Majóweczki 2016

[ashica]

Ja również śpię lepiej, przesypiam całą noc i rano jestem wypoczęta. W dzień mam więcej energii, jedynie nadal wrażliwe piersi.
Rzeczywiście czas leci szybciutko, niedługo koniec października a przecież ledwo co był dzień, w którym dowiedziałyśmy się że będziemy mamciami :-)

[Zawiszka7]

Dzień dobry:) no ja też lepiej śpię ale dziś jednak 9 została magiczna godzina pobudki bo zglodnialam. Mdłości miewam jeszcze popołudniu i szukam wtedy przyczyny np pije mleko, zjadam śliwke, potem cukierki albo bułkę i czekam po czym w końcu przejdzie:) z piersiami się uspokoiło, tylko wróciłam do brania no-spy bo od tego bólu brzucha to się ledwie mogłam ruszyć.

[karola_krakow]

Zazdroszczę przespanych nocy.. mnie "wzywa" sikanie średnio co 3 godziny :( energii tez już sporo, piersi nie bolą już prawie wcale.. już zaczynam znów sobie coś wkręcać czy to aby normalne.. :( od kilku dni mam wrażenie kłucia / pulsowania w pochwie.. miałyście coś takiego?

[_Lenuś_]

Hej dziołchy. Ja wczoraj najadłam sie strachu, leżałam sobie i nagle tak jakbym okresu dostała, wyleciało coś ze mnie w dużej ilości. Poszłam do toalety, a tam cała wkładka zalana jakąś brudnożółtą wydzieliną. Odrazu na ip pojechałam, całe szczęście mój lekarz miał dyżur, zrobił mi badanie ginekologiczne, nastepnie usg i tylko zobaczyłam, że dzidzia się rusza odrazu kamień z serca. Usłyszałam pierwszy raz bicie serca mojej kruszynki coś pięknego :) Ma już 5,5 cm. Niestety zrobił mi sie krwiak po lewej stronie w macicy, naszczęście lekarz mówi, że to nic groźnego, że powinien się wchłonąć. Powiedział, że puszcza mnie do domu, nie potrzeba, żebym na obserwacji narazie zostawała w szpitalu. Zwiększył mi dawkę duphastonu do 3 tab na dzień i przepisał globulki dopochwowe bo jakies małe zapalenie się zrobiło. Eh i jak tu być spokojnym ;/

[_Lenuś_]

karola_krakow ja wczoraj na noc tez miałam takie kłócie, jak sie przewracałam, wstawałam z łóżka, jak chodziłam i chciałam usiąść. Czytałam wczoraj o tym i to nic groźnego, to przez to że kości się rozszerzają i macica ciągnie wiązadła i ich nerwy są pociągane i dlatego jest ten ból

[hania1308]

Lenus
ja tez mialam krwiaka od 5 do 10 tc i powiem Ci ze moj lekarz panikowal bo krwiak byl wiekszy od plodu i stanowił zagrożenie. Przelezalam prawie plackiem 4 tygodnie. We wtorek idę na wizytę i dowiem sie czy pozbylam sie go juz na stałe.

Mnie też dziewczyny coś kluje ale bardziej z lewej strony jakby jajnik

[_Lenuś_]

Mój jest mały Bogu dzięki.

Mnie teraz te bóle póściły, wczoraj na noc mi się nasiliły, zobaczymy jak dzisiaj.

[Anka_hey]

Lenus to dobrze że wszystko z maluchem w porządku. Niestety ciągle towarzyszy nam jakiś stres :(
Karola ja też miewalam takie klucie w po chwili ale to zawsze szybko mijalo. Czytałam, że to normalne także się nie martw
Ja chcialam dziś wstać wcześniej (codziennie śpię do 11!) O 9;30 ale mi nie wyszło i przed chwilą otworzyłam oczy ;)
W nocy przeważnie raz muszę wstać na siku. Zdarza mi się potem ze nie mogę zasnąć.
Ja mdłości w sumie mam minimalne, zdarzaja się ale rzadko. Dalej jestem leniwa i ostatnio jakąś taka nerwowa się zrobiłam tzn wiele rzeczy mnie denerwuje;)
Dziś mam misję - sprzatanie trzymajcie kciuki bo zabieram sie za to od ładnych paru dni ;)
Miłego dnia!

[Antilope]

Lenus ...kiedys też w ciaży mialam krwiaka ...leżałam miesiąc na podtrzymaniu...szpital , bez wstawania do toalety ...tylko basenik...czekali aż sie wchlonie . Troche sie dziwie że tobie nie kazali leżeeć . no cóż czasy sie zmieniaja l, u mnie to było ładnych pare lat do tyłu.... do wc też mi sie zdarza jeszcze wstać w nocy ale zasypiam po tym bez problemu

[_Lenuś_]

No nic mi nie mówił, ale po przeczytaniu różnych wypowiedzi osób, które to miały to leżę, oszczędzam się, nie dźwigam nic. W środę mam wizytę.

[AgiR]

Mi dzisiaj wrocily mdlosci a juz mialam spokoj ... :(
a we wtorek dostane kolezanke na moje miejsce w pracy do nauki, 8 godz ktos bedzie siedzial mi na karku, nie wiem jak to wytrzymam... Moze uda sie skrocic do 4 godzin dziennie bo to przeciez meczace jest :(

Sypiam srednio bo na siku musze wstac :) i brzuch mi urosl, uwazam zeby sie na niego nie polozyc a na wznak nie lubie spac...

[ashica]

Lenuś uważaj na siebie,odpoczywaj. Może skonsultuj się z innym lekarzem. Trzymam kciuki żeby się wchłonął szybciutko :-)

[_Lenuś_]

Ja też mam mdłości. Prawie nic konkretnego nie jem bo zaraz wymiotuje po tym. 2kg w dół ;/

[m.zielinska]

Witam wszystkie majowe Mamusie i dołączam do tego cudownego grona. Cieszę się, że znalazłam to forum, bo razem na pewno będzie raźniej ;)

[Antilope]

m.zielinska

Witam wszystkie majowe Mamusie i dołączam do tego cudownego grona. Cieszę się, że znalazłam to forum, bo razem na pewno będzie raźniej ;)

hej hej witaj ...na kiedy masz termin?

[Gość Martuśka89]

Hej Dziewczyny,
mnie od kilku dni pobolewa coś w prawym pośladku, głównie przy zmianie pozycji. Jest to strasznie uciążliwe. Nie jest to raczej ból mięśniowy. Podejrzewam, że może to być spowodowane uciskiem powiększającej się macicy. Czy któraś z Was miała coś podobnego? Zastanawiam się, jak złagodzić ból.

Odnośnie lekarza z NFZ , mi o dziwo trafiła się świetna pani doktor, do tego ordynator szpitala, w którym planuję rodzić :) Także czytając te wszystkie komentarze odnośnie traktowania pacjentek przez innych lekarzy z NFZ, nóż mi się w kieszeni otwiera..
Odnośnie badania ginekologicznego, mam je na każdej wizycie, to samo dotyczy usg (przed ciążą było podobnie).
Pociesza mnie myśl, że istnieją wciąż prawdziwi lekarze z powołania.

Witam nowe Majóweczki :)

[Antilope]

Martuska 89 az Ci zazdroszcze tego lekarza ja nie mam wogole badania ginekologicznego i praktycznie usg tez nie. Jedynie pociesza mnie fakt ze mam w srode prenatalne. Przyszly dzis moje spodnie ciazowe, sa swietne ,dziewczyny ale ulga . W koncu nic mnie nie cisnie.

[Gość Martuśka89]

Ja to w ogóle byłam w szoku, kiedy pani doktor, jeszcze przed planowaną ciążą zleciła mi podstawowe badania- m.in.krwi, cytologię, mocz, czystość pochwy. Przeprowadziła dokładny wywiad, dała konkretne wskazówki co i jak. Także naprawdę lekarz z prawdziwego zdarzenia.
Antilope, upomnij się o badania, w końcu masz do nich prawo.
Ja w poniedziałek mam kolejną wizytę kontrolną, a prenatalne dopiero w kolejnym tygodniu (z tego co mówiła moja gin, najlepiej wykonać je w 11.tygodniu).

Również chyba zacznę się rozglądać za ciążówkami, bo mimo iż jestem bardzo szczupła i jest to moja pierwsza ciąża, to brzuszek już odstaje ;D
Teraz jestem skazana głównie na legginsy, które i tak podwijam pod linię bioder;)

[mamoolka]

Martuśka, te bóle wyglądają na rwę kulszową, to sie wyciszy często zdarza, gdy sie macica powiększa, uciska na nerwy. Niestety jeśli masz już teraz to potem może być gorzej :( Poszukaj w necie sposobów łagodzenia tego bólu (nie pamietam czy to sie chłodzi czy rozgrzewa), a jak będziesz chciała, to Ci opisze asanę z jogi, którą można to delikatnie rozciągnąć i daje ulgę.

Leia, witaj! Ja tez mam roczniaka w domu! :) Powiedz mi, jak sobie radzisz? Ja mam wrażenie, ze ta ciąże znoszę znacznie gorzej niż poprzednia :( Synek wymaga opieki, a mnie to mdli, to sie w głowie kręci, to spać sie chce...

Dziewczyny, ze to możliwe, żeby ciążowy brzuszek sie pojawił z dnia na dzień? Do tej pory nic nie było widać, a ze dwa dni temu - od razu piąty miesiąc jak nic! ;)

[magda1449]

Hej dziewczyny:) Ja w poprzedniej ciąży miałam krwiaka, leżałam 4 tygodnie a krwiak mimo to pękł i jego treśc wydostała się na zewnątrz. Na szczęście dzidzi nic się nie stało.
Antilope jak się ostatnio dowiedziałam przez przypadek od znajomej pielęgniarki, że obecnie odchodzi się od częstych badań na ,,koźle" jeżeli ciąża jest zagrożona lub grożą jakieś komplikacje. To podobno bardzo często przy poronieniu zagrażającym jest tylko dodatkowym bodźcem do rozpoczynającego się poronienia.Ja sama byłam badana jeden raz dotychczas i to bez użycia wziernika. Ocena szyjki odbywa się za pomocą usg:) Nie wiem jak u innych lekarzy ale mój właśnie tak podchodzi.
Co do bólów brzucha i do rwy kulszowej to u mnie występuje okresowo kłucie i ciągnięcie. Natomiast mam poważny problem z lewą nogą. Jak złapie to nie mogę chodzić. W poprzedniej ciąży też miałam i niestety ćwiczenia, masaże i trzeba się przemęczyć:(

[m.zielinska]

[/quote] hej hej witaj ...na kiedy masz termin?[/quote]

Na 13 maja, wypada, że to będzie piątek, więc jeśli poród będzie planowo, to dla mnie z pewnością nie będzie to dzień pechowy. ;)

Ps. Jest to moja pierwsza ciąża, dlatego też mam czasem wiele wątpliwości. Ostatnio przesypiam całą noc, a w ciągu dnia około 14/15 zasypiam i budzę się o 18/19. Nie wiem, czy powinno mnie to martwić, czy raczej organizm potrzebuje tak dużej regeneracji? Nie za wcześnie na takie długie podsypianie? ;)

[Antilope]

m. Zielinska wyobraz sobie ze ja tez mam termin na 13 maja. A co tam ze piatek dla nas napewno szczesliwy

[leia]

mamoolka
Ja mam wielkie szczescie bo super meza ktory praktycznie caly ciezar opieki nad synkiem wzial na siebie - ja niestety 5ty tydzien chora jestem, jakies przeziebienie, katar, straszny kaszel - nic "naturalnego" mi nie pomaga a juz chyba wszystko probowalam :/ taki fatalny uklad odpornosciowy mam... na dodatek na poczatku zaczelam plamic wiec lekarz kazal brac duphaston i lezec, oszczedzac sie na razie... wiec ja tak tylko czasem pilnuje malego :( a tak to tata jest tata na pelny etat ;)

[Antilope]

Mamoolka u mnie tez chlopaki odwalaja grubsza robote. Ja gotuje ,zmywam naczynia i czasem autem na zakupy podjade. Chlopaki sprzataja

[Sandra89]

Mi z USG też wyszedł termin na 13 maja :)

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Jeszcze nic nie jest przekreslone jeśli chodzi o mój związek. Udało nam się dojść do porozumienia ale i tak długa droga przed nami. Postanowiliśmy ze wyjade do Pl odpocząć. Zatesknimy troszke za sobą i mam nadzieję że dobrze nam to zrobi. Nie chciałam wyjeżdżać ale skoro to ma tylko pomóc... Czemu nie. Cieszę się bo i tak będziemy się odwiedzać. Będę przyjeżdżać na wizyty do położnej. Wreszcie po kilku latach spędze swoje urodziny w Pl no i święta z rodziną i już z moim partnerem. Po świętach wracamy razem do NL