Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
jakaś weekendowa cisza nastała na forum :)
Motylek86 no właśnie Twój post przeczytałam 3 razy z tym "rozmawiać z piłką tenisową " :D

A co do historii o poronieniach to dokładnie tak jest jak pisała Evee zazwyczaj znamy końcówkę historii, sama mam taki przykład kiedy po głowie chodził mi przypadek sąsiadki ( była około 20 tyg na moje oko ) poroniła, ale ostatnio był jej mąż z dzieckiem u nas i porozmawialiśmy o tym i trochę się wyjaśniło. Że dzidziuś wg lekarza umarł w około 13 tym tyg - czyli jeszcze w okresie ryzyka.. a ona nie miała potrzeby iść w między czasie do lekarza - tak miała wizyty rozplanowane.
Rozsądna kontrola, wyczuwanie ruchów i wszystko będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Co do wyliczeń, ja też w to nie wierzę. Z pierwszą ciążą wpadliśmy, była już praktycznie przed okresem, wydawało mi się że po owulacji więc powiedzieliśmy sobie, że „a co tam, chodźmy na całość” a okres już w ogóle nie przyszedł. Cykle lubią się przesuwać i potrafią nas zaskoczyć. Teraz z tą ciążą jest już inaczej, tutaj chcieliśmy i po prostu uprawialiśmy seks bez żadnego zabezpieczenia z dojściem w środku. Nie liczyliśmy kiedy będę mieć owulację. W sumie mam wrażenie, że kochaliśmy się prawie codziennie :P

Czuję się paskudnie. Nie wiem czy to dzidziuś się tak ułożył, ale mimo że nie mam mdłości jak z pierwszego trymestru to cały czas chce mi się wymiotować, wczoraj niestety zaliczyłam ubikację a dziś mnie morduje i morduje i boję się że też coś wyjdzie :/ Czy to możliwe ze uciska mi jakiś organ i stąd te parcie na wymioty? Zaraz zwariuję. Ogólnie coraz rzadziej tu zaglądam, ale zaczyna mi się robić ciężko. Kręgosłup od nowa nawala, nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam w pracy, boję się komputera jak ognia :( W piątek tak mnie bolało że nie mogłam ani stać, ani siedzieć ani leżeć, a pracę trzeba było zrobić mimo wszystko. Nie wiem co to dalej będzie :(

Poza tym w piątek mam połówkowe i jak zawsze na tydzień przed usg zaczynam się martwić. Za każdym razem boję się, że na usg nie zobaczę ruchów dzidziusia. Teraz też. Jak na złość przestałam odczuwać wyraźnie ruchy i mimo że wcześniej byłam na 100% pewna teraz popadam w paranoję, czy to na pewno były ruchy czy tylko moja wyobraźnia :/

Jedyne co mnie cieszy to mój brzuszek bo tak ślicznie się zaokrąglił. Mam taką słodką piłeczkę, uwielbiam na nią patrzeć w lustrze… :)

marta_joanna, zobacz sobie tego dostawcę, ma fajne ceny, produkty polskie a nie chińskie i 100% bawełny. Ja chyba będę od niego kupowała, ale to jak płeć wreszcie poznam :) http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=660857

majeczka36, ja zapisałam się do bajkowej szkoły rodzenia w CMP (ma kilka oddziałów w całej Warszawie) i idę z końcem kwietnia na pierwsze zajęcia. Koleżanka tam chodziła i mówiła, że bardzo fajnie. Jest to szkoła całkowicie bezpłatna (ale nie jestem pewna czy dla wszystkich czy tylko dla klientów CMP, musisz sprawdzić)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Masowanie pośladków cz kręgosłupa piłeczkami tenisowymi (wtedy bierze się dwie, wkłada do skarpetki i zawiązuje) jest bardzo fajne, nie tylko w ciąży. Nie raz rozmasowywałam tak bolące mięśnie po bieganiu.

majeczka36 - ja się zapisałam do szkoły rodzenia do szpitala na żelazną - słyszałam, że jest OK, nie wiem, czy najlepsza, bo przyznam, że jakiegoś dokładnego reaserchu nie robiłam. Jak się zapisywałam jakiś miesiąc temu, to miejsc bezpłatnych już nie było, więc chyba jest bardzo oblegana. Zaczynam w maju. Wiem, że są różne opinie - warto, nie warto. Dla mnie na pewno warto - to moje pierwsze dzieci, nie mam doświadczenia z noworodkami/niemowlakami i liczę, że tam liznę trochę podstawowej wiedzy.

Ale dziś chyba przeleżę cały dzień. Wczoraj mieliśmy wizytę gości - właściwie to moich koleżanek, ale główną obsługę wziął na siebie mój facet. Ja trochę poogarniałam mieszkanie, a potem sobie siedziałam jak księżniczka, ale i tak czuję dziś w kościach zmęczenie. A nóg to wieczorem nie mogłam poznać - spuchnięte masakrycznie. Tak więc coś za coś.

Dziś odpoczywam, a jutro w naszym mieszkaniu zaczyna się remont. Trochę zastanawiam się, co robić - czy uciekać na czas malowania mieszkania czy może farby do ścian nie są takie szkodliwe. Szukałam trochę w internecie, ale oczywiście opinie są skrajne i różne.

Odnośnik do komentarza

Natalia
Słodki ten twój brzusio :) U mnie tez mdłości powróciły. Zależy od dnia więc możliwe że też ułożenie dziecka ma na to wpływ :)

Majeczka
Ja mogę Ci polecić szkołę rodzenia na żelaznej. Też tam miałam chodzić ale koniec końców zdecydowaliśmy że nie będziemy korzystać. Może dobrze robimy może nie, niektórzy są wręcz oburzeni tym faktem no ale taka nasza decyzja. najbardziej interesowało by mnie oddychanie jeśli już bo z niemowlakami jestem na bieżąco dzięki bobasowi mojej siostry :) Jak jesteś zameldowana w warszawie to większość jest bezpłatna.

Dziewczyny dzięki na info o pieluszkach praniach itp. W następnym tygodniu idę na kolejne zakupy dla malucha :) Coraz więcej rzeczy już mam, teraz zaczniemy poszukiwanie łóżeczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziś u nas leniwa niedziela. Tata w pracy a ja z córą mamy maraton bajek :D

Co do pieluch u nas w sumie każde były spoko ale najdłużej i do końca zostały z nami dada. Odparzenie przytrafilo nam się raz, mała miała chyba tydzień a ja miałam tych kremów do pupy chusteczek itp i po zdjęciu pieluszki przecierałam chusteczką i smakowałam kremem i teraz wiem ze to był błąd. Żeby pupa się zagoila musiałam przed każdą zmianą pieluszki przemywać ją wodą i na krostki maść alantan plus. Do końca nie mieliśmy już ani jednej krostki.
Prałam na początku w loveli bez żadnych płynów do płukania później juz prałam razem z naszymi ubraniami i prasuje wszystko do dziś. Zapach loveli do dziś kojarzy mi się z małym bobaskiem i pewnie też będę go używać.

Tak sobie dziś przypominam mój pobyt w szpitalu po porodzie to radzę zaopatrzyć się jeszcze w stanik i wkładki laktacyjne bo ja w drugiej dobie miałam na piersiach mokre plamy i nie wiedziałam co jest grane :D

Mój maluszek w brzuchu juz po kilka razy dziennie daje o sobie znać ;) byle do piątku wtedy zobaczymy co tam nowego słychać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvmg7yia7b44tb.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny,

czytam was codziennie, ale mam jakis gorszy czas.. i nawet mi sie nie chce pisac. Ale, zeby nie bylo nic mnie nie boli czy cos niepokojacego, ale jakiegos dola zlapalam.

wiec tak jesli chodzi o zaplanowanie macierzynstwa... to widze ze kazda miala inaczej i wg mnie nie ma reguly... ja przez kilka miesiecy mierzylam temperature i wiedzialam, ze ok 20 dnia cyklu mam dni plodne noi w listopadzie seksik byl przez 10 dni w okolicach 20 dnia cyklu, i jak widac z efektem wiec jakosc spermy byla ok:P

o pieluszkach, kremikach, chusteczkach bardzo dziekuje za wypowiedzi dla mnie to nowosc i kazda uwaga jest dla mnie cenna:D

Natalia - dzieki za link do allegro, fajne rzeczy maja :)

teraz o waszych brzuszkach:D

Bina
slicznie Ci sie zaokraglil brzusio, taka fajna pileczka:D a widac ze zdjecia to twoja pasja:D

Fiolka
popieram przedmowczynie wygladasz na prawde mlodo:D jak rowniez fajnie Ci juz pepek widac:D u mnie puki co wklesly:)

Virkael
ja tez juz przytylam 7 kg:D super brzusio i super oczy masz takie duze wyrazne:D

Natalia93
coraz wiekszy masz brzuszek:D i juz na pewno wyglada na ciazowy:D

ja tez dzisiaj sie ujawnilam:D

Mamalina
Daj znac jak chrzciny wypadly :D:D

milego dnia
buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja z córką testowałam różne pieluchy, ale ostatecznie stanęło na Pampersach i chusteczki tej samej firmy.
Co do szkoły rodzenia, to chodziłam z mężem i tak naprawdę najbardziej chwalę sobie naukę oddychania i moment gdy zobaczyłam porodówkę od wewnątrz. Więc jak na nią trafiłam nie byłam przerażona, bo wcześniej ją widziałam.
Dzisiaj zrobiłam zakupy dla małego z różnymi emocjami. Może to głupie, ale jeszcze się boję, że coś pójdzie nie tak, lub zamiast chłopca będzie jednak dziewczynka :) Natomiast na allegro wypatrzyłam pościel z elementami do łóżeczka, becik i akcesoria higieniczne dla mnie.
Stwierdziłam, że porodu się nie boję, ale źle mi się kojarzy czas po. Chciałam wtedy jak najszybciej pojechać z córką do domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśkom ;)

Saruś, dziwie się, że w ogóle znalazłaś czas żeby tu zajrzeć :) Za niedługo już będziemy Ci gratulować ;)

Natalia, niestety niektóre kobiety wymiotują do samego końca. Ja też czasami jeszcze potrafię. Co prawda wtedy mam dosłownie 5 sekund na dojście do WC. A moją mamę mdliło przez całą ciążę aż do porodu O_o
Nie przejmuj się tak, jeżeli chcesz wyczuć ruchy, to połóż się na plecach, zrelaksuj się i wsłuchaj się w swój organizm. Na pewno w ciągu 30 min - godziny poczujesz ruchy ;)

Ula, ja bym na twoim miejscu uciekła od tych zapachów. Żeby Ci się niedobrze nie zrobiło. Lepiej dmuchać na zimne ;)

Jeżeli chodzi o zapłodnienie, to u nas była możliwość zajść w ciąże tylko raz po udanej imprezie i to przed samym okresem :D Więc chyba reguły nie ma :)
Poczytałam co Wy piszecie i również zakupiłam szumisia. Na razie to jedyna rzecz jaką zakupiłam.
No i oficjalnie wkroczyłam do grona kozek ;) Chociaż odżywiam się prawidłowo i pije wodę z cytrynką codziennie rano. No ale cóż. Takie to uroki bycia w ciąży :D

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Jak piszecie o tych wyprawkach to zaczynam się zastanawiać czy też powinnam już :) czeka mnie wizyta w piwnicy i ocena co mam czego nie.
ALE najpierw musi pojawić się jakaś komoda bo nie mam gdzie tych rzeczy trzymać :)
Ja dziś się obkupiłam w H&M - bo zdałam sobie sprawę że w zasadzie nie mam w czym chodzić.. bo z Miłoszem w ciąży byłam w ziemie.. i nie mam ani koszulek, ani spodenek, spódnic na gumkach..
I kupiłam dwie luźne koszule w paski - nie na dziale mama, i 2 bluzeczki obcisłe na dziale mama i takie na ramiączkach też x 2 :) i 300 zł poooooszło... eeeh ale w końcu miałam urodziny to jestem usprawiedliwiona :)

Nie wiem czy u Was działa ale polecam mamom które kąpią się w wannie polać przez jakąś chwilkę brzuch prysznicem i poczekać :)

Natalia, antoninka - współczuję mdłości.. ja cieszę się że już za mną. Teraz czekam na zgagę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Przed chrzcinami byłam zabiegana, dlatego nie zaglądałam. Wczoraj położyłam się późno spać, bo trochę prasowania miałam i innych rzeczy do roboty - bolały mnie już strasznie plecy, a jeszcze wcześniej nachodziłam się po mieście i rwało trochę w dole.
Wyciągnęłam wczoraj rzeczy do chrztu - szatkę, świecę, i ubranko po Liliance i jak to zobaczyła tak się ucieszyła, że skakała z radości i powiedziała, że Gaja będzie miała sukieneczkę na chrzciny:) Rozmiar 62 lub 68, a my nie będziemy tak szybko raczej chrzcić i jak jej powiedziałam, że ubranko będzie dla Gai za malutkie, to się zasmuciła. Ona zresztą sporo rzeczy zostawia dla siostrzyczki - ostatnio szczoteczkę do zębów, sukienki wszystkie mówi, że będą dla Gai, itd. Widać, że bardzo się cieszy, że będzie miała siostrę!

Co do chrzcin - Edzia dziękuję:*- Milanek był w kościele bardzo grzeczny, płakały te mniejsze dzieci, a on w zasadzie głosu z siebie nie wydał - ani zadowolenia, ani niezadowolenia - siedział cichutko jak mysz pod miotłą:) Obawiałam się, że będzie inaczej, bo jednak ma już prawie 10 miesięcy to i ciekawy świata jest, ale spisał się na medal:) W restauracji też zbierał pochwały od gości:) Starsze rodzeństwo w kościele trochę mniej grzeczne, ale przeżyliśmy, więc nie było źle:)
To tyle co u Nas. Zaraz wrzucę jakieś fotki na prywatne forum.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Mamalina, czyli Milanek grzeczny chłopak ;) moja mama dziś pytała co z chrzcinami... Też chyba zaczyna powoli zwariować na punkcie wnuczka. Powiem szczerze, że wróciłam późno z uczelni, a tu moje kochanie na obiad upiekl rybę z frytkami :) teraz przyjemnie leżymy i cieszymy się z końcówki weekendu :)

Rano jadę ma morfologię, mocz i toksoplazmozę. Straszne korki sie porobiły, bo jedna z ulic jest zamknięta i dramat :( nie mam pojęcia jak dojadę ;(

Catya, byłam ostatnio w H&M i doszlam do wniosku że 130zl za spodnie na kilka miesięcy to jak dla mnie za dużo :( kupilam uzywane i jeszcze w tym tyg coś zamówię. W H&M sprawdziłam tylko jaki rozmiar:)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

catya dzięki:*

Natalia Twój brzuszek już fajnie zaokrąglony tak ciążowo:) A piersi chyba Ci też sporo urosły, co?

Edzia no ślicznie tam Gabi ma:) W całej okazałości brzuszek wygląda na większy niż przed ujawnieniem się. A Ty widać, że szczęśliwa:) I też na swoje lata nie wyglądasz!

kukurydza jak Ci wychodzi nie malowanie paznokci?

Zmykam spać. Dobranoc:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Edzia85, śliczny brzuszek :) i ogólnie bardzo promiennie wyglądasz ;)
mamalina, piersi mialam spore przed ciążą, ale fakt że dodatkowo urosły o dwa rozmiary. Czuję się jak krowa przez nie… Już nie mówiąc o brodawkach, które też powiększyły się dwukrotnie o.O
Mamalina, super że chrzciny się udały!

Aaaaah niech wróci słońce, bo zasypiam na siedząco!

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Marta joanna- ja Ci polecam kopertowe body z h&M z bawełny organicznej. Na prawdę fajna jakość.

Co do pieluszek- my używamy pampersow zielonych, próbowałam dady kilka razy i synek niestety miał uczulenie a raz pojawiły się odparzenia. Chusteczki też najlepsze pampers, choć ostatnio kupuję velvet i są super. Ja przez pierwsze kilka miesięcy nie używałam chusteczek ( chyba że przy wyjsciach- knajpy,znajomi). Wlewalam wodę doctakiego dozowniki od mydła, psikalam na wacik i tym premywalam pupke.

Proszku przez około pół roku używałam lovelli a potem pralam już z naszymi rzeczami w normalnym plynie. Ubranka poprasowalam tylko na początku, potem już mi się nie chcialo:-)

Ja zabieram się do przejrzenia ubranek po synku, choć nie mogłam się powstrzymać i kupiłam kilka nowyh rzeczy dla juniora:-) nie mogę uwierzyć że te ciuszki są takie małe.

Co do tych historii o stracie późnej ciąży. .. ja w pierwszej ciąży strasznie się przejmowalam każdym takim doniesieniem i jak mały się dłużej nie ruszał to pisałam czarna scenariusze, a często dawał mi ku temu podstawy bo jeśli chodzi o ruhy to leń był z niego. Teraz jakoś nie mam takich lęków. Internet pełen jest okropnych historii ale tak jak pisały już dziewczyny czytamy tylko wybiorcze fragmenty nie znając kontekstu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, Dziewczyny.
Widzę, że Wasze weekendy udane i pełne atrakcji. Mnie trochę kłuło z lewj strony, tuż nad brzuszkiem, więc leżing z troską, czy to nic powaźnego.
Fajnie, że macie tyle wiedzy o pieluszkach i pielęgnacji maluchów, skorzystam z wielu rad :-)
Tak ostatnio uważniej podczytuję informacje odnośnie ubrań ciążowych, bo ja już w nic się nie mieszczę, a że jestem niska to trudno mi coś fajnego kupić. Najczęściej wybieracie się do sklepu czy szukacie w internecie ubrań ciążowych? No i te ceny czasami w kosmos :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyvfxmaa17stme.png

Odnośnik do komentarza

Ja niestety boję się dla siebie zamawiać przez internet, zawsze wolę przymierzyć bo wiadomo że raz coś fajnie leży, raz nie, a nie chce mi się potem bawić w jakieś zwroty. Dlatego już wolę dać trochę więcej kasy i mieć święty spokój, ale fakt że ceny czasami dobijają.
A skoro mówimy o zakupach przez internet, czy któraś z Was zamawiała kiedyś ubranka dziecięce na Aliexpress? Są naprawdę śliczne, oryginalne i aż ciężko mi się powstrzymać ale trochę się boję bo wiadomo jak to z Chińczykami jest i z chińską jakością i rozmiarówką... :P
Kiedyś zamawiałam z Chin smoka chińskiego to o ile Chińczyk i jakoś okazały się jak najbardziej ok, to znów w Polsce a cle mi to przetrzymali i kazali dopłacać praktycznie 1/3 ceny smoka więc wyszedł mnie straaaasznie drogo -.- Ale jak był potrzebny, to co zrobić :D
Ale mimo tych złych wspomnień patrzę na te ciuszki i nie mogę się powstrzymać! :D W Polsce nigdzie takich nie widziałam
http://www.aliexpress.com/wholesale?site=glo&g=y&SearchText=newborn+clothes&page=1&initiative_id=AS_20160410225726&shipCountry=PL&needQuery=n

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

po aktywnym weekendzie, zycze wszystkim udanego tygodnia:)
ja juz po echu swojego serduszka a za niedlugo ide na masaz, a po nim to bede latac jak prawdziwy motylek na wiosne;) pogoda nam tutaj sprzyja to spacer na pewno bedzie:)
a poropo strasznych historii topojednej z nich moja mama zabronila nam kupic wozek przed porodem:P oczywiscie, wytlumaczylam grzecznie, ze kupno wozka nie ma wplywu na takie rzeczy:) co prawda jeszcze jakos zakupow nie robie..powolutku otrzymuje rozne fajne rzeczy robione na drutach:D ludzie cuda potrafia zrobic. W Polsce chyba robotki reczne mniej popularne sa teraz?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72690.png

http://www.suwaczek.pl/cache/26bae06270.png

Odnośnik do komentarza

Edzia, Mamalina
Śliczne te Wasze brzuszki :) Piłeczki okrąglutkie :) Cudo :)

Natalia
No wlasnie tez zauwazyłam ze piersi masz spore ale glupio było pytac :) Mi tylko o jeden rozmiar ale czuje ze sa takie ogromne i ciężkie :)

U nas dzisiaj pracowity dzien, jade na kilka dni do rodzicow i musze troche ogarnac mieszkanie i zrobic obiad dla mojego N zeby nie umarł z glody przez te dni :) Chociaz i tak dalby sobie rade bo gotowac lubi to jednak zażyczył sobie zupkę :)

Jesli o zakupy chodzi to ja na razie kupilam tylko sukienke i koszule i na razie nie planuke nic wiecej. Mam kilka dresików w któryych sie mozna gdzies wybrac wiec w razie czego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...