Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie podobnie, wit. D i Folik, ale bez jodu. Za to Aspargin (magnez+potas), ale to dlatego, że od lat suplementuje magnez i mam problemy z sercem.
Rozumiem, że 1000 j dziennie ? Chyba muszę ponownie pogadać z moim lekarzem. Brałam taką ilość przed ciążą i kazał mi zmniejszyć do raz na dwa dni, chociaż podobno kobiety w ciąży mogą brać nawet 2000 j dziennie.

Zuzia, 10.06.2016, 3230 g, 56 cm

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!

Nikaaa76 gratuluje udanych badań :).

Uśmiech, Gianna a tak właściwie to w jakim celu nam ta witamina D w takiej dużej dawce została przepisana?

Moniska-12 patrzeć na tyle choroby w pracy to musi być przytłaczające. Radzisz sobie z tym? Jesteś dzielną kobietą.

Co u mnie.. Czuje się psychicznie strasznie. Od dwóch miesięcy jestem w domu. Jedyne wyjście jest na wizytę do lekarza i do kościoła. Nie rdzę sobie z tą bezczynnością, nic nie mogę robić. Lekarz zakazała cokolwiek robić w domu, przygotowywać święta, chodzić po zakupy. W domu sprzątam tak na bieżąco, w sobotę duże sprzątanie urządza Mąż.
Do tej pory nie wymiotowałam, teraz się zaczęło. Tylko wymiotuję rano, po wstaniu z łóżka żółcią z krwią. Ogólnie kiepsko, czuję się zmęczona, przecież miało już przejść...
Najbardziej łamię się psychicznie, jakoś nie daję rady...

http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73pwoq2or9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Ninatka! Biedulka :-*

Tu znajdziesz o wit D:
https://parenting.pl/portal/witamina-d-w-ciazy

Skoro lekarz wysłał Cię na przymusowe lenistwo i jeśli nie cierpisz na "ciążową martwicę mózgu" (która np. u mnie trwała prawie cały pierwszy trymestr i nie pozwalała mi na niczym się skupić i niczego zapamiętać - he, he) to poszukaj sobie czegoś, co Cię interesuje lub co zawsze chciałaś robić i postaraj się o tym jak najwięcej dowiedzieć i czytać, albo zapisz się na kurs online, np. zacznij uczyć się jakiegoś języka, albo jeśli interesują Cię podróże, to pooglądaj reportaże z ciekawych krajów, chociażby na YouTube pełno jest filmów dokumentalnych, albo naucz się jakiegoś rękodzieła. Ja np. jak miałam totalne oklapnięcie i na nic siły nie miałam, obejrzałam kilka przedwojennych komedii na YouTube - np. "Piętro wyżej" (to jest ta z piosenką "Umówiłem się z nią na dziewiątą" :-) )

Korzystaj z tego, że masz dużo czasu, bo to nie będzie trwać wiecznie :-) Potem zatęsknisz do leniuchowania...

Odnośnik do komentarza

nefer
N4t4
O! Dobrze, że mi przypomniałyście o C&A. Niestety w moim miasteczku go nie ma, ale zajrzę do niego jak będę w Szczecinie :)

Patsy, jeśli usg było ok, to ten wynik PAPP-A to tylko formalność :) bądź spokojna!

N4t4 a gdzie w Szczecinie mieszkasz jak tam jestes? Ja w samiutkim centrum, na Wojciecha. Ty Szwecja, ja Norge i obydwie Szczecin. Moje kochane miasto. :)
Ja nadal kg na minusie. Brzuchol rośnie, a waga stoi. W każdej ciazy chudłam. I ani razu nie wymiotowałam.
Z Markusem przytyłam 6 kg ale urodziłam w 30tc. Nie wiem ile bym ważyła w 40-tym.

Ale zbieg okoliczności! :) ja ostatnie 1,5 roku przed wyjazdem do Szwecji mieszkałam na Wojciecha! Teraz bywam w Szczecinie tylko na szybką kawkę z koleżankami i jakieś zakupy. Rodzice mieszkają nad samym morzem, 90 km od Szczecina i u nich się zatrzymuję jak jestem w Polsce. W Szczecinie studiowałam, później pracowałam prawie 8 lat, ale serce nie sługa i trzeba było jechać do wybranka ;) Szczecin zawsze będę miło wspominać i chętnie odwiedzać.

Anton - 15.06.2016, godz. 18:08, 52 cm, 3505 g ❤️

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

ninatka wiem co przechodzisz - miałam tak cały 3 miesiąc - ledwo żyłam od mdłości i wymiotów po prostu byłam wykończona. Teraz minęło, przetrwałam nie wiem jak, ale jednak....Ty też dasz radę!! jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje

Odnośnik do komentarza

ninatka
Uśmiech bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy. Muszę się wziąć w garść, nie mam na co narzekać. Tylko jakoś tak ciężko to sobie przetłumaczyć.. Chyba też dopadły mnie ciążowe dolegliwości pt. "szukanie dziury w całym" ;).

Stardust witaj w klubie. Eh

tez tak mam ostatnio, a jak sie poprawia to na chwile :(
zawsze zapominalam sie w pracy, no ale teraz wszystko sie zmienilo, musimy znalezc jakies pocieszenie :)

Odnośnik do komentarza

~Bea.ta1
ninatka
Uśmiech bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy. Muszę się wziąć w garść, nie mam na co narzekać. Tylko jakoś tak ciężko to sobie przetłumaczyć.. Chyba też dopadły mnie ciążowe dolegliwości pt. "szukanie dziury w całym" ;).

Stardust witaj w klubie. Eh

tez tak mam ostatnio, a jak sie poprawia to na chwile :(
zawsze zapominalam sie w pracy, no ale teraz wszystko sie zmienilo, musimy znalezc jakies pocieszenie :)

Masz rację kochana tylko kijowy ten klub haha
Śledzie popchalam gruszka i moje dziecko chyba pierdzi bo aż mi dach podnosi.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Nadrabiałam Was w wannie aż mi woda wystygla :D

Dziewczynki ja tez przechodzę ciążowego bluesa...dziś w sumie bez powodu sprowokowalam meza do małej kłótni..ech
Po kąpieli mojej on był już w łóżku to chociaż poszłam dać mu buziaka...mam nadzieję że mi wybaczyl ;)

Poprawie sobie humor i jutro umówię sie na usg 3d...nie wytrzymam do końca stycznia na polowkowe:)

Kati w końcu się odezwałaś :) dobrze , że wszystko gra u Ciebie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k4js4kvrf.png

Odnośnik do komentarza

Moniaaaa
Nadrabiałam Was w wannie aż mi woda wystygla :D

Dziewczynki ja tez przechodzę ciążowego bluesa...dziś w sumie bez powodu sprowokowalam meza do małej kłótni..ech
Po kąpieli mojej on był już w łóżku to chociaż poszłam dać mu buziaka...mam nadzieję że mi wybaczyl ;)

Poprawie sobie humor i jutro umówię sie na usg 3d...nie wytrzymam do końca stycznia na polowkowe:)

Kati w końcu się odezwałaś :) dobrze , że wszystko gra u Ciebie:)

Ja polowkowe mam 5 stycznia haha Ale synuś z tym detektorem szaleje i muszę dużo leżeć nie ruszać się bo słucha czy brat śpi czy kopie. I tak koło się zamyka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Śledzie popchalam gruszka i moje dziecko chyba pierdzi bo aż mi dach podnosi.

Stardust Ty potrafisz czlowieka rozsmieszyc :)

Monia to witaj w tym kijowym klubie smetow :)

mysle co by tu zrobic zeby cos zrobic i nic nie wymyslilam :(
a im bardziej mi zle tym bardziej sie doluje, ze malego zdoluje ja piernicze ale jazda :P

Odnośnik do komentarza

~Bea.ta1
Śledzie popchalam gruszka i moje dziecko chyba pierdzi bo aż mi dach podnosi.

Stardust Ty potrafisz czlowieka rozsmieszyc :)

Monia to witaj w tym kijowym klubie smetow :)

mysle co by tu zrobic zeby cos zrobic i nic nie wymyslilam :(
a im bardziej mi zle tym bardziej sie doluje, ze malego zdoluje ja piernicze ale jazda :P

Bo trzeba się śmiać a nie płakać hihihi

Monia super :D bluzeczka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgs88tv4jq.png

Odnośnik do komentarza

Moniaaa - super bluzka :-)

Dziewczyny, które już rodziły - powiedzcie kochane jak to jest z tym bólem porodowym i znieczuleniem?

Właśnie się dowiedziałam, że jak anestezjolog źle obliczy to ZZO może wystarczyć tylko na godzinę i potem wcale nie muszą dodać, i człowiek kończy rodzić "na żywca"...

Jak straszny jest ból bez znieczulenia?

Czy od ZZO można nabawić się nawracającego bólu kręgosłupa?

Czy to prawda, że zzo hamuje wydzielanie adrenaliny, która w normalnym trybie wpływa na wydzielanie endorfin po porodzie i to potem powoduje baby blues?

Czy to prawda, że krocze łatwiej uszkodzić będąc pod ZZO, bo nie czuje się pękania i prze się dalej?

Na co zdecydujecie się tym razem: będziecie rodzić naturalnie czy ze znieczuleniem?

Odnośnik do komentarza

Usmiech
Moniaaa - super bluzka :-)

Dziewczyny, które już rodziły - powiedzcie kochane jak to jest z tym bólem porodowym i znieczuleniem?

Właśnie się dowiedziałam, że jak anestezjolog źle obliczy to ZZO może wystarczyć tylko na godzinę i potem wcale nie muszą dodać, i człowiek kończy rodzić "na żywca"...

Jak straszny jest ból bez znieczulenia?

Czy od ZZO można nabawić się nawracającego bólu kręgosłupa?

Czy to prawda, że zzo hamuje wydzielanie adrenaliny, która w normalnym trybie wpływa na wydzielanie endorfin po porodzie i to potem powoduje baby blues?

Czy to prawda, że krocze łatwiej uszkodzić będąc pod ZZO, bo nie czuje się pękania i prze się dalej?

Na co zdecydujecie się tym razem: będziecie rodzić naturalnie czy ze znieczuleniem?

Uśmiech, a Ty zamiast się zadręczać wątpliwościami porodowymi, to nie powinnaś spać o tej porze?;)
Powiem Ci,że rodziłam 3 razy plus 1 cesarka, ale chyba na żadne pytanie nie umiem Ci odpowiedzieć, hehe:)
Nie miałam nigdy znieczulenia (oprócz cesarki rzecz jasna), a ból za każdym razem inny. Pierwszy poród długi,ale ból do wytrzymania, w sumie przy dużym rozwarciu dopiero dostałam skurczy. Nie miałam bóli krzyżowych, więc spoko. Drugi poród trwał tyle samo co pierwszy, ale ból okropny, bo krzyżowy, a to gorsze od najgorszych skurczy. Wisiałam kilka godzin na mężu i jęczałam. Trzeci poród drobnostka - gadałam z mamą przez telefon w trakcie porodu, całość trwała 1,5 godz. Tak więc reguły nie ma. W każdym razie tym razem jeśli obejdzie się bez cesarki, to też nie biorę znieczulenia.

Moniaaa, rewelacyjna ta bluzeczka!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqgef4enx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...