyd bo nic jej nie kupiłam jeszcze. Muszę popatrzeć ale drogie to wszystko strasznie :/ dla Nusi najlepsza zabawka to drewniana łyżka !:) albo metki przy misiach. Potrafi 20 minut bawić się metką! Także mało wymagające to moje dziecko :p bawię się tez z nią jak robię brzuszki na podłodze. Sadzać ja sobie na biodrach i robimy serie Hihi. Przyjemne z pożytecznym. U nas tak jak u Was Mała... pochmurnie i deszczowo. Akurat jak mam konie dzisiaj....

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ciagle czytam i jestem na bieżąco. :) Jakimś cudem... Nic nie pisałam bo jakoś nie było o czym. U nas zębów dalej brak. Ale jestem mega dumna z mojego dziecka bo przez ostatnie dni jakiś skok przeszła i zaczęła wkoncu pełzac. Jak nie byłam mama to nie myślałam że można być dumnym z takich drobiazgów. Dodatkowo jeszcze strasznie piszczy i to juz mniej przyjemne jest :p
Oczywiście dla wszystkich swietujacych najlepsze życzenia i dla chorych dużo zdrówka. Straszne to jak dzieci chorują. Wczoraj byłam świadkiem jak u lekarza mała dzidzka dostała jakiegoś ataku chyba padaczki. Tak mi było żal tej biednej mamy no i oczywiście dzidzi tez.
A i jeszcze napisze bo może komuś się przyda ta wiedza. Byłam wczoraj u logopedy bo mamy w pakiecie z rehabilitacja i kazała zacząć dawać jedzenie z grudkami ( jutro mamy 7 miesiecy) podobno mała ma już odruch żucia i juz czas. A jeśli nie będzie chciała papki z grudkami to za miesiąc mamy juz próbować dawać podziabane jedzonko. A i dziecko powinno być sądzę jak juz grudki są bo pozycja pol leżąca tylko do papek.
Niekapki to zły pomysł. Mam dawać pić w butli do roku a potem kubek albo kubek ze słomka najlepiej. To się rozpisałam

Odnośnik do komentarza

Mała fajnie, że chrzciny się udały :)
Wszystkiego dobrego dla Wiktorka, Ninek i pewnie dziś ktoś świętuje więc dużo zdrówka i uśmiechu :).
Maag dobrze, że pytasz bo też mam problem jak powinny te posiłki wyglądać aż zaczęłam wertować książkę "pierwszy rok życia dziecka", u nas nadal mleko jest podstawą i tak myślę, czy nie za dużo i często jest tego mleka a za mało stałych posiłków. Dziś razem z nocą był już trzy razy cycek, jak wstanie malutka z drzemki dam owoc, potem będzie cycek, obiadek i do wieczora cycek a na noc kaszka na mm.
I mam problem z pierwszą drzemka, jeśli mała nie uśnie przy cycku to jest masakra, aż w końcu się umęczy, umęczy i wtedy cycek no i usypia :/
Imbir super Ninka, mamy taki sam smoczek, a właściwie dwa były w komplecie.
U nas dziś zimno i wiatr, chyba zostaniemy w domu. Jutro miało być szczepienie ale przełożyłam bo kataru ciąg dalszy :/

monthly_2017_04/wrzesnioweczki-2016_56542.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...