Skocz do zawartości
Forum

donka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez donka88

  1. Hej, ja też tylko na Tel korzystam, więc nie wiem czy dostałam zaproszenie, bo żadna wiadomość mi się nie pojawiła. Także poproszę. Ja popieram któraś z dziewczyn, że to gimby. Nikt dojrzały nie pisalby takich bzdur, bo wie w jakim celu jest to forum. My tu się mamy wspierać i radzić siebie nawzajem a nie obrzucać blotem. Pozdrawiam :)
  2. Nikaa super brzuszek:) u mnie widac cos tylko jak się najem i to tak solidnie. Ale mam nowy objaw, strasznie swędzi mnie brzuch od 3 dni. Macie tak może? :) jeśli chodzi o wagę sprzed ciąży i teraz to wskoczyl mi 1kg póki co.
  3. Ja też uważam, że jesli jeden lekarz wykryje coś niepojącego to trzeba to bezwzględnie skonsultować z innym i ja bym mu tak bezgranicznie nie wierzyła. Ja co prawda chodzę prywatnie co 3 tyg, płacę za to zawsze 100zl, ale wizyta trwa zawsze min 20 minut. Ważenie, ciśnienie, zawsze badanie ręczne szyjki, zawsze usg, gin zawsze wypytuje jak się czuję, czy mi cos akurat dolega, zawsze zleca jakies badania. Jest dodatkowo endokrynologiom i juz w 4tyg ciąży wykryłyśmy u mnie dużo za duże TSH. Jak robi usg to jak jastrząb patrzy w monitor ;) nie wiem, może jest taka dlatego, że jej płacę, ale jednak mam wrażenie że jest lekarzem z powołania. awsze po wizycie u niej jestem dużo spokojniejsza i nie żałuję żadnej złotówki, bo spokojna mama to spokojne dziecko ;)
  4. Hej, byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest dobrze. Dzidzia jednak nie pozwoliła się podejrzeć i dalej nie wiemy kto tam siedzi w brzuszku :) ja jestem w połowie 18tc i dalej nie wyczuwam wyraźnych ruchów. Gin jednak pow że to zupełnie normalne szczególnie, że to moja pierwsza ciąża, więc dziewczyny spokojnie czekajmy a niedługo maluszki dadzą nam popalić naglymi kopniakami ;) pozdrawiam
  5. Co do szkoły rodzenia to w większości zalecają iść na zajęcia od 5 miesiąca, więc ja planuje w styczniu się już zapisać na zajęcia w szpitalu, w którym chcę rodzić :)
  6. Ja myślę, że u nas będzie syn i na bank będzie Wojtuś. Imię dla dziewczynki jakoś żadne nam nie pasuje, ale jesli jednak będzie córa to chyba Jagoda:) ale tu jeszcze nie ma decyzji, usg mam 28 grudnia to może się dowiemy jeszcze w stary roku:)
  7. Powiem Wam dziewczyny, że od wczoraj nie żałuję moich jak mi się wydawało przedwczesnych zakupów spodni ciążowych :) tak mi brzuch z dnia na dzień wywaliło, że uważam to za naprawdę świetny zakup. Dodatkowo od dwóch dni czuję podejrzane bulgoty i wydaje mi się, że to pierwsze ruchy dzidzi
  8. Co do tych witamin, skonsultowałam z lekarzem rodzinnym i on mi powiedział, że to na pewno to przez witaminy. Powiedział też, że on przy moich wynikach krwi to nie zalecałby na razie witamin, więc odstawie i zobaczę jak się będę czuła i czy rzeczywiście to witaminy :)
  9. Nie jest tak, że te witaminy były bezpodstawnie. Spadło mi przez 3 tyg żelazo mimo jedzenia rzeczy bogatych w żelazo, jakieś tam parametry z krwi też się pogorszyly i gin zaleciła te witaminy, żeby uzupełnić plus więcej jedzenia bogatego w żelazo. Ja zawsze miałam niskie, wręcz bardzo i przed ciążą suplementowałam właśnie żelazo. Nie jest też tak, że nic nie robie i leżę całe dnie. Jeżdzę do bratowej, która urodziła 2 miesiące temu oswajać się z tematem ;) chodzę na spacery, gotuję, piekę, piorę i sprzątam. Dom błyszczy czystością po prostu mdli mnie dosyć często, co mi się nie zdarzało i jestem osłabiona. Ale może po protu mam jakieś opóźnione objawy, albo to rzeczywiscie te witaminy.
  10. Ogólnie jestem okazem zdrowia, żadnych plamień, wszystko książkowo, po prostu z racji zawodu (jestem budowlańcem pracującym na budowie), dogadałam się z szefem, pozamykałam wszystkie sprawy i pozwolił mi już iść i "rosnąć" w spokoju na zwolnieniu :) jako, że idzie zima nie miałabym komfortowych warunków w pracy, więc poszłam na L4.
  11. cześć dziewczyny, chciałam spytać o jedną rzecz. Od tygodnia jestem na L4 i już będę do końca ciąży, gin przepisała mi na ostatniej wizycie witaminy symnatal pro baby i od kiedy je biorę (czyli od dnia zwolnienia), źle się czuję. Mdli mnie, nie mam energii, wczoraj pierwszy raz od kiedy jestem w ciąży zwymiotowałam. I nie wiem czy to po tych witaminach czy po prostu rytm dnia mi się zmienił, bo jak chodziłam do pracy (jadłam regularnie co 3 godz, mniejsze porcje, byłam w ruchu) nie miałam żadnych dolegliwości i czułam się świetnie. A na L4 masakra :/ miałyście tak może? :)
  12. ninatka Donka88 120g to już ponad jedną czekoladę :-)! Poważny rozmiar ;-). Jak słyszę, że dziecko ma 7 cm to patrzę na brzuch i zastanawiam się, gdzie ono się tam mieści ;-). Donka88 my chyba z tego samego rocznika 1988? :-) Tak, też jestem z 1988:) ale do urodzin jeszcze 2 tygodnie wiec pocieszam się że jeszcze mam 26 lat ;)
  13. Ja dziś byłam na usg, ale niestety dzidzia nie chciała współpracować i odkręciła się tyłkiem, także nie znamy jeszcze płci :) wszystko jest z nami ok, a maluszek ma już 120g, a lekarka mi to zobrazowała, że tyle waży solidna tabliczka czekolady :) u nas 15t4d i od jutra L4, ale znalazłam sobie zdjęcie bo będę robić sałatkę jarzynowa, straszna ochota mnie na nią naszła :)
  14. Cześć dziewczyny, myślałam że tylko ja tak zamulam dziś, ale widzę, że to grupowe. Tak mi się spać chciało, że o 14.00 na biurku w pracy przysnęłam :) i jak nigdy dziś wieczorem straszne mdłości mnie złapały, na szczęście bez przytulania kibelka.
  15. Termin mam na 1 czerwca, a pani doktor pow że ruchy dzidzi czuć będzie w połowie stycznia, u mnie tez bulgocze w brzuchu, ale to chyba nie dziecko;)
  16. Trzymaj się stardust, myślimy tu o Tobie wszystkie i przesyłamy dobrą energię :)
  17. U mnie jest 11t4d i tak naprawdę wydaje mi się że dobrze znoszę te ciążę, bo od 3-4 tyg tylko mnie zemdli 3-4 razy dziennie, ale nie wymiotowałam. Natomiast coraz częściej mam zgagę po słodkich przekąskach, wiec staram się unikać kupczych ciast i słodyczy, bo po domowych jest znacznie lepiej :)
  18. Cześć, ja przed chwilą wyszłam z badania. Pytalam lekarza kiedy najlepiej zrobić to pierwsze usg i POW że wg niej to pomiędzy 11 i 12tc. U nas wszystko wyszło w porządeczku. Termin na 1 czerwca utrzymany. A dzidzia taka niecierpliwa, że po 20 minutach badania i spr tych wszystkich przepływów, kręciła takie fikołki że już nic nie dało się zmierzyć. Po prostu nie lubi paparazzi
  19. Kati78 Donka, to nasze dzidzie idą łeb w łeb:) Na kiedy wyszedł Ci wczoraj termin? Ja z pierwszego usg miałam na 1.06 a z wczorajszego na 28 maj:) Mój termin to 1.06, więc naprawdę idą łeb w łeb :) w niedzielę mam mieć to USG genetyczne to może padnie inna data :)
  20. Dziewczyny moja dzidzia też ma 4,5cm i także szalała podczas badania. Machała rączkami i pani doktor stwierdziła, że wita się z mamą ;) co do krwawienia z nosa, które mnie się zdarza to usłyszałam, że jest to normalne bo mamy teraz lepsze ukrwienie, a poza tym powietrze suche i nie ma czym się przejmować. Oczywiście o ile nie jest to krwawienie długotrwale, wtedy do szpitala. Od kiedy wczoraj zobaczyłam te rączki i nóżki mam taki boski stan euforyczny nie do porównania z niczym :)
  21. Cześć dziewczyny, ja jestem na początku 10tc i ostatnio też mi leci lekko krew z nosa. Miałam już takie przypadki przed ciążą, więc jak skonsultuję dziś z lekarką to dam znać czy martwić się takimi objawami (tak na przyszłość ;) ) co do mdłości to łapią mnie w najdziwniejszych momentach dnia, ale jako że w pracy wiedzą i widzą moja dziwną minę to tylko się śmieją :) ogólnie nie miałam jeszcze żadnych niemiłych przypadków i każdy kto dowiaduje się o ciąży szybko deklaruje pomoc z maluszkiem :)
  22. Cześć dziewczyny, nasz bąbel przyjdzie na świat 1 czerwca :) fajnie się Was czyta, bo mam podobne problemy. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja się męczę ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...