Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ula ja też pije jak smok i budzę się w nocy sucha. :)

I zapomnialam się pochwalić, że jestem już prawie pewna,że czuje maluszki.
Za pierwszym razem czułam je w poniedziałek przy usg, potem w czwartek w czasie wiercenia u dentysty. Zignorowalam te dwa razy bo nie byłam pewna, wiec nie chciałam się nastawiać. A dzis w drodze na kolacje znów to samo bardzo charakterystyczne "przelewanie" w brzuchu. Zaczynam poważnie myśleć, że to moi chłopcy :) Wygląda na to, że póki co wierca się solidnie tylko wtedy, kiedy się je podrażni :) Juz wiem, ze to co wydawało mi się czuć w 14tc to była raczej pomyłka, ale teraz mam prawie 100% pewności :)

Odnośnik do komentarza

Kukurydza jak przez tydzień urósł Ci brzuszek i jaki ładny, okrąglutki :)
Ilu rzeczy człowiek nie wie i w sumie gdyby nie to forum, to pewnie o wielu byśmy się w ogóle nie dowiedziały. Osobiście jestem bardzo zadowolona z uczestnictwa tutaj - można się naprawdę wielu bardzo ciekawych i jakże ważnych rzeczy dowiedzieć :) A to wszystko, żebyśmy się odpowiednio przygotowały na przyjście na świat naszych pociech i nie dały otumanić podstępnym marketingowcom :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Przepraszam dziewczyny ale jakoś ostatnio nie mam siły być na dłużej na forum. Czytam Was ale z udzielaniem już gorzej. Tylko czasem wtrące swoje trzy grosze.
Dziś miałam zły dzień - dzieci (no poza Milankiem, bo on to dziecko Anioł jest taki bezproblemowy, cichy i radosny) dokuczały, nie słuchały się, a moja cierpliwość ostatnio szybko się kończy:/ Byłam z nimi sama przez pół dnia, a potem pojechałam do mamy, a takie wyjazdy są strasznie męczące - te pakowanie się, ubieranie, wybieranie się z domu. Dobra ponarzekałam trochę to już wystarczy.
Poza tym wieczorami szukam jakiejś kwatery na wakacje - chcemy się wybrać w góry niedaleko na tydzień, może dwa, także ostatnie wieczory spędziłam na poszukiwaniach w sieci.

Kukurydza no pięknie już widać Twój brzuszek ciążowy:) I jaką masz latynoską pupę:):) Mam nadzieję, że się nie obrazisz, bo to jest komplement:) Dużo urósł od ostatniego zdjęcia:)

natalia a Twój brzusio taki filigranowy - taki jaka Ty:) Ale spokojnie, jeszcze będzie miał czas na powiększanie:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

A tu coś na poprawę humoru:
http://www.teksty.jeja.pl/238,zachowanie-matki-przy-kolejnych.html

Powiem Wam, że przesłanie tego tekstu jest bardzo trafne - niektóre teksty przesadzone, ale ogólny przekaz trafiony, przynajmniej u mnie. A jak u Was doświadczone mamusie?

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Kukurydza teraz przeczytałam swój post w całości. Pisząc: "Dużo urósł od ostatniego zdjęcia:)" miałam na myśli brzuszek a nie tyłeczek, bo tak mogło to zabrzmieć hahahaha:):)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Hahahaha spokojnie Mamalina, domyśliłam się :D Bardzo mi miło, xe nazwałas moja pupę latynoską, bo ja zwykłam nazywać ja wielkim kubańskim zadkiem :D Ale to prawda, że mam typowo "brazylijska" figurę. Niedawno śmiałam się do męża, ze ciaza to jedyny czas w moim życiu, kiedy będę miała brzuszek większy od pośladków :D

Brzuch zaokragla się w ciągu dnia, po Waszych postach porownalam sobir zdjecie z tym, które robiłam wczoraj rano po wstaniu i kształt jest zupełnie inny. Osobiście wolę piłeczkę, która mam po śniadaniu i hektolitrach wody :)

Mamalina tak sądziłam, zw pewnie zmęczenie Cię dopadło. Nie daj się i znajdź chwile dla siebie :*

Odnośnik do komentarza

Super brzuszek :)
Ja już nie mogę się doczekać kiedy będę czuła małego, bo tak to czasem się lekko denerwuję że coś nie tak.

mamalina - ja to Cię podziwiam! Ja z 3jką w ciąży to chyba bym nigdzie nie wychodziła bo logistyka przy wyjściu z jednym jest już lekko skomplikowana a co dopiero z trzema! Jak Ty to robisz?

No i byliśmy na motocrosie :) Nie ma to jak płakać rzewnymi łzami ze wzruszenia na zawodach z motocrosu i to tylko dlatego, że jakiemuś kolesiowi udał się skok! Mój mąż aż to nagrał :) a ja się z siebie śmiałam jak głupia, bo nie mogłam tego powstrzymać - eeeeh hormony :D
Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja08 i antoninka Dziękuję dziewczyny za informacje. Z informacjami w internecie jest tak, że nie zawsze warto brać je do serca. Dlatego wolałam dopytać u kogoś, kto ma już jakąś "praktyczną" wiedzę na ten temat;)
Czasami też ludzie będą niezadowoleni z totalnie błahych powodów, które dla mnie były by plusem. Właśnie taki przypadek widzę przytoczyła antoninka. Ja uwielbiam jak ktoś jest dla mnie czuły do porzygania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny,

co do siemienia lnianego mi on dobrze robil na zaparcia:P no ale zaczelam czytac u Pana dr google i wyczytalam ze powoduje skurcze noi zrezygnowalam z niego:D

Basia83
super brzuszek:D

Ula_S
widze, ze kazda z nas ma inne klucia tzn w innym miejscu:D ja np nie mialam nigdy tak jak Ty. no coz wydaje mi sie ze to musi byc rozciagania bo za duzo nas tak ma, zeby bylo to cos innego:D
ja rowniez ciagle pije... ale ja jestem calkowita herbaciara... nie wiem ile ich dziennie pije ale z 8 na pewno:P na szczescie w nocy jedynie musze wstac do wc ale na picie nie:D

Co do paznokci... ja teraz nic z nimi nie robie w sensie nie maluje. Bo jak musialam jechac na SOR to dostalam zjebke, ze czemu mam pomalowane.. Bo podobno jak sie cos powaznego dzieje to oni wlasnie patrza na paznokcie czy nie sinieja czy cos... A ja mialam ciagle monofaze cos jak hybryda wiec zmycie tego graniczy z cudem:P a ze teraz glownie jestem w lozku to nawet mi sie nie chce:D

Kukurydza123
Moj maz ciagle sie smieje ze za pol roku nie bedzie juz moim numerem jeden:P i bedzie zazdrosny.. oczywiscie mowi to w zartach, ale moze rzeczywiscie cos w tym jest:D
Musze przyznac ze sliczny masz brzuszek! Mega Ci urosl przez tydzien!!
Dobra jestes ze odliczasz dni w domu ja wole nie bo sie zalamie jeszcze bardziej hehe
Mysle ze taki wypad raz na tydzien to chyba nic zlego... mi teraz lekarz powiedzial oszczedzac sie wiec raz na tydzien tez mam w planie gdzies wyskoczyc:P
I oczywiscie moje gratulacje ruchow!!!
Co do pupy, to u mnie tak samo, ze pierwszy raz bedzie mniejsza od brzucha i to tez moj kawal w domu:P ale, ze jestem fanka i uzalezniona od tanca wlasnie ostatnie 3 lata mam faze na salse kubanska i jezdze na rozne festiwale to taka pupa podczas tych tancow jest bardzo przydatna:P:P:P

Mroczna,
popieram w 100% super jest to forum i bardzo sie ciesze ze tu jestem. Poniewaz to moja pierwsza ciaza to jestem "zielona" w wielu kwestiach a tutaj mozna sie wszystkiego dowiedziec. Jestescie dziewczyny nieocenione!! :)

Mamalina,
badz dzielna!! wszyscy Cie tu podziwiaja jak Ty ogarniasz to wszystko:) mam nadzieje ze znajdziecie cos fajnego na wypad w gory:D

Catya,
na pewno poczujesz ruchy w swoim czasie! moja dzidzia tez nie ciagle sie wierci tylko po "czyms" slodycze to najlepszy bodziec:p a jak jej dlugo nie czuje to tez sie zastanawiam czy jest wszystko ok wiec to w pelni normalne:D

Dzisiaj jest mega senny dzien, ciagle pada i pada i dzisiaj najchetniej bym nie wychodzila z lozka co jest akurat idealne w mojej sytuacji:D
Dzisiaj popoludniu przyjezdza moj brat z bratowa noi jest imprezka urodzinowa mojej mamuski:D

dzisiaj mam zdecydowanie lepszy humor bo jelita sie uspokoily i wrocilam do zywych.

jedynie mamy tutaj problem z naszym psiakiem bo robi nam podkopy, przegryza ogrodzenie i ucieka do sasiada gdzie suczki maja czas prokreacji. Wie ze zle robi, ale chyba zew natury jest silniejszy:P jakas masakra:P

trzymajcie sie i milego dnia dla wszystkich!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, heheh, chodzi mi o to, ze boje sie korzystac z tej odzywki, bo strasznie teraz mnie wszystko uczula. Na przyklad kosmetyki Effaclar. Chociaz przed ciaza wszystko bylo ok. A w tej odzywce jest bardzo duzo kwasu mrowkowego, ktory nie zawsze dobrze dziala na paznokcie, a nie na dzieci w brzuszku :)
A chlopaki juz chyba porzadnie urosly od ostatniego zdjecia. W koncu widac, ze jestes w ciazy ;) No i oczywiscie swiwtnie wygladasz ;)

mmj, niie, thriller :D

mamalina, hahahah, artykul mega!)))))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jesli chodzi o paznokcie to do porodu bezapelacyjnie zadnych zelowych , akrylowycch i lakieru.
Akrylowe sa tez nie wskazane w ciazy. Jezeli chodzi o kakiery to nie moga zawierac ftalanow ( moga uszkadzac narzadu plciowe plodow meskich) , formaldehydu i toluenu.
Jesli robicie paznokcie w salonie to w ciazy raczej tylko w zaufanym gdzie macie pewnosc ze narzedzia sa sterylizowane po KAZDEJ klientce ( ryzyko WZW B i C)
Ja uzywam teraz jako odzywki oliwki dla dzieci i tylko poleruje paznokcie.

Co do klucia to tez mam i z boku brzucha i w pachwinach , z roznym nasileniem i czasem nawet w nocy.. wiec to chyba normalne skoro wszystkie mamy

Edzia ja tez teraz pije bardzo duzo cherbaty, roznej, czarnej i zielonej a ostatnio siostra mi kupila biala.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvfloy8cxrhja.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, na temat lakierów do paznokci. Dokładnie jak bym pisane wcześniej, na porodowkę całkowite zdjęcie żeli, akryli, lakieru z naturalnej płytki. Niestety zdarzają się przypadki, że w trakcie ciąży kobieta ląduje w szpitalu i nawet zwykły lakier może utrudnić wchłanianie leku, nawet przez welflon! Nigdy nie byłam alergikiem, ale w ciąży nie mogę malować paznokci, ani rzęs. Płyn do kąpieli, już tylko szare mydło; farbą do włosów... zobaczę ją za 5 miesięcy. Rozmawiałam na ten temat z ginekolog i wiele kobiet nie ma żadnych objawów alergii, a są jednak i takie które po zastosowaniu ulubionego lakieru do paznokci wylądowały w szpitalu bo dostały ostrej alergii skórnej, albo problemow z oddechaniem. Uwazajcie :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Antoninka a to prawda, eveline może uczulac. Są dziewczyny, które nie mogą go stosować w ogóle. :)

Ja na SOR w poprzedniej ciąży trafiłam z czerwonymi pazurami (świat w niepomalowanych paznokciach widział mnie jeden raz i był to dzień moich narodzin :D ). Byłam pewna, ze będzie afera, na drugi dzień rano miałam mieć zabieg w znieczuleniu ogólnym wiec poprosilam męża, żeby przywiózł mi zmywacz. Ale pielęgniarki zmywać nie kazały, po zabiegu miałam na palcu pulsoksymetr i tez działał. Moja mama przeszła dwie biopsje i dwie operacje w pomalowanych paznokciach. Jak szła na zabieg to się zastanawiała czy zmyć i ciocia, która pracuje na bloku operacyjnym oraz moja bratowa powiedziały jej, że teraz już się tego nie oczekuje bo sprzęt jest na tyle wydajny, że lakier nie przeszkadza. Choć wiem, że w małym szpitalu w moim mieście rodzinnym robili aferę.
Do porodu pewnie zmyję, żeby nie było dodatkowego stresu, ale wcześniej nie planuję rozstawać się z kolorem na pazurkach i farba do włosów. :)
Tyle, jeśli chodzi o moje doświadczenia. W jednej książce ciążowej wyczytałam, że to mit, że nie wolno malować paznokci i powiem szczerze, że byłam zaskoczona jak to zobaczyłam bo ja w ogóle bym się nad tym nie zastanowiła :D

Edzia myśle, ze nie musisz rezygnować z siemienia. Nie zawiera żadnych substancji, które mogą powodować cokolwiek :D on ma działanie zwyczajnie powlekajace. :D

Dni nie odliczam, u mnie to akurat proste, bo leze od 1 stycznia, wiec wystarczy dodać styczeń do lutego i 12 dni marca :D
Ja swoją pupę lubie i bardzo dużo ćwiczyłam przed ciążą żeby miała sensowny kształt. :) Salsa to nie mój klimat, ale przez kilka lat trenowałam i turniejowo tańczyłam rock'n'roll tradycyjny i tańce swingowe :)

Brzuch no coz... Lekarz powiedział, że mam się nastawić na duży brzuch bo dzieci póki co rosną jak w ciąży pojedynczej (często blizniaki są jednak od poczatku mniejsze) wiec mam podwójny ładunek bez taryfy ulgowej :D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny u mnie dzis taka piekna pogoda ze pol dnia spedzilam na spacerze i tak sie dotlenilam ze teraz mnie glowa boli:-) wczorak moj maz posciagal na tel rozne kolysanki i puszczalismy malemu i wiecie jak sie rozszalal kopal chyba z 10raxy pod rzad:-)chyba mu sie ppdobalo:-) dzis tez mu wieczorem seansik maly zrobie:-)w czwartek polowkowe juz sir nie moge doczekac Ja dziewczyny paxnokcie maluje caly czas i w ciazy juz dwa razy robilam balleyage wlasnie przed swietami wybieram sie ponownie on podobno nie szkodzi bo farba noe dotyka skory glowy:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09klw2g90lr.png]

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja paznokci w ciąży nie maluje wcale wole dmuchać na zimne, ostatnio nawet po Bio-Oil wyskoczyła mi wysypka więc będę szukać czegoś innego na rozstępy.
Marta76 Mnie lekarz przestrzegał przed piciem w dużej ilości herbaty a w szczególności zielonej "Jedno z badań wykazało, że prawdopodobieństwo wad wrodzonych cewy nerwowej u dzieci jest większe, jeśli ich matki w czasie ciąży spożywały dużo zielonej herbaty " to cytat z artykułu o zielonej herbacie w ciąży. http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzvpmzu00v.png

Odnośnik do komentarza

Cześć ,
jeśli chodzi o kosmetyki w ciaży polecam Wam blog http://www.srokao.pl
Ja od długiego czasu czytam i się stosuję.
Szczególnym zaskoczeniem były dla mnie posty związane z chusteczkami i kosmetykami dla dzieci.
Pisała tez o bio oilu - że w ciąży nie powinno się go stosować, ja w poprzedniej stosowałam.
Kukurydza - o evelinie 8 w 1 też tam jest - niezbyt pochlebnie
Ja na prawdę wiele kosmetyków z polecanych przez nią stosuję, a szczególnie dla Miłosza. Dziewczyna ma wiedzę i pasję.

Ja jutro wyjeżdżam do Kielc na 4 dni :(

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Jestem PADNIĘTA. Od wczoraj mamy gości, więc i kolacja, i dziś śniadanie i jeszcze obiad dla 7 osób, i zwiedzanie stolicy, więc dłuuuugi spacer 5km, a jeszcze na wieczór o dziwo znów mdłości się pojawiły, niestety z wymiotami. A od jutra znów cały tydzień pracy. Chyba zwariuję… :P Tak strasznie chciałabym móc wziąć sobie wolne, tak przynajmniej tydzień :(

Kukurydza, bardzo dziękuję za nazwy tych preparatów. Na razie mi coś przeszlo, swędzi tylko raz na kilka godzin więc póki co wgl się wstrzymam, zwłaszcza że wizyta tuż tuż :). Ja gratuluję Ci wyjścia z domu na kolację :) Ciesze się, że jesteś zadowolona. A brzuszek rooosnie :) W końcu musi pomieścić dwóch chłopców :)

Basia83, śliczny brzuch :) Pozdrów malucha :)

Edzia, ja też jestem herbaciarzem, zwłaszcza zimą :) Ostatnio piję bardzo dużo wody, w nocy nie wyobrażam sobie nie mieć dzbanka z wodą przy łóżku. Częste toalety to przy tym norma, ale cóż poradzić. Ostatnio to boję się wyjść z psem do parku bo zaraz chce mi się siku. Dlatego wybieram las i zawsze na wszelki wypadek biorę chusteczki bo i tak na 100% pewne jest że będę musiała schować się za drzewkiem i siknąć… :P

Co do kłucia w brzuchu, to ja już się tym w ogóle nie denerwuję, no chyba żeby mnie naprawdę mocno bolało to bym pewnie zaczęła się niepokoić. Ale wszystkie ciągle piszecie o tych bólach, ja też przynajmniej raz dziennie je odczuwam, więc to musi być normalne i nie ma się czym martwić. Myślę że jakby działo się coś naprawdę złego, to byśmy zdawały sobie z tego sprawę…

I jeszcze kosmetyki, mnie akurat te do malowania nie uczulają wgl, ale zauważyłam że moja skóra jest bardziej drażliwa, delikatna, łatwo się zaczerwienia… O jakimkolwiek pilingu nie ma nawet mowy, bo po prostu mnie to boli. I niestety musiałam ograniczyć golenie ciała mimo że nie cierpię być owłosiona, ale dla mojej skóry to jest koszmar, zwłaszcza pod pachami i w okolicach bikini. Za to zauważyłam, że mam naprawdę piękne i bujne włosy na głowie :)
Zaobserwowałam też, że pojawił mi się meszek na… brzuchu i pojedyncze czarne włoski na ciemnej linii na brzuchu i przy pępku. Byłam zaskoczona, ale według wujka google tak się czasami dzieje w ciąży, a po porodzie to znika… :o

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Natalia93 spacer z psem, boziu mam to samo. Zwłaszcza że idę na ok 1,5h i nie ma opcji bym wytrzymała bez siusiania :) ostatnie jest rporo kleszczy więc staram się " donieść " do domu ale to bardzo nie zdrowo w ciąży.
Współczuję gości, ja ostatnio nie jestem w nastroju na odwiedziny. Moje własne stado ( mąż i pies) jest wystarczające. Mam nadzieję że mi to przejdzie...
Też uwielbiam herbaty, ale po przeczytaniu już na początku ciąży, że to bardzo dużo kofeiny i zwiększenie prawdopodobieństwa poronienie piję max 2 szklanki dziennie, reszta to hektolitry wody. Ostatnio mowilam mojemu M że mam ciemniejsze włoski na brzuchu, ale już mało rzeczy mnie zaskakuje.

catya czytalam ten blog... Jestem lekko w szoku, tak wiele informacji, widać że dziewczyna bardzo to lubi.

Ant-Kaz ostatnio zauważyłam że po Bio-oil mam więcej problemów skórnych na twarzy i wcale mi on nie pomaga przy gojeniu, jest tylko znacznie gorzej.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Catya- ten blog jest super- znam go od czasów poprzedniej ciąży i całkiem się dzięki niemu wyedukowałam a propos składów kosmetyków i czytania etykiet.

Co do malowania włosów, paznokci i innych części ciała- nie dajmy się zwariować- jeśli jest alergia to nie ma wyjścia,mtrzeba odstawić, ale poza tym hulaj dusza:-) fajnie być zadbaną mamą- ja na porodówce miałam zrobione paznokcie i u rąk i u nóg i było spoko, nikt się nie czepiał.

Ja mam dziś mega huśtawki nastroju, a że niedziela i mąz w domu to co chwila mu się obrywa-aż się schował do innego pokoju, czym mnie oczywiście jeszcze bardziej wpienił...grrr....

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Chyba co szpital to obyczaj...

Jak koleżance odeszły wody i pojechała na porodowkę to lekarz odmówił jej znieczulenia że względu na akryle. Ma wszystko w dokumentach. Inna miała akryle, podano znieczulenie i zadziałało tylko na połowę ciała. Nikt nie wie czy to że względu na paznokcie czy to po prostu reakcja organizmu ma leki. Moja kosmetyczka przez całą ciążę nie malowała paznokci, bo wyszła z założenia że lakiery to mega chemia.

Dziś mam wizytę u dermatologa. Już dosyć mam tych krostek na twarzy.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...