Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

A ja dzisiaj przeżyłam masakrę... Wczoraj zobaczyłam na ręce jakiś pdcherzyk, ale jakby sie wchłonął. Dzisiaj wstaje, ze 20 pęcherzyków. Najpierw wybrałam sie do mojej dziury (miasta sie znaczy) siedzialam ze dwie godz, bo jeszcze pani przede mną stwierdzila ze oba teraz wychodzi bo byla wczesniej... Zwatpilam w ludzi, mnie jeszcze nie spotkala przyjemność żeby mnie ktos w kolejce przepuścił... No ale. Dr stwierdzila ze to ospa. I jutro do Gina z rana. Ale zadzwoniłam do mojego Gina co chodzę prywatnie, kazał przyjechac na ip ginek. No to pojechalam. Stwierdzili ze "co ja tu robię?!". Odeslali do zakaźnego. A tam bardzo mili lekarze, wszystko wytlumaczyli. Z dzidzia będzie wszystko w porządku. I właśnie to chciałam usłyszeć. Bo od rana zryczalam sie ze zostanę w szpitalu, to bylo okropne. A teraz czeka mnie leczenie..... :(

Odnośnik do komentarza

Agnieszka.94 trzymaj się dzielnie dla dzidzi najważniejsze że Cię uspokoili lekarze. Mam nadzieję, że w miarę łagodnie przejdziesz tą ospę. Chyba lepiej że teraz niż np zaraz po porodzie bo organizm jest wtedy osłabiony i byloby to bardziej niebezpieczne dla ciebie. Bo dzidzie mają na poczatku dużą odporność z naszego mleczka.
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki....
Właśnie odezwał się były z którym będę mieć synka....
Wniosek z rozmowy .... Wszystko będzie utrudniał...
Ciężko mi ... Osoba która była dla mnie najważniejsza najpierw mnie zdradza a później jeszcze wszystko utrudnia...
Młoda i głupia jestem.... Coś zawsze dzieje się "po coś" Widocznie tak miało być.
Mam nadzieje że dam sobie z synkiem radę. Mam wsparcie rodziców i to mi bardzo pomaga.
Wiecie co bym chciała żeby miał totalnie w dupie mnie i dziecko. A tak to same problemy.
Niby się dogadaliśmy co do alimentów i spotkań... Ale on i tak cały czas ma problemy. Pisze i stwarza jakieś chore sytuacje.
Wiecie czego się boję że jak przyjedzie (teraz mieszka za granicą ) na widzenie z dzieckiem to mi je porwie.
Niby uzgodniliśmy że będę przy każdym widzeniu ale ....
Martwię się jak to będzie...
Jestem w ciąży a tyle nerwów ,tyle płaczu i nieprzespanych nocy.
Wyobrażałam sobie całkiem inaczej okres ciąży ....
Cieszę się waszym szczęściem i jak czytam o was i waszych mężczyznach że u was dobrze to uśmiecham się do monitora że wy nie musicie cierpieć tak jak ja w okresie który powinien być najpiękniejszym okresem każdej kobiety ,okresem który powinien łączyć ludzi....
Przepraszam że tutaj piszę takie rzeczy ale tak łatwiej ....
Miłej nocy.

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dagmaraa18 może w całej tej sytuacji poradź się jakiegoś prawnika jak to najlepiej rozwiązać?
Ogólnie radziłabym nagrywać wszystkie rozmowy/treści spotkań, spisywać kiedy i co dokładnie ustalaliście itp., może się kiedyś przydać :-)
Nie znam faceta, ale może jak synek się urodzi, to może sam dojdzie do wniosku, że najważniejszy dla dziecka jest spokój. Ty się nie denerwuj, jeszcze nic złego się nie stało także głowa do góry i myśl pozytywnie :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Mimina
Dagmaraa18 może w całej tej sytuacji poradź się jakiegoś prawnika jak to najlepiej rozwiązać?
Ogólnie radziłabym nagrywać wszystkie rozmowy/treści spotkań, spisywać kiedy i co dokładnie ustalaliście itp., może się kiedyś przydać :-)
Nie znam faceta, ale może jak synek się urodzi, to może sam dojdzie do wniosku, że najważniejszy dla dziecka jest spokój. Ty się nie denerwuj, jeszcze nic złego się nie stało także głowa do góry i myśl pozytywnie :-)

W piątek idę do prawnika.
Mam wszystkie rozmowy. Wcześniej już zaczęłam zbierać różne informacje.
On nie dorósł do bycia ojcem .... Szkoda że wcześniej tego nie widziałam.
Dziękuję za miłe słowa : )

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dagmara, wiem, ze to marne pocieszenie, ale nie wszystkie mamy fajnie z facetam i wiek nie ma wiele wspolnego z madroscia.
Dobrze, ze zapowiedzial sie z alimentami. Oby tak bylo. Ale.Ty na wszystko musisz miec papier. Miejmy nadzieje, ze nie bedzie robil nic przeciwko dziecku, trzymam mocno kciuki.
Ale przede wszystkim za Ciebie. Musisz byc bardzo silna. Ja tez inaczej wyobrazalam sobie okres ciazy... Ale Kochana, masz wsparcie w rodzinie, masz malutka najwieksza motywacje w brzuchu. Dasz rade, jestem pewna. I mysle, ze spotkasz kiedys kogos, kto pokocha Ciebie i Twojego synka tak, jak na to zaslugujecie. W tej chwili najwazniejsza jestes Ty i dziecko. Mysl o Was, jak przytulisz synusia, jak mu bedziesz czytac bajki, jak go wychowasz na porzadnego faceta, innego niz ojciec. Wszystko.dzieje sie po cos, ten palant pojawil sie widocznie w Twoim zyciu, zeby spreparowac najwazniejsza mala osobke, zrobil i niech spada.
Przykro mi, ze cierpisz i wiadomo, ze tego nie da sie wylaczyc, ale walcz. To minie, a szczescie z malenstwem zostanie.
Sciskam mocno (jak wieloryb wieloryba).

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Dagmara, wiem, ze to marne pocieszenie, ale nie wszystkie mamy fajnie z facetam i wiek nie ma wiele wspolnego z madroscia.
Dobrze, ze zapowiedzial sie z alimentami. Oby tak bylo. Ale.Ty na wszystko musisz miec papier. Miejmy nadzieje, ze nie bedzie robil nic przeciwko dziecku, trzymam mocno kciuki.
Ale przede wszystkim za Ciebie. Musisz byc bardzo silna. Ja tez inaczej wyobrazalam sobie okres ciazy... Ale Kochana, masz wsparcie w rodzinie, masz malutka najwieksza motywacje w brzuchu. Dasz rade, jestem pewna. I mysle, ze spotkasz kiedys kogos, kto pokocha Ciebie i Twojego synka tak, jak na to zaslugujecie. W tej chwili najwazniejsza jestes Ty i dziecko. Mysl o Was, jak przytulisz synusia, jak mu bedziesz czytac bajki, jak go wychowasz na porzadnego faceta, innego niz ojciec. Wszystko.dzieje sie po cos, ten palant pojawil sie widocznie w Twoim zyciu, zeby spreparowac najwazniejsza mala osobke, zrobil i niech spada.
Przykro mi, ze cierpisz i wiadomo, ze tego nie da sie wylaczyc, ale walcz. To minie, a szczescie z malenstwem zostanie.
Sciskam mocno (jak wieloryb wieloryba).

Upłakałam się i jednocześnie uśmiałam jak czytałam to co napisałaś :' )
Dziękuję za ciepłe słowa.
Też tak myślę że "musiałam" go spotkać aby mieć teraz pod serduszkiem najważniejszego faceta na świecie.
Jest ciężko ale dam radę. Mam dla kogo :)
Miłego dnia.

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

babyjagato trzymamy z Julia kciuki za pozytywny final jutrzejszej wizyty!
agnieszka.94pech, ale i szczescie ze nie zdazylo sie to pozniej. Przed samym porodem czy tuz po. Kuruj sie dzielnie i zero drapania!!
dagmaraa18zycze Ci zeby wszystko sie powoli ukladalo i bylo juz tylko lepiej. Prawnik jest w tym przypadku na pewno najlepszym rozwiazaniem. Uwazaj na siebie i na maluszka, mysl pozytywnie :*

Odnośnik do komentarza

Dagmara, też uważam że pomysł z prawnikiem jest dobry, nawet bardzo. Przezorny zawsze ubezpieczony.

Co do biustonoszy, ja nie wiem czy kupię typowo do karmienia czy rozmiar większy po prostu. Mnie generalnie natura obdarzyła dużym biustem i tu mam problem z tymi do karmienia... Coś by się znalazło, ale łatwiej chyba będzie kupić zwykły. Też czekam, może w maju.

Dziewczyny, to co pakujemy torby? :-) Ja chyba w przyszłym tygodniu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pakujcie sie czym prędzej, bo ja myślałam ze do szpitala pójdę tylko rodzić, a tu o Malo wczoraj nie zostalam z ospa. Oczywiście nie mam jeszcze nic, bo ja przecież jeszcze zdążę.... A tu bach. Jezeli mogę Wam cos doradzić to szykujcie torby juz dziś. Ja zamowilam pare rzeczy z allegro, ale nawet jak przyjdą to się do nich nie dotknę, bo zarazki. Ubranka tez miałam prac po świętach i to samo.... Jak radzicie, dotykać tego wszystkiego czy lepiej nie?

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Dagmara, wlasnie zobaczylam skad jestes. Jakbys chciala, potrzebowala sie wysmarkac w mankiet przy armatycznej Ince, albo podeptac krokusy, to pisz. Mozemy postraszyc ludzi gabarytami w realu ;-) na ile moje zakazy poruszania sie pozwola.
Trzymaj sie.

Jeju jak miło :)
Pewnie że można się spotkać na jakiś soczek i trochę pogadać.
Więc pozostajemy w kontakcie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

sudectiive
babyjagato trzymamy z Julia kciuki za pozytywny final jutrzejszej wizyty!
agnieszka.94pech, ale i szczescie ze nie zdazylo sie to pozniej. Przed samym porodem czy tuz po. Kuruj sie dzielnie i zero drapania!!
dagmaraa18zycze Ci zeby wszystko sie powoli ukladalo i bylo juz tylko lepiej. Prawnik jest w tym przypadku na pewno najlepszym rozwiazaniem. Uwazaj na siebie i na maluszka, mysl pozytywnie :*

Dziękuję bardzo; *
Właśnie dzisiaj z rana coś słabo się czuję ; //
Chyba nerwy dają się we znaki.
Ale jakoś dajemy radę :)

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jola AN
Dagmara, trzymaj sie. Na pewno sobie poradzisz.
Sa tez plusy Twojej sytuacji - nie bedziesz miala tesciowej, a wierz mi one potrafia czkowieka wkurzyc. Nawet w swieta i przez telefon. Wrrrrr
Na szczescie juz po swietach, wracamy w normalny tryb zycia wlasnym zyciem.

Z tą teściową to dobre : )
Możliwe że to kolejny plus w całej sytuacji.
Staram się jak najwięcej plusów wyszukać żeby totalnie się nie załamać i nawet dobrze mi idzie.

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dagmara, Agnieszka trzymajcie się dziewczyny. Na pewno wszystko się ułoży i dobrze skończy. 3majcie się i myślcie pozytywnie, wszystko dla maluszków.

Co do staników to myślę że najlepiej kupić tak z miesiąc przed porodem, wtedy juz raczej wielkosc nie powinna się bardzo zmienić. Choć nigdy nie ma 100% pewności-niestety. Poprzednio miałam dwa wygodne miękkie bawełniane staniki po domu na codzień i dwa ładne usztywniane do ludzi:-) Te miękkie są wygodne zwłaszcza w nocy :-) Potem oczywiście musiałam jeszcze dokupić bo karmiłam 10m-cy i biust z czasem zaczął się zmniejszać a i pranie zrobiło swoje.

Mój synek wrócił do przedszkola więc po miesiącu mogę wreszcie odpocząć, co właśnie robię :-) Postanowienie na dzisiejszy dzień to leżenie i bezmyślne gapienie się w TV. O 14. jadę po małego więc muszę szybko odpoczywać :-)

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Dagmara, też uważam że pomysł z prawnikiem jest dobry, nawet bardzo. Przezorny zawsze ubezpieczony.

Co do biustonoszy, ja nie wiem czy kupię typowo do karmienia czy rozmiar większy po prostu. Mnie generalnie natura obdarzyła dużym biustem i tu mam problem z tymi do karmienia... Coś by się znalazło, ale łatwiej chyba będzie kupić zwykły. Też czekam, może w maju.

Dziewczyny, to co pakujemy torby? :-) Ja chyba w przyszłym tygodniu :)

Też mam obfity biust ale w hurtowniach są dosyć dobre ceny i mają różne rozmiary.
Co do pakowania to nie mam jeszcze wszystkiego. Wybieram się właśnie do hurtowni którą poleciła mi znajoma. Mówiła że tam jest wszystko i można kupować na sztuki.
Polecam właśnie poszukać jakiejś hurtowni wychodzi taniej i jest więcej do wyboru :)

http://www.suwaczek.pl/cache/ef7484b3db.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Aga z tym niedotykaniem to bym aż tak ostrożna nie była bo nie możesz się zamknąć w izolatce.
A co do torby to mam plan spakować do końca tygodnia. Mam nadzieję, że zdążę. Koszule dla mnie mam 3wyprane i poprasowane, podkład kupione, paczka pampersów też awaryjnie na początek, yroche ubranek na początek też i rożek ale musze jeszcze to poprasować. Musze poprasować pościele, wyprać resztę rzeczy, wywlec łóżeczko i wózek ze strychu. Planuje jeszcze kupić obowiązkowo w tym tyg podpaski poporodowe i kapcie. Chciałam kupić jeszcze awaryjnie jedną butelkę mimijumi jest droga dlatego jedna na początek. Ogolnie planuje kp ale przy córci było ciężko bo słabo ciągnęła i musiałam posiłkować się laktatorem. Korzystałam z butelek avent ale przy nich dziecko ma potem problem z piersią. O duperele jak kosmetyki, chusteczki itp. jestem spokojniejsza bo to nawet mąż wg listy jakby co kupi. Nie ma jednak co się oszukiwać ze czas nas nagli.
Dzisiaj mam wizytę u doktora w szpitalu gdzie chcę rodzić zobaczymy co mi powie na poród z moją przepukliną.
Jutro wizyta u mojej lekarki u której zostanę chyba do końca ciąży ze względu na badania za które nie płacę. Zresztą są chyba na forum dziewczyny które całą ciąże prowadzą u dwóch lekarzy.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!! Ja dzisiaj wieczorem mam ważne usg naszej Zuzi mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, martwi mnie strasznie ta moja cukrzyca żeby na małą nie wpłynęła :(

Odnośnie pakowania... Faktycznie zostały mi 2 miesiace do porodu może i ja bym się za to wzięła... Przeraża mnie fakt że zajęcia z położna w szkole rodzenia będę miała dopiero pod koniec kwietnia i nie mam listy jakie kosmetyki są wymagane dla maleństwa i co mam kupić dla siebie i małej do szpitala :( macie może taka listę????

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...