Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Mamunie. Laura ma4.5 miesiaca a zabkow brak, tylko slini sie, ale jest pogodna, wiec pewnie nawet nie rosnie zaden. Dzis drugi raz na obiadek pare lyzeczek marchewki :) moja corke energia rozpiera, od rana szaleje, guga, smieje sie,tylko prawie w dzien nie spi. Czasem na chwile usnie. Mindtricks u nas piekne slonce, ale co z tego jak tez alert smogowy:( kolejny dzien kiszenia sie w domu:( mialam robic lazanie ze szpinakiem, ale tego makaronu nie mam, wole nie isc z Mala na ten smog, wiec maz kupi po drodze do domu. Ech, byle do wiosny.

Odnośnik do komentarza

Siemka mamuśki!
U nas nocka nie najgorzej. Ale miło zaskoczyła mnie dziś...kupa. Po 2 dniach to sukces! Chyba warzywka robią swoje. Fakt, kupa zcalona ale zawsze! Dziś wprowadziliśmy nowości obiadowe. Dynia z ziemiaczkiem - Maciuś zaczął się krzywić, jakby co najmniej jadł cytrusy, zadecydował - fuj! I porzygał się! Ok, nie to nie. Mi smakuje. Drugi strzał - cukinia z ziemiaczkiem. Fuj i jadł nie będę - zadecydował. W sumie nie dziwi mnie to, ohyda. Podejście trzecie - zupa jarzynowa krem. Niepewność, bardzo powolne ruchy, zjem! A po chwili nawet mniam! Ależ te dzieci mają smaki!
Zastanawiam się czy spróbować np dyni z innej firmy? Jak myślicie?
Co do zębów - u nas się nie zapowiada...

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

To i ja musze napisac - Iwa brawo i szacuneczek :( ja to jak na giewont wchodzilam to po lancuchach to malo co sie nie posralam a nie bylo sniegu :D.

Moja Zosia dzis przewrocila sie dwa razy na macie z brzucha na plecy. Za pierwszym razem zmywalam i nie widzialam jak to sie stalo za drugim razem jak pokozylam na brzuch to pisalam mezowi ze sie przewrocila na plecy no i w tym momencie chyc i ja patrze ze jest na plecach ale skubanczyk jak sie patrzylam to juz sie nie przewrocila. I z plecow ns brzuch tez jej dzis bez pomocy wyszlo ale nie wiedziala co zeovic z reka.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68tmxs7z2t.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina z tym jedzeniem w nocy to moze byc prawda bo jak teraz myśle to moje dziewczynki zajęte zabawa czasem faktycznie długie przerwy między ksrnienuami maja ;)

Monikae a moze to ziemniaczki nie smakują? Bo moje dziewczynki wcinają wszystko oprócz ziemniaków :) wiec odpuściłam na razie.

Iwa zazdroszcze wyjazdu, oj tez bym chciała ale to dopiero jak mój maz powróci . Miłego wypoczynku!

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

Nie, tam jeszcze nie byłam. Ale nadrobie. : )
Szczerze mówiąc to ja nie mam głowy do zapamiętania nazw szczytów. Jedynie marmolada, pize boa, magla cartina, i reszta to okolice Arco.: ) mąż bardziej ogarnia i to on jest całym przewodnikiem hehe, ja idę tam gdZie on: ) ale wolę głównie Arco bo to jest przy Riva del Garda I tam jest pięknie . Jak mam lenia to albo pluskam się w jeziorze albo w rzeczce.: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/193s6pj.png

Odnośnik do komentarza

Iwa ale czad, życzę super przygody :)
Greenrose faktycznie u was zaraz pół roku minie, jejku jak to leci, przed chwilą człowiek dowiedział się, że jest w ciąży :)
gratuluję pierwszych ząbków, u nas to chyba jeszcze daleko do nich, choć rączki to tak nerwowo pcha do buzi.
I znowu jakieś krostki na poliku wyskoczyły, nie wiem o co kaman.
Dziś u nas była piękna słoneczna pogoda, niestety po godzinie musiałyśmy wracać bo mi się siusiu zachciało jak za czasów ciąży dosłownie :)
O moją buba już się obudziła, czy to koniec spania?

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Iwa super widoki az by sie chcialo gdzies wyskoczyc. Gdziekolwiek ...
Gratulujemy ząbków my teraz czekamy na jakigos trzeciego ale chyba sie nie zapowiada narazie. Na dwoch poprzestaniemy. Ale powiem wam ze te ząbki sa sliczne jak sie smieje to tak je widac. Bielą się w buzi.
Powiem wam, ze u nas jak szly zabki to nie bylo takich gulek jak pokazalas na zdjeciu. Widac bylo biale pod dziaslem i dziaslo bylo rozpulchnione.
Jutro idziemy do poradni genetycznej razem z mezem. Bedziemy robic badania czy ta choroba Emi ma podloze genetyczne. U mnie w rodzinie ani u meza nie było takich chorob. Ale podobno 90 %przypadkow to wlasnie jakies utajone geny recesywne. Musialabym miec go i ja i maz. Tak to wlasnie sie spotkalismy... Ale moze to jednak bedzie tylko jakis uszkodzony gen u niej bo gdyby tak nie bylo to troche strach o kolejne dziecko.
My dzis trzeci dzien delikatnych jarzynek ale mamy cos problem z kupka jest normalnie taka juz twarda. Emilka bardzo sie dzis meczyla i na trzy razy ja wyciskala. Juz przeciez tyle smakow mamy wprowadzone a ona dzis ta kupka taka ehh i od czego skoro wczesniej nie bylo tego problemu.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wkpxbts1b.png

Odnośnik do komentarza

Madzik trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę ;) oby była pomyslna dla Was i dała widoki na kolejnego dzidziusia ;)

U nas nocka jak zawsze ostatnio.. nie wiem ile razy wstawalam, srednio bylam przytomna. Staś właśnie sie obudził i je sniadanko. Dzis jedziemy do pediatry, raz ze Stasiem pokazać mu to co ma na ciałku (na szczęście on nie z tych co w kazdej chrostce widzą skaze ;)), dwa z Tośką, bo znow coś ją rozkłada.. kurcze w tym roku szkolnym to juz chyba piąty raz ;/ nie chorowała tak odkąd skonczyla 6 lat, nie wiem co się z nią dzieje ;/ a oprocz wizyty u lekarza mamy tez dziś w planach zdjecia u fotografa na spóźniony dzien babci. I oczywiscie odwieczny problem.. w co sie ubrać hehe ;)

Dzis w nocy cisza.. czyzbyscie wszystkie spaly tej,nocy?;)

Odnośnik do komentarza

Witam Mamunie. Rzeczywiście jaka cisza. Wchodzę na forum z nadzieja na dużo postów a tu cisza :)
Hania zasnęła wczoraj o 21:15 a obudziła się na pierwsze jedzonko o 4;30. Potem kolejna pobudka o 7:30. I tak sobie leży koło mnie właśnie wycisnęła kupę i gaworzy zadowolona :)
Iwa podziwiam Wasza odwagę ja bym w życiu nie wyszła na taka górę :p ale ja to jestem z tych bojących się o wszystko. Ja najwyższy poziom adrenaliny osiągam wsiadając do samolotu tak panicznie boje się latać...a wszystko przez klaustrofobię odziedziczona po mamuni.
Gratuluje pierwszych ząbków ! Tez czekam i zaglądam Hani do buzi ale nie zapowiada się jeszcze na nic. Idę dzisiaj na konie na 15:00 już się nie mogę doczekać :) ale najpierw śniadanko, spacerek z Hania i obiad :)
Czasami mam takie chwile niemocy jak Nusia płacze a ja nie wiem dlaczego bo przecież jest nakarmiona, przebrana i wykupana. Najczęściej płacze ze zmęczenia a wtedy to w ogóle nie mogę jej uspokoić i mam ochotę ja odłożyć do łóżeczka i włożyć sobie korki do uszu żeby nie słyszeć jej płaczu. Ale potem trzeźwieje ze złości na nią i mam wyrzuty sumienia jak mogłam w ogóle tak pomyśleć. Kurczę czasami mam dość po poprostu...

Odnośnik do komentarza

Madikcz trzymam kciuki za Was:)
Charlotte powodzenia na wizytach. Moje też chore. Ja już mało nie wariuje. Nie wiem co robię nie tak, ze starsza tak choruje. Udanej sesji.
Ja też dużo razy wstawalam. Nie liczyłam nawet ile. Dopiero o 2 udało się zasnąć do 5. Także to tylko tyle spałam przez całą noc.
Maag ja też bym się bała wspinać.
A slyszalyscie w wiadomościach o tym, ze lawina we Włoszech spadła na hotel. Tragedia dużo ludzi nie żyje.

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Część mamunie! Ale mała dała mi Wczoraj wieczorem popalić,darła się chyba z. Pół godz tak kkonkretnie a od 17 do 21 była strasznie piszczaca aż wkoncu zaczęła przysypiac przy cycu i musiałam Ja klepać po dupci bo jak nie klepałam to zaczynała wierzgac się na wszystkie strony! Może to nadmiar wrażeń bo wczoraj wpadła do mnie siostra i pojechaliśmy do miasta w poszukiwaniu klosza do lampy i tak nam reszlo że 4 godziny.u nas dziś szaro buro i ponuro ale na spacerek idziemy obowiązkowo.
Madzikcz trzymam kciuki!
Iwa podziwiam Ja bym się nie odwazyla na taką wspinaczkę wolę takie bardziej przyziemne wędrówki,
Charlotte powodzenia na wizytach może też spróbuj ta Biostyminę dla Toski.
Starszaki jeszcze śpią a my z Amelcia oglądamy w łóżku
Miłego dnia mamusie

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie :)
Madzikcz trzymam kciuki żeby były widoki na kolejnego dzidziusia :)
Dziewczyny współczuję wam chorujących dzieci, mój syn jak bym mały tak do drugiej klasy podstawówki też dużo chorował, leki wziewne, szczepionki doustne, a w końcu tak jakby samo przeszło, może to dzięki grze w piłkę nożną. I u was to minie.
U nas też teraz tak dużo pobudek, co data godziny, może to przez ten skok, któraś pisała, że dzieciaczki wtedy potrzebują więcej zjeść. ale nie narzekam, bo przecież liczyłam się, że tak będzie, taki to jest ten okres niemowlęcy. Maag a takie myśli pewnie każda z nas czasem ma i te wyrzutu sumienia też :) damy radę :)
Miłego dnia mamusie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Madzik masz też moje kciuki. A kupą się nie przejmuj. To normalna kolej rzeczy. Na słoiczkach z marchewką jest napisane"może zcalać stolce". U mnie jest to samo. Od drugiej kupy po rozpoczęciu wprowadzania warzyw jest twarda. Wydaje mi się że jak do diety dodamy owoce to będzie lepiej. Ja jeszcze chcę poczekać z owocami z miesiąc, jak mały będzie jadł już pełne dania. Chociaż nie wykluczam, że jakby były problemy z kupą to wcześniej.
Maaaaaag ja miewam gorsze myśli, zresztą wiesz, bo pisałam...
U nas nocka też gorsza... W sobotę zaczynamy 20 tydzień więc liczę też że jak się skok skończy to będzie chwila oddechu.

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Mam pytanko do mamus ktore ostatnio zdecydowaly sie na kaszke podawana na swoim mleczku na noc.Czy dzieki temu maluszki przesypiaja noc?Moja budzi sie rowno co 2h i tak sie zastanawiam czy to skok czy nie dojada,bo juz powinna przesypiac choc 5-6h.z drugiej strony stwierdzenie "powinnio" jest srednio adekwatne co do naszych pyrpeci;)Zastanawiam sie czy nie sprobowac z ta kaszka bo juz delikatnie wymiekam:/

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

U nas nocka też bez zmian. Kontakt z cyckiem praktycznie pół nocy.
Mag moja bratowa kiedyś powiedział że każda matka przynajmniej jej raz ma myśl aby zamordować dziecko także z Tobą nie jest źle :D
Iwa szacun serio :)
Madzikcz powodzenia oby było dobrze.
Moja Gośka jak coś jem to tak się we mnie wpatruje jakbym jej pół rodziny wymordowała. Do tego nauczyła się mlaskać no i wyrywa mi włosy z głowy!!!O zgrozo nie dość że lecą garściami i są wszędzie to jeszcze muszę pilnować żeby ona ich nie jadła.
Dziś na 17 idziemy do tej rehabilitantki. Za tydzień kończymy 5 mc a moja się nie przekręca oprócz kilku epizodów ani nie interesuje nóżkami. Zobaczymy co powie.
My nie wiem czy dziś wyjdziemy. Coś się chmury. Do tego jest 10 a ja jeszcze w piżamie. Muszę wziąć prysznic, umyć głowę no i muszę koniecznie odkurzyć!

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

No i juz po sesji ;/ Tosia ma 38,3 stopni ;/ kurczę w zeszłym roku jeździła konno całą jesień i zimę, chora była moze ze dwa razy przez caly sezon. Teraz nie jeździ, bo mielismy problemy z dojazdem, czasem tylko wyjdzid na podwórko albo na sanki i co rusz chora ;/ moze te jazdy ją troche hartowaly..? Zwykle jest chora dwa, trzy razy w roku, a teraz to normalnie jakies szalenstwo ;/ mialam odkladac kase na komunię dla niej a ciagle wydaje na lekarzy i leki ;/ do 6 roku zycia chorowala dość czesto z potem jak ręką odjął, tak jakby "wyrosla" jak to sie mowi. A odkad Staś jest na swiecie to nie ma miesiaca, zeby nie zaliczyla jakiejsc choroby ;/
Podobno panuje grypa, jak mi mlody zalapie to mnie chyba szlag trafi ;/

Odnośnik do komentarza

Pisze na raty bo ciagle cos...
Madzik,trzymamy kciuki aby wyniki byly dla was pomyslne.Szkoda Emilki bo jak pisalas do konca zycia musi byc na lekach ale ona jest wyjatkowa.do tego ma super rodzicow ktorzy zrobia wszystko zeby ich skarb jak najmniej to odczul.
Milutka,Charlotte a moze wasze dziewczynki nie sa hartowane i ich system odpornosciowy kuleje.czasami w ferworze dnia brakuje czasu zeby ten starszak tez pobyl te 2h na dworze w zimie.Emila lubi lyzwy ale przez ten smog pojdzie dopiero jutro.jestem u rodzicow i tu najwyzszy stopien zanieczyszczenia powietrza,a Emi jest astmatykiem wiec nie ma mowy o sporcie na zewnatrz:(

Iwa,super widoczki,ja tez balabym sie tak wspinac,dla mnie to juz ekstemalne doznania:)Uwazaj na siebie,spedzajcie super czas i zlapcie troszke oddechu od codziennosci.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...