Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu :) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiecie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie
Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :)
link:
http://www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Co do sztucznych witamin już raz pisałam - wielu lekarzy wypowiada się o nich bardzo źle. Robią więcej szkody niż te 5-max.10% które jest się w stanie z nich przyswoić do organizmu. Powodują coraz wyższe masy urodzeniowe dzieci. Ja nie biorę żadnych - już mi 2 ginekologów zdecydowanie odradziło.

Odnośnik do komentarza

Hej Usmiech :) Ja dokładnie z drugiego końca - Bielany :P

Asienka91, moje domowe sposoby na przeziębienie (zaliczyłam jedno na samym początku ciąży):
- miód, dużo miodu :)
- syrop z cebuli - na kaszel
- cytryna
- sól morska - katar (tego nie próbowałam, ale ostatnio lekarz mi polecał :P)

donka88, ja podobnie jak Patsy, sporo ostatnio przeleżałam (w sumie od połowy października), ale odkąd stanęłam na nogach (jakieś dwa tygodnie temu, choć jeszcze jestem na L4) jest dużo lepiej. Te witaminy mogą tak na Ciebie działać. Mi lekarz odradził z początkiem ciąży branie Falwitu, bo podobno mógł pogarszać mdłości, zamieniłam go na zwykły Folik.

Mam pytanie, też tak macie, że chciałybyście niemalże co tydzień sprawdzać czy z dzieckiem na pewno wszystko ok? Będę miała teraz dłuższą przerwę bez USG, bo chyba kolejne dopiero w lutym i normalnie chodzi mi po głowie by wybrać się na dodatkowe wcześniej... Pocieszam się, że i tak czuję się pewniej niż na początku. Wtedy byle ból brzucha i już myśli w głowie czy na pewno wszystko ok.
Często robicie USG?

Zuzia, 10.06.2016, 3230 g, 56 cm

Odnośnik do komentarza

Gianna
Hej Usmiech :) Ja dokładnie z drugiego końca - Bielany :P

Asienka91, moje domowe sposoby na przeziębienie (zaliczyłam jedno na samym początku ciąży):
- miód, dużo miodu :)
- syrop z cebuli - na kaszel
- cytryna
- sól morska - katar (tego nie próbowałam, ale ostatnio lekarz mi polecał :P)

donka88, ja podobnie jak Patsy, sporo ostatnio przeleżałam (w sumie od połowy października), ale odkąd stanęłam na nogach (jakieś dwa tygodnie temu, choć jeszcze jestem na L4) jest dużo lepiej. Te witaminy mogą tak na Ciebie działać. Mi lekarz odradził z początkiem ciąży branie Falwitu, bo podobno mógł pogarszać mdłości, zamieniłam go na zwykły Folik.

Mam pytanie, też tak macie, że chciałybyście niemalże co tydzień sprawdzać czy z dzieckiem na pewno wszystko ok? Będę miała teraz dłuższą przerwę bez USG, bo chyba kolejne dopiero w lutym i normalnie chodzi mi po głowie by wybrać się na dodatkowe wcześniej... Pocieszam się, że i tak czuję się pewniej niż na początku. Wtedy byle ból brzucha i już myśli w głowie czy na pewno wszystko ok.
Często robicie USG?

Dzięki wielkie:) a co do pytania to ja Mam tak samo, jestem w. 13 tyg a już miałam 5 usg, każdy objaw mnie nie pokoi Ale na szczęście wszystko się rozwija prawidłowo, jutro lecę do Pl i jeszcze pójdę do swojego lekarza w Polsce, lepiej być spokojnym niż się zadreczac myślami czy wszystko ok

Odnośnik do komentarza

~czarnykwiat
Usg mam raz na 4 tygodnie. Nie ma potrzeby częściej z medycznego punktu widzenia to i ja nie wariuję. Jedno sobie postanowiłam - nie będę wariowała i wpadała w obsesję w ciąży. To nie ma żadnego sensu :)

No ja to miałam ryzykowny początek to musiałam być częściej pod okiem lekarza bo mam macice dwurozna, ale na szczęście maluch wypchal przegrode

Odnośnik do komentarza

nefer, Asienka91, dzięki :) od razu czuję się lepiej wiedząc, że to normalne ;)
czarnykwiat - zazdroszczę :P chociaż właśnie dotąd miałam USG tak co 3-4 tygodnie i nie było źle. a teraz te 1,5 mca czekać... chyba nie wytrzymam :P
Hmm... ciekawa teoria z tymi słodkościami. Też spróbuję :) Chociaż podobno i tak mam małą/małego wiercipięte. Aż się boję, co będzie jak już w końcu zacznę czuć te ruchy :)

Zuzia, 10.06.2016, 3230 g, 56 cm

Odnośnik do komentarza

Ja jestem w 13 i 3 i już myślałam że wszystko źle odeszło poczułam więcej energii i nadrobilam nawet trochę lozkowych uniesień ale znowu mnie męczą mdłości do tego cały czas czuje się pełna i jakaś taka wzdęta ;( apetyt jakiś taki mizerny wszystko prawie jem na siłę a najgorzej z mięsem potrafię 30 minut siedzieć przy obiedzie... A wszyscy każą mi jeść. Wy tu piszecie o smakolykach a mnie to wgl nie kręci. Zazdroszczę wam. Chciałabym żeby już te żołądkowe dolegliwości się skończyły.

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kwlknu3e0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8unes65g1giu5hc4.png

Odnośnik do komentarza
Gość ularupola

Hej. Jestem w 13 tygodniu ciąży. Wczoraj Zjadłam cos co nie chciałam i jakos tak sama spowodowałam wymioty. Martwię się ze tym swoim postępowaniem mogłam zaszkodzić jakos maluszkowi. Co sadzicie? Bo to nie byly naturalne wymioty ale wymuszone..dzieki. Powodzenia dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Gość czarnykwiat

Asienka91

No ja to miałam ryzykowny początek to musiałam być częściej pod okiem lekarza bo mam macice dwurozna, ale na szczęście maluch wypchal przegrode

Też mam macicę dwurożną podobno taka moja specyficzna anatomiczna budowa, ale obaj ginekolodzy i prowadzący i ten na usg prenatalnym powiedzieli, że to zupełnie nie przeszkodzi dziecku się rozwijać i że spokojnie znajdzie miejsce a macica się dostosuje. Fajnie, że ktoś jeszcze ma dziwną macicę hehe

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...