Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[monika4]

hej

Kuba źle śpi, katar nie daje mu oddychać, krztusi się i od razu zrywa się z płaczem, o 12.00 lekarz go obejrzy to będziemy wiedzieć czy nic sie nie rozwinęło

sylwia mnie też @ uszczęśliwiła, zdrówka dla Deniego!!! a jak siostra??

edzia u nas niby słońce ale wieje masakrycznie od wczoraj też przydałoby się pójść do ogródka ale jakoś nie mam kiedy

[kasioleqq]

cześć mamuśki:)

witam się po długaśnej przerwie, ale mam klopoty z lapkiem a wlaściwie z jego brakiem, w tym tyg.mamy odzyskać kasę za nieg no ale bedzie rzeba uzbierac eszte kasy zeby kupić nowy...:( teraz pożyczyliśmy lapka od kolegi bo pojechał na wesele wiec nie jest mu potrzebny:) a ja chetnie korzystam:) no ale dzis wieczorkiem chyba bedziemy musieli juz mu go oddac...:( i znow nie iem kiedy do Was zajrzę;/
nie mam kiedy nadrobic tych ogromnych zaleglosci ale wszystkim życzę zdrówka i pięknej pogody:)
u nas wszystko w porzadku, jestesmy zdrowi, Kacper rośnie jak na drożdżach, je jak opętany, waży 11560g, ma 6 zębolów i ogólnie wsio ok:)
pozdrawiam

[kasioleqq]

uuu kochane jaki tu dzisiaj spokoj...cisza jak makiem zasial..myslalam ze pogawedze sobie z domowymi mamusiami, bo mam kompa tylko do jutra, chybaze koledze nie bedzie jutro potrzebny lapek to zostawi nam na dluzej:)
zajrze później może też bedziecie:)

[sylwia21]

witam .
MONIKA-Pytasz co u siory .nie wiem. debil zadzwonił do mojego m czy ma przyjść jeszcze do pracy,i na razie chodzi a do siory dzwoniłam i się pytałam co tam słychać a ona ze mną służbowo rozmawiała .bo stwierdziła że nikt ją nie rozumie ,więc po co mam dzwonić jak ktoś ma fochy jakieś mam to gdzieś przestałam się martwić ja mam dosyć też swoich kłopotów ,Klaudia po dwu tygodniowej chorobie idzie jutro do szkoły.z Denim lepiej ,kaszel jeszcze ma ale jest lepszy .A u mnie jak zwykle brak czasu.
zyczę spokojnej nocki.

Dla potrzebujących dużo zdrówka .

[monika4]

hej, na chwile jeszcze zajrzę, lekarka obejrzała, osłuchała, opukała Kubę i stwierdziła, że super się leczy, w piątek miał te wirusowe afty na gardle, dzisiaj już nie ma po nich śladu, jedynie ten katar, który jest ale go nie ma - tzn. nie można go wysmarkać tylko siedzi gdzieś głęboko i sobie spływa do oskrzeli, powodując trudności z oddychaniem, mamy trzy rodzaje kropli i będziemy walczyć, efekt juz jest bo dużo lepiej oddycha

sylwia ano czasami tak jest, ty chcesz dobrze a inni później mają pretensje
dobrze, że z dziećmi lepiej, trzymam kciuki, żeby Klaudia niczego nie przywlokła ze szkoły

kasioleqq super, że zajrzałaś, nieźle Kacper waży oglądałam wypis Kuby ze szpitala i w ubiegłym roku, o tej porze, czyli miał 2 i pół roku - ważył 11,970 kg, czyli nie wiele więcej niż twój maluch teraz trochę powyżej 14 kg

[karina]

dobry wieczór:)
ja tylko chcialam zyczyc dobrej nocki wszystkim domowym mamuska
klade sie spac bo dzien męczący i padam normalnie...jutro postaram sie napisac wiecej;)
monika4 chcialam tylko spytac bo nie wiem czy pisalas gdzies wczesniej i ja pominelam czy dopiero teraz ale piszesz ze Kuba mial afty na gardle...czym zescie to wyleczyli???mój m od jakiegos czasu b czesto miewa afty na jezyku,wewnetrznych stronach policzków i gardle...niczym nie da sie tego zwalczyc.moze podsuniesz nam jakis patent???:)dzieki:*

[kasioleqq]

cześć mamuśki:)

u nas nocka minęla spokojnie mały nie budzil się na picie,ale za to o 6 pobudka na mleko krzyk był niesamowity;/ teraz sobie śpi a ja z kawką zaglądam do Was:)
widzę że nie ma tu zbyt dlugiego ruchu więc może postaram się nadrobić zaległości:)ale to później teraz idę się umyć i zajrzę potem:)
monika no to wygląda na to że mój Kacper to niezły grubas, chociaż lekarz mówil nam ze jest w granicach normy, a jest większy niż zwykle dzieci w jego wieku, bo urodzil się duży i póki co mam się nie martwić;)

udanego dnia:***

[sylwia21]

witam
U nas wszystko po staremu Deni zdrowieje,tylko coś wieczorem się obudził o 22 i zaczął płakać .że bolą go nogi ,nie wiem co on ma z tymi nogami ,może przez to że cały dzień non stop chodzi ,nie mam pojęcia dałam mu nurofen i po 20 minutach było już wszystko ok. zanim zaczoł działać syrop to tak płakał aż zwymiotował .A ja zaczełam pić znowu zieloną herbatę na noc sobie wypiłam i się położyłam do łóżka i tak zaczeło mi jeżdzić w brzuchu że musiałam iść do kibla solidnie mnie przeczyściło aż mnie m wyzywał ,ale zrobił mi smekte wypiłam i mi przeszło.kurcze kiedys piłam i było wszystko ok, a teraz coś nie mogę ,muszę zmienić taktykę odchudzania ,
zmykam ,bo muszę jechac po Klaudie .bo przyjedzie ze szkoły w końcu w piątek koniec roku troszeczkę luzu będzie
zyczę miłego i słonecznego dnia

[kasioleqq]

sylwia 21 kochana zdrówka dla Deniego:) mam pytanie pomga Ci zielona herbata???bo ja pije i nic mi to nie daje...

[sylwia21]

Kasioleqq-Ja ją piłam od dawna i muszę ci powiedzieć .że mi pomagała .w ogóle nie miałam apetytu do jedzenia .bo jak wypiłam tą herbatę to byłam pełna .Gdzies trzy miesiące temu dopadła mnie grypa i w ogóle nie mogłam nic jeść ,bo jak patrzyłam na jedzenie to aż nie dobrze mi się robiło poszłam do lekarza i mówiłam że pije zieloną herbatę to lekarz stwierdził że popsułam sobie żołądek i przestałam ją pić.Ale znowu zaczełam pić po tygodniu było wszystko dobrze a wczoraj jak ją wypiłam to zaczeła mnie zgaga palić i miałam rozwolnienie .dzisiaj w ogóle nie mam apetytu i mnie boli żołądek ,rano wyrzuciłam herbatę do kosza ,bo nie mam zamiaru się męczyć.Jeden lekarz ci powie że jest dobra do picia drugi że nie ,to ja już sama nie wiem .pić jej na razie nie będe,

Ale spokój Deni usnął ,to można sobie odpocząć cisza w domu .Klaudia jeszcze ogląda bajki m się kręci po chałupie ,szuka czegos do jedzenia .kurcze ale on ma apetyt jak ja bym tyle zjadła na noc to bym nockę miała z głowy a on musi się najeść bo inaczej nie zaśnie.

Dla potrzebujących dużo zdrówka.
a wam kobietki spokojnej nocki. dobranoc.

[monika4]

karina

dobry wieczór:)
ja tylko chcialam zyczyc dobrej nocki wszystkim domowym mamuska
klade sie spac bo dzien męczący i padam normalnie...jutro postaram sie napisac wiecej;)
monika4 chcialam tylko spytac bo nie wiem czy pisalas gdzies wczesniej i ja pominelam czy dopiero teraz ale piszesz ze Kuba mial afty na gardle...czym zescie to wyleczyli???mój m od jakiegos czasu b czesto miewa afty na jezyku,wewnetrznych stronach policzków i gardle...niczym nie da sie tego zwalczyc.moze podsuniesz nam jakis patent???:)dzieki:*

u Kuby wyleczyły sie praktycznie same, tzn. specjalnie sie nimi nie zajmowaliśmy, żadnych smarowań poza syropkami na przeziębienie - nurofen, bioaron c, gripovita junior, syrop z cebuli, możliwe, że któryś z nich zadziałał na te afty

a jak moge coś podsunąc to może spróbujcie propolisem poprzecierać??? ja mam taki własnej roboty (kit pszczeli zalany spirytusem i odstany) i jak coś mi się pojawi w jamie ustnej to zaraz leje na to kilka kropli propolisu, po paru użyciach likwiduje nawet ropę na migdałach, więc może...

[monika4]

kasioleqq

monika no to wygląda na to że mój Kacper to niezły grubas, chociaż lekarz mówil nam ze jest w granicach normy, a jest większy niż zwykle dzieci w jego wieku, bo urodzil się duży i póki co mam się nie martwić;)

udanego dnia:***

ja myśle, że z Kacperkiem jest wszystko w porządku to raczej Kuba z tych zagłodzonych i z niedowagą, tak tylko dla porównania mi sie nasunęło

[monika4]

sylwia21

witam
U nas wszystko po staremu Deni zdrowieje,tylko coś wieczorem się obudził o 22 i zaczął płakać .że bolą go nogi ,nie wiem co on ma z tymi nogami ,może przez to że cały dzień non stop chodzi ,nie mam pojęcia dałam mu nurofen i po 20 minutach było już wszystko ok. zanim zaczoł działać syrop to tak płakał aż zwymiotował .A ja zaczełam pić znowu zieloną herbatę na noc sobie wypiłam i się położyłam do łóżka i tak zaczeło mi jeżdzić w brzuchu że musiałam iść do kibla solidnie mnie przeczyściło aż mnie m wyzywał ,ale zrobił mi smekte wypiłam i mi przeszło.kurcze kiedys piłam i było wszystko ok, a teraz coś nie mogę ,muszę zmienić taktykę odchudzania ,
zmykam ,bo muszę jechac po Klaudie .bo przyjedzie ze szkoły w końcu w piątek koniec roku troszeczkę luzu będzie
zyczę miłego i słonecznego dnia

słuchaj a może Deni ma bóle wzrostowe??? Kuba też tak ma, raz na jakiś czas budzi się z potwornym płaczem, że nóżki go bolą i żeby masować, potem jest spokój i znów za jakiś czas powtórka

nawet porobiliśmy wszystkie badania, na wszelki wypadek żeby wykluczyć jakąś powazną chorobę i jest oki

[sylwia21]

CZeść dziewczyny.
Na początek proszę kawe.na obudzenie ,Nie i znowu deszcz kiedy w końcu wyjdzie słońce ,bo można już zwariować ,od tego deszczu.
Pada no i m w domu ,marudzi bo nie ma co robić.
Monika -nie wiem co to jest z tymi nogami Denisa tak jak pisałaś u nas jest tak samo .te bóle nóg powtarzają się co jakiś czas ,a przy tym jest niesamowity płacz .pierwszy raz jak zaczoł płakać że bolą go nogi ,to myślałam że zmyśla .ale dałam mu syropek i mu przeszło ,mam nadzieje że to nic poważnego ,

[miśka22]

Hej kobietki, ja tak tylko na szybko. Wesele było bardzo udane, wybawiliśmy się jak nigdy. Tomek też nawet spokojnie siedział z chrzestnymi.
Zaraz jadę do rodziców. Dorzucam dwa załączniki. Hi hi tylko zapomniałam wciągnąć brzucha
Pozdrawiam

[Edzia]

Witam
Sylwia dziękuję za kawę przy takiej pogodzie przyda się nie jedna.
U mnie szaro, mokro i już mam dość tej pogody!!!!!!!!
Wczoraj byliśmy z dziećmi w cyrku. Bardzo im się podobało, w drugiej połowie występów Filip już spasował i wyszedł na dwór(gdzie można było oddychać) Pod namiotem sauna

Wyjście na działkę niemożliwe bo pada i jest zimno!!!!
Drzewka jeszcze nie wsadzone, ja mam ogromny brak czasu!!!
Teraz biorę się za pokój córki, trzeba posprzątać biurko, szafki.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę choć odrobiny słońca na niebie.

[sylwia21]

MIŚKA-Zdjęcia rewelacja .super wyglądałaś ,
A u nas nadal ponuro ,tak mnie przymuliło .że troszeczkę się przespałam ,bo nie mogłam oczów utrzymać, teraz po obiadku odpoczywamy ,nie mam ochoty nic dzisiaj robić więc sobie leniuchuje troszeczkę ,kiedyś w końcu trzeba odpocząć,
pozdrawiam

[anula_73]

Miska wyglądasz po prostu fantastycznie!!

Sylwia u mnie to samo. Nuda, nuda i nuda. Chyba coś upiekę. Z nudów oczywiście!
Pogoda masakryczna
Chcę ciepła lata i słońca.pliiiiz

[karina]

hej Kobietki
u nas pogoda tez beznadziejna...rano lało jak scebra potem na troche wyszlo slonko to zdązylysmy z Tyska porobic zakupy i zaliczyc maly spacer.Wiatrzysko wieje ze glowe urywa,ja tez przylączam sie do prosby anula_73 i chce slonka i lata
Nocki ostatnio u nas troche lepiej, jak nic te nieprzespane to przez zęby...zęby wylazly i juz jest ok.
Wpadne pewnie jeszcze wieczorkiem bo od jutra zostaje na jakies 2-3 tyg bez kompa bo do serwisu oddajemy cos wiatraczek nie chlodzi i samo sie wyłącza...ehhh bedę tesknic
miśka22 i ja podpisuje sie pod tymi kompementami-wygladalas cudnie:*

pozdrawiam Was i zycze duzo słonka i lata w koncu!!!

[kasioleqq]

Misia pięknie wygladalaś:) no i śliczna z Was rodzinka:)

a u nas dziś marudzenie na maxa, byliśmy na dworze od 11 do 17 więc pooddychaliśmy sobie troszkę, ale Kacper i tak cały dzień marudzi jak nie wiem może znowu zęby ida...nie mam pojęcia...
wieczorem oddajemy komputer koledze więc teraz nie wiem kiedy znów zajrzę, bo jak wiecie musimy trochę kasy uzbierac, żeby kupic nowy...;(

[karina]

kasioleqq sliczne zdjecia:)rosnie Wam synus.
My tez zostajemy bez lapka takze mozemy podac sobie rączki;)hihi
pozdr

[monika4]

miśka wow!!!! ślicznie wyglądasz!!!!! a o jakim brzuchu wspominałaś????

kasioleqq, karina wracajcie szybko do nas, będziemy tęsknić, niech te kompy się ponaprawiają i kupią!!!!

ja tez chcę ciepła buuuuuuuuuuuuuu mam dość deszczu buuuuuuuuuuuu

[kasioleqq]

Karina no to witaj w klubie:)

WAsze dzieciaczki tez rosną jak na drożdżach:)
wszystkim życzę zrówka, pięknej pogody i wszystkiego dobrego:)

do spisania kobietki może zajrzę jeszcze jutro:)

pozdrawiam buziaki:)

[monika4]

[kasioleqq]

witam mamuśki:)

my się szykujemy na spacerek, niestety nie jest zbyt ciepło;/ więc nie wiem jak mamy sie ubrać...młody w nocy okropnie krzyczał, więc od 2 spal z nami, a teraz ciągle marudzi, więc ja podejrzewam zęby...
to chyba juz do Was dziś nie zajrzę, bo oddajemy kompa, więc żegnam się dziewczyny;(

do spisania buziaki:)