Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zamierzam wydawac teraz 1.5 klocka (ktorego nie mam) na zab, co do ktorego nie wiem czy mi zrobia dobrze, bo przeciez bez zdjecia itp itd.
Nie chce nawet myslec juz. Na ten czas maja mi bakterie wyplemic, odbudowywaniem sie zajme pozniej.
Ja licze bardzo na naturalne karmienie, ale mialam kiedys guza wycinanego dosc duzego i gleboko i moze sie okazac, ze mam kanaliki poprzecinane. Poki co nastawiam sie, ze mleko bedzie lecialo, a Mala bedzie chetnie doic. Wygodne to, tanie, a przede wszystkim zdrowe.

Odnośnik do komentarza

Kończę moje sprawozdanie z dzisiejszego dnia :-)
Byłam dziś na 3. prenatalnym i najważniejsze że maluszek super rośnie i rozwija się. 1780g i jak tak dalej będzie rósł to na finiszu (zgodnie z wykresem) będzie miał jakieś 3500, czyli fajnie. Chociaż ja raczej nastawiam się na wcześniejszy poród bo będę miała cc a starszy synek urodził się 2 tyg przed terminem z wagą 2900 i 52 cm wiec u Olka też raczej myślę że będzie podobnie.
Co do kp to myślę że dużo zależy od nastawienia i samozaparcia. Oczywiście pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć i jak nie ma pokarmu to nic się pewnie nie zrobi. U mnie mimo początkowych problemów - mały nie przybierał na wadze, ja nie wiedziałam czy ciągnie, ciamkał ciamkał i usypiał... - jakoś dałam radę. Nie poddałam sie i w sumie karmiłam 10 m-cy. Chociaż fajnie jak choć te pierwsze 3 m-ce się wytrzyma. Mleczko mamusine najlepsze ale jak ze wszystkim nic na siłę, ważne żeby dobrze czuć się samej ze sobą.

Odnośnik do komentarza

Kasiu pierwszym porannym:) To nie znaczy ze masz całą noc nie sikać.:)

Justy co zrobisz ...napraw się a najważniejsze teraz że dziecię zdrowe.

Co do kp to ja miałam od początku ambiwalentne odczucia. Na pewno będę się starała od tego zacząć i zależy jak mi z tym będzie, nie mam zamiaru zgrywać cierpiętnicy też na siłę bo tak trzeba.Moja córka będzie najszczęśliwsza jak bedzie miała szczęśliwą mamę. Tak w ogóle na szkole rodzenia mówili że wg najnowszej konferencji jakiejś tam przy tygodniowym karmieniu już dziecko otrzymuje wystarczającą dawkę podstawowych najważniejszych przeciwciał. Także nawet jeśli któraś nie planuje kp lub mleka będzie mało to zawsze i tak lepiej chociaż ten tydzień przystawiać.
Wiadomo też bym wolała żeby było wygodniej taniej i z korzyścią dla dzidzi ale życie pokaże.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Ja od poczatku nastawiam sie na kp. I mam nadzieje ze bede mogla. Czytam Was uwaznie i dziekuje za rady, nie raz zwracalam sie o porade. Dla mnie wszystko jest nowe. Pierwsze dzieciatko, wiek odpowiedni (37) i mnostwo pytan w glowie. Pierwsze najwazniejsze czy rodzic sn cz cc? U mnie termin w polowie czerwca, a ja jeszcze nic nie kupilam, ale robie liste

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n734u7oxxls.png

Odnośnik do komentarza

Babyjaga my to wiemy ale wiesz jak jest w szpitalach, położne w domu też niektóre nawiedzone, ja już zresztą z kimkolwiek nie rozmawiam a ma dzieci odchowane na kp to patrzy na mnie jak na wyrodną matkę jak mówię że wszystko zależy jak nam to będzie wychodziło. Nawet nie to ze nie, bo mam zamiar się z tym zmierzyć ale już samo to ze dopuszczam inna możliwość jest źle widziane. Kobiety niektóre są naprawdę okropne. Przestałam temat poruszać bo się już pary razy głupio poczułam.

Odnośnik do komentarza

Cześć Evo. Ja zostawiłam ten wybór naturze, skoro ciąża przebiega prawidłowo a dzidzia jedt obrócona odpowiednio to się nie wtrącam i rodze sn. Też mam wiele lęków ale nie wzięłabym na siebie decyzji o operacji jaką jest cc skoro nie ma wskazań. Czasu na wyprawkę jest jeszcze sporo:)

Odnośnik do komentarza

Dzieki Marzi, mam nadzieje ze dam rade. Wczesniej nastawiona bylam na cc, a to po rozmowie z jedna polozna, ktora stwierdzila ze w tym wieku kobiety wola nie ryzykowac i wiekszosc decyduje sie na cc. Ale teraz kiedy coraz blizej, kiedy juz tyle przeszlam, a mialam chyba wszystkie mozliwe przypadlosci, ciagle mam, chce sama doswiadczyc. Moze omawialyscie juz ten temat, mozliwe ze pominelam, a zalezy mi na waszych opiniach czy doswiadczeniach.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n734u7oxxls.png

Odnośnik do komentarza

Dla mnie tak naprawdę poród to poród czy odbędzie się sn czy cc także zrób to z czym będziesz się czuła bezpiecznie. Ja się po prostu boję decydować na operację skoro nic ku niej nie skłania. Najlepiej znasz siebie i wiesz też co mówią lekarze. Zrób co dla Ciebie będzie najlepsze. :)

Odnośnik do komentarza

Witaj Eva. Wg mnie poród Sn jest zawsze lepszy niż cesarka w końcu to mega cięcie. Chyba ze istnieją jakieś przeciwskazania lub ryzyko ale to co innego. Ja mam teraz 34 i będzie druga dzidzia i tez nastawiam się na Sn mimo że mam przepuklinę będziemy próbować a zobaczymy jak wyjdzie. Ale po porodzie sn zawsze łatwiej dojść di siebie.
Co do wieku moja siostra rodziła pierwszego synka w wieku 35 lat jest drobnej budowy. Najpierw długo nie miała skurczy po odejściu wód. Jak już się rozkręciła to poszło szybciutko lepiej niż u mnie w wieku 27 lat przy córci. Mam nadzieję ze tym razem pójdzie łatwiej bo drugi raz choć nie ma reguły. Na pewno wiem że biorę zzo. Chyba że pójdzie mega szybko i nie zdążymy.

Odnośnik do komentarza

Czesc Eva. W koncu ktos kto rozumie o czym mowa jak pisze, ze na kazdym kroku jest "w pani wieku". Jakbysmy juz jedna noga nad grobem byly. Ja cale zycie myslalam, ze jak bede w ciazy to bede chciala cc, a teraz gdyby nie serduszko Malej to upieralabym sie na sn. Przynajmniej sprobowac- szybciej sie ochodzi do siebie. Ale jak uslyszalam od llekarza jednego "w pani wieku cc robi sie z automatu bo organizm moze juz nie wytrzymac takiego wysilku", to mi oczy wyszly i zamialam ochote wsadzic gdzies panu arbuza i udowodnic, ze organizm duzo wytrzyma ;-)
Co do karmienia, masz racje Marzi, czasami lepiej sie nie odzywac.

Odnośnik do komentarza

Cześć brzusie : ) wczoraj byłam u lekarza, wszystko ok tylko nasz brzdąc wyprzedza swoich rówieśników o 2 tyg. z wagą. Przy skończonym 30 tyg. waży 2kg także trzeba się nastawić na wagę urodzeniową około 4kg. Chciałabym urodzić naturalnie, to mój pierwszy poród,ale czy dam radę? Zobaczymy. Właśnie do mnie dotarło,że chyba nie potrzebne będą mi ubranka w rozmiarze 56 tylko od razu 62 :p

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o poród to ja też myślałam na początku o cc a teraz bardzo chciałabym urodzić naturalnie. Trzeba pamiętać że cc to jednak operacja a nie zabieg i niesie ze sobą ryzyko dużo większych powikłań niż poród naturalny. Po moich zeszlotygodniowych przygodach ze szpitalem mała wiercipietka obróciła się miednicowo mimo że była już ładnie główka do dołu ale mam nadzieje ze wkrótce fiknie i będzie prawidłowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k4iyrxx3m.png

Odnośnik do komentarza

te dołączam się do mam, które chcą mieć sn :) wiadomo, jak rzeczywiście będzie wyjdzie w praniu, ale po co dać się ciąć jeżeli nie ma ku temu wskazań?
poza tym po czytaniu marcówek/kwietniówek wiem że dochodzenie do siebie nie należy do najprzyjemniejszych ;/

co do kremu z filtrem to ja kiedyś tu pisałam że chyba zdecyduję się na daylong kids :)

Odnośnik do komentarza

Witam poranne i pochmurnie nadal niestety! Donoszę też, że obwód brzuszka wzrósł o jakieś 2cm jednak...tak więc zgodnie z teorią Jola AN chyba to twardnieniu dziwne poprzedzało ten skok.
Justy no to szykuje siè śliczny bobas:
Marusia jeszcze zdąży się obrócić:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!! U mnie też pochmurno i momentami pada:(( dzisiaj idę do lekarza wiec dowiem się ile mała waży - nadal mam obawy żeby nie przytyla za bardzo przez ta moja cukrzycę ciążowa:((

Ja również chce rodzic naturalnie i liczę ze się uda. Kiedyś miałam operacje brzucha i okropnie wspominam czas gojenia się rany, juz nie wspomnę ze wszystko ciągnęło i bolało...

Dziewczyny dzisiaj stanęłam na wadze a ta pokazała 1,8 kg więcej w ciągu 3 tyg!!! Trochę się przerazilam, zwłaszcza ze ostatnio moja waga na miesiąc stanęła w miejscu a teraz nagle taki skok.... Powiedzcie mi wy też tak tyjecie w 3trymestrze?? ;((

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Gosia dokładnie tyle samo przytyłam pomiędzy moimi 2ma ostatnimi wizytami u gina- bo tylko tam się ważę. ..równiutko w 3tyg. A najgorsze ze tego nawet nie widziałam, wydawało mi się ze nie powinno nic skoczyć bo brzuch na moje oko taki sam był, jadłam normalnie, dużo się ruszam i dupa. Teraz dziecko ok 200 g tygodniowo przybiera . ..no ale i tak dużo mi się wydawało...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...