Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

I już po Dziewczyny :)
Wszystko ok :) Dzidziuch zgodnie z moim suwaczkiem 14t 5d, ok. 8, 5 cm, serducho pięknie biło, leżał przodem, widzieliśmy obie łapulki,obie nóżki, oczka,usteczka,nosek, uszka, wiercił się troche :) Położenie podłużne główkowe, serduszko czterojamowe, łożysko na ściance tylnej macicy, także wszystko gra :)

A co do śluzu, lekarz mnie zbadał i moje przypuszczenia się potwierdziły. Lekka infekcja - 10 dni brania Lacibios Femina. Gin powiedzial, że spoko to się zdarza w ciąży często, nie jest niebezpieczne dla bobo. I zaraz zapytal czy czasami za duzo słodyczy nie jem ;P bo bakterie podejrzewa ze sie przedostaly z przewodu pokarmowego wiadomo jak chyba nie muszę pisać ;) a ja mam ochote na słodkie jak nigdy :D pierwszy raz w zyciu wiem ze istnieje cos takiego jak cukiernia :D takze mam ograniczyc cukier i jeść więcej naturalnych jogurtów.

Co do kłucia w pochwie - zbadał, wszystko ok - szyjka super, wydolna, nic się nie skraca jak sobie wkręcałam ;)

Piersi zbadał - nic nie wyczuł, wszystko dobrze :)

Także Kochane, cieszę się ogromnie i życzę Każdej z Was takich wieści i na pewno takie będą!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Avvanturnica
Ola.Ola.lola a więc to Ty jesteś moją wybawczynia; D? Dzięki Ci ;*
Ciesze się, że wszystko ok. Ja mam wizytę w piątek. Prenatalne. Ma razie strachu brak. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę mojego Bąbelka ;)

Patrycjan Apap jest bezpieczny w ciąży ? Jakoś boje się brać coś innego niż paracetamol. Ale nie myśl negatywnie ! Weź się w garść i przestań się martwić, bo to naprawdę nie pomaga Maluchowi ; ( pamiętaj, że jesteśmy z Tobą ;) jak głową boli to próbuj chłodne okłady zamiast lekow. A klucie to pewnie macica i więzadła, nadal się wszystko rozciąga, bo brzdac nadal rośnie ;)

Fifik wspolczuje. Chyba bym zawału dostała. .. ale dobrze, że wszystko skończyło się tak, a nie inaczej !;)

Czy jeszcze któraś miała dziś wizytę ?


Apap to paracetamol 500 mg ;) więc można wziąć czasami

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sxgzu324qf8mbl.png

Odnośnik do komentarza

Gemma super, że wszystko w najlepszym porządku nic tylko dbać o siebie dalej i mieć same pozytywne myśli :)

Fifik dobrze, że była szybka reakcja i wszystko dobrze się skończyło, dużo odpoczywaj i dbaj o siebie bardzo bardzo.

Powiem Wam dziewczyny, że coś jest nie tak w tych czasach jest tyle poronień, że w głowie się nie mieści dziewczyny dużo młodsze ode mnie moje koleżanki - 3- mają za sobą poronienia :/ A teraz się okazało, że lepsza z moich koleżanek, która była w ciąży bliźniaczej 4tyd mniej niż ja także poroniła :( to takie straszne ;( dlatego dbajcie o siebie, rzucie palenie, zdrowo się odżywiajcie, leżcie, spacerujcie, słuchajcie lekarzy i myślcie pozytywnie- choć to nie zawsze wystarcza!!!

P.S. Jutro mam wizytę u gina zwykłą - prenatalne już były może on odgadnie płeć Maluszka :) Spokojnego wieczoru ! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kpahn12tk.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje ze źle zrozumialam tabelke. Ale przegladajac (słuzbowo) dane GUS pezypadkiem natrafilam na tabele zatytulowana urodzenia żywe (czy cos w tym stylu) i z niej wyczytalam ze przy pierwszym dziecku w 2014 szansa na zywe urodzenie wynosila niecale 50%. Myslicie ze to AŻ tak wyglada? Wiem ze strata dziecka nie jest tematem do kawy. Ale nie spodziewalam sie takiego odsetka

http://www.suwaczek.pl/cache/40bf79572b.png

Odnośnik do komentarza

Mijo, Gusia te statystyki są przerażające. Sama dzisiaj w pracy przeżyłam szok. Ja jeszcze w pracy nic nie powiedziałam (czekam do prenatalnych w przyszłym tygodniu), ale koleżanka pochwaliła się od razu. Miała termin na 19 lipca. Poroniła dzień przed Wigilią. Dziewczyna młoda (9 lat młodsza ode mnie), zdrowa i bez nałogów. Koszmar. Myślałam, że nie wysiedzę w pracy.

Fifik cieszę się, że wszystko sie dobrze skończyło. Nie wyobrażam sobie strachu jaki przeżyłaś.

Gemma gratuluję wyników!

http://www.suwaczek.pl/cache/1496973dde.png

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z Wami. Sama znam osoby, które poroniły, a też nie każdy się do tego przyznaje... Wydaje mi się , że na to wszystko ma wpływ modyfikowana żywność, chemia wszechobecna, ogolnie współczesny tryb życia. Nasi rodzice są nieco zdrowszym pokoleniem;)
Fifik musiałas przeżyć koszmar- dobrze, że się poprawiło:)
Gemma to już masz dużego tego lokatora:D Dobrze, że wszystko ok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3s65g1avekoqe.png

Odnośnik do komentarza

I z tych nerwów napisałam do mojej gin bo klucia nie przechodziły,pojechałam i na szczęście wszystko dobrze maluszek szalał a moglo spowodować to ze odstawiłam magnez więc będę fo brać dalej.

A wracając do poronien to też człowiek nie przewidzi ja zachorowalam na oskrzela dostałam antybiotyk po tyg w nocy obudziłam się z ogromnym bólem głowy cała lewa strona była zdretwiala,zaburzenia widzenia i mowy nic nie krwawilam więc pojechaliśmy do szpitala niestety okazało się ze serduszko nie bije od ok 2tyg to było straszne nikomu tego nie życzę pomimo ze było to w lutym to jakby to było wczoraj.Od tamtego momentu moje życie całkowicie się zmieniło chyba doroslam pomimo tak młodego wieku.
Apap można brać bo to takie jak paracetamol tylko pod inną nazwa

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk35y9r8bct.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za miłe słowa. Fakt,teraz tylko dalej dbać o siebie i myśleć pozytywnie.

Straszne co piszecie o tych poronieniach...ale ja właśnie przez to ze sie na samym początku ciąży naczytałam o takich rzeczach, to ciągle miałam paranoje, przed każdym USG :( że serduszko nie bije, że coś tam...teraz juz staram się o tym wszystkim nie rozmyślać, ale pewnie tak ''bardziej'' uspokoję się, gdy będzie dzidzia już regularnie kopać. A pierwszych kopników lekarz kazał się spodziewać jakos +/- 18 tc jako że to moja pierwsza dzidzia...a moze i ok 20tego. No zobczymy, ale cudownie byloby za jakieś 3 tygodnie poczuć TO :)

Mimo wszystko musimy Dziewczyny być dobrej myśli! :) Miłego wieczoru i dobrnoc, ja zaraz spaju (ale ja lubię spać w tej ciąży no ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki, kilka dni mnie nie było a tu tyle do czytania ;)
Mój mąż jednak sie zdecydował pojechać ze mną na te badania prenatalne, które już jutro o 16.00 - trzymajcie kciuki, bo boje sie jak cholera :/ najbardziej przeraża mnie to czy w ogóle serduszko bije, bo jak narazie nie mam żadnych objawów ciążowych i chyba przez to się tak nakręcam :(
Dam jutro znać jak poszło badanie.
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Gemma miałam tak jak Ty zaczytywałam się w negatywnych rzeczach - poronienie- i sama siebie schizowałam:/ ale mój Partner i rodzice nie pozwolili o tym myśleć :)

Mijo, Gusia statystyki są przerażające powiem szczerze, że dopóki nie zaszłam w ciąże to nie bardzo się tym interesowałam, wiedziałam po prostu, że tu się coś złego stało tam. Natomiast teraz wymieniamy się z moją przyjaciółką informacjami( jest w 10tc) i po prostu zamieramy bo dziewczyny młodsze od nas pierwszą ciąże poroniły:/ dotknęło to też mnie ze względu na bliską koleżankę ;( przepłakałam pół dnia bo bardzo długo się starali - mam tylko nadzieję, że są na tyle silni i młodzi, że wszystko im się bardzo szybko poukłada.

A nam - każdej z osobna chcę życzyć tego co najlepsze i braku czarnych myśli!!! Trzymajcie się ciepło dziewczyny!

P.S. Anika głowa do góry będzie dobrze zobaczysz :) Daj znać jutro!

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kpahn12tk.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki mam nadzieje ze wszystkie zdrowe i w super nastroju:) co do statystyk kochane nie ma co wariować bo takie stresy nam nie sluza statystyki...no z tym jest różnie i nie ma co sobie do głowy dobierać...
U mnie brzuszek rośnie a dzis 14t2d większych objawów nie przyjemnych nie ma ale przez te ostatnie mrozy zatoki mnie dopadły. ..na szczęście tylko z jednej strony a co ważne juz mniej senna jestem wiec zaczynam normalnie funkcjonować kolejne badanie i USG mam 26 stycznia i wtedy za okolo tydzień czyli poczatek lutego będę miała USG drugiego trymestru połówkowe :) cieszę się na sama myśl mam nadzieje ze mąż zdąży wrócić dzis odwiozlam go do Katowic a z stamtąd wyrusza w trasę..niestety na kolejny miesiąc..a my tu za nim tak tesknimy

Odnośnik do komentarza

Witam :) Jestem w 12 tyg i 2 dniu. Dziś miałam robione usg pod kątem wad genetycznych, też się tego strasznie bałam, ale okazało się, że z moim maleństwem jest wszystko w porządku. Było tak ruchliwe, że lekarz nie mógł go zbadać przez kilka minut :D Nie ma się co stresować. Jedyne co możemy zrobić, to dbać o siebie i nasze maleństwo. Będzie dobrze. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) ja po wizycie. Nareszcie polozylam sie do lozeczka wiec jest chwila by do was zajrzec i napisac :)
Lekarz niezbyt zadowolony moimi wynikami. Nic sie nie poprawilo wiec przepisal mi inne leki moze po nich bedzie cos lepiej z ta anemia.. no i dowiedzialam sie ze mam nadzerke. A i dzis pierwsze badanie usg przez brzucholek ☺ malenstwo tak pieknie sie ruszalo bylo widac wszystkie kosteczki zeberka serduszko jak sobie bije. Nozkami ladnie wymachiwal robaczek malutki i tak raczkami boksowal ajjj ❤ pan doktor powiedzial ze wszystko jest dobrze i wymiary odpowiadaja tygodniom ciazy. Ale bylam tak tym zaczarowana ze nie wiem nawet ile malenstwo uroslo.. :( na zdj sa napisane wymiary fl (czyli kosc udowa) 15mm i bpd (wymiar dwuciemieniowy glowki) 28mm. Nie wiem czy to dobrze czy nie. I nie moge przebolec ze nie wiem ile moj okruszek mierzy ale naprawde jak zobaczylam na ekranie to mowe odjelo :) najwazniejsze ze z dzidzia wszystko dobrze :) zdj malo wyrazne ale postaram sie dodac

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yqqmzo8a3w10y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ola 87 może twoje jelitka coś grają dziewczyny też pisały ze bulgocza po jedzeniu mi też czasami bulgocze i nie wydaje mi się ze to maluch :) a szkoda bo bym już chciała czuć ruchy :) chyba jak kazda

Gosia1234 powinno być przez brzuch mi w 11tc nie było widać z tego względu,ze mam tyłozgiecie macicy i później widać a jak byłam tydzień temu to ślicznie dzidzia się wiercila już przez brzuch szkoda tylko ze zdj buzi nie mam bo tak w jednym momencie się odwrocilo i widać było buzie nosek i całe śliczne ciałko ale co tam ważne ze zdrowe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk35y9r8bct.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) ja tez juz po prenatalnych. Z malenstwem wszystko w porzadku, wszystkie wymiary w normie i uroslo juz do 7 cm :) moj partner byl pierwszy raz ze mna na badaniu i byl zachwycony.
Co do poronien powiem wam ze w pewnym stopniu i mnie to dotknelo i to az dwukrotnie. Moja najblizsza kuzynka poronila az dwa razy z niewiadomych przyczyn. Starali sie bardzo dlugo i gdy juz miala upragniona fasolke zawsze w 8 tyg. Plod obumieral... Dramat straszny. A teraz biedna jest juz w 9 tc, ale najprawdopodobniej cala ciaze przelezy bo ma krwiaka i znowu wysokie ryzyko poronienia. Tak mi szkoda jej bo to mloda dziewczyna. Przez to wszystko sama na poczatku nie moglam uwierzyc ze wszystko jest u mnie ok. Na szczescie wsparcie ze strony partnera i rodzicow pomoglo przetrwac ten okres.
Zdrowia zycze dla mamusiem i waszych pociech :)

http://www.suwaczki.com/tickers/fcx49n73xit6nd3d.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Trochę czasu nie pisałam. Po świętach wszyscy po kolei w domu przechodziliśmy grypę żołądkową i dopiero teraz wszystko wróciło do normy i mam trochę czasu dla siebie. Kilka z was pisało,że używacie detektorów tętna. Ile wam zajmuje znalezienie serduszka i w którym miejscu szukacie? Ja już od dwóch tygodni próbuję usłyszeć bobasa i nic.Nie stresuję się bo wiem,że wszystko dobrze z maluszkiem,ale wkurza mnie,że kupiłam detektor a na nic sie nie przydaje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...