Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też obchodzilam 30 w listopadzie także witam w klubie :)

U nas Tomusiowi najprawdopodobniej wychodzi ząb, jest marudny, placzliwy, upycha wszystko do buzi a jak mu przyjechałam palcem po dziąśle to czuć że jest ostre. Jestem w szoku że tak wcześnie...

Dziewczyny jakie zabawki polecilybyscie dla dziecka 5-7 miesięcy? Zbliżają się święta i wszyscy się pytają co chłopaki chcą od Mikołaja i tak pomyślałam że może macie już jakieś gadżety które faktycznie się sprawdziły?

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Mimo że nie przywolana z imienia, stwierdziłam że się odezwę.. jak Mamalina znalazła czas to aż głupio nic nie napisać.

Czytam was codziennie ale nie lubię pisać na komórce a laptopa włączam od święta.
Cieszę się że wasze pociechy ładnie rosną i dobrze się macie.

U mnie Gabi dzisiaj kończy 4 miechy nawet nie wiem kiedy to zlecialo! Waży już ok 5.8 kg i wszystkie badania wychodzą idealnie m.in usg główki, brzuszka i bioderek. Jedynie bierzemy żelazo bo lekka anemia jest.
Jesteśmy na mm i debridat. Kolki trwały 2 tyg i się skończyły jak ręką odjal.
Ogólnie Gabi jest kochana i płacze jedynie za jedzeniem lub jak jest spiaca. Śpioch z niej jest duży i zarloczek też.
Naszczescie u nas nie ma żadnego noszenia, bujania itp..jak jest pora spania to do łóżeczka, maskotka w rękę plus smoczek i idzie spać.
Jedynie teraz ma manie ssania kciuka dosłownie non stop..i się mega slini.

Co do mnie robiłam powtórne badania i cukrzycy ciążowej brak więc super ale odbijam sobie okres ciąży i czekolada to mój ulubiony przyjaciel więc z waga nie ciekawie..mimo że codziennie robię 5km z wózkiem i we wtorki chodzę na 2h zajęć tanecznych..ale do wiosny daleko więc jeszcze zrzuce nadbagaz.

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i ściskam was mocno i wasze dzieciaczki!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak Wasze maleństwa śpią w ciągu dnia? Moja jakby po 3 miesiącu zaczęła mieć inny rytm albo w ogóle go nie ma narazie :( przykładowo usunęła 20mon temu chciałam zjeść śniadanie ogarnąć dom a tu proszę mała juz wstała a z nią pod ręką mało co zrobię :(
w nocy tez nie najlepiej bo usypia ja w wózki potem przenoszę do łóżeczka a ona już po półtora godzinie się przebudzeniu i chce do piersi a w nocy tak CK chwilę nie wiem jak to zrobić aby noc przespala. A nie co chwila domagała się piersi. Dodam że smoczek tez ma w buzi

Odnośnik do komentarza

Bina
To duży Klopsik już :) jest co nosić :)

Chyba sporo nas tu jest z rocznika 86 :)

Pamiętacie jak nas dużo było na początku. Teraz każda mama pochlonieta swoimi bobaskami niema czasu na pisanie :) ale coś czuję że nas tu podczytuja cały czas :)

Anulka165
No to ładnie tesciowa Ci powiedziała. U nas jest stały rytm dnia i nawet jak gdzieś jedziemy to staramy się zachować godziny karmienia itp poza tym już znamy rodzaje marudzil i jekow i wiemy co oznaczają i np. po karmieniu 1,5 godziny zaczyna marudzi bo potrzeb drzemki i wtedy troszkę trzeba ululac. A zawsze słyszałam że muszę się przewinac bo ma mokro, bo kupa idzie, bo brzuszek boli, bo głodny ( a przed chwilą jadł przeciez),daj mu wody itp itd... no kur... chy ja znam lepiej swoje dziecko bo to ja nie nom przebywam 24 h na dobę i wiem czego mu akurat potrzeba. Czasem ręce opadają.

Edzia
A niby jak t dziura ma się zrobić? Ta nad tym myślałam i nie nie pojęcia jakim cudem :)

Katalina
U nas jest rano karmienia zawsze ok 8 potem po 9 drzemki ok godziny. Potem jemy ok 12 odbijamy ubieramy i spacerujemy i śpi nam 3-3,5 h, potem karmienie za jakiś czas drzemka, wstajemy, potem mycie co 2 dzień jak dzień męczący to co 3 dni tylko kuper pod wodą myjemy, karmienie i spać. Do 4 śpi, chociaż teraz się wierci w nocy strasznie. Tyle że u nas łatwiej bo my na mm. Na noc zasypia nam sam w łóżeczku, w dzień czasem na lozku leżąc , czasem na rękach a potem też do łóżeczka go wkładam. Czasem w foteliku a gondola to nam tylko na spacer potrzebna. A Ty dokarmiany czy tylko na piersi jesteście?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka

O jaka dziurę pytasz?:) bo nie kumam;)

Co do rytmu dnia.
10 wstajemy tak Gabi podała się na mamusie śpiocha..
Potem jemy
1.5h zabawy na macie
1.5h spacer
13 jedzenie
1.5h gimnastyki czyli zabawa na brzuszku, rozciąganie itp
1.5h spania
16 jedzenie
1.5-2h zabawy książeczki, maskotki itp
1h spania
19 jedzenie
i tu 2h czasu z tatą;)
22 kąpiel co drugi dzień
23 spanie i potem mi się budzi o 3 i 6 na jedzenie..i od 6 do 10 śpi z mamą w łóżku a takto zawsze łóżeczko

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny. Troszkę nas nie było. U Piotrusia skok rozwojowy skumulowal się z zabkami. Było ciężko, nie miałam kiedy pisać. Byliśmy dziś na szczepieniu, nie wiem ile waży bo nie było prądu ale coś ok 7 kg. Teraz śpi więc mam chwilę. Przez te 2 tyg wiele się wydarzyło. Piotruś podnosi bardzo wysoko główkę, przewraca się z brzuszka na plecki. Gdy jest u mnie na rękach odpycha się i rozgląda co jest wokół. Główkę trzyma prosto chociaż czasami zachwieje się. Trzyma w ręce grzechotki, wczoraj zaśmiał się pierwszy raz w głos. Ostatnio nakarmilam go w nocy, odbiłam i polozylam go sobie na klacie. Poparł się na rękach, rozgląda po pokoju, zauważył tatusia i co? Uśmiech od ucha do ucha. Aż się poplakalam.
Możemy wprowadzać jedzonko. Pediatra kazała zacząć od soków, gdzie wszędzie mówią, że soki na końcu.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)
Napiszę bardzo krótko że u nas ok.

Piesze o radę do mam które przeżyły stratę swoich maleństw.
Mój brat z bratową nie dawno się dowiedzieli że zostaną rodzicami. Bardzo sie cieszyli oni i my wszyscy. Dzisiaj nas usg okazało się że serduszko zgasło (11-12 tc) :(
Proszę powiedzcie mi czy w jakiś sposób można im pomóc? Jakoś wesprzeć?

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Edzia
Przepraszam, miało być do Anuli165.. eh :)
Widzę z u Was bez problemowo wszystko, Gabi grzeczna i wszystko super się układa :) to super :) i fajnie ze się odezwałaś :)

Katalina
Może trochę za wcześnie ale widać że si dobrze rozwija i jest silna. Po prostu nadszedł ten etap. Dobrze ze próbuje a zanim usiądzie to może jeszcze trochę potrwać :)

Lenka
Długo Cię nie było. To faktycznie wszystko na raz się zbieglo. Jak zwykle co lekarz to inna opinia. Mówią też że najpierw warzywa a potem owoce ale słyszałam że w sumie to wszystko jedno. I bądź tu mądry.

Misia
Bardzo mi przykro że takie nieszczęście ich spotkało. Na pewno wiedzą że mają w Was wsparcie ale w takiej sytuacji to żadne słowa chyba nie będą w stanie przynieść im ulgi. Jedynie czas. Ściskam ich mocno w tej trudnej chwili.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Katalina- mój Oskar też się podciąga do siadania i się wkurza jak mu nie pozwalamy. I muszę go pochwalić: od dziś przekręca się z plecków na brzuszek. Zaczął koło południa i tak w kółko daje: na plecki, na brzuszek i z powrotem :-))))
Jutro mój starszy ma 2 urodziny. Dziś byli już u nas goście i Oskarek niezbyt dobrze ten chaos odebrał, był marudny i płaczliwy i uspokoił się dopiero jak sobie poszli. Zasnął za to w sekundę, zanim go jeszcze zdążyłam na dobre do łóżeczka odłożyć :-) W czwartek mamy kinder party u nas w chacie i się stresuję, że będę musiała z małym caly czas w sypialni siedzieć, bo go ten rozgardiasz za bardzo zmęczy :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Witam, jak zwykle po dlugiej przerwie. Ja, pewnie podobnie jak spora część z was staram sie regularnie czytac, ale z pisaniem bywa jak widac ;-).
Nasz Ignas ma juz 4 miesiace i tydzien. Ogolnie moge napisac, ze to zlote dziecko, ale nie mial za bardzo wyjscia... Gdyz wiekszosc czasu musialam poswiecac zdecydowanie bardziej absorbujacej 3 - letniej corce, ktora dopiero teraz posylamy do przedszkola. Wiec nasz Ignas w wiekszosci wypadkow nauczyl sie zasypiac sam. To znaczy nieraz sobie przysnie przy piersi, ale nawet jak przy odkladaniu do lozeczka otworzy oczka, to przewaznie po chwili usnie ponownie. Nie bylo mowy o noszeniu go, bo bym nie wyrobila psychicznie i fizycznie... wiec po prostu dostosowal sie do sytuacji. Na macie edukacyjnej potrafi sam polezec kolo poltorej godziny, nieraz z godzine na brzuszku, a jak obok szaleje siostrzyczka, w ktora jest tak wpatrzony to jeszcze dluzej. W nocy tez spi bardzo ladnie, tylko ustawiam budzik, zeby go karmic tak co okolo 4 -5 godzin, bo zaczal mniej przybierac na wadze. W tym 4 miesiacu przybral niecale 500 g, nie jest to moze jakos bardzo malo, ale jakos tak porownywalam do corki, ktora,w tym czasie przybierala 700/miesiac. A ze mu jeszcze nie chcialam wprowadzac nic poza piersia, no to trzeba bylo zwiekszyc czestosc karmien. Jeszcze tego nie konsultowalam ze swoim pediatra, (mamy swoja wage niemowleca), dopiero jutro wybieramy sie na 4 ture szczepien do przychodni, to zobaczymy co nam powiedza. W kazdym razie, jak kiedys.nie wstalam na budzik, to spal ciagiem ponad 9 godzin, a tak to je na spiocha ;-). Kurcze, jakos tak mam wrazenie, ze to drugie dziecko wychowuje sis zdecydowanie inaczej...
Prawy przewod nosowo-lzowy niestety sie nie odetkal, wiec 23 grudnia jedziemy na zabieg sondowania tego kanalika, a ze to po drodze, to potem zostaniemy na swieta u moich rodzicow. A tak z blizszych planow to w ten weekend przeprowadzamy sie do nowego domu, a 17 grudnia robimy u siebie chrzciny z parapetowka zamawiajac catering. Wiec na ten moment sa rzeczy, ktore pochlaniaja mnie nie mniej niz macierzynstwo... Wykanczanie domu jest wykanczajace ;-). Od miesiaca juz niemalze na walizkach/ kartonach, bo powoli wszystko przewozimy, a od piatku wielkie sprzatanie, bo dopiero wtedy skoncza montowac schody... Juz sie boje tego i w dodatku to wszystko z dwojka maluchow! A maz dzien w dzien jeszcze do polowy grudnia dojezdza do innego miasta na staze, wiec od 5:30 do 17 jestem sama z dziecmi, no i jeszcze kolo 10 czesciowych dyzurow w miesiacu - to w te dni wraca kolo 22 do domu ... Plus na glowie milion zalatwien. Nie mamy za bardzo z kim zostawiac dzieci, wiec mozecie sobie tylko wyobrazac jak wyglada kupowanie chociazby lamp z biegajaca 3 latka, miedzy lampami, lustrami, porcelana i innymi tego typu rzeczami...
To tyle u nas, w takim i tak sporym skrocie ;-)
Dzieki Anula11 po raz kolejny za pamiec i przywolanie mnie do porzadku ;-)
Pozdrawiam serdecznie, wybaczcie za bledy, ale nie mam juz sily czytac tego co napisalam :-)

Odnośnik do komentarza

Myszka83
Mi ortopeda powiedział tak że jak samo usiądzie, stanie to ok ale ja mam małego nie sadzac i nie stawiać bo jeśli sam tego nie robi jeszcze to oznacza że jego mięśnie, układ kostny i ogólnie on nie jest jeszcze na to gotowy. A jeśli będziemy chcieli przyspieszać naturalny rozwój dziecka to zrobimy mu krzywdę. Tak w skrócie :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Moja Hanka też się nie obraca, daleko jej do tego, na boczki się lekko giba. Zapisałam się z nią do fizjoterapeuty na konsultacje i naukę wspierania rozwoju ruchowego maluszka, tak z ciekawości.

Anihilacja - widzę, że u Ciebie taka sama sytuacja jak u mnie. Też 3latek wymaga więcej uwagi, choć ja mam o tyle dobrze, że pół dnia jest w przedszkolu.

Motylek - jak dziecko ćwiczy, czyli samo się spina, to jest ok, ale jak mu rodzić w tym dopomaga, to nie jest dobrze.

Lenka - brawa dla Piotrusia. A przy wprowadzaniu jedzonka nie powinno sie kierować wiekiem korygowanym? Tez bym nie zaczynała od soków, chyba, że to właśnie z uwagi na wcześniactwo i konsystencje cieczy zamiast papki...

Co do planu dnia to Hanka ma 4 drzemki:
7,30-8,30
10,30-11,30
Jeśli spacer lub trening tu: 12,00-14,30, w domu trochę krócej, a potem pada jeszcze na chwilę koło 18ej o ile jej braciszek pozwoli ;).
O 20ej już śpi na noc.
W nocy jedna lub dwie pobudki.
Jemy co 3 godziny, czasami ją dopajam w razie potrzeby, parę łyków dosłownie. Jest tylko na piersi.

Katalina - chce do piersi, ale jeść czy pocmokać? Bo to jest ważne, czy jest głodna/spragniona (może macie suche powietrze), czy chce sobie pocmokać przytulona do mamy. Jeśli to kwestia bliskości, to sama musisz zdecydować, czy jesteś w stanie tyle uwagi dziecku dać, czy potrzebujesz więcej czasu dla siebie. Ja z Olkiem wytrzymałam do 8 miesiąca, chodziłam nieprzytomna, bo na kazde jego chrząknięcie w nocy dawałam piersi. W końcu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować, przez kilka nocy do Olka wstawał tata i przytulał, młody usypiał i od tego czasu przesypiał noce.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Fizka ja mam podobnie z małą :) jak nie ma mojego męża śpi ze mną i jak tylko chrzaknie podstawiam jej cyca. Trochę possie i dalej zasypia. Dzisiaj to chyba było z 7razy w nocy. Dodam że na noc dostaje butle 120 wypije o godz. 20 a 20.30 juz śpi a kolo 22 juz się kręci. Dodaj ze w dzień nie bardzo chce pierś. Chciałabym juz zrezygnować z piersi ale boję się nocy jak bedzie. Trzymam ścisłą dietę ze względu na jej skaze białkowa i jestem psychicznie wykończona.
Na dodatek w nocy dużo się kręci, macha rękami nie wiem czy jest głodna czy o co chodzi. Staram się wietrzyc pokój, delikatne światło wieczorem codzienna kąpiel. Nie wiem pomóżcie mamy

Odnośnik do komentarza

Fizka
Dziekuje:)
Wczoraj widzialam twoja Hanie:P
Zakochalam sie w jej kucykach:)
Anulka
Dziekuje:)
Ojjj twoja Bratowa zmowu sie uruchomiła:) Dawno o niej nie pisalas:) A Tesciowe coz zawsze wszystko lepiej wiedzą:) Taki ich urok:)
Pipi
To witamy w gronie:)
Mi sie podobają zabawki typu szczeniaczek uczniaczek edukacyjne, miałam przy Dasku tylko minus ze drogie....
Edzia
Super, że u was wszystko dobrze, i cukurzyca mineła:) Pisz czesciej spiochu:)
Katalina
Z tymi nockami to sa uroki naturalego karmienia niestety...
Fajnie ze karmisz nie odbierz mnie.
Lenka
Twoj Piotrus to cudny chlopiec:) Wszystko nadrobił i jest coraz silniejszy:)
Misia
Powiem ci tyle ze lezalam, ponad miesiac z dziewczyna która pierwsze byla na podtrzymaniu, a pozniej w 15 tc wody jej odeszly i 10 dni czekali az dziecko umrze bo nie mogli usunac dziecka, chociaz nie miało szans, i jak już przestło serduszko bic to płakałam gorzej niż ta dziewczyna, i powiem ci ze jak ktos ja odwiedzał to nie lubila łez ani rozmów na temat dziecka które straciła, jak jej rodzina wychodziła, to mi to powiedziała. Moj kuzyn rok temu stracił donoszone dziecko, i nie wchodzilismy na ten temat, bo niechiał tego, a miesiac temu doczekali zdrowego wczesniaka i w ten sposob im lzej.
Takze poprostu badz z nimi nawet milcząc
Anihilicja
Oj ale masz ulożone dzieci:) Fajnie ze u was dobrze i czeka was przeprowadzka:) Pisz czesciej obowiazkowo:) Oby z tym kanalikiem jednak przeszlo samo

Odnośnik do komentarza

Cześć

Katalina
A jak mała odkładasz w nocy do łóżeczka to też tak często się budzi? U nas jak raz spałam z małym to też wtedy mi się budził z 6,7 razy pociumkał cyca i spał dalej. I od tamtego momentu nawet jak moj mężu jest na nocke w pracy to i tak Młody śpi w łóżeczku. Budzi się raz albo dwa razy. Wydaje mi się, że jak mały spał ze mną to wyczuwał, że jestem blisko i może sobie pociumkać. Nawet w dzień jak go usypiam to jak przyśnie to musze od niego wstać to wtedy się nie kręci i ładnie śpi :)
Fizka
U nas Adaśko też nie nie obraca na brzuszek na boczek tak ale żeby coś więcej to nie bardzo ale to klusek jest, bo wczoraj skończyliśmy 3 miesiące a on prawie 7 kg waży to dupka ciężka i ptrudno mu się obracać:) a na brzuchu max minutę wytrzyma....

U nas w niedzielę były chrzciny Adaś był grzeczny do momentu polania główki wodą potem odłożyłam go do wózka i po kilku minutach wrzask... Nie chciał sie uspokoić więc z chrzestną poszłyśmy na Zakrystię i musiałam go nakarmić chociaż jadł przed wyjazdem. No w Kościele to ja jeszcze cycem nie karmiłam....musiał być ten jeden raz :) potem pojechaliśmy na świetlicę ( sami wszystko szykowaliśmy ) fotograf porobił zdjecia Adasiowi z każdym z gości a na tygodniu mamy podjechać na sesję :)
Dzisiaj po spacerze Młody śpi 4 godzinę....:) chyba pora go wybudzać, bo co to bedzie w nocy :)
Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Fiolka – luzie zawsze będą gadać a i tak Mama wie najlepiej, przecież spędzamy z bobasami prawie 24 na dobę 7 dni w tygodniu ;) ;) Nie wiem o co bratowej chodziło z ta dziurą, wszyscy się uśmiechnęli tylko i każdy już Ją olał bo to nie ma sensu :D
Katalina – moja Kasia śpi w ciągu dnia właśnie tak od 10 -30 minut, więcej nie mam mowy ;)
Zaczarowana - super, ze chrzciny się udały :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...