Paula0305

Witaj Aneett :) Stardust, super wieści :) Ja mam teraz wizytę 22-go i mam nadzieję, że też się "ukaże", na Święta prezent jak znalazł Zadzwonię dziś do lekarza, który robi USG 3D i zapiszę się na połówkowe, bo to chwilkę po Nowym Roku będzie :) Waga znowu mi spadła i jest -1kg - oby później nie rosła w jakiś mega gigantycznym tępie.

Hehe, noo to jest nas więcej, ja też dołączam do grona. Dzień bez kłótni to było by już chyba dość dziwne :) Chociaż mój, ostatnio to jak się na niego wydzieram, to się śmieję ze mnie, że potrafię mu humor poprawić, bo co by nie robił to i tak się będę miała czego przyczepić. Przecież to nie moja wina, że mnie nadzwyczajnie w świecie wkurza, i kropka.

Agani nie potrafię wyobrazić i pojąć tego co czujesz. Czytając o Twoim maluszku przeszły mnie okropne ciarki, bo tyle nieszczęścia to jest po prostu niesprawiedliwość :( Jesteś dzielna, podziwiam Cię! Jesteśmy wszystkie przy Tobie myślami i ogromnym wsparciem :*

Hej Dziewczyny :) Wysłałam już swoich chłopaków, jednego do szkoły, drugiego do pracy i będę dziś się do południa wylegiwać :):):) Cisza, spokój, bo ostatnio ciągle coś się dzieje :) Zastanawiam się co na obiad dziś zrobić, hmm? Jakieś pomysły, co dziś u Was pysznego?

Hej dziewczyny :) Kurde produkcja stron nadal trwa, a widzę że wiele ważnych tematów poruszonych zostało na raz :) Co do spania na brzuchu - w poprzedniej ciąży ginekolog powiedziała, że mogę spać tak długo jak będzie mi wygodnie, dziecku nic się złego nie dzieje. Mycie okien - zastanawiam się czy swoje ruszać, bo w sumie to na początku listopada myłam, a że aż tak się nie kurzy teraz więc chyba tylko w środku przetrę :) Toksoplazmoza - nie mam przeciwciał :( i o zarażeniu na każdej wizycie przypomina mi moja doktor. Ale nie świruję jakoś mocno, jedynie jak mój chciał do domu mi kota przywlec to mu aferę zrobiłam :) Jedzenie - jem to na co mam ochotę, chcę zjeść kebaba- jem, chcę chipsy - jem, chcę makrelę - jem, itd... Mam chęć zapalić fajka, palę. Kocham swoje dziecię i jest przeze mnie bardzo wymarzone i wyczekane (pierwszy syn ma 7,5 lat) , ale nie chcę żeby żył schowany w inny nierealny świat i ile dam radę będę go chronić, ale przesadzanie i uważanie na wszystko uważam za niemądre. Każda z nas ma swoje zdanie, swoją intuicję, każdy lekarz ma na wszystko swoje najmądrzejsze zdanie, internet ma duuuużo różnych mądrych rad- od których można zwariować! Przypominając mój początek ciąży i badania jakie miałam wykonywane i lekarstwa których w ciąży nie powinno się brać- to powinnam panikować na każdym kroku, niestety staram się nie zwariować, bo DZIECKU NA PEWNO TO NIE POMOŻE :) Miłego Weekendu!

stardust.serw Paula0305 Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :( Miłego dzionka Wszystkim! To super mówisz siedziała moja nie chce fika i tyle chyba nikt nie lubi mi usg robić bo wszyscy twierdzą że bobasa trzeba gonić Mojego pierwszego też ciężko było badać na usg, bo akrobata :) Ale po urodzeniu przez pierwszy rok był aniołem :) Więc czasem wszystko jest przewrotne :)

~Anitka 92 Hej wszystkim ;) Ja też muszę się wam pochwalić będę mama mamusia po pół roku leczenia w klinice bocian w Białymstoku :) termin mam na 11/06/2016 jestem mega szczęśliwa ze nam się udało lekarz mówi nam ze to cud tak bardzo kocham swoją dz idzie mam nadzieje ze będzie wszystko ok pozdrawiam :) Witamy :) Trzymam kciuki, najtrudniejszy i najważniejszy I trymestr minął, teraz tylko czekać nam zostało pół roku :)

Po wczorajszej wizycie wszystko oki :) Dzidzia się rozwija prawidłowo :) Słodziak mały/a nie chciał/a pokazać co ma między nóżkami, bo se "siedział/a" :) Mam w końcu kartę ciąży i wizytę teraz przed samymi świętami :) Zdjęcia Wam nie pokaże, bo nie dostałam :( Miłego dzionka Wszystkim!

Witajcie STYCZNIÓWECZKI :) To już co raz bliżej do rozwiązania :) Postanowiłam Was odwiedzić, bo dziś mnie na wspomnienia wzięło. Gdyby wtedy wszystko dobrze poszło, siedziałabym pewnie teraz z wielkim brzuszkiem i odliczała dni do Nowego Roku :) Ale koniec maja to piękny okres kiedy będę cieszyła się swoim maluszkiem, u nas wszystko dobrze :) Życzę Wam wszystkim dużo, dużo dobrego, wytrwałości i będę tu po cichutku zaglądała, ciesząc się razem z Wami, Waszymi szczęściami :) Buziaczki dla WAS!

Uśmiech - dzięki, 3 tygodnie to zdecydowanie dłuuuugo czekać na ten piękny obrazek :) Aga - jutro osobiście się tam przejdę, bo to jakieś dziwne dla mnie. Mi dziś się "zamarzył" kapuśniak - a taki kwaśny wyszedł, że mniamcik :) Pora obiadkowa, więc Smacznego :) Czas uciekać po dziecię do szkoły i na trening je zawieźć :)

gusia1910 Czarownice które biorą Femibion 2 już - od 13 tyg to jest tak? Ale od którego 13?? 12 tydz i 1 dzień to jest już ten 13? Czy czekać aż będzie po prostu 13? Ja liczę "13" to zwyczajnie - 13 aż do 13t i 6d ;)

Hej Mamuśki ;) Waga 1 kg do przodu :) Czyli jest dobrze :) Brzuszek tak jakby stanął w miejscu, może delikatnie się powiększa. Jutro USG, nie mogę się doczekać :) Mam pytanko do dziewczyn na L4 - Jestem na zwolnieniu już dość długo(szpital, zwolnienia poszpitalne, ciąża), bo 33 dni za które płaci pracodawca minęły już dawno, a dziś jest ponad 50 dzień zwolnienia za który ma płacić ZUS, ale ja kasy nie dostałam od nich jeszcze żadnej, zastanawiam się ile mam na nie czekać i jak to wygląda w praktyce. Macie jakieś doświadczenie, choć by z poprzednich ciąż ?

Patsy - co do tych tanich kosmetyków ostatnie badania wykazały, że są lepsze niż te drogie, im mniej składników tym lepiej. A po za tym jesteśmy w ciąży, a nie pod sterylnym kloszem... Każda z nas ma obawy i chce jak najlepiej dla swojej dzidzi, ale popadanie w skrajności to nie jest nic dobrego. Nie rozumiem kobiet, które np. nie jedzą bo za dużo przytyły, albo nie malują się i nie dbają o swój wygląd bo są w ciąży... To jest TYLKO i AŻ 9 miesięcy - cudownych zmian! Warto inwestować w każdy dzień!

Dzień dobry :) I znowu pół rana zajęło mi przewertowanie stron. Zamiast iść się ogarniać to leże w łóżeczku, a zaraz muszę syneczka na basen zawieźć. Ech, nic się nie chcę, a dziś sobota i wypadałoby posprzątać :( A jeszcze "mój cudowny" mnie samym widokiem drażni ;/ wrrrr...

Nefer - Trzymam kciuki za Ciebie i za Maleństwo :* Beata - Oj nie nudzisz się w swoim życiu ;) Witam wszystkie nowe Czerwcóweczki :) Byłam dziś u tego dentysty, przepłukałam mi to i zdecydowała, że do poniedziałku jak nie przejdzie stan zapalny to będzie musiała dać słaby antybiotyk, póki co mam płukać roztworem z wody utlenionej, brać 4 dni apap i patrzeć czy schodzi. Dodatkowo płukam szałwią. Trochę mniej już boli :) Chce mi kanały poleczyć póki przysługuje za darmo :) Do wizyty u GIN jeszcze tydzień och :( Patrzę na te Wasze Maluszki i tęskno mi za widokiem swojego, ale cieszę się Waszym szczęściem :) A jutro już 14 tydzień ;) Więc jednak ten czas szybko leci, jeszcze chwilka i połowa ciąży ;) Zapomniałam o ważnym wydarzeniu Wczoraj kiedy włączyłam suszarkę do włosów, dostałam "kopa", a raczej po prawej stronie pępka na chwilkę zrobiła się góreczka :) Jestem świadoma, że na czuje ruchów to zawcześnie, ale to było wyjątkowe ;)

Uff skończyłam ;) Kurde, produkcja dzienna ponad dychę stron - chyba bijemy rekordy Co do prywatności jestem za! :) HELP! Mam stan zapalny dziąsła - co robić ? I ten ból zęba od przedwczoraj i ból gardła wczorajszy to wszystko od dziąsła :( w nocy mało się językiem nie udusiłam, też spuchł, a przełknąć ślinę to był bolący wyczyn :(

stardust.serw Paula0305 Hehehe Beata dobre dobre :) Fakt wielu PANOM do wielkości "brzuszka" nawet w 9-tym miesiącu nie dorównamy Ja muszę codziennie mierzyć ciśnienie - u lekarza 120/80 z wrażenia, na codzień ok. 90/50 ;) 90/50 to za niskie kochana Od zawsze mam takie, ciut większe, ciut mniejsze ;) a 120/80 to umieram bo mi łep rozsadza ;)

Hehehe Beata dobre dobre :) Fakt wielu PANOM do wielkości "brzuszka" nawet w 9-tym miesiącu nie dorównamy Ja muszę codziennie mierzyć ciśnienie - u lekarza 120/80 z wrażenia, na codzień ok. 90/50 ;)

Kati78 Kawa z mlekiem, gratuluję Żółwika:) U mnie to usg z przeziernością też tyle trwało. W końcu gin przyjęła inną pacjentkę,a mnie kazała robić przysiady;) Paula, jak to nie miała kiedy przygotować karty??? To ona te karty od wycinki drzew ogarnia?? U mojej gin wydanie karty ciąży polegało na: 1. otwarciu szuflady, 2. wyjęciu karty, 3. zapisaniu w niej danych osobowych i paru parametrów z usg. Co za filozofia?? Też mnie to szokuje... Tym bardziej że chodzę do niej prywatnie... Tylko już teraz to musi sporo braków nadrobić bo już za tydzień 4 raz u niej będę.. Zaczynam się zastanawiać nad jej podejściem, a była taka wspaniała. :( Super brzuszek :)

Hejka MAMUŚKI! :) Wczoraj nie miałam jak wejść, a dziś strony musiałam nadrabiać :) Stardust - Brzuszek super, a lokator(ka) cudowna :) Beata - Twój brzuszek też śliczny :) W ogóle wszystkie jesteśmy wspaniałe :) Co do kart ciąży bo widziałam, że temat się pojawił - ja jeszcze nie mam... Wczoraj wpadłam do swojej GIN, ale była chora w poprzednim tygodniu i nie przygotowała... - jak dla mnie szok... Ostre jedzenie pasuje mi jak najbardziej -uwielbiam :) Poszłam spać wczoraj z bolącymi zębami a obudziłam się z bólem gardła :(

Brzuszki super :) Która z Was mówi że jeszcze nie ma jednego wieczora położy się bez, a następnego ranka wstanie z wypukłością hihi :)

Uśmiech - dziękuję :) wrzuć swój :) Wszystkie brzusie są słodkie :)

Dziewczyny, Proponuję przy poniedziałku zrobić galerię ciążowych brzuszków :) Będziemy miały co wspominać, a teraz co podziwiać :)

Czarnykwiat - popieram Twoje słowa! Same wiemy czego potrzebujemy i nie ma co się sugerować jakimiś badaniami (często z kosmosu, bo se ktoś taki mądry wymyślił). Jak czasem mówię swojej mamie co wyczytałam to każe mi przestać czytać te bzdury :) Nawet "głupia" wątróbka kiedyś nikomu nie przyszło do głowy, że jest taka zła jak teraz... Stardust - Czekamy na wiosnę i na szczęście WSZYSTKIE :) i masz rację już niedługo będziemy tęsknić za ciążą patrząc na nasze maluszki :)

gusia1910 Hej Wam! Ja mam w końcu czas i siły na napisanie. Wczoraj wróciły wymioty;/ jestem tak osłabiona, że wyskoczyła mi opryszczka na szyi;/ a tak to latam po lekarzach, jestem na diecie i czekam na 7 grudnia na wizyte u ginekologa. Chciałabym już byc na usg bo to bedzie to usg miedzy 10 a 13 i 6dniem ciąży. Mam nadzieje że wszystko ok będzie. Tyle teraz się widzi chorych dzieci że mnie to przeraża;/ Też mam straszne sny ale czasem dobre. Nie wiem czemu ale myśle że będę mieć dziewczynke. Wy też macie takie "przeczucia"? Mysle czy nie jechać na usg 3d/4d gdzieś do trójmiasta żeby być spokojniejsza. stardust. - tu chyba wszystkie o Tobie myślimy i mamy nadzieje że Ci się wszystko ułoży nawet jeśli tego nie piszemy :* trzymaj się z maluszkiem tam! Oj biedna, masz teraz ten czas, "ostatniej kumulacji" wymiotów, już będzie tylko lepiej :) Ja też mam przeczucie z tym że na chłopca i chyba się one nam sprawdzają -ale poczekamy jeszcze :) (bo zawsze marzyłam o córci hihi) Też myślę o usg 3d - mamy u siebie jednego dobrego lekarza i rozmawiałam z przyjaciółką co ma małego bejbika i poradziła mi żeby iść do niego na połówkowe (najlepiej 19 tydzień) czyli mi wychodzi zaraz po nowym roku :)