Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[karina]

ludzie u mnie znowu noc do bani....czuje sie jak zombi;/ Jak tylko połozylam Małą to budzila sie z płaczem co 40-60 min.Jak w koncu usnela mocniej na jakies 2 godz to potem na szczescie bez płaczu krecila sie z jednego boku na drugi i tak ciagle az do 6.30 i postanowila sie obudzic. Myslicie ze to zęby???bo juz sama nie wiem co to sie dzieje i powoli zaczynam sie martwic ze ona tak bardzo niespokojnie spi...;(
monika4 mały jest niesamowity;) czytalam juz jego smieszne powiedzenia w "humorze dziecięcym" wesoło macie
anula_73 ja juz o chorobach nie wspominam;D
Aga__83 witaj:)
sylwia21 moja Tyśka do tej pory chorowala 2 razy i tez za kazdym razem Eurespal podawalam ale u nas chyba dziala;)

buziaki;*

[monika4]

hej
ledwie na oczy patrzę, Kuba za to pełen życia od samego rana

adunia cudownie mieć bliźniaki, zawsze o tym marzyłam

sylwia współczuję nocki, mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej, zdrówka dla Klaudii

[karina]

no i moja stronka

Za spokojne i przespane nocki

[karina]

ach monika4 mi sie wkradła

[monika4]

karina

ach monika4 mi sie wkradła

hehehe

karina dzieciaczki tak mają, też stawiałabym na zęby, może się również okazać, że coś jej się śni i nie może sobie z tym poradzić, nie masz się co martwić

[Edzia]

Witajcie
Niewyspanym mamusiom dużo siły i oby dzisiejsza noc była spokojniejsza.
Aga 83 ja już siedzę w domu 10 lat i "wysiadam" czasami tak mi się chce do ludzi!!! A z pracą do bani.... nie ma i nie ma....
Sylwia dużo zdrówka dla dzieci, chyba eurespal nie pomaga skoro nadal kaszlą, trzymaj się cieplutko.
Karina też myślę, że to z powodu ząbek mała była taka niespokojna.
Monika4 widzę, że masz nocnego marka a co się stało, że nie mógł usnąć?
Długo spał w dzień?
Trzymajcie się cieplutko, buziaki:36_3_16:

[sylwia21]

No i ledwo dycham już po dwóch kawach ,ale na nogi mnie nie postawiły,:Śpiącyzieci zjadły obiad i się położyłam na chwile no ale nie dało rady przymulić .bo zawsze jak się chce na chwile położyć to moje łobuzy są zaraz przymnie.Już im pozwoliłam malować farbkami ale długp to nie trwało.a gdzie do wieczora?:36_2_49:Niby coś bym robiła ,a za chwile juz mi się nie chce.moze spacer by mi pomógł?,ale dzieciaczki nie mogą wychodzić zostało mulenie w domu,
MONIA---syna masz de best wyluzuj to normalne u dzieci w tym wieku.Mój mały tak samo jak wchodzimy do mięsnego,to zaraz woła ;;pajuwe;;mi kup .a zawsze jest kolejka to co sekunde woła pajuwe bo on jest głodny a potem to już zaczyna wrzeszczeć że jest głodny dodam że po śniadaniu idziemy do sklepu mija jakieś 10 minut, od śniadania,ugryzie dwa razy i już się najadł.A ludzie patrza tak jak by jedzenia nie dostał,ale mam to gdzieś.MÓJ synuś chyba tak się nauczył bo jak wchodzimy do spożywczego to zaraz bierze chrupki i bułe i je na przemian.A Twój synuś ma racje co go bedzie jakas baba straszyc,ze go zamrozi,na drugi raz już mu się nic nie zapyta.

[Edzia]

Sylwia21 u mnie jest tak samo jak położę się to zaraz dzieci przy mnie i czegoś chcą. Nie ma mowy o odpoczynku w dzień!!!!
Ja zawsze zajmuję się czymś, aby szybciej minął dzień(ale ile można robić) pomaga.
Spacer by pomógł, ale jak tu wyjść jak dzieci niezdrowe.
także powodzenia i aby szybko ten dzień minął:ok:

[karina]

Edzia zmienilas zdj w avatorku i przez chwile zastanawialam sie co to za Edzia;)

[rekine21]

hej dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza patryk ma grype a dawid zaalenie gardła
na szczescie majatku w aptece nie zostawiłam całe szczescie ;)
dziecie ogólnie czuja sie ok wiec nie jest zle tylko malły by chceiał pochodzic ale mam zimna podłoge i nie chce żeby jeszcze siedoprawił a jest zagrożenie ze takie zapalenie może sie przerodzic w zapalenie oskrzeli bądz płuc ;(
miejmy nadzieje ze wszystko bedzie ok

A teraz z innej beczki dziekuje wszystkim za głosy i zapraszam tych co jeszcze nie zagłosowali do głosowania na mojego synka hehe;)

A właśnie a co do nocki rano byłam poadnieta choc nie tak jak ty Karinko
ja mialam pobudke o 4,20 i tak sie troche mezcyłam bo Dawid nie chciał zasnąc i na zabawe mu sie zebrało ..... ale w koncu usnał i poszłam spać hehe ale rano obudziłam sie z wielka głowa

[monika4]

dzisiaj wcześniej się kładę, musze odespać wczoraj, coś się z ciśnieniem dzieje bo głowa mnie coś pobolewa

edzia fajna fotka, tez zastanawiałam się czy przypadkiem trzeciej edzi nie mamy?
a Kuba wczoraj spał dwie godziny w dzień, obudziłam go o 18.00 stąd był wyspany i szalał nocnie

sylwia u mnie też nie ma szansy na odpoczynek w dzień, zaraz młody jest przy mnie i domaga się mojego "bycia"

rekine zdrówka dla chłopaków, dobrze, że chociaż leki nie nadwyrężyły zanadto budżetu
wydatki wrrrrrrrrrrrr

[anula_73]

Rekine niech chłopaki zdrowieją. I późniejszych pobudek życzę

Monika Miałaś się wcześniej położyć chyba?

Sylwia u mnie to samo. Zero szacunku dla śpiącej rodzicielki. Tylko się na chwilę położe, to wszyscy czegoś ode mnie chcą. A mój m. może spać cały dzień i pies z kulawą nogą do niego nie podejdzie. Ale pewnie to znaczy że beze mnie żyć nie mogą...

Edzia rzeczywiście ładny awatarek. tak jak koleżankom coś mi nie pasowało, ale jakoś ostatnio mało spostrzegawcza jestem

Idę śpiulkać, jak to moje dzieci mówią na skutek pewnej kreskówki. ostatnio mam jakies problemy z pisaniem, ale czytam na bieżąco. Najgorsze,że zaczynają się ferie. Muszę naprawić lapka, bo do komputera pewnie się nie dopcham.

:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

[monika4]

anula_73

Monika Miałaś się wcześniej położyć chyba?

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaak????

coś mi jakoś umknęło czy jak, skleroza może?

mykam do wyrka, spijcie dobrze

[Edzia]

Witajcie wczoraj już wieczorem nie dotarłam, bo coś zaczęło mnie brać. Najpierw ucho a później gardło i dzisiaj już jestem ledwo żywa.
Anula73 monika4 bardzo dziękuję:36_3_16:
chciałam jeszcze wstawić zdjęcia dzieci (album) ale nie mogę tego rozpracować:36_2_49:
rekine21 dużo zdrówka dla chłopców:36_3_16:

Uciekam, bo mój synek już broi i muszę się nim zająć, przygotować strój córci(jutro bal karnawałowy)
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka:36_3_16:

Bardzo chciałabym przytyć a nie mogę

[sylwia21]

EDZIA---szybkiego powrotu do zdrowia .
ANULA73--U mnie też tak jest,jak ja się położe to zaraz dzieci są przy mnie .a jak mój m się położy to może cały dzień spać i do niego nie podejdą ,
REKINE---dużo zdrówka dla dzieci.
ja dzisiaj też miałam znowu nie przespaną noc.Klaudia znowu dostała kaszel ze nie mogła się uspokoić zaparzyłam jej rumianek wypiła włączyłam jej nawilżacz i sobie oddychała przy nim i kaszel się uspokoił,nie mam gorąco w pokoju 18 stopni to lekarz mówił ze dobra temperatura,nie wiem czy bez antybiotyku jej przejdzie,zobaczymy jeszcze dzisiaj co będzie sie działo to jutro do lekarza się wybierzemy.:36_2_49:Już o 6 rano wstałam bo przez te nerwy nie mogłam spać.i wziełam sie za obiad i sprzątanie no i teraz mam troche luzu.
pozdrawiam i zyczę dużżżzżżżżżżżżo zdrówka,

[babelkowamama]

Edzia

Witam mam na imię Edyta mam 31 lat. Od niespełna 10 lat szczęśliwa mama dwójki dzieci. Miesiąc po ślubie zaszłam w ciążę, przerwałam studia i tak siedzę już w domku 10 roczek. W 2006 roku urodziło mi się drugie dziecko. Zapraszam serdecznie na forum panie, które podzielają mój los:36_2_27:. Możemy podzielić się swoimi doświadczeniami, lub po prostu poklikać sobie. Pozdrawiam serdecznie.

Witam, przyłączę się i ja ... co prawda dopiero od niedawna kura domowa jestem ;) ale tak jak Ty Edziu - miesiąć po ślubie zaszłam w ciążę, przerwałam studia i teraz siedzę ...

pozdrawiam

[rekine21]

hej dziewczyny u mnie dzisiaj nie tak zle pobudka przed 7 ;)
a i jeszcze pózniej sobie pospałam bo nakarmiłam dzieciaki i tak mi sie jakos na spanie wzieło dzieci też sie ołożyły wiec jeszcze dwi godzinki pospałam heheh

ide kawke sobie zrobic bo chyba cisnienie jakies nie takie hehe

[Ardhara]

Mam doła - od jakiegoś czasu mam wrazenie ze jestem do niczego :( :(

chwile pracowałam a teraz... wrecz dusze sie siedząc bezczynnie w domu :(

[Edzia]

Witaj serdeczniebabelkowamama i rozgość się tutaj.
Ardhara

Ardhara Mam doła - od jakiegoś czasu mam wrazenie ze jestem do niczego :( :(

chwile pracowałam a teraz... wrecz dusze sie siedząc bezczynnie w domu :( głowa do góry, dziś jest trochę gorzej, ale jutro będzie lepiej. Też tak czasami mam, ale jak widzę uśmiechnięte i szczęśliwe buziule moich kochanych dzieci to nic mi więcej do szczęścia nie trzeba:ok:
Ja miałam największy kryzys jak poroniłam... ale teraz jest ok.
Także nie załamuj się po burzy zawsze wychodzi słońce. A jak coś Ciebie trapi to pisz, jak się wygadasz to zawsze lżej na duszy.
Ja już po dwóch dawkach bioparoksu i jest trochę lepiej tz jak mówię to mnie słychać
rekine21 jak tam chłopcy, czują się już lepiej, czy męczy ich jeszcze kaszel??

Pozdrawiam i życzę miłego dnia:36_3_16:

[sylwia21]

ARDHARA----Rozumię cię ja mam tak samo,momentami mam dosyć wszystkiego.tylko że ja siedzę 7 lat w domu i nie wiem czy się starzeje bo nic mi się nie chce.kiedyś miałam taką werwe do pracy w domu a teraz nic bym nie robiła do wszystkiego się przymuszam .ale to chyba dlatego,że zaczynam się dusić już w domu,to wszystko za długo trwa.i chyba zaczne szukać pracy tylko w moim przypadku jest troche cięzko bo mam zasiłek pielęgnacyjny na syna,i nie mogę podjąć pracy,bym musiała zrezygnować a jaki to ma sens jak mam z rodzinnym 750zł a ile zarobie?na pewno tak samo,no ale może bym się lepiej czuła wśród ludzi ,i czas szybciej leci i jakaś odmiana a nie non stop dom i obowiązki domowe,dzieciaczki mogłyby zostać z teściową, bo z nią mieszkam:36_2_49:musze to przemyśleć,

[karina]

czesc Kobietki:*
u nas znowu straszna zima

Bylysmy na spacerze wózkiem i gdzie niegdzie ledwo mozna bylo przejechac,ale dalam rade:) w koncu udalo mi sie rozwiazac problem z bieganiem z dołu na gore przed spacerem i po. Okazalo sie ze bez wiekszego problemu moge rozłozyc i złozyc wózek z Tyśką zaplątaną w chuscie;)wiec zabieram ja na dół w chuscie rozkladamy wózio i spacerek,potem znowu w chuste,skladamy wózek i do domku-dzieki temu nie musze tak biegac:)
Czytalam ostatnio ksiazke "Uśnij wreszcie" i postanowilam nauczyc Martyne sama zasypiac...i tak to od wczoraj odkladam ja do łózeczka i wychodze-w dzien 100% skuteczne,za to w nocy w ogole sie nie sprawdza-Tysia ciagle płacze;/ ale bedziemy dalej probowac.
rekine21 duzo zdrówka dla chłopców:36_3_9:
Edzia tylko sie nie rozchoruj!!!zdrówka. A jaki strój szykujecie na bal???
sylwia21 to mozemy sobie podac rece:) u mnie tez prawie nie przespana noc...Martyna ciagle budzila sie z płaczem;/
babelkowamama witaj 36 2 53
Ardhara trzymaj sie kochana:) i niczym sie nie przejmuj,kazda z nas siedzi w domu...ehh taki to juz nasz los

pozdrowienia dla Wszystkich:)

[rekine21]

hej u mnie wszyscy spia ;)
a ja buszuje po necie;)
Patryk kaszle i nie chce siedziec w łózku ,dawid spi spokojnie ale jak zasypia albo sie budzi to tez strasznie kaszle ;( mam nadzieje ze szybko to minieBartek niby chory ale na szczesie nie jest upierdliwy heh jedno co dobre;)

HMM skąd ja to znam do niczego i wogóle ja mam tak samo ciagle jakieś doły łapie a ta @ normalnie mnie wykonczy albo bartka hahaha
mam takie nastroje jak bym w cizy chyba była hahah;)

[monika4]

hej

u mnie też dołowo co jakiś czas, takie życie
agusia nie bój nic, będzie lepiej, jakie tam do niczego!!!! super dziewczyna jesteś i tyle!!!! myślę, że u ciebie to hormonki zaszalały i przyczyniły sie w dużym stopniu do nastroju

karina ale cudna zima, u nas szaro i buro, błeeeeeee

rekine współczuję chorych facetów, dobrze, że ten najstarszy nie jest za bardzo upierdliwy bo inaczej można byłoby oszaleć

sylwia a z jakiego powodu masz zasiłek pielęgnacyjny na małego?? sorki, że pytam

bąbelkowa witaj u nas!!!

edzia zdrowiej!!!! to rozkaz!!!

[sylwia21]

MONIKA----MAŁY ma podejrzenie astmy oskrzelowej,od 5 tyg życia mi choruje na zapalenie oskrzeli z opturacja ,zapalenie płuc a teraz łapie krtań.złozyłam dokumenty na komisje i przyznali mi po raz kolejny.ma orzeczenie niepełnosprawnosci,

[monika4]

sylwia21

MONIKA----MAŁY ma podejrzenie astmy oskrzelowej,od 5 tyg życia mi choruje na zapalenie oskrzeli z opturacja ,zapalenie płuc a teraz łapie krtań.złozyłam dokumenty na komisje i przyznali mi po raz kolejny.ma orzeczenie niepełnosprawnosci,

to się wszyscy namęczycie, mam nadzieję, że to jednak skończy się tylko na podejrzeniu i astma sie nie rozwinie w pełni, oby udało się "wyrosnąć" z tych ciągłych chorób
dobrze, że przyznali zasiłek, przynajmniej jest pare groszy na leki