Skocz do zawartości
Forum

Kasia123456

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kasia123456

  1. Aga8207 to nie jest tak ze robimy małemu tak codziennie z tym termometrem , pierwszy raz nam sie tak zdarzylo bo caly dzien kupki nie robil a wieczorem juz duzo krzyku bylo to musial go bardzo bolec ten brzuszek . A przyzwyczaić sie nie przyzwyczai bo to nie jest jakies systematyczne :)
  2. U nas jak polozna byla ogladac małego to tak mu pepkiem wykrecala ze na drugi dzien mu odpadl . Moj malutki dzis caly dzien nie mogl kupki zrobic i caly dzien markotny a pod wieczor płakał przeraźliwie , a ze to moje pierwsze dziecko to nie wiedzialam co mam zrobić i dopiero jak babcia od małego przyjechala to nam pomogła i zaradzila . Wziela sobie termometr i oliwke i początek termometru lekko oliwko posmarowala i małemu lekko do dupki wsadzila (nie ze caly termometr czy tam pol) lekko czubek i po chwili maly az trzy pampersy zapelnil , potem kąpiel i teraz spi boroczek moj wymeczony . Powodzenia dziewczyny ktore za niedlugo beda rodzic , oby wasze porody byly szybkie i bezbolesne :) Ja tez juz kąpiel i jeszcze karmienie malego i do wyrka bo jutro z rana tez wizyta poloznej :) dobrze ze moja jest taka miła i nie musze sie o nic martwic :) Dziewczyny spokojnej nocki i przyjemnego dnia jutrzejszego :)
  3. Hej dziewczyny . Igorek ma juz 11dni , i w dzien jest tragicznie pije cyca z pół godziny , potem zasypia , spi moze z pół godziny i znowu do cyca , czy wy tez tak mieliscie ? Nic w domu nie moge zrobic ani na spokojnie naczyń umyc bo zaraz sie budzi , jeszcze taki nie spokojny jest przez ten sen ze co chwile oczy otwiera . A mnie jeszcze chyba nerki boli , bo na plecach po prawej stronie tak mnie rwie , a wieczorem az na brzuch to przechodzi , wczoraj wieczorem doszla do tego jeszcze goraczka i musialam zrezygnowac z nakarmienia malego piersia i dalam mu mm , ale kolo 5 pił juz z piersi bo goraczka przeszla , co o tym sadzicie , co robic ? Isc z tym do lekarza ?
  4. Dziewczyny czyli numer pesel dostaje przy zarejestrowaniu dziecka w urzędzie stanu cywilnego razem z aktem urodzenia ? A powiedzcie mi jak to jest z zameldowaniem , bo ja nie jestem nigdzie zameldowana , mieszkanie wynajmujemy wiec nie ma możliwości zameldowania ale ojciec dziecka jest na stałe zameldowany u swoich rodziców w domu prywatnym . I czy my możemy zameldowac go tam gdzie jest zameldowany jego tata czyli u dziadków ? I nie bedzie z tym problemu .
  5. Hej dziewczyny mam pytanko do mam ktore juz urodzily a rodzily po raz pierwszy . Jak przebieg wasz porod ? Jak radzilyscie sobie w pierwszych dniach w domu ? Pierwsze kąpiele ? Jak z wstawaniem w nocy , nie mialyscie z tym problemu ? I jak z załatwianiem formalności po porodzie od czego zaczelyscie ? Kiedy pierwsza wizyta u pediatry ? Jak załatwić te spotkanie z położna w domu ? Za tydzień chyba bede miała wywołanie , porodu sie nie boje , ale strasznie sie boje tych formalności po porodzie od czego zaczac co następnie , to najbardziej mnie stresuje . Boje sie ze nie zdążę z czyms na czas i będą same problemy . Błagam was pomóżcie mi ;((
  6. Hej dziewczyny , dawno mnie tu nie było . W pierwszej kolejności gratuluję wszystkim swiezym mamusia i tym ktore maja juz dzieciaczki przy sobie i swietnie sobie radza . Ja nadal w dwupaku :( termin z usg mialam na 3.06 , kolejny na 6.06 . Dzis bylismy na ktg w szpitalu i nic sie nie dzieje i nie zapowiada sie ze cos zacznie sie dziac . Kolejne ktg w piatek a jesli nic nie ruszy to za tydzien we wtorek 14.06 na oddzial . I chyba bede miala wywolywany . Brzuch czasami troszke boli i skurcze tez niekiedy jakies sa , ale nieregularne i da sie wytrzymac , jakos sobie trzeba radzic :) trzymam kciuki za was i za wasze malenstwa . A tobie Babyjago bardzo współczuję , nie wiem co powiedzieć i wiem ze na pewno jest ci ciezko , ale twoja coreczka na pewno patrzy na Ciebie z gory , a ty musisz byc silna .
  7. goherek goherek Kasiuja mam kota i planujemy"udostepnić"mu rzeczy dla dziecka,tzn łóżeczko,komoda z przewijakiem-rzeczy na których chetnie by spał.Ale przykryjemy jakimś kocykiem nie dziecka by siersci nie zostawiał.Doszliszmy do wniosku ze kot bardzo ciekawy jest nowego i niech sie zapozna z nowymi rzeczami,jak dziecko przyjdzie do domu to znudzi mu sie to do tego czasu. Baldachim to nie potrzebny zbieracz kurzu nad dzieckiem-tak myślałam ciągle...ale...boje sie ze mój kocur połozy sie w nocy na dziecko i go udusi-to jest możliwe.i tak sobie myśle ze baldachim uchroni dziecko przed tym by kot wszedł do łóżeczka ale musi być na całe łóżeczko-to jest myśl:p-dzieki:) Goherek ja mam własnie baldachim przykrecany do sufitu i mysle ze osłoni cale łozeczko no i mam tez nadzieje ze kot nie bedzie tam wchodzic jak bedzie wisial ten baldachim ;p
  8. Hej dziewczyny u mnie taka pogoda ze nic tylko spać ;( Babajago zycze powodzenia a obys jeszcze wtrzymala . Chyba w tym tygodniu te lozeczko zloze i juz naszykuje bo cos czuje ze moge sie nie wyrobic ;p Co do laktatora to ja mam juz , zamawiałam przez internet reczny z taka pompką , mi sie wydaje ze elektryczny przyda sie tylko wtedy jak np dziecko bedziecie czesto zostawiac z ojcem , albo rodzina a tak wydaje mi sie ze reczny wystarczy jak bedziecie w domu siedziec . No i zreszta po co kolejny wydatek za 300zl jak mozna zwykly kupic reczny za niecale 50zl a reszte przeznaczyc na jakies potrzebniejsze rzeczy . Doradzcie mi co zrobic jak juz rozłoze łozeczko , a mam kota i boje sie ze bedzie mi tam wchodzic i siersc zostawiac , drzwi za bardzo zamkac tez nie moge bo lozeczko bedzie stalo u nas w sypialni a drzwi mam przesuwane a kot na tyle madry ze umi je sam otworzyc . Myslicie ze jak powiesze baldachim (a mam przykrecany do sufitu) to bedzie sie bal i nie bedzie tam wchodzil ? czy moze przykryc to jakas folia taka co zaslania sie meble do malowania ? Ratunku ;p
  9. Ja juz wrociłam od lekarza . Dagmara18to dobrze ze nie jestem najmlodsza :) Z moja mama juz chyba wszystko ok , takze nie mam sie czym martwic narazie . Lekarz zrobila mi tylko badanie dopochwowo , nie robil usg wiec nic za bardzo sie nie dowiedziałam , ale powiedział ze głowka dziecka bardzo nisko , powiedziałam mu tez o skurczach ktore ostatnio mam bardzo czesto , to powiedzial ze w razie czego na izbe przyjec jechac . Porod sn juz postanowiony , chyba ze cos sie na porodowce bedzie działo to potem juz zalezy od przebiegu porodu . Ja chrzcinow narazie nie planuje , ale tez chyba postawie na chrzciny w lokalu , bo w domu to duzo pracy i nic sie nie posiedzi ,a potem jeszcze tego sprzatania tyle to juz wole zaplacic wiecej i byc spokojna ze w domu bede miala czysto ;p A teraz mam zamiar sie polozyc i polezec bo cos mnie brzuch boli chyba za duzo sie nachodzilam i wogole . A na obiad planuje kopytka z koktajlem z truskawek ;p
  10. Dziewczyny patrze tak na ta tabelke i wyglada na to ze jestem najmłodsza ;( Ojj juz czas trzeba sie zbieerac do lekarza ;p
  11. dziewczyny podacie mi linka do tej waszej tabeli ? ;p bo nie moge znalesc ;p
  12. Hej dziewczyny :) ale mnie tu dawno nie bylo az tydzien ;p i 30 stron do nadrobienia . Widze ze u was wszystko dobrze , dzis mam wizyte u lekarza moze dowiem sie wagi i zrobi mi usg . Pogoda nie zapowiada sie dobrze , takze zycze wam miłego dnia :)
  13. dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z ta połozna co przychodzi do domu jak wrocimy ze szpitala , wogole nic z tego nie rozumie , gdzie ja trzeba załatwic i kiedy ???
  14. No makabra , ale takie rzeczy robią pieniądze z celebrytami ;/
  15. Cześć dziewczyny ! U mnie aż 11 stopni w słońcu , pod blokiem kosza mi trawę i już głowa pęka ;/ mimo ze okna pozamykane :( Pranie zrobiłam wczoraj także dziś mi zostało tylko podłogi umyć i kurze :) okna myłam ostatnio ale widzę że znowu są brudne , ale już sobie chyba daruje bo po ostatnim razie to z łóżka wstać nie mogłam ;) . Co do porodu to ja się nie przejmuję jaki będzie taki będzie , natura sama wybierze . Co do KP to też zostawiam to naturze , jak będę mogła karmić piersią to będę karmić a jak nie to jakoś damy radę . Dziś w dzień dobry tvn mają gadać o wyprawce do szpitala także czekam i czekam aż zaczną gadać ;P Miłego dnia wam życzę i nie stresujcie się tak :)
  16. Hej dziewczyny ! Dawno tu nic nie pisałam , tylko przychodze i czytam co u was :) Dzis dzien taki dziwny chwile swieci słonce zaraz znowu jest pochmurno , nie wiadomo czy wychodzic na spacer czy nas ulewa nie dopadnie . Powiem wam ze dzis nawet sie wyspałam bo wstałam az o 10 (chociaz nigdy mi sie to nie zdarza) ale to pewnie przez to ze obudziłam sie po 2 w nocy , zjadlam tosta i poszlam spac dopiero jakos po 4 :) Porod zbliza sie wielkimi krokami a ja wyprawki nie mam do konca uszykowanej i nawet nie jestem przygotowana do szpitala ;p Co do koszmarow w nocy to dzis tez miałam , wczoraj wzielam sie za prasowanie ciuszków do małego i pieluch i nigdy nie zgadniecie co mi sie w nocy snilo .... pieluchy uff , masakra jakas tyle ich bylo ze az glowa boli . Mam nadzieje ze niedziele spedzacie bezproblemowo i fajnie , ja ide sie chyba zaraz połozyc bo cos za bardzo kregosłup mnie boli . Takze zycze udanej niedzieli mamuski :)
  17. Hej maminki :) Ja to wam współczuję z tym lekarzami i szpitalami u mnie na szczescie tak nie jest . Wracajcie szybko do zdrowia i do domku bo widzę ze poniektore zaraz zaglodza w szpitalu , tragedia . W szpitalu robia ta ze nie patrza na to kto musi byc na diecie a kto noe dlatego wszystkim robia diete :( Pogoda u mnie nie za fajna , strasznie zimno , takze zostaje w domku i zycze wam miłego dnia :)
  18. Hej dziewczyny ! Czytałam ze siara moze pojawić sie dopiero po prodzie , ja miałam juz jakos w 25 tygodniu . Mam pytanko czy używacie wkładek higienicznych ? Jeśli tak to z jakiej firmy ? Bo ja ostatnio kupila z discreet i w ogóle sie nie kleja do bielizny :(
  19. No jeszcze nie wygineli , ja tez mam takiego jednego w domu i najlepiej to jakby robil wszystko za mnie , i przez to własnie sie kłocimy , bo jak chce zrobic cos sama to odrazu chce mnie wyreczac ;p Przynajmniej wiem ze sobie beze mnie poradzi jak pojde na porodowke ;p
  20. Babyjaga Nic mi sie nie skurczylo, nie odbarwilo, nie popsulo. Jedyne co pralam w 40 i nw malych obrotach to pokrycie fotelika, reszta normalnie i nie dzielilam na kolory i biale. Wszystko sliczne jak przed praniem. Kasia slicznie sie zaprzyjaznia z dzidzia. Moja kicia czasami tez tak robi, ale tylko czasami. Babyjaga on by juz chcial zeby juz byl na swiece tak jak mamusia :)
  21. Hej kochane , dzis noc byla troszke ciezka bo obudziłam sie o 3 i jakos nie mogłam zasnać ;p Teraz koncze robic zupke "kapusniaczek" :) . I mam pytanko do dziewczyn co maja psy czy wasze tez was tak pilnuja , dołanczam zdjecie jak moj malutki piesek słycha co dzieje sie w brzuszku :)
  22. Evita wydaje mi sie ze jedyną konsekwencja tego ze duzo odpoczywamy i mało sie ruszamy może być ciężki poród :)
  23. Evita_87 Kasia123456 Evita_87 Hej laski. Który trymestr jest wg Was najgorszy? Powiem Wam, że fizycznie pierwszy i drugi przeszłam rewelacyjnie, za to ten trzeci to jest jakaś abstrakcja. Kręgosłup daje się codziennie we znaki (dziś jestem tak powichrowana,jakbym spędziła na siłowni dobę) problem z oddychaniem, twardnienie brzucha, bezsenność itp itd. Evita , powiem ci ze to zależy duzo od organizmu i Ciebie . Moja ciąża od początku przebiega bez problemów . Pierwszy trymestr zero wymiotow , zero mdłości jedynie ból piersi . Drugi trymestr zero wszystkiego . Trzeci trymestr zero boli kręgosłupa , zero drętwienia nóg itp . jedyne co odczuwam to ciężar brzucha i to wszystko , czasami mam tak ze gdyby nie duży brzuch i kopniaki to bym do teraz nie wiedziałam ze w ciąży jestem . Na początku mnie to martwiło , ale teraz sie cieszę ze tak jest i mam nadzieję ze tak zostanie :) Zazdroszczę, ale wiem, że u mnie to sporo mojej winy, odpoczywam za dużo, ruszam się za mało, a mąż wyręcza w wielu rzeczach. Niechże zrobi się cieplej to zacznę zalegac na dworze a nie w chacie. Gdyby to u mnie miało zależy od tego ile odpoczywam to powinnam miec najgorsze objawy na swieci . Jak rano wstaje z moim przygotuje mu śniadanie do pracy , przetre czasami podłogi , przygotuje sobie rzeczy do obiadu , to pozniej legam do wyrka i leze do 18 az moj wróci z pracy i wstaje tylko do toalety lub cos zjesc , takze nie wydaje mi sie aby to od tego właśnie zależało :)
  24. Evita_87 Hej laski. Który trymestr jest wg Was najgorszy? Powiem Wam, że fizycznie pierwszy i drugi przeszłam rewelacyjnie, za to ten trzeci to jest jakaś abstrakcja. Kręgosłup daje się codziennie we znaki (dziś jestem tak powichrowana,jakbym spędziła na siłowni dobę) problem z oddychaniem, twardnienie brzucha, bezsenność itp itd. Evita , powiem ci ze to zależy duzo od organizmu i Ciebie . Moja ciąża od początku przebiega bez problemów . Pierwszy trymestr zero wymiotow , zero mdłości jedynie ból piersi . Drugi trymestr zero wszystkiego . Trzeci trymestr zero boli kręgosłupa , zero drętwienia nóg itp . jedyne co odczuwam to ciężar brzucha i to wszystko , czasami mam tak ze gdyby nie duży brzuch i kopniaki to bym do teraz nie wiedziałam ze w ciąży jestem . Na początku mnie to martwiło , ale teraz sie cieszę ze tak jest i mam nadzieję ze tak zostanie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...