Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Ola - stres jest U mnie było tak że już po kościele te największe emocje opadły Masz jeszcze dużo czasu ale też szybko minie My mieliśmy 7 miesięcy na przygotowania bo tak datę wybraliśmy
Już niedługo 5 lat minie ...
Adasaga - przewróciłaś się ? Na sali weselnej ? Mi też się zdażyło mój siostrzeniec z takim rozpędem przybiegł do mnie że się przewróciłam i mało kto zwrócił na to uwagę :D Ale na yt obejrzałam tyle wpadek weselnych że płakałam ze śmiechu

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

No i znowu piszę po długiej przerwie...Mam nadzieję że tym razem mi się uda napisać bo powiem że już kilkakrotnie się przymierzałam do tego ale zawsze coś...

Margeritka nie nie pytałam się o miejsce wolne w przedszkolu bo po 1 pati nie ma jeszcze 3lat a u nas przyjmuje od 3lat a po 2 sika jeszcze w pampersa wiec na pewno nie przyjmą jej bo to jest jeden z kilku warunków.Jeśli do marca udało by nam się pozbyć pampersa to jak skończy 3latka to może przyjęli by ją w marcu.

Od tygodnia jestem u swoich rodziców (maż u swoich) żeby w końcu zrobić badania m.in od ginekologa dostałam skierowanie na badanie.Muszę się w końcu wziąść za siebie no i zapisałam się do kosmetyczki na oczyszczenie twarzy bo wyglądam jak zombi:PPamiętam jak byłam w ciąży to każdy się mnie dziwił jaką ładną cerę mam a teraz?Nie dość że jakies kaszlaki mi wyskoczyły to na dodatek utyłam jak świnia ech...Nie ma to ja poświęcić się dziecku...
Wczoraj zrobiłam sobie z małą przejażdżkę bo miałam odebrać wyniki badań a okazało się że nie ma jeszcze a zanim pojechałam to było dzwonione i powiedzieli ze są...Ale ludzi wprowadzają w błąd...
No i w końcu w niedzielę odbył się chrzest córeczki mojej szwagierki ale szacun dla matek które mają czwórkę dzieci tak jak moja szwagierka jak pojechaliśmy do niej to ja stwierdziłam że ja podziwiam wyszykować wszystkie dzieciaki siebie i męża...

NATKAO8 ja się dziwiłam że jest taki przepis kiedy to koleżanka mi opowiadała jak potrącili sarnę wracając z disco.Wcześniej chyba nie było takiego przepisu albo teraz bardziej przywiązują do tego uwagę.

U nas dziś prawdziwe lato było aż dziwne że to już październik.No i dziś przekonałam się że jednak nie jestem obojętna pati ponieważ dziś wstałam o 6 i poszłam na badania a pati zostawiłam ze swoją mamą no i oczywiście spała jak wychodziłam a gdy wróciłam okazało się że pati już biega po mieszkaniu i mama powiedziała że wstała z płaczem i zaczęła mnie szukać i wołać: "mama".No aż łezka mi się zakręciła w oku i na dodatek jak mnie zobaczyła rzuciła mi się w ramiona gdzie do niedawna to nie było nierealne żeby zwróciła na mnie uwagę jako mamę przy babci...Co prawda ma swoje humorki np dziś zaczęła się bić z sąsiadką o zabawki ale i tak jest kochana...A tak na marginesie wasze dzieci też mają takie zachowania?Jak reagujecie wtedy?

Ja tez miałam stres przed ślubem pamiętam mimo tego że brałam cywilny.Ale powiem wam że dziwnie się czułam bo już przed urzędem stanu cywilnego zapomniałam że to my musimy pierwsi wejść a na sali przed wejściem zapomniałam o chlebie tak jak i moje mama...To chyba ze stresu...:)Co prawda nasze przyjęcie skończyło się przyjazdem karetki pogotowia ale miło wspominam i niektórych momentów do tej pory się wstydzę co ja wygadywałam bo trochę za dużo wypiłam...

Także najbliższy tydz spędzę na odbieraniu wyników i chodzeniu po lekarzach z wynikami ech...Mam nadzieję że wszystko będzie ok...

Odnośnik do komentarza

Aha i jeszcze chciałam dodać że pod koniec miesiąca mamy ogląda mieszkanie do wynajęcia.Mam nadzieję że w końcu coś się z mieni z tym mieszkaniem bo już nerwowo nie wytrzymuję ale powiem szczerze że mam pewne obawy co do wynajmu bo nie mamy za fajna sytuację finansową i boję się że nie podołamy finansowo no i że jak nadejdą kłopoty finansowe to że będzie dochodziło do kłótni zamiast do wspierania się...

Odnośnik do komentarza

Bettyy, to nie ja się przewróciłam to wujek mnie przewrócił. :-) Była jakaś 2-ga w nocy, większość gości "pod wpływem". Poprosił mnie do tańca mój wujek, doskonały tancerz. I tak mną obracał, takie wygibasy robił, aż podciął mi nogi. Poleciałam do tyłu, ale że koczek miałam i kwiaty we włosy wpięte to mi się nic nie stało, nawet guza na głowie nie miałam. Gorzej z wujkiem, poleciał na mnie, zderzył się z moją brodą (dobrze że nie zębami :-) ) i na poprawinach miał łuk brwiowy opuchnięty. Jak się potem okazało tylko 2 osoby to widziały, żona wujka i moja świadkowa, pomogły nam się podnieść. :-) Najśmieszniejsze że moment ten uchwyciła kamera orkiestry.

Odnośnik do komentarza

Katarzyna,nie wiem,ile Twoja Pati ma lat-może ta niechęć do dzielenia związana jest z jej wiekiem po prostu i jej niebawem przejdzie? :)

Popieram wyprowadzkę,popieram też rady Dziewczyn,by wszystko dobrze obliczyć-brak kasy też jest powodem do kłótni,ale między małżeństwem,a w konflikcie z teściami zwykle małżeństwo stoi za sobą murem (ewentualnie spokojnie się dogaduje).

I popieram słowa Natki-nie można się tak krytykować!:) Choć rozumiem,bo sama tak o sobie czasem myślę - potem przychodzi opamiętanie na szczęście ... Ale my,kobiety,tak już mamy-pewnie zawsze będziemy widzieć w sobie mnóstwo wad... ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Pati we wrzesniu skonczy 3latka i mozliwe ze to taki okres ze wyrosnie z tego.

A co do klotni o pieniadze to zawsze beda przy braku kasy nie wazne gdzie i z kim bedziemy mieszkac i czy nas bedzie stac na to.

Wczoraj bylam u kosmetyczki i powiedziala ze mam strasznie zaniedbana twarz.Troche bolesne to bylo ale o tak kosmetyczka dziwila sie ze jestem wytrwala.Dzis wygladam jakby mnie ktos pokaleczyl na twarzy...

Odnośnik do komentarza

Katarzyna,to ciekawe,co by o mnie powiedziała..."wyjdź pani stąd,operacje plastyczne nie tutaj" hehe ;) a poważnie - nawet,jeśli takie słowa są wypowiedziane z największą troską,to ja jestem i tak sceptycznie nastawiona:jak idę do dentysty na nfz,to znajdzie mi 2 dziurki,jak prywatnie-znajdzie 10...a kosmetyczka za darmo tam nie siedzi,więc... ;) Ale dobrze jest zrobić coś dla siebie.Co Ci robiła??

Ja dziś idę do nowego dentysty.Mam nadzieję,że synek będzie grzeczny,zostaje z babcią :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

oj tam.. mi by pewnie kosmetyczka też wiele zarzuciła :P
ale co prawda to prawda.. przyjemność, że się ktoś tobą zajmuje jest -ja muszę fryzjera odwiedzić i przymierzam się chyba bardziej psychicznie pójść do takiego co ma swoje wizje :P ale przeważnie te co u niego były wychodzą zadowolone oby i ze mną tak było bo bardzo chciałabym coś na tej głowie mojej zmienić ale aby mi pasowało i było praktyczne :P

Odnośnik do komentarza

ola2710 ze wszystkim tak jest ze lekarz prywatny lepiej zadba o pacjenta.A co do mojej kosmetyczki to tez bylo prywatnie i na dodatek to jest znajoma bo ona chodzila z moja najstarsza siora do podstawowki.
Oczyszczala mi twarz czyli najpierw pojezdzila jakims sprzetem po twarzy (fajne uczucie) potem przekuwala igla i wyciskala (to juz nie bylo takie przyjemne) potem nalozyla maseczke jakas na 10min potem druga maseczke gdzie mialam tylko nos na wierzchu i jak po jakims czasie zaschla to czulam sie jak mumia

Odnośnik do komentarza

Natka,u mnie też kosmetyczka się nie zapowiada - choć nabrałam ochoty po Waszych opisach...już i tak się cieszę,że załatwiam dentystę.
A wczorajszy dentysta-super!Facet miły,konkretny,szybko zdiagnozował i zrobił ładnie ząbka.Mają tam super sprzęt-nawet jak mi zakładał kartę czy robił rtg,to i ja na fotelu leżąc to widziałam;fotel też nowoczesny.A ceny takie,jak wszędzie.Już się umówiłam na kolejną wizytę!

Anna,też od jakiegoś czasu myślę o takim fryzjerze,ale w moich okolicach nie ma takich profesjonalistów :/ wszędzie zetną tak samo,zero kreatywności...Jakbym śmierdziała groszem,to wybrałabym się do Wro,do tego fryzjera z programu "Ostre cięcie" ;) ale to pewnie w totka trzeba wygrać;)

Katarzyna,to twarz pewnie masz teraz jak pupcia niemowlaczka :) Hmm...może jednak się skuszę,gdzieś kiedyś pójdę:D

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...