Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia-to trafił Ci się leniuszek. Ale może to przejściowe? Ja też ciągle analizuję, czy mały się najada (bo też często usypia lub się zawiesza a ciągnie przeważnie ok. 10 min), ale nie ma dantejskich scen płaczu i śpi ciągiem 3-4 h, więc myślę, że swoje wysysa. Chyba po prostu musisz go odłączać od piersi i przystawiać ponownie-skoro to działa. A ile śpi po posiłku z samej piersi? I kiedy się urodził?

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

JustynaD jeśli chodzi o spanie to po zjedzeniu samego cyca potrafi spać od 2 do 3 h w ciągu dnia a w nocy 2h. A jego data urodzenia to 12.06.2016 czyli teraz ma 2 i pół tygodnia. Dodam jeszcze że się on urodził w 37tc+6dni czyli te 2 tyg wczesniej. Z tego powodu mówię że jest leniwy. Tydzień temu ważył 3500g a jutro idziemy i sprawdzimy obecną wagę. Pzdr :)

Odnośnik do komentarza

Jola AN
Dziewczyny, stosowalyscie kropelki sab simplex na kolki? Jeśli tak to w jakiej dawce?
Na opakowaniu jest napisane 15 kropli do każdego karmienia ale wydaje mi się że to strasznie dużo, wolałabym dziecka tak nie faszerowac.
Marzi, pamiętam że Ty wspominałaś o tych kroplach. Ile ich podajesz? działają?

Dawałam 15 do każdego karmienia po tym incydencie, gdzie płakała 3h. Tak też radziła mi położna. Teraz od kilku dni daje jej sporadycznie. Póki co bąków sporo wiec tak to zostawiam.
Odnośnik do komentarza

agnieszka.94
Mogę dziewczyny chociaż Wam sie wyżalić? :( walczę, z każdym karmieniem walczę... Ale nie mogę juz tego bólu:( bardzo kocham moja kruszynke, tylko czego te brodawki tak bola :( ona ich normalnie wyciąga na druga stronę, jakies wyrwy mam w tych brodawkach :( juz nie wyrabiam psychicznie :( wyje teraz ze szczęścia ze ja mam i z tego bólu :(

Agunia myślę że dosyć się już męczysz i ja nic nie radzę ale ja bym już przeszła na mm na Twoim miejscu. Zrobiłaś co mogłaś. Położne na szkole rodzenia mówiły ze były na najświeższej konferencji i tam przebadali, że już przez tydzień karmienia piersià dziecko zdobywa te najważniejsze przeciwciała. Że jak się nie da rady to karmić chociaż ten tydzień. Osiągnęła dużo więcej i jak nasz się wykańczać to nie ma sensu. Daj lepiej Maleństwu szczęśliwą mamę :*
Odnośnik do komentarza

Monix91 gratuluję !
A ja byłam u lekarza o tę wysypkę zapytać i to może być alergia na coś co zjadłam czyli pewnie ten nieszczęsny koktajl truskawkowy albo co gorsza poczàtek alergii na białko mleka krowiego...generalnie nic prawie nie mogę w związku z tym jeść i nawet nie wiedziałam ile produktów to białko zawiera...:( Mam nadzieję że to opcja nr 1 bo przerąbane będzie odstawienie tych wszystkich produktów, głównie za mi Małej będzie. Kąpiemy się w krochmalu od dziś i czekamy na poprawę...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za rady.

Jola AN jest dokładnie tak jak mówisz :-)

Dzisiaj wychodzimy ze szpitala i muszę jakoś rozkręcić tą laktację, wczoraj już ze 3 krople poszły, będę laktatorem działać, bo w sumie małą mogę tak ze 3/4 razy w ciągu dnia przystawiać, bo inaczej śpi a w nocy się wścieka, bo głodna, nic nie leci a ona chce spać :-P

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Marzi82
Jola AN Ty masz dietę, prawda? Zastanawiam się co jeść , odstawiłaś białko czy coś innego? Nic co mam w lodówce nie bardzo się nadaje do jedzenia...eh

Ja odstawiłam wszystkie surowe owoce i warzywa, przez chwilę miałam dietę bezglutenowa, ale zrezygnowałam bo nie widziałam efektu. Ograniczyłam słodycze, kawę i czarną herbatę.
Zastanawiam się nad nabiałem, bo jem tego sporo.
Niestety od poniedziałku mamy pogorszenie, płacz po każdym karmieniu, dlatego już sięgam po krople Sab. bo Espumisan chyba za słaby.
Odnośnik do komentarza

JustynaD
Dziewczyny-budzicie swoje maluchy w nocy na jedzenie? Ja przyznaję, że daje mu już pospać ponad 4 h czasami, bo on wcale nie chce wstawać.

Jeśli przybiera dobrze na wadze to ja bym nie budziła.
Ale ci zazdroszczę śpiącego dziecka. U nas max to dwie godziny snu i to na rękach albo na klacie - ten tydzień to jakaś katastrofa ;)

Odnośnik do komentarza

Chyba rzeczywiście dostosuję się do jego potrzeb zamiast na siłę trzymać się grafiku. My też mamy problem z brzuszkiem. Po każdym karmieniu praktycznie jest płacz, bo powietrze się zbiera w przewodzie pokarmowym i go drażni. Czasami nie może odbić a czasami jak odbije to od razu z treścią żołądka i od razu zamiast ulgi jest rozdrażnienie. Do tego mamy generalnie ulewania po posiłkach. Lekarz na razie nie zaleca diety a jedynie ograniczenie nabiału. Choć wczoraj zjadłam czereśnie i była zielona kupa, co może sugerować alergię. Eh to domyślnie się :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Drogie Mamusie!
Bardzo długo sie nie odzywałam, ale ostatnio bardzo nerwowy czas. Mogę się pochwalić, że 13 czerwca o 18:10 urodziła sie Zosia. 57cm i 3400g. Od 23 poprzedniego dnia męczyły mnie już bóle krzyżowe i tak do samego końca.
Musze sie Was poradzić odnośnie karmienia. Do soboty mała pięknie ssała pierś, ale od niedzieli jest masakra bo zjada ale po 30min budzi sie z krzykiem bo głodna. Kupiliśmy z mężem MM bo nie mogłam patrzeć jak sie męczy. Podaje jej dalej pierś i odciagniete mleko, ale mimo to czuje straszne wyrzuty sumienia, że podaje jej MM. Myślicie, że to cos złego, że tak wcześnie je podaje?

Odnośnik do komentarza

Madzia-według mnie nic złego, jeśli rzeczywiście jest głodna. Mój mały był 3 razy dokarmiamy w szpitalu, bo też w niebogłosy się darł, ale odkąd jesteśmy w domu już nie dostaje mm i jest ok. Na Twoim miejscu poszłabym do poradni laktacyjnej, żeby sprawdzili czy rzeczywiście masz mniej pokarmu miż dziecko potrzebuje czy też może nieefektywnie ssie. Ja byłam na takiej wizycie i polecam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6v34fky.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jy8pb7r.png

Odnośnik do komentarza

JustynaD
Chyba rzeczywiście dostosuję się do jego potrzeb zamiast na siłę trzymać się grafiku. My też mamy problem z brzuszkiem. Po każdym karmieniu praktycznie jest płacz, bo powietrze się zbiera w przewodzie pokarmowym i go drażni. Czasami nie może odbić a czasami jak odbije to od razu z treścią żołądka i od razu zamiast ulgi jest rozdrażnienie. Do tego mamy generalnie ulewania po posiłkach. Lekarz na razie nie zaleca diety a jedynie ograniczenie nabiału. Choć wczoraj zjadłam czereśnie i była zielona kupa, co może sugerować alergię. Eh to domyślnie się :)

Justyna, jakbyś z nami mieszkała. ;)) to jest dokładnie nasz przypadek od poniedziałku, poprzednie tygodnie były o niebo lepsze, a najlepsze były pierwsze dwa/trzy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...