Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem :D Wróciłam właśnie od Gin. Znowu koło przebiłam :( Pech jakiś nade mną ciąży. Dobrze, że do domu dojechaliśmy, bo się nie zorientowaliśmy...Teraz wygoniłam M żeby zmienił na zapasówkę, bo sam na to nie wpadł :36_19_1:

Jeśli się nie rozpakuję to 12-go mam iść na KTG-Gin ma dyżur, a 14go do szpitala. Czyli mam tydzień a potem wywołanie a wolę go uniknąć :nerw: Ale moja Gin stwierdziła, że do tego czasu urodzę i nie będę musiała iść na wywołanie-ciekawe skąd ona taką wiedzę bierze??? Tętno sprawdzała-cudne ;) Serducho waliło jak należy. Obmacała mi ułożenie dzidki i też jest dobrze wstawiona. Teraz tylko czekać. Kazała mi nie panikować, na spokojnie wszystko, do szpitala jechać jak odejdą wody a nie będzie skurczy, albo jak będą skurcze takie co 10 lub co 5 minut. Pokazywała mi różne pozycje, kucanki i takie tam,żeby złagodzić ból. Tak sobie pogadalyśmy to stwierdziła, że pierwszy poród to mi szybko poszedł-13h, bo pierworódka rodzi około 24 a wieloródka od18-20. A mnie pocieszyła :o_noo: Generalnie stweirdziła, że poród musi swoje trwać, bo jak jest za szybko to dziecku naczynka pękają (???) Ogólnie nastawiała mnie pozytywnie ;)

Aisha dzidzię się karmi na żądanie więc nie widzę sensu, żeby go budzić, jak chce sam się upomni. A to, że śpi długo to tylko się ciesz ;) masz czas na odpoczynek ;)

Majta Ty tyle nie myśl o tym i nie stresuj się, bo będzie jeszcze gorzej, weź na luz, zrób coś co lubisz, idź na zakupy, pooglądaj cos,posprzątaj. Zajmij sobie ręce i głowę ;)

Mart
miło że się podzielisz tym 14tym :D Ale jak mnie dają na wywołanie to ostatnio trzy dni trwało... Za to z Gin stwierdziłyśmy, że jutro taka ladna data :D Wiem, że zaklepana przez Łasiczkę, ale i tak ładna :D

Agnieszka no ja bym się obawiała powoli bo ten napływ energii to jednak coś wróży. Życzę Ci jednak żeby było tak jak wolisz :D A dzieciątkiem się nie martw, oczywiście cały świat będziesz mieć do góry nogami, ale maleństwo wszystko zrekompensuje zobaczysz ;) A innymi dziećmi też nie ma się co sugerować, każdy ma inny charakter a od wychowania też dużo zależy.

Laktator też będę potrzebować z racji tego że studia, ale jeszcze nie mam. Jak kupię to ręczny i też własnie nad Aventem myślałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia Rozpakujesz sie... zobaczysz:) Pogadaj z Lasica a obejdzie bez wywolywania:) a tak powaznie to naprawde trzymam kciuki!!!!

Majta Jak to sie mowi: wszystko sie moze zdarzyc!!

Drodka wedlug mnie jest latwiej, to jak z jazda na rowerze:) tego sie nie zapomina.
Tzn mniej sie stresuje, jestem bardziej wyluzowana jak maly np: placze. Z Olivka panikowalam natychmiast.

Mart My tu bedziemy trzymac kciuki i nie bedzie mowy o zadnym szpitalu. Pamietaj tylko o regularnym przytulanku:) i o porzadkach domowych ,a jeszcze przed terminem bedziecie sciskac Lusie:)

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie;)

trzymam kciuki za wszytskie mamusie!!!!!!!!!!
gratuluje sekundce syneczka;) jak rodizlas SN czy CC???

U nas malej chyba sie kolki zaczynaja.....wiec bedzie ciekawie do tego Mikus stal sie zazdorsny agrsywny i nieznoscny......musimy jakos dac sobie rady.....

pozdraiwam buzka;)

Jestem podwojna MAMUSIA:) i fasoleczka w brzuszku

http://www.suwaczek.pl/cache/c46c5e8ac8.png------------Mikolaj
http://www.suwaczek.pl/cache/5bcc2f8edb.png ----Janeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yvfxmg7pp0ogm.png---------------GUSTAW MAREK

Mikuś-23.02.2006(3650g i 56cm)godz:01:11
Janeczka-27.08.2009(3000g i 52cm) godz:3:33
GUCIO-[COLOR="DarkGreen"]-tp.06.12.2010--nie spiesz sie Skarbie za bardzo....BLAGAM!!!

Odnośnik do komentarza

My po KTG - w szpitalu lekarz zerknął tylko na wynik i powiedział że OK jest i kazał przyjść za tydzień na co ja że za 5 dni mam termin, a on - no tak i za tydzień na KTG proszę się zgłosić. Tak sobie myślę że młody nie szykuje się jeszcze do wyjścia - a miałam taką nadzieję że przed terminem się urodzi - no i jeszcze mnie stresuje że już 1,5 tyg temu ważył 3,5 kg więc co to będzie po terminie. Jeśli chodzi o sen to my o 4-5 rano zasypiamy;( - także nędza.


Aisha - Brawa takiego spadku wagi (przy karmieniu pewnie będzie dalej w dół szła;) i wytrwałości w macierzyństwie!!!!
Sekundko - widzę, że wy to już sobie świetnie radę z Filipkiem dajecie skoro masz czas odwiedzać forum;) trzymam kciuki za zwiększeniem laktacji!!!!
Madzia - mam nadzieję że jednak uda się bez wywoływania - po terminie to jednak człowiek nerwowy - a w sumie taki termin to umowna rzecz a my się tak stresujemy.
Agnieszko - cieszę się że się odzywasz bo już myślałam że was dwójka jest i nie macie czasu nas odwiedzić;) - mam nadzieję że ginekolog wyjaśni sprawę "wycieików wodnych" - i trzymam kciuki żeby same dobre nowiny przekazał.
Mart - ty pracusiu ;) stawiasz mnie w kłopotliwej sytuacji - miałam poleniuchować - ale też chyba coś posprzątam w takim razie;)
Drodka - pomyślnych wiatrów w walce z urzędnikami!!!!
Majta - trzymaj się, wyobrażam sobie że się denerwujesz mi 5 dni do "teoretycznego terminu" zostało a już jestem podnerwiona i na mężą pokrzykuję - a on się tylko patrzy na mnie - na co ja mu odpowiadam żeby się nie dziwił bo z kobietą w 39 tyg. tylko się zgadzać można i żadnych dyskusji

Odnośnik do komentarza

Minu Spokojnie , moze lekarz wcale nie mial na mysli ,ze maly sie nie szykuje jeszcze. Obys juz nie zdazyla sie z nim zobaczyc za tydzien:) ja tez mialam date wyznaczona na wizyte u poloznej 10 wrzesnia.

Masz racje, poki co Filip nas rozpieszcza. Ale to sie szybko moze zmienic. Takie maluchy na poczatku z reguly odsypiaja trudy porodu , dopiero potem daja o sobie znac:)Poki co Filipek jest kochany i grzeczniutki. No i jestesmy w domu w 4 ,wiec jest latwiej. M jest z nami w domu dwa tygodnie i mi pomaga.

Irysowa SN. Oby to nie byly jednak kolki:(

Ktos dzis sie szykuje...??? :)

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

A ja obiad zrobiony, ostatni szafki jakie mi zostały wysprzątane - hmm może wieczorem za jakieś ciasto się wezmę to mnie weźmie;)
Jak byłam w szpitalu to kobitki czekały na zdjęcie szwów - nie powiem żeby się swobodnie poruszały, aż mojego męża wzdrygnęło, że potem krocze tak boli (ale to chyba różnie).
trzymajcie się dzielnie kochane;)

Odnośnik do komentarza

Hej a tu co taki zastój? Kto nastepny do rodzenia? Dziewczyny trzymam za Was kciuki, abyście nie czekały zbyt długo i aby szło jak najszybciej i jak najlżej.
Łasiczka i bardzo dobrze się nastawiasz ja robiłam tak samo i jakoś poszło, ale muszę przyznać, że duży wpływ na to ma położna - ja nie opłacałam mojej a trafiła mi się super babka. Konkretna i zdecydowana, a za razem współczująca.
My dzisiaj mieliśmy wizytę patronażową i na szczęście z Aleksem wszystko w porządku. Wyjasniła dużo wątpliwości, przyjdzie znowu w piątek bo mały ma zapchany nosek i trochę nam kicha, ale tak już było w szpitalu. Póki co wkrapiam mu Sterimar - polecam się w to zaopatrzyć, bo podobno generalnie noski noworodków łatwo się wysuszają dlatego że nie umieją oddychać usteczkami. Odradziła mi też laktator a dostałam juz od brata reczny Philipsa ten co Ty Marta chciałaś kupić z pojemniczkami. Powiedziała, że im częściej sie odciąga tym więcej bedzie pokarmu, jakby mi leciało tak jak dzis to mam małego przystawiać jak najczęściej, ewentualnie pić napar z szałwi która ogranicza laktację. Ale zostawię go sobie, bo jak wrócę do pracy to się przyda. A póki co wytrzymuję mimo, że brodawki mam bardzo obolałe, ale przykładam kapustę i jakoś daję radę. Wszystko dla mojego syneczka :36_3_3:
No i byliśmy dziś pierwszy raz na spacerku Aleks spał cały czas, ale ja wróciłam szybciej bo krocze za bardzo bolało i tatuś pierwszy raz był z synkiem sam na sam, a ja ciagle wypatrywałam przez okno gdzie oni są. :36_1_1:
Jeszcze raz trzymam kciuki i czekam na wieści buziaczki dla Wszystkich i tych rozpakowanych i tych oczekujących :big_whoo:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja
ja tez dzis nie ,bo w pracy u M bylam i tez jakas zmeczona jestem.ale jutro taaak,posprzatalam ladnie u M ,jutro wizyta u Gin potem maly sexik:Da potem o 20 rodze (marzenia sie czasem przeciez spelniaja ,prawda:ehhhhhh:)

madzia okno zrob i pojedziesz bo Ty sie stresujesz roznymi rzeczami i sie pewnie blokujesz .zrobisz i pojedziesz zobaczysz.ani wrozka nie trzeba byc.
Marta to Ty tez dzis M uzyjesz jako przyspieszacza do tego 14? powinnas:D tez Ci sie cos nalezy .ja jutro myje okna.
kurcze jaki szok dzis przezyłam-zgubil mi sie M i to w domu aon poprstu poszedl po zakupy i nic mi nie mowil.....kuzwa biegalam po schodach jak rakieta.strach byl ale sie znalazl ,poszedl mi cos kupic za to ze z nim bylam w pracy:lup:
Sekundka grzeczny ten Filipek ,a pozatym fanie jak moze ktos pomoc ,u mnie deklarowała sie mama ale im blizej tym niewiadomo czy przyjedzie.no trudno .
cos jeszce chcialam napisac ale nie wiem....zajrzę pozniej.Buzka:smile_jump:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...