kamilka00

Dagmaraa18 co prawda ja nie stracilam tak calkiem swiadomosci ale bardzo czesto I to w kazdej ciazy (4) mam tak ze juz prawie odplywam I zimne poty ale wlasnie zawsze udaje mi sie nad tym zapanowac. Zdaza sie to wlasie w sklepach w kosciele albo w szpitalu itd. Jak jest pomieszczenie pelne ludzi I jest cieplo to wydaje mi sie ze brakuje powietrza. Zawsze powtarzam ze wole rodzic niz chodzic w ciazy .

Ja tez Tu jeszcze jestem. Co prawda dawno nie pisalam ale caly czas czytam. Mam zamiar zostac Tu oczywiscie do konca albo I nawet dluzej :) po porodzie jest dopiero o czym pisac. Kupki kolki pokarm w piersiach dieta itd. Moj maly jest chyba wielkim spiochem. W poprzednich ciazach chlopcy caly czas sie wiercili i czulam ich juz w 16 i 15 tyg a teraz dopiero w 18 . Teraz jestem w dwudziestym i czuje go tylko czasem wieczorem . Nieraz sie martwie i naciskam brzuch a on nadal spi . Bywa ze przez dwa dni Nic. Ja juz chce leciec do lekarza a tu Nagle maly sie obudzi i kopnie z 3 razy i znowu idzie spac. Oby tez taki byl po porodzie.

Czesc . U mnie co prawda 4 ciaza ale jedna stracona wiec oczekuje 3 dziecka. Mam synka 5 lat drugiego synka 2,5 i rok temu stracilam w 16 tyg coreczke. Teraz jestem w 18 tygodniu z 3 synkiem. Bardzo marze o coreczce ale chyba nie bedzie mi dane. Pierwszy porod byl ksiazkowy z nacieciem. Drugi zapowiadal sie wspaniale mialo obyc sie bez naciecia ale skonczylo sie z nacieciem gdyz musieli ratowac synka bo gdy glowka wyszla to sie zaklinowal bo nie obrucil sie i barki utchnely i na dodatek dwa razy pepowina wokol szyi. Synek wazyl 4,kg. Teraz lelarze boja sie ze tez tak bedzie I chca cc. Ale mam nadzieje ze urodze sama.

Mam straszny problem z imieniem. Po nocach mysle jak nazwac synka. Many juz Adasia Maksymiliana I nie man zielonego pojecia co teraz. Meczy mnie to . Podoba mi sis Bruno ale nie wiem czy pasuje do braci. Chodzi mi po glowie Emil. Ale jakos do zadnego nie jestem przekonana:(

Witam. Dawno mnie tu nie bylo ale mialam ciezki okres. Lerzalam dwa razy w szpitalu . Raz mialam tak silna migrene ze tracilam przytomnosc. Drugi mialam jelitowke ktora zlapalam od synow. Meczylo mnie przez 4 dni. Wczoraj bylam u lekarza i potwierdzil sie syn a wiec Pani doktor nie pomylila sie mowiac o plci w 12 tyg. Teraz mam 16 tydzien. Termin mi sie przesunal na 2 czerwca. Ale czuje ze urodze w maju. :)

Ja wlassnie tak robie I dzidzia skacze jak szalona. U mnie zawsze to dzialalo przy kazdej ciazy .

Beata1 i Kati Jeden lekarz mi to wykryl i kazał jak najszybciej iść do swojego lekarza prowadzącego i on mnie nastraszył ale 21 grudnia przenoszę sie prywatnie do innego lekarza i on ma juz tam bardzo dobry sprzęt wiec mam nadzieje ze będzie mógł juz cos więcej powiedzieć i porównać wzrost tego . Ale narazie te kilkanaście dni muszę sie pomęczyć psychicznie . Co do porodów dużych dzieci to właśnie miałam synka powyżej 4 kg i maly sie zaklinowal w barkach bo nie bylo rotacji i jeszcze podwójnie owinięty pępowiną. Lekarze dosłownie wycisli go zemnie i odrazu akcja reanimacyjna bo serduszko nie bilo. Najgorsze chwile w życiu. Ale synkowi nic sie nie stalo i juz w 5 minucie miał 7"pkt.

Dziewczyny mam lekka panikę. Lekarz mnie mocno nastraszył. Mam miesniaka bardzo blisko lozyska i jestem w ciąży wysokiego ryzyka. Lekarz powiedzial ze w każdej chwili mogę dostać skurczy lub krwotoku. Jezeli dojde do zaawansowanej ciąży podadzą dzidzi sterydy na przyspieszenie dojrzewania pęcherzyków płucnych bo grozi mi przedwczesny poród. Tak strasznie boje się znowu stracić dziecko. Mam nadzieje ze lekarz mnie tylko nastraszył. Czy któraś z was miała miesniaka w podobnej lokalizacji?

Agani- współczuję Ci bardzo. Jesteś bardzo silną kobieta z tego co pozna wyczytać. Mimo takich przeciwności losu i tak doceniasz to co do tej pory masz . Podziwiam cie i bardzo chciałabym Cie jakos podnieść na duchu ale chyba się nie da. Czasem mysle ze kazda sytuacja każde nasze cierpienie jest po cos. Ja po stracie mojego aniolka postanowiłam przyjąć ten krzyż od Boga i docenilam moje życie , to ze mam kochanego męża i dwóch rozbójników. Zawsze wydawało mi sie ze jest zbyt pięknie bo nigdy wczesniej nie doznalam cierpienia a strata mojej upragnionej córeczki wiadomo ze zawsze będzie mnie bolec ale teraz czuje sie silniejsza i mam sile walczyć o kolejne zdrowe dziecko i co dzień sid modle o to żeby sie udalo i codziennie dziękuję za to co mam .

Agani4- Ja miałam właśnie taka pomylke przy drugim synku a mam w 100% zdrowego chłopca. Wyjasnilo sie wszystko w Krakowie na patologi ciazy w szpitalu uniwersyteckim . Dobrze jest aby zrobić więcej badan.

Monia- najlepiej to ćwiczyć mięśnie brzucha nawet w ciąży, puki brzuszek nie jest jeszcze duży. Ja pisałam prace magisterska na temat aktywności fizycznej w ciąży wiec cos tam wiem. Może to nie zapobiegnie dalszemu roztepie tego mięśnia ale jednak możesz zmniejszyć jego postęp.

Ja tez mam problem z tarczycą. Przed ciaza miałam iść na biopsję bo mam jakąś zmianę ale gdy dowiedziałam sie o ciąży to lekarze zdecydowali poczekać bo mam wszystkie wyniki badań idealne ale za to dwa razy w miesiącu musze robic badania krwi.

Kamila85- to mamy obie chłopców . Choć ja się jeszcze nie nastawiam. 21 grudnia albo się potwierdź albo nie. Czekam z niecierpliwością. Cieszę się ze tak wczesniej się dowidziałam co ma miedzy nogami bo zawsze dowiadywałam sie w ok 30 tygodniu.

Kamila85- to mamy obie chłopców . Choć ja się jeszcze nie nastawiam. 21 grudnia albo się potwierdź albo nie. Czekam z niecierpliwością. Cieszę się ze tak wczesniej się dowidziałam co ma miedzy nogami bo zawsze dowiadywałam sie w ok 30 tygodniu.

Alula witamy