Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[miśka22]

rekine troszkę rozmazany całus hihihi. Robisz śniadanie Bartkowi?
ninnare wczoraj już o tej porze leżałam w łóżeczku. A herbatkę zieloną uwielbiam, piję codziennie. Ale sąsiada naprawdę macie zrytego. Współczucia .
karinka gratulacje dla Martynki , ale niech już nie piszczy kruszyna mała. Pewnie, że zostań z nami, nie ma mowy o odejściu z wąteczku.
Małemu obiadek się gotuje, a zaraz będę robić nam, czyli rybka w sosie :)

[Edzia]

Kochane ja tylko na chwilkę, poczytałam Was i zaraz uciekam do łóżka.
Rozwaliło mnie wczoraj po południu i jestem ledwo żywa, wszystko mnie boli-czyli grypa:36_2_45:.
Tylko jak tu odpoczywać gdy 2 dzieci w domu, Filip dał w nocy koncert więc dzisiaj go nie kładę w dzień i jak tu wytrzymać do wieczora :36_2_49:

Dla potrzebujących mnóstwo zdrowia, tulę bardzo mocno:36_3_16: i jak tylko dojdę do siebie to się odezwę.
Pozdrawiam cieplutko:36_4_13:

[ninnare]

Karina - witaj wreszcie! rozumiem ze jestes zmeczona, mam nadzieje ze Tysce przejda te piski. Gratuluje siadania! Super! moja w tym kierunku bez zmian

Rekine - rozmazany ale liczy sie! czyli coraz lepsze uklady z psinka?

Miska - no za mna ryba chodzi od kilku dni, tylko ciagle cos mi wyskakuje, dzisiaj zaplanowalismy pierogi z kasza i serem.

Edzia - duzo zdrowka kochana! ciezko chorowac przy dzieciach.. ale mam nadzieje ze szybko ci sie poprawi! Trzymaj sie!

A dzisiaj juz piatek! juupi!
Rezerwujemy dzis bilety do Pl na koniec czerwca juz nie moge sie doczekac.
Milego dzionka!

[rekine21]

edzia duzo zdrówka i wytrwałości przy dzieciach ;)
miska pewnie ze robie chyba ze mam strasznego lenia albo jestem chora (i jak sie pokłócimy)ale do pracy rzecz jasna
ninnare - no juz coraz lepiej prawie w ogóle sie jej nie boje hihi

byłam zaprowadzic Patryka do przedszkola i poszłam na spacer a przy okazji kupic prezent tesciówce na imieniny miałam fajny pomysł ale teściówka zadzwoniła do bartka i powiedziła ze chce tylko od nas taka pierde (jej strata hahah)

obiad prawie uszykowane tzn plany sa gorzej z wykonananiem
jz dzieciakami juz zjadłam hehe

znikam bo mały cos marudzi

[ninnare]

Hehe, no jej strata :) fajnie ze juz z pieskiem lepiej, oby tak dalej!

A ja juz posprzatalam po robieniu pierogow - zrobilam z kasza gryczana i serem i kilka z wisniami - jakie pyszne z jogurcikiem :)

Wpadlam na chwile, bo bedziemy sie plawic w wannie z Majutkiem, milego wieczorku i spokojnej nocki dziewczyny!

[anula_73]

Cześć dziewczyny!
Wpadłam na chwilkę tylko poczytać, bo nieco zaległości mi się nazbierało.

Popiszę wieczorkiem.

na razie życzę zdrówka wszystkim potrzebującym

I stawiam popołudniowa kawkę/ herbatkę, bo coś dzisiaj nikt jeszcze nie zaparzył.

[karina]

dobry wieczór:)
ehh ja jak zwykle padnięta;/ w pracy dzis bylam i jszcze jutro mnie czeka-w sumie to sie ciesze ze moge wyjsc z domku:)
Tyska dzis zaczeła raczkowac smiesznie to wyglada,ale nie miesci mi sie w głowie jakie ona zrobila postepy w te kilka dni- najpierw zaczeła podnosic tylek i stawac na kolanach,potem podciagac sie za szczebelki i siadac,a teraz juz siada bez pomocy i raczkuje a to wszystko w tydzien:)niesamowite ze jak te dzieci wszystko poznają.
Widze ze dzis zupełna pustka tu u nas...tyle dobrze ze nie mam duzo nadrabiania.

buziaki i miłego wieczorku dla Was:*

[rekine21]

wow nie wierze normalnie cały dzien prawie na formu mnie ie było a tu cisza jak makiem zasiała
stawiam
mam nadzieje ze ktos sie skusi
wczoraj poszłam do mamy pózniej na solarium gdzie sie spiekłam a raczej moje poliki które mnie szczypia hihi
chyba wymienili lampy;/
Bartek sie rozchorował ma goraczke dzisiaj mielismy jechac do teściówki na imieninki i nie wiem czy pojedziemy dziewczyny miłego dnia ;)

[rekine21]

karinka zapomniałam gratulacje dla martynki za szybkie postepy i że juz raczkuje
miłego dnia w pracy ;)

[sylwia21]

Ja proszę kawe. witam ale cisza coś tu panuje,gdzie się podziewacie mam nadzieje że wszystko jest ok u was, U nas wszystko po staremu wczoraj byliśmy z dziećmi we famili parku to było w budynku różne tunele ,duża zjerzdżalna piłeczki jednym słowem super zabawa dla dzieci ale fajnie było ,różne atrakcje były a to dla dzieci nowość tak się nabawiły że wieczorem padły a ja tak samo ,życzę miłego dnia

[miśka22]

Cześć dziewczyny troszkę mnie nie było, ale to dlatego bo wczoraj mieliśmy gości i oczywiście ja musiałam robić generalne porządki Znajomi przyjechali z zaproszeniem na ślub - 13 czerwca hura. W końcu jakaś większa imprezka. Mam nadzieję, że Tomek zostanie z kimś na noc.
Dzisiaj jedziemy na obiad do mamy. O muszę się pochwalić, mój m zrobił małemu krzesełko do karmienia, bo że jest stolarzem powiedział, że sam zrobi, trochę to trwało - prawie 10 miesięcy, ale jest jeszcze tylko polakierować i jakiś przedziałek pomiędzy nóżki i gotowe :)
milutkiej niedzieli

[karina]

Dobry wieczór:)
Ja zmęczona po pracy. W nocy mialam wyjete 1.5 godziny bo Tysiak tak plakała i kazała sie nosic na rękach a i dzis w dzien tez podobno niedobra-moze kolejny ząbek...
jeju padam...uciekam sie połozyc bo nogi mnie bola ze hoho.
rekine21 dzieki:* i duzo zdrowia dla Bartka:)
sylwia21 juz sie nie moge doczekac kiedy ta moja Mała bedzie na tyle duza zebym tez ja zabrała na taka sale zabaw:)hehe pewnie i ja bede bawic sie dobrze:)
miśka22 no no to masz męża zdolniache:) super krzesełko. co do wesele to my tez idziemy 30.05 tzn jedziemy do Warszawy Martyne zabieramy ze sobą wiec bawic to sie pewnie nie bedziemy za bardzo ale zawsze to jakas odmiana:)

buziaki dla WAs:*

[Edzia]

Ja na chwilkę, czuję się już dobrze, jestem tylko osłabiona.
Ściskam Was mocno i serdecznie pozdrawiam:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

[Monia38]

Witaajcie kobitki i wszystkie nowe mamy Przeleciałam pobieżnie posty ale nie nadrobię :(
Dawno mnie nie było, ale dzieciaki ciągle chorują i ogolne urwanie doopy. Trzy tygodnie chorowali, Emil pięć dni w przedszkolu i znowy juz drugi tydzien chory. Do tego zaraził małą, więc mam szpotal w domu ;/ Mi też się smarkate lata przypominają i jakaś taka pociągająco-połamana chodzę. Boszsz gdzie ta wiosna. Do tego szukam lokatorów na pokój, bo mam wolny, a kaska zawsze jakaś dodatkowa sie by przydała
Dzisiaj pojechalam do carrefoura na zakupy i kupiłam sobie trochę cebulek kwiatków do ogrodu, ale tak nieciekawie na dworze
Wiosny

[ninnare]

No i koniec weekendowego lenistwa

Monia38 - nareszcie z tymi chorobskami to masakra jakas, kurka mam nadzieje ze bedzie coraz lepiej, powodzenia w lokatorobraniu!

Miska - krzeselko rewelacja! jak ze sklepu! i od razu ze stolikiem :)

Karina - gratulacje dla Martynki! super postepy, widocznie tym marudzeniem jakos odreagowuje. No i zebiska...
Nasza tez niby nic, a tu zaczela sie krecic wokol pepka i jakos tak pelza, przewraca sie na plecki/brzuszek jak szalona, taki szkrabek a tak sie przemieszcza :)

Edzia - to super ze juz lepiej sie czujesz, oszczedzaj sie jak mozesz i uwazaj na siebie!

Sylwia - taki park to super srawa, dzieciaki sie wybiegaja a potem wieczorem
spokoj :)

Majka cos gorzej sypia,wczoraj znowu po 2godzinach walki usnela po 22 a dzis pobudka przed 7 :/
Pozdrowionak dziewczyny i mielgo dnia!

[sylwia21]

Dzień doberek,
I co tam u was słychać kobietki? My dzisiaj znowu do lekarza jedziemy do kontroli bo klaudia już dwa tygodnie nie chodzi do szkoły.myśle że będzie wszystko ok.A jutro jedziemy na prześwietlenie z Denim migdałów no i w piątek do lekarza z wynikiem i wtedy zadecyduje co dalej, z tym migdałem.
MIŚKA- Krzesełko super ,warto było czekać.O jak ja bym poszła na wesele ,pewnie że zawsze to jakaś odmiana ,ale chyba coś się szykuję na lato zobaczymy ,
KARINA- Ten plac to super zabawa dla dzieci i rodziców, Mnie do dzisiaj bolą kolana jak chodziliśmy po labiryntach .wyszalałam się jak dziecko tylko po godzinie już padłam a dzieci nadal miały siłe na zabawe.tak im się podobało że co chwile mi się pytają kiedy pojedziemy tam jeszcze ,mój m też był zadowolony tak szalał na kolanach aż podarł spodnie ,
EDZIA- WITAJ no to dobrze że się lepiej czujesz,,jak jesteś osłabiona to odpoczywaj dużo jak będziesz mogła ,dużo sił
NINNARE- masz racje cało noc miałam spokojną tak dzieci padły po zabawie,
życzę wam spokojnego dnia .i do zobaczenia póżniej.

[akado]

Witajcie! Jestem tu nowa i to chyba właściwe miejsce a zwłaszcza wątek...Jestem mamą po 30-tce i od 1,5 roku siedzę na wychowawczym na córkę, która teraz skończy 3 latka. We wrześniu urodzę drugie dziecko. W tym roku skończę 33 lata. Moim problemem jest to, że przez to iż musiałam zrezygnować z pracy, straciłam poczucie własnej wartości i sens życia i czuję się bezwartościowa i bezużyteczna. Nie wiem jak temu zaradzić. Pozdrawiam wszystkie mamy!!!!

[rekine21]

hej ;)
witaj akado ;)
miska gratuluje talentu meża hihi krzesełko jest super ;)
Sylwia u na s tez jest taki parka dwa kroki od domu ale ja mam ciągle problem zeby sie tam wyrac ale bede musiała sie skusic może w sobote ;)
Edzia no to zdrowiej już do konca super ze juz jest lepiej ;)
monia w koncu zajrzałaś zawsze lubie czytac twoje posty Duzo zdrowia dla Was;)

u nas tez znowu choróbsko sie przyplatało bartek chory poszedł do pracy pewnie wróci i bedzie stękał niestety ;/
dawidek kaszel i leje sie z noska

wczoraj pojechałam sama do teściówki na imieniny z dzieciakami bartek w e wyrku został
było fajnie gdyby nie patryk.....
tak rozrabiał że myślałam ze wyjde z siebie normalnie koniec swiata juz nie pamietam kiedy był taki nie grzeczny jak by bartek był bylo by lepiej a tak szkoda gadać na szczescie teściówka nic nie mówieła i miała dobry humor ja niestety troche sie najdałam (niestety bo staram sie cos stracic na wadze )
namawiam m na fitness mam nadzieje ze sie zgodzi ;) ale jeszcze sama musze sie zastanowic ;)

[karina]

Czesc Dziewczynki:*
kawka/herbatka dla Wszystkich
pogoda paskudna...ehh szaro buro i wieje.Ja tez chce juz wiosne!!!
Noc minela nam spokojnie.Nawet udalo mi sie wyspac,polozylismy sie jak nigdy o 21.30 Tyska obudzila sie ok 1 wzielam ja do siebie i za 10min znowu ładnie spała do samego rana:)
Dzis czekam na odzew od pani która zainteresowana jest kupnem mojej sukni slubnej-mam nadzieje ze uda mi sie w koncu ja sprzedac bo juz 2 lata wisi i sie marnuje.
Tysiak jak zwariowana zdobywa cały pokój raczkując.Najciekawsze jest kino domowe i podgłaszanie tv gałka za nic nie da sie jej odciagnac od tych sprzetów-co ja odwróce ona zaraz znowu tam maszeruje:)smieszna jest hehe. Wszystkie dolne półki zostały ogołocone bo do wszystkiego chciala by sie dobrac.
Edzia zdrowiej nam zdrowiej!!!
Monia38 witaj w koncu:)powodzenia w szukaniu lokatora,we Wrocławiu chyba nie brakuje takich co to chcieli by wynajac pokój, chociaz teraz...własciwie to juz prawie koniec roku akademiciego wiec moze byc ciezko ale ja i tak 3mam kciuki:)i zdrówka dla Wszystkich domowników!!!
sylwia21 mam nadzieje ze wizyty u lekarza wykarza ze z dzieciaczkami wszystko dobrze:)
akado witaj nowa domowa mamo!!!zapraszamy Cie do nas,rozgosc sie:) Gratuluje kolejnej kruszynki. A wychowywanie dzieci i dbanie o dom to nie lada wyzwanie i własciwie praca na pełny etat,wiec nie powinnas czuc sie bezuzyteczna/bezwartosciowa itp. Pełnisz bardzo wazną role w Waszej Rodzinie.Nie kazdy docenia kobiety,które zrezygnowały z pracy zawodowej na rzecz opieki nad dziecmi i zajmowania sie domem ale mysle ze gdyby tylko sam znalazł sie w takiej sytuacji to napewno doceni.
Zagladaj do nas czesto i gdy tylko jest Ci zle to pisz napewno Ci ulzy:)
pozdrawiam

Miłego dnia Kochane:*

[Monia38]

akado

Witajcie! Jestem tu nowa i to chyba właściwe miejsce a zwłaszcza wątek...Jestem mamą po 30-tce i od 1,5 roku siedzę na wychowawczym na córkę, która teraz skończy 3 latka. We wrześniu urodzę drugie dziecko. W tym roku skończę 33 lata. Moim problemem jest to, że przez to iż musiałam zrezygnować z pracy, straciłam poczucie własnej wartości i sens życia i czuję się bezwartościowa i bezużyteczna. Nie wiem jak temu zaradzić. Pozdrawiam wszystkie mamy!!!!

Witaj Akado. Nie smutaj się. Pisz dużo, jest tu dużo babeczek w takiej samej sytuacji. Siedzimy w domu i ciągle to samo. Ale jaką radość sprawia patrzenie jak dziecko rośnie, zdobywa nowe umiejętności i mówi mama Jakbyś pracowala to wszystko by Cię ominęło wielkim łukiem. Zapraszam Cię również na wątek http://parenting.pl/kacik-dla-mam/165-mamusie-po-30-stce-czyli-kacik-mamutkow-807.html#post488599 Jest nas dużo mam po trzydziestce

Karinka Ninnare dzięki za kciukasy. Jutro kolejna rozmowwa z mamą z czteroletnim dzieckiem. To prawdza ciężko znaleźć lokatora, tym bardziej normalnego (bo nienormalnych kuż miałam). Każdy by chciał autobus i trzmwaj pod domem. A u nas tramwaju niet, bo to niby Wrocław ale wlot, czy wylot jak kto woli Więc teren w miarę cichy i spokojny. i trzy autobusy na krzyż, ale nie ma problemu żeby dostać się do centrum w 30 minut nawet z przesiadką. No cóż ludzie są wygodni.
A u nas choróbska ciąg dalszy. Ja też mam przypomnienie smarkatych i pociągających lat

Lecę coś ogarnąć, ale mi się nie chce

[miśka22]

Mały usnął po 30 kółeczku biegania po domu, chwila spokoju.
karinka u mnie nawet nie ma takiej możliwości, żeby wziąć ze sobą małego. On strasznie boi się głośnych dźwięków, wtedy się drze, a wiadomo na weselu to głośno. Super, że Martynka już raczkuje, bo mi to Tomek zaczął dość późno, dopiero teraz jakoś szybciej mu wychodzi, a wcześniej to nawet nie ruszał się z miejsca.
akado witaj :)
Monia38 zdrówka :)

[Monia38]

A tu taka cisza..... czyżby slonko wszędzie (tylko nie we Wrocku) wyjrzało i wszystkie spacerują

[karina]

a no cisza cisza:)
u mnie dzis paskudna pogoda bylo takze nie jestes sama Monia38 :) mam nadzieje ze w koncu bedzie juz wiosna:)
uciekam kąpac i kłasc Tyśke,a potem bede robic na kolacje placki po wegiersku:) i jakies winko czy cos
Wpadne moze jeszcze potem
miłego wieczorku dla Was:*

[rekine21]

hej moje dzieci juz wykapane nakarmione spią ;)

Bartek wyszedł własnie do pracy ale tylko na dwie trzy godzinki
dzien zleciał patryka zaprowadziłam do przedszkola w tym czasie bartek wrócił z pracy zrobiłam obiad zjedlismy i oglądalismy tv pózniej mały poszedł spac a ja wyskoczyłam na solarium pózniej po patryka do przedszkola

i na szczescie juz dzien sie skonczył ;) juz padam i juz bym, chciała leżec w łózku ale jeszcze musze wskoczyc pod prysznic hehe

wszystkim spokojnej nocki zycze ;)

[sylwia21]

witam was dziewczyny.Ja już mam dosyć swojego życia non stop coś dzieci na szczęście zdrowe,Ja dostałam jakieś uczulenie na brzuchu ,poszłam dzisiaj do lekarza i lekarz stwierdził że to półpasiec wirusowe ,powiedzcie mi skąd to diabelstwo ,boje się o dzieci niby lekarz mówił że nie jest to zarażliwe ale czytałam w internecie że jak nie miały dzieci ospy to mogą ją dostać ,nie chce mi się nawet oddychać już .spokojnej nocki,pa