Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Bea.ta1, Moniaaa, Kati78, Nefer, Nikaa76 - dzięki za podzielenie się informacjami odnośnie porodu.

Moniaaa - ja też dzisiaj zjadłam makrelę (ale z puszki, w oleju), chociaż "w normalnym życiu" ryb nie jadam. Bardzo mi smakowała, ale teraz sama czuję się jak makrela - nie pomogły nawet dwie pomarańcze. Ach ten rybi posmak...

Odnośnik do komentarza

Usmiech
Wózki.... O jeny, ja nie wiedziałam, że jest tyle rodzajów! Wózek chyba trudniej wybrać niż samochód!

Moniaaa - na co zwracałaś uwagę przy wyborze? Pozostałe dziewczyny - na co Wy będziecie zwracać uwagę?

Po pierwsze, gdzie mieszkasz, jeśli blok bez windy to wózek musi być lekki. Po drugie czy masz zamiar dużo spacerować i jaką masz okolicę w sensie eee podłoże. Wózki głębokie i spacerowe w jednym są właśnie ciężkie, ale mają duże koła zazwyczaj pompowane i nadają się na nasze chodniki, na zimową porę, no po prostu w teren. Są też koła lżejsze, i dobre w terenie kauczukowo-gumowe, niestety droższe. Kółka można jeszcze wybrać piankowe ale mają mały profil i nadają się jedynie do galerii handlowych. Te duże wózki zazwyczaj mają duże sprężyny w amortyzatorach to się świetnie nadają do bujania.
Wózek głęboki czyli dla dziecka leżącego będzie użyteczny od 6 do max 12 miesięcy. Spacerówka jakoś od 1 do 4 lat. I ta musi być lekka i zwrotna bo dziecko już waży więcej.
Trzeba pamiętać aby mieć raczej skrętne koła przednie. To takie moje obserwacje i gdybania. Początkowo napaliłam się na komplet wózek dwufunkcyjny, fotelik samochodowy, nosidełko itd, ale stwierdziłam, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Dlatego raczej nastawię się na kupno dwóch wózków. Ten dla malucha może uda mi się dorwać używany, a spacerówka będzie wypasiona na długie spacery. Jak będzie mi za lekko to dorzucę worek cementu :D Aha, jeszcze na co będę zwracać uwagę to żeby oparcie w spacerówce było regulowane w pełnym zakresie, a nie tylko np w 3 pozycjach. Rączki są pewnie w każdym regulowane to myślę, że nie będzie problemu dla wysokich mam. Dla niektórych może być też ważny duży koszyk na zakupy.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kbj6t2ud5.png

Odnośnik do komentarza

Elikgtsport - wielkie dzięki za wskazówki! :-*

Podobno od nadmiaru głowa nie boli, ale gdy zobaczyłam jaki jest wybór to doznałam szoku. Mam nadzieję, że ogarnę się z zakupem do porodu - ha, ha!

Jedno, co do tej pory postanowiłam odnośnie dziecięcych zakupów, to że postaram się unikać standardowych kolorów chłopiec - niebieski, dziewczynka - różowy. I to nie dlatego, że nie znam płci dziecięcia... Jakoś tak mi się uwidziało. Przynajmniej narazie.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Dziwne, że te wymioty się teraz znów pojawiają, myślałam, że już po wszystkich nieprzyjemnych objawach. Jak bardzo się myliłam. Czytam, że większości z Was dokucza sennośc, zmęczenie, zdarzają się "lepsze " dni. Tak mi się wydawało, że ta huśtawka nastrojów mnie nie dotyczy i nie dotknie, że jestem odporna na takie rzeczy. A tu okazuje się, że też szukam powodu do kłótni i mam wszystkiego dosyć. Na płacz mi się zbiera z byle powodu. Jak to ogarnąć?

Gianna trzymaj się z tymi wymiotami. Jutro będzie lepiej, pojutrze gorzej, a potem znów lepiej :-)

Elikgtsport jaki wspaniały przewodnik po wytycznych do zakupu wózka . Kopiuję i za parę miesięcy z tych rad skorzystam.

Uśmiech czytałam o tych porodach dziewczyn i nie wiem, czy to mi rozjaśniło sytuację czy skomplikowało ;) Ale mądre pytanie o to znieczulenie..

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73pwoq2or9.png

Odnośnik do komentarza

Elik, Ninatka - no właśnie - tyle dylematów! I jak tu się skupić na zwykłych rzeczach?

Co do porodu, to wydawało mi się:

Phi! - wezmę zzo i po sprawie.

Z drugiej strony, mimo, że pewnie z 50% kobiet stosuje zzo, to podobno nie jest ono wolne od skutków ubocznych.

Dwie lekarki, z którymi rozmawiałam poleciły mi zzo (bo "po co przechodzić przez rzeźnię" i "nie ma innego równie skutecznego sposobu łagodzenia bólu"), z kolei trzecia powiedziała, że z zzo jest związany tzw. zespół popunkcyjny (bóle głowy i kręgosłupa) oraz że "ludzkość od zawsze rodziła się bez znieczulenia i przetrwała".

Podobno zarówno oksytocyna jak i zzo wpływają na wydzielanie hormonów przez rodzącą i pomimo innych wielkich zalet, pod tym względem są niekorzystne.

Niedawno zakradłam się na forum "starszych ciężanych" i poczytałam ich opisy porodów sn, i aż mi się zrobiło słabo.
Jak czytam, że rodząca bez znieczulenia grozi, że się zabije, albo zabije dziecko, albo prosi, żeby ją zabić aby skrócić męczarnie, to nie wiem co mam o tym myśleć... OOOOooooo....!!!

Odnośnik do komentarza

Usmiech koleżanka mniej wiecej wyjaśniła o co chodzi z wózkami :) Jesli masz opcję popatrzenia na kilka rodzajów w jakimś większym sklepie to bardzo polecam to zrobić. Przejedz sie nim po sklepie, zobacz jak wchodzi w zakręty (skrętne koła z opcją blokady do jazdy na wprost to dla mnie niezbędna rzecz), złóż go, rozloz, podnieś czy nie za ciężki. Dla mnie osobiscie na liscie idealnego wozka jest kilka punktów: regulowana rączka do co najmniej 108-109cm bo mam ponad 180cm wzrostu i jest to dla mnie mega ważne (dla tatusia tez moze byc wazne:), duże koła i dobra amortyzacja - bez niej bedzie dziecko telepalo w wózku, jesli lubicie spacery po lesie czy nierownych terenach to bardzo ważne; duży kosz na zakupy z łatwym dostepem; powiekszana budka np dodatkowy komponent ukryty i odpinany na zamek a jesli nie to jakas forma dodatkowej oslony np przed sloncem - niektore wozki mają dodatkowy daszek który mozna schować; skrętne koła juz wspomniałam, oparcie musi rozkladac sie na plasko i miec regulowany podnozek, no i waga wózka - ja mieszkam w domu i mam duze auto dlatego zdecydowalam sie na nune bo spelnia ona wszystkie moje warunki oprocz wagi - waży 16,5kg ;) Mój plan jest jednak taki, ze wózek pelny uzywac bede do roku-poltora a potem siup przesiadka na spacerowke i bedzie to Maclaren - nie ma innej opcji :D

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Wózki - dodam od siebie jeszcze kwestię możliwości montażu spacerówki tyłem lub przodem do kierunku jazdy (ważne np gdy mocno wieje prosto w twarz) oraz kwestię rozstawu kół - to akurat nie dla każdego może mieć znaczenie,ale jeśli planuje się czasem wsiąść z wózkiem do tramwaju albo spacery wąskimi chodnikami ,gdzie zaparkowane auta niekoniecznie zostawiają 1,5 metra - to może mieć znaczenie.

Poród - gdyby to była taka rzeźnia to nie rodziłabym czwarty raz bez zzo:) Kiedyś dawno po operacji na nogę miałam ten zespół popunkcyjny i do teraz mam niewielkie problemy z równowagą (np w autobusie), a ból głowy był potworny. Żeby uniknąć tego zespołu trzeba leżeć plackiem kilka godzin. Jak miałam tą operację to kazali nie podnosić głowy przez 12 godz,a po cesarce tylko 6, więc być może zależy to od dawki.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Hejka,
nie byłam tu kilka dni, a więc nie ma szans na nadrobienie zaległości, bo pewnie skończyłaby się niedziela... ;)

Widzę, że temat wózek został ostatnio poruszony :) Ja ostatnio oglądałam wózeczki, ale tylko w necie, więc póki co wybrałam kilka podobających mi się, ale dopiero po sprawdzeniu w realu będę w stanie cokolwiek powiedzieć ;) Hehe jeszcze nie tak dawno to był zupełnie odległy temat - a tu proszę minęło szybciej niż się mogłoby wydawać :)
Łóżeczko mam już upatrzone i tak mi się spodobał cały zestaw, że żaden inny nie wchodzi w grę (no chyba, że mi się odwidzi ;))

Czekam na wtorek i wtorkową wizytę - mam nadzieję, że dowiem się płci, ciekawość mnie zżera :)

Miłej niedzielki Kobietki :)

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Kati racja z tym ze praktycznie wszystkie nowsze modele wózków mają tą możliwość - można przełożyć siedzisko przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Mi jeszcze się przypomniało - fajnie jak pałąk z przodu wózia jest odpinany - przydaje się nieraz przy wyciaganiu dziecia gdy np usnelo:)

Paula to nas obie zżera ciekawość :D tez mam usg we wtorek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Stardust ha ha :D No wyobraź sobie że tej nocy też nie przespałam całej. Połozyłam sie spać przed 1. Przebudziłam o 2:30 i nie mogłam zasnąć gdzieś do 5:30. W międzyczasie zgłodniałam, to żeby oszukać głód i nie jeść w środku nocy , zrobiłam sobie siemię lniane mielone i ogladałam wózki na necie. Stwierdziłam że muszę kupić w sklepie stacjonarnym żeby wyczuć czy mi podpasuje. Tyle dałyście wskazówek że przez internet to bym chyba nie umiała wybrać. Czy dobrze się nim skręca, czy nie za ciężki, jak się składa...a ja jaj ;)) Na tyle rzeczy trzeba zwrócić uwagę.
Za to przez internet znalazłam łóżeczko. Śliczne :) Z szufladami i przwijakiem. Kosztuje ponad
3,5 tys . zł. Ale niestety nie na moją kieszeń :/ Mąż powiedział że zawsze mogę przecież sprzedać samochód to będzie na wypasiony wózek i łóżeczko. Mądrala ;)
Wstałam teraz żeby zjeść kanapkę i dalej idę spać albo chociaż poleżeć. Miłej niedzieli kochane :*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jqv6ew1kq.png
(*) Aniołek 13.01.2015 (8 tc.)

Odnośnik do komentarza
Gość mama poraz 2

Hej dziewczyny!
Właśnie rozpoczelam 13 tydzień swojej drugiej ciąży :):):)
Terin porodu 29czerwiec :)
Do tej pory mecza nieustanne mdlosci i czkawka .. Teraz doszly tez kucia brzuszka i ciagniecia.. Ale czego się nie wytrzymuje dla maleństwa :) Glaszczemy brzuszki a jednocześnie dzidziusia bo w końcu dzieli nas tylko skóra.
Piszcie o swoich dolegliwościach

Odnośnik do komentarza

Witaj mamo po raz 2, my tu głownie o dolegliwościach piszemy :P trzeba czasem odetchnąć i napisac np o wózkach, zakupach itd wiec nie prowokuj :))
Ja po cotygodniowych, niedzielno-porankowych pomiarach melduje ze waga stoi w miejscu, -1kg, natomiast wg mojego meza brzuszek urósł 2 cm do 87cm. Jakos mu nie wierze... ;P
No ale gdzies w koncu to moje ok 16cm szczęście musi sie mieścić :D
Jak dzisiaj Wasze samopoczucie? Ja wsciekla bo maz obudził mnie w srodku nocy!!! O 10!! Kto to widział??!! Do 13 conajmniej bym pospala.
No ale trudno. Dzieci tez o 10 wstały wiec trzeba sie zwlec. Maz smaży gofry. Jajeczka na miękko ugotowane, moj mix jogurt-kefir czeka. Tylko ja leze bo mi sie słabo zrobiło.
Na moja prosbe mama przywiozła mi wczoraj ciśnieniomierz. Jak mi dzis czacha lupala, to myslalam ze to skok ciśnienia. A ono w normie 91/50.

http://www.suwaczek.pl/cache/c2f250a4ad.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b9fe27cfa4.png

Odnośnik do komentarza

nika ja wózków nie oglądałam Ale nospa w ruch poszła skurcze miałam jak diabli aż bolało :/

nefer ja przy takim ciśnieniu chce obcinac sobie głowę bo postawienie kroku boli nie wspominając ze ruszyć się nie można.

reszta czarownic widzę że wózki nie dają wam żyć powiem wam ze przy moim starszym synu wózek został mi narzucony ciężka kolubryna i jak go sprzedalam byłam szczęśliwa. Także siła doświadczenia powiem trzeba podejść do tego tak ze to Wy będziecie kilometry nim robić więc musi on być wygodny i współgrać z Waszymi potrzebami.

Co do wagi ostatnio doszlysmy do wniosku ze całe 4,9 kg mam dodatkowe więc nie jest źle. Na ryby wciąż nie mogę patrzeć więc te święta nie są mi na rękę kompletnie.
Synuś starszy się śmieje ze musi ćwiczyć noszenie bobasow bo jak ma mi pomagać skoro nie ma pojęcia o co chodzi.

Z dolegliwości boli mnie krzyż czasem strasznie , brzuch te skurcze są dosyć częste dobrze że do lekarza idę niedługo niedobrze mi kiedy czuje zapach oregano albo majeranku wtedy mam ochotę krzyczeć ratunku.
Ostatnio na razowca patrzeć nie mogę sam widok doprowadza mnie do szału. No i nie oszukujmy się nie mieszcze się w swoje 38 haha nawet spodnie 44 skończyły w torbie do wydania. Cycki mam wielkie i stojące haha . Ciężkie jak cholera.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Usmiech
Patsy - wyniki Pappa masz zapisane w formie 1:xxxxxx, co znaczy, że przy takich parametrach jak Twoje, 1 dziecko na xxxxxx urodziło się z wadą.

Im większa liczba po dwukropku (xxxxxx) tym prawdopodobieństwo wady jest mniejsze, czyli np 1:5231 to lepszy wynik niż 1:350.

Masz dwa "zestawy wyników" - ryzyko podstawowe wyliczone na podstawie danych statystycznych wśród kobiet w Twoim wieku, drugi zestaw to wyniki na podstawie badania krwi i to właśnie te drugie są ważniejsze.

Wyniki Pappa nie dają żadnej pewności, tylko wskazują na prawdopodobieństwo wystąpienia wady. Przy złych wynikach Pappa, nie należy wpadać w panikę, lekarz wtedy zaleca zrobienie amniopunkcji, która jest bardziej miarodajna.


No właśnie ja tych 1:xxxxxx jeszcze nie dostałam. Tylko były zwykłe wyniki badania krwi. ten czynnik tyle, ten tyle. I już. Może dopiero tam gdzie byłam na usg to opracowują, jakie jest prawdopodobieństwo. A to jest tylko wynik z laboratorium. No nic - muszę czekać do jutra.
Dzięki N4t4 za slowa, ze po udanym usg pappa to już tylko formalność. Własnie mam taką nadzieję, że tak jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o90bvz743ukkv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...