Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Kochane!!! Dziś pospaliśmy do nieprzyzwoitej godziny, także jesteśmy dopiero jakieś 2 h po śniadaniu hihi;) Przywitało nas słoneczko, wiec humory bardzo dobre.. Troszkę odetchnęliśmy i niestety kilka rzeczy do zrobienia...ja muszę naprawić pazury i upiec murzynka, bo jutro do rodziców a P. musi powalczyć z młynkiem od zlewu bo wczoraj na koniec dnia siadł i zlew w kuchni nieczynny. U nas nawet w święta robota. Ale szybko się uwiniemy i odpoczywamy dalej. A pokój maluszka wyszedł ślicznie góry przy łóżeczku i błękit nieba na skosach. Jeszcze chmurki dokleimy i będzie pięknie.
Odpoczywajcie :)

Odnośnik do komentarza

Ja, brzuszek i nieodlaczna zgaga wrocilysmy od rodzicow. Niestety przez wyzej wymieniona nie obzalam sie :-( pogoda dzis cudowna, slonce, 20 stopni na termometrze, a ja zalegam. Od trzech dni boli znow spojenie i bebzolek ciagnie mocno, wiec malo wstaje. A dusza wola "idz , biegnij, podskakuj, depcz krokusy, zaszalej". Ale zlozylam wielorybie cialo na kanapie, reszta swiat sama z brzusiem i kicia.

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Ja, brzuszek i nieodlaczna zgaga wrocilysmy od rodzicow. Niestety przez wyzej wymieniona nie obzalam sie :-( pogoda dzis cudowna, slonce, 20 stopni na termometrze, a ja zalegam. Od trzech dni boli znow spojenie i bebzolek ciagnie mocno, wiec malo wstaje. A dusza wola "idz , biegnij, podskakuj, depcz krokusy, zaszalej". Ale zlozylam wielorybie cialo na kanapie, reszta swiat sama z brzusiem i kicia.

Haha Babyjaga jesteś niesamowita...pyszczek mi się śmieje, jak Ty już coś napiszesz...;) Też się czuje jak wieloryb, pochłonęłam żurek w chlebku i kawał sernika z czekoladą...I zalegamy na kanapie...ciężko jest lekko żyć:)

Odnośnik do komentarza

U mnie dzis tez intensywnie- zaczelo sie od kameralnego sniadania, potem odwiedziny na patologii ciazy w szpitalu gdzie lezy moja przyjaciolka, a jako ze jest sama w Krk to zawiezlismy jej wielkanocne smakolyki, potem kosciol i obiad u tesciow, spacer, potem dojechali nastepni goscie wiec znow do stolu :-) teraz zalegam na sofie z moimi braxtonami. A jutro powtorka, tyle ze u nich rodzicow.

Milego wieczoru.

Odnośnik do komentarza

Jak tak Was czytam to jak i u mnie w te święta jest wszystko za wyjątkiem odpczynku:) Dokonałam też epokowego odkrycia, że jednak nie powinnam się wysiłkować aż tak jak przed ciążą, bo to bieganie po sklepach i stanie przy garach rujnuje mój kręgosłup...boli jak cholera :) no nic kończę murzynka patrząc jednym okiem na materchef junior:)

Odnośnik do komentarza

Marzi ciesze sie, ze Cie rozbawilam, ale to smutne jak cholera. Zjadlam tylko jedns kielbaske i cierpie caly dzien. Jakbym sie nachlala benzyny i podpalila. Ostatnia w zyciu przyjemnosc mnie wlasnie opuscila. Zero spacerowania, a uwielbiam, zero rolek, sexu, roweru, plywania, a teraz jeszcze zero jedzenia :-(((((((

Chlip chlip.

Zazdroszcze Wam aktywnosci swiatecznych.

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
Marzi ciesze sie, ze Cie rozbawilam, ale to smutne jak cholera. Zjadlam tylko jedns kielbaske i cierpie caly dzien. Jakbym sie nachlala benzyny i podpalila. Ostatnia w zyciu przyjemnosc mnie wlasnie opuscila. Zero spacerowania, a uwielbiam, zero rolek, sexu, roweru, plywania, a teraz jeszcze zero jedzenia :-(((((((

Chlip chlip.

Zazdroszcze Wam aktywnosci swiatecznych.

Jejciu; ( rzeczywiście przerąbane. Przykro mi bardzo... jeśli Cię to jakkolwiek pocieszy, łączę się w bólu odnośnie seksu bo u nas częstotliwość też poleciała na łeb ;) Poza tym Kochana już nie tak wiele czasu zostało i wszystko to minie a my wrócimy do normy;)

Odnośnik do komentarza

sudectiive
Marzi koniecznie Musisz nam pokazac te sciany, jestem mega ciekawa tych chmurek ! ;)

Na razie jest pomalowane, chmurki dopiero zamawiamy , sama jestem ciekawa jak to razem wyjdzie. Taka nasza radosna twórczość;) Mamy skosy, bo to poddasze, wiec kiepsko ująć pokój na zdjęciu ale spróbuję zrobić jak już będą.;)

Odnośnik do komentarza

Babyjaga, faktycznie jak rzeczy są z Chin do czeka się do miesiąca nawet, ja czasami zamawiam na ebay z chin (oferują darmową wysyłkę) i czekam właśnie do miesiąca. Na allegro te same rzeczy często 30%-50% droższe plus wysyłka.

Ja mam ostatnio nerwowe dni, i wpływa to niekorzystnie na mój poranny na czczo cukier..utrzymuje się od 91-99 :(
Już nie wiem jak sobie to wszystko tłumaczyć, jestem taka podatna na stresy i nerwy a mój małżonek ciągle daj mi powody do nich. Po prostu płacz, krzyk nic nie pomaga. Te chłopy to czasami są tacy bezmyślni!!!! Wrrrrrrrrrr!!!!! Człowiek robi jak głupi, sprząta,gotuje, leci z dzieckiem do Kościoła, wszystko żeby pokazać jakąś tradycję, zwyczaje. Staram się. A on po prostu wszystko przekreśli, aż się wyć chce czasem!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Babyjaga, faktycznie jak rzeczy są z Chin do czeka się do miesiąca nawet, ja czasami zamawiam na ebay z chin (oferują darmową wysyłkę) i czekam właśnie do miesiąca. Na allegro te same rzeczy często 30%-50% droższe plus wysyłka.

Ja mam ostatnio nerwowe dni, i wpływa to niekorzystnie na mój poranny na czczo cukier..utrzymuje się od 91-99 :(
Już nie wiem jak sobie to wszystko tłumaczyć, jestem taka podatna na stresy i nerwy a mój małżonek ciągle daj mi powody do nich. Po prostu płacz, krzyk nic nie pomaga. Te chłopy to czasami są tacy bezmyślni!!!! Wrrrrrrrrrr!!!!! Człowiek robi jak głupi, sprząta,gotuje, leci z dzieckiem do Kościoła, wszystko żeby pokazać jakąś tradycję, zwyczaje. Staram się. A on po prostu wszystko przekreśli, aż się wyć chce czasem!!!!

Nie przejmuj się i rób swoje, mój P. też generalnie nie jest w ogóle tradycjonalistą. Po co serwetki a po co święcenie a ciasto nie łatwiej kupić ..haha Robie co mi sprawia przyjemność i tryskam przy tym entuzjazmem jak mała dziewczynka, więc siłą rzeczy trochę się tym zaraża i śmieje się, że uwielbiam to zamieszanie:)
Babyjaga zawsze zwracam uwagę ile trwa dostawa bo jestem strasznie niecierpliwa :) Jest tego trochę do wyboru u naszych dostawców, tylko się zastanawiamy nad rozmiarem. Wczoraj zamówiliśmy lampę słoneczko nad góry na ścianie hihi Mam nadzieję, że wyjdzie fajnie a nie infantylnie:)
A tak w ogóle to ja jeszcze się wyleguje...;) trzeba się ruszać bo dziś jedziemy do rodziców na obiadek, będzie brat z córeczkami. :)
Miłego dnia życzę Wam wszystkim.. pogoda przepiękna.:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...