Paula0305

Upsss, aż 5 dni tu nie zaglądałam. I Wybaczcie, ale ponad 30 stron nie mam siły nadrobić. Jakoś przez ten świąteczno-noworoczny czas ogólnie za dużo się działo. Ale czas w końcu o powrócenie do normalności :) Zaczynam od nadrabiania zaległości w spaniu, bo kilka ostatnich nocy to był koszmar, na szczęście dziś już było lepiej :) Miłego dzionka ;)

Kobietki kochane! To w takim razie duuuuuuużo zdrówka na ten Nowy Rok! Abyśmy przetrwały tą zimę (a zimno dziś u mnie, że łohoho) nie chorując :) Szczęścia, pomyślności, cierpliwości :) Uśmiechu i radości :) Grzecznych mężów/partnerów! Spokojnych nocy! Wesołych dni :) Szczęśliwych rozwiązań nam Wszystkim! WSZYSTKIEGO DOBREGO! :)

Hej dziewczyny ;) Chętnie dopiszę się do grona - niećwiczących... ani nie mam na to ochoty, ani siły :P Posprzątanie mieszkania to wystarczająco dobry trening ;) a no i oczywiście "narobię" się przez sen ;) Macie może jakieś ciekawe pomysły co do sylwestrowego jedzonka ? ;>

~Paulina3.06.2016 Moniaaaaa a ktory tydz u ciebie ze twoj maluszwkbtak aktywny??? Ja jestem w swojej 3 ciazy 17i2 i mambschize jakas raz mi sie wydaje ze jakvdotykam mocniej brzucha to czujw ruchy a zaraz ze nic nie czuje...wszyscy chodza i pytaja czujesz juz a ja sama niewiem ...chodzebi wyje dzisiaj bo mam wrazenie ze cos jest nie tak a durny lekarz gada nie stresowac sie bo najpozniej do 20tyg czekac...szlak mnie trafia... U mnie jest ponad 18 tydzień i bardzo słabo czuję, także głowa do góry ;) Czasem wieczorem jak mocniej rękę przyłoże to czasem coś poczuje, ale już później myślę że to może jednak jelita ;/

gusia1910 heheh Kati za 20 kilo to ja podziekuje ;p Ja spię jak suseł ;p czy 22 czy 19 - "kochanie na chwilę się odwrócę" i mnie nie ma do rana Normalnie zazdroszczę Ci tego i takiego spania! ;)

Nikaa76 Paula brzuszek masz śliczny i piękne imię dla córki wybraliście. Jak my mielibyśmy córkę to byłaby Laura, Maja lub Lila. Ale czekamy na syna i ciągle nie możemy się zdecydować (tzn.ja bardziej nie mogę się zdecydować ;) Mamy takie do wyboru: Krzysztof, Kamil, Łukasz :) Aneett też ładne masz brzusio a nie żaden tam ponton :) Dziękuję ;) Mój ex mąż nazywał się Krzysztof, obecny Łukasz - więc wybrałabym Kamila hehe sama też o tym imieniu myślałam gdy byłam przekonana że to chłopiec będzie - ale mój powiedział "nie bo miałem w szkole kiedyś takiego grubego kolegę" haha czasem faktycznie imię może się nam źle kojarzyć :)

bea.ta2 Paula0305 Super brzuszki nam wszystkim już się pięknie zaokrągliły :) Racja po porodzie, żadna z nas nie będzie chciała chwalić się "flakiem" hihi i super, że ciągle nas przybywa ;) Witam wszystkie nowe przyszłeMamusie :) Powiem Wam dziewczyny, że te święta to tylko masa stresu była, więc psychicznie jestem do niczego :( Czekam na jakiś lepszy czas :) Paula glowa do gory, w koncu musi byc dobrze, moze Nowy Rok okaze sie byc laskawszy od starego :) w kazdym razie ja tak sobie wmawiam :)) Mam taką nadzieję :) W końcu czas na lepszy rok - na pewno w tym nam wszystkim wrażeń nie zabraknie :)

~Stardust bea.ta2 dziewczyny macie takie male zgrabne brzuszeczki i w ogole jestescie takie szczuplutkie az Wam zazdroszcze! Stardust a gdzie Ty sie wybierasz co nas opuszczasz jedziesz do Paryza na Sylwestra czy jak?? :) Karetka zabrała mnie do szpitala wróciłam na stare śmieci. Trzymajcie sie JejQ jak to? Co się stało ?

Super brzuszki nam wszystkim już się pięknie zaokrągliły :) Racja po porodzie, żadna z nas nie będzie chciała chwalić się "flakiem" hihi i super, że ciągle nas przybywa ;) Witam wszystkie nowe przyszłeMamusie :) Powiem Wam dziewczyny, że te święta to tylko masa stresu była, więc psychicznie jestem do niczego :( Czekam na jakiś lepszy czas :)

Aneett - dziękuję :) Stardust - nie marudź! Twój brzusio nie jest żaden słoniowaty hahaha ;)

Hej dziewczyny :) No i po świętach. U mnie przyrost wagi od początku ciąży +1,8 kg, ból kręgosłupa w dole pleców stale mi doskwiera, jak za długo chodzę czy siedzę. Dlatego mam się oszczędzać ;) Zaczynam coraz bardziej męczyć się w nocy podczas snu, ciągle nie wygodnie :( Ale udało nam się ustalić wspólnie podobające się imię dla naszej córci - Laura :) Wrzucam i ja swoje dzisiejsze foto brzusia :) Miłej niedzieki ;)

Wesołych, spokojnych i najpiękniejszych ŚWIĄT BOŻEGO-NARODZENIA!

Maaasakra ja i mi się nic nie chce ;( Mam robić wołowinę w sosiku z warzywami, a od pół godziny patrzę się na nią zamiast pokroić i zacząć dusić xD hahaha ;) ciekawe do której będę dziś siedziała z takim tępem... Beata też się nad wszystkim za mocno spinam, ja już chyba też do tych "starych" wiedźm się zaliczam ;)

Dzień dobry :) Przed tymi świętami, to czasu brak żeby tu częściej zaglądać. Po wczorajszej wizycie wszystko dobrze, dzidzia się rozwija prawidłowo :) Pani doktor stwierdziła, że na jej oko wygląda na dziewczynkę, ale to jeszcze niezbyt pewne ;) a mój strasznie się ucieszył, bo marzyła mu się mała księżniczka :) ja też zawsze chciałam mieć córcię, więc czyżby moje przeczucie mnie zmyliło hehe ;) ale ten ostatni sen o różowym wózku dał mi wiele do myślenia - może taka wizja ;) Moje imiona dla dziewczynki to Łucja, może Laura, z chłopcem byłby problem podoba mi się Nataniel (ale mojemu niekoniecznie). Wstałam dziś wcześniej bo dzień pełny roboty, chociaż mam zalecenie od lekarki żeby nic nie robiła - "możesz ubrać choinkę, a po za tym masz tylko odpoczywać, nawet nic nie pomagać". Będę się oszczędzała, ale samo się nie zrobi ;) Czekam na pobudkę synka i zabieramy się za pierniczki ;) Miłego Dnia ;)

Hejka, nie byłam tu kilka dni, a więc nie ma szans na nadrobienie zaległości, bo pewnie skończyłaby się niedziela... ;) Widzę, że temat wózek został ostatnio poruszony :) Ja ostatnio oglądałam wózeczki, ale tylko w necie, więc póki co wybrałam kilka podobających mi się, ale dopiero po sprawdzeniu w realu będę w stanie cokolwiek powiedzieć ;) Hehe jeszcze nie tak dawno to był zupełnie odległy temat - a tu proszę minęło szybciej niż się mogłoby wydawać :) Łóżeczko mam już upatrzone i tak mi się spodobał cały zestaw, że żaden inny nie wchodzi w grę (no chyba, że mi się odwidzi ;)) Czekam na wtorek i wtorkową wizytę - mam nadzieję, że dowiem się płci, ciekawość mnie zżera :) Miłej niedzielki Kobietki :)

stardust.serw Paula0305 Beatka - Super wiadomości :) 15,4 to już kawał chłopa :) długość dłoni - wow niedawno cieszyłyśmy się bo "2 cm" to było mega dużo hihi No ten czas leci my zaraz polowkowe będziemy haha a powiem Wam ja wciąż nie mam nic będę musiała po styczniu zacząć zakupy Nie martw się, ja też jeszcze nic nie mam ;) no ale póki nie dowiem się kto się ukrył w moim brzusiu jestem trochę "ograniczona" :)

Beatka - Super wiadomości :) 15,4 to już kawał chłopa :) długość dłoni - wow niedawno cieszyłyśmy się bo "2 cm" to było mega dużo hihi

Nefer u mnie z 83 cm w 7t dziś zrobiło się 90cm w brzuchu ale i biust z 90 teraz 97 :) talia jeszcze widoczna bo z 67 mam 73cm, czyli tak równomiernie wszystko się rozkłada, a waga z 59, przez 60,5 - 57 spadła :)

ninatka Cześć dziewczyny, witajcie w poniedziałek! Czarnykwiat zadzwoń do swojego gina, jeśli masz taką możliwość, zapytaj co robić w tej sytuacji. Lekarz Cię pokieruje. Paula0305 jaki duży brzuszek! Kurcze ładnie Ci wyrzuciło już. Spodnie się pewnie nie dopinają? Miłego poniedziałku dziewczyny! Ja za spodniami nie przepadam(a nawet i teraz nie czułabym się w nich wygodnie), a w leginsy się jeszcze mieszczę hehehe

I mamy kolejny poniedziałek dziewczyny :) Witajcie :) Czwarty miesiąc się mi już zaczął :) Szybko leci heh Moje sny mnie co raz bardziej zaskakują, czasem wstaje i się śmieję, bo albo się nachodzę przez całą noc, albo napracuję :) "Dziś" byłam na spacerze z różowym wózkiem hmm ale od początku czuję, że będzie chłopak, więc może to był jakiś znak hehe :) Co do zakupów, czekam na to potwierdzenie, chociaż już pomału zaczynam oglądać wózki, łóżeczka, ale kupno nie wcześniej myślę niż w lutym-marcu :) Wczoraj od rana mieliśmy dzień pełen wrażeń, bo synek miał turniej i od 9 do 13 nam się zeszło :) a później troszkę u dziadka w szpitalu byłam, bo w piątek dzwoniłam po karetkę, bo zasłabł. Wiecie jak przez dłuższy czas stoję, lub nawet niewygodnie siedzę to mnie strasznie ciągnie w prawym boku na wysokości miednicy, też tak ktoś ma ? Myślę, że po prostu wszystko rośnie i ciągnie i to dlatego. Brzuszek tak jak myślałam z dnia na dzień wyskoczył - wrzucam zdjęcie (wczorajsze) :) Proponuję znowu galerię "poniedziałkowych" brzuszków :) a ja wstaję i "się mierzę" bo wczoraj nie miałam jak ;)

Cześć wszystkim! Uśmiech haha a to Ci się udało Kati - miłego dnia w pracy :) Daga skąd jesteś ? Udanej sobotki Wam wszystkim! :)

Daga - jeśli umowa o pracę kończy się przed 3 miesiącem ciąży nie podlega przedłużeniu, a skoro pracujesz od stycznia 2015 i masz umowę do marca 2016 - mamy grudzień i jesteś w 11 tygodniu więc do marca "zdążysz być" w 12 tygodniu. A to czy jesteś na l4 nie ma żadnego wpływu, najważniejsze żeby przepracować 30 dni od początku umowy bo dopiero wtedy przysługuje płatne zwolnienie :) Mam nadzieje że już teraz wszystko jest dla Ciebie jasne. Zero powodów do zmartwień, macieżyński też dostaniesz także spokojnie bez obaw :)

Daga to wygląda troszkę inaczej PRZYKŁAD Pracownica zatrudniona na czas określony od 8 maja 2011 r. przedłożyła zaświadczenie lekarskie stwierdzające stan ciąży, z którego wynika, że jest w 6. tygodniu ciąży. Pracownica zatrudniona jest do 31 maja 2011 r. Na ostatni dzień maja br. ciąża pracownicy nie będzie przekraczała okresu 3 miesięcy. Pracownica będzie w 10. tygodniu ciąży. Umowa o pracę zawarta z pracownicą na czas określony nie ulegnie więc wydłużeniu do dnia porodu. http://ksiegowosc.infor.pl/zus-kadry/zatrudnianie-i-zwalnianie/131386,Ochrona-stosunku-pracy-u-kobiet-w-ciazy.html

Hej dziewczyny :) Olibu - kurczę współczuję, paskudna sprawa :( A ja od kilku dni okropnie śpię, a raczej nie śpie... Mam malutki brzuch, dziecię już jest stosunkowo duże, a śpiąc "czuję macicę" a raczej jakbym spała z kamieniem w brzuchu :( i jak się nie przekręcę to jest masakra :( ech, podkładanie poduszek nic też nie daje i tak się męczę :(

N4t4 - nie powinnaś się martwić, usg nie ma negatywnego wpływu (przynajmniej nic takiego nie wykryli), zresztą dziewczyny które leżą w szpitalu, mają je częściej nawet ;) Co do sikania, to ja w nocy przynajmniej 2x muszę wstawać, tylko że dużo piję nawet przez noc. Czasem jak nie chce mi się wstać, to mi się śni, że szukam miejsca gdzie mogę się wysiusiać i tylko czekam kiedy w końcu obudzę się w mokrym łóżku hihih :) Brzuch mój nadal wygląda jakbym porządnie się najadła (przed ciążą miewałam większy). Chociaż ja widzę ogromną różnicę ;) Zresztą postanowiłam na początku ciąży mierzyć się "tu i ówdzie" by mieć porównanie ;)