Skocz do zawartości
Forum

m.zielinska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m.zielinska

  1. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    To mnie uspokoiłyście, bo już zaczęłam się zastanawiać co jest grane, słyszałam o tych zanikach pamięci, ale żeby aż tak - przynajmniej wesoło mamy ;) Meeeg zanim zorientowałam się, że chodzi Ci o zęby, przeczytałam na początku "jak się nazywa ten lekarz co żaby leczy" i pomyślałam, że na Twoim miejscu, też bym nie wiedziała ;) Zuzulinek Ale masz śliczności ten Brzuszek! ja powiem Ci szczerze, że mój wygląda jak z Twojego pierwszego zdjęcia (z jakiego tyg. pochodzi?). Chociaż coraz więcej osób zaczyna zauważać, że to ciąża, ale taka anegdotka - w te święta Bożego Narodzenia moja babcia nie wiedząc jeszcze o mojej ciąży (bo oficjalnie poinformowaliśmy rodzinę na święta), przytuliła mnie i powiedziała "jejku jak Ty schudłaś znowu"... Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać, a to był 20 tydzień ;)
  2. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Leel Też jesteś z Gdańska? My z Olcią zapisałyśmy się do tej szkoły rodzenia "Mama i Ja" na ul. Hynka ;)
  3. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Leel też jesteś z Gdańska? My z Olcią zapisałyśmy się do szkoły rodzenia "Mama i Ja" na ul. Hynka ;)
  4. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Olcia czy my się widzimy dziś na zajęciach ze szkoły rodzenia, bo chyba zapisałyśmy się do tej samej grupy? ;) Dziewczyny czy Wy też macie takie dziury w głowie? Szczytem wszystkiego było jak zapomniałam kodu do domofonu i 10 minut stałam pod klatką wpisując błędne kombinacje.
  5. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Cześć Mamusie ;) Nie było mnie tu całe wieki i mam mnóstwo do nadrobienia, ale u mnie ostatnio dużo się działo w okresie świąteczno-noworocznym. Byłam w trakcie przeprowadzki do nowego gniazdka (był widziałam wątek ikei - kilka dnia temu spędziliśmy tam pół dnia, żeby wszystko urządzić) i jeszcze goni mnie ogrom nauki na studia. Z moich najnowszych wczorajszych wieści: Byłam na usg połówkowym i moje szczęście zdrowe całe co najważniejsze, a waży już 462 g i uwaga będzie chłopak ;) trochę jestem tylko niepocieszona, bo zapłaciliśmy 300 zł (chyba najdroższy specjalista w Gdańsku) i niby miało być kilka zdjęć, płytka nawet nagrana, miał obraz na 3d przełączyć, a tu dziecię było najpierw tyłem, później przez chwilę bokiem i dr powiedział, że nie ma sensu, więc buźki nie widzieliśmy - oczywiście dla mnie najważniejsze jest, że Maluch jest zdrowy, bo całe szczęście wszystko się udało pomierzyć, ale w takim razie jak obyło się bez tych bajerów mógł nam cenę obniżyć tak później pomyślałam. Teraz mamy zagadkę, bo dla dziewczynki imię było prawie, że pewne - Zosia, a z męskim jest niemały dylemat. Macie jakieś propozycje? Mojemu się spodobało imię Iwo, ale jak tu zdrobnić takie imię. Iwcio? głupio jakoś. ja myślałam nad Stanisławem - Staś, Staszek, ale mój z kolei kręci nosem. Co do sprzętów dla Maluchów, widzę kompletowanie u Was wre. U mnie do wczoraj nie było wiadomo co w brzuszku siedzi i nic jeszcze nie mamy. Chyba czas najwyższy ;)
  6. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Patrycja spokojnie, nie wpadaj w panikę. To nie oznacza najgorszego! W większości przypadków jest to po prostu stan zapalny - tak jak u mnie było. Koniecznie idź do kolposkopa, lekarz zbada Ci wszystko od a do z. Bezbolesne badanie szyjki macicy pod mikroskopem. Warto oprócz cytologii od czasu do czasu zrobić, a jeśli masz trójkę to tym bardziej. Od razu Ci lekarz powie co się tam dzieje - głowa do góry! Ja też myślałam, że to koniec świata jak odebrałam wyniki cytologii, a tu się okazuje, że jest wiele, wiele innych przypadłości, które można z łatwością wyleczyć! Blacky gratulacje! ;) Anka ja poproszę przepis! Serniki kolekcjonuje ;) Monika świetne stroiki! meeeg zaufaj lekarzowi! Tak jak mówią Dziewczyny. Wszystko będzie dobrze, tym bardziej, że Twój Synek rośnie zdrów! Pani dr nie stwierdziła żadnej wady prawda? Tego się trzymaj!!! a ja trzymam kciuki!!! ;)
  7. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Karola my to mamy dobrze w te święta, każdy nas w większości obowiązków wyręcza ;) Olcia zatem trzymam kciuki, żeby lekarze poszli po rozum i przyjęli Cie jak najszybciej! Oby Ci humor powrócił. A przeprowadzać się będę na Przymorze, na Kołobrzeską. Meeeg Czekamy na relacje z usg ;) Dziewuszki jak Wam smaku narobiłam, może macie ochotę na przepis? ;)
  8. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Cześć Mamusie ;) jak nastroje tuż przed świętami? ja mam ostatnio jakiś przypływ energii i cały weekend robiłam wielkie porządki, przynajmniej z głowy będę miała gruntowne sprzątanie za tydzień, bo się przeprowadzamy do większego gniazdka. Moje Dziecię tak wczoraj fikało, aż cały czas się uśmiechałam, nie wiem tylko czemu jak mój Luby rękę położy na brzuszku to momentalnie cisza i dopiero jak tak z 2 minuty pogłaszcze to Maluch daje o sobie znać. Wszystkie podróżujące - dobrze, że jesteście na miejscu ;) padło pytanie jakie prezenty to ja zapytam o świąteczne słodkości, standardowo będą pierniczki, ale nie mam pomysłu na ciasto. Myślałam nad takim sernikiem na kruchym spodzie migdałowym z polewą karmelową, co o tym sądzicie? Patrycja ja stosuję Palmers praktycznie od początku ciąży i chucham na zimne, bo rozstępów nie ma. Olcia a to dlaczego żaden endokrynolog nie chce Cie przyjąć? nawet jak mówisz, że jesteś w ciąży? ja miałam problem z onkologiem, strasznie długa kolejka pół roku czekania, ale jak powiedziałam, że spodziewam się Dziecka i chce zbadać tego guzka, to w miesiąc termin się znalazł.
  9. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Anka ale boski brzuszek! ślicznie wyglądasz! ;) Olcia ja chodzę prywatnie do dr Sylwii Łapińskiej - Szumczyk. No więc wrażenia po wczorajszej wizycie: w drodze do lekarza maleństwo tak fikało, że podczas badania było bardzo spokojne. USG trwało chwilkę, bo Pani tylko sprawdziła serducho i wszystko w porządku - tętno 140. Ginekologicznie też wszystko dobrze. Dostaliśmy namiary na specjalistę od połówkowego i niebawem umówię się na wizytę. Płci nadal nie poznaliśmy, a już miałam taką nadzieję, że się dowiem, kto w brzuszku buszuje. Liczę na to, że podczas połówkowego wszystko wyjdzie na jaw ;) I jak zwykle mam niskie ciśnienie 99/72. Waga 54, więc w ogólnym rozrachunku przytyłam niecałe 3 kilo.
  10. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Majka ciesze się, że u Ciebie wszystko powoli się poprawia z tymi choróbskami i super, że możesz pojechać do pl ;) ja dziś Dziewczyny mam wizytę u ginekologa i już się nie mogę doczekać! ;)
  11. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Widzę wszystkie coś dziś mamy jakieś nawroty mdłości, ja rano wymiotowałam i po południu, a już od 2 tyg. miałam spokój. Wspomogłam się również premovitem. W ogóle Olcia jak dobrze, że go poleciłaś swojego czasu ;) Z tym pakietem, dopytaj, np. moja mama ma z pracy taką kartę, że w kilku przychodniach w całej Polsce jest przyjmowana praktycznie bez kolejki i z tego co wiem, za dopłatą można dopisać członka rodziny, więc popytaj, może ktoś u Ciebie ma taką możliwość. Zawiszka ja mam od początku ciąży wzrost, najpierw 11,7 , po miesiącu 14,27 i mi lekarz powiedziała, że w ciąży leukocyty rosną, jutro idę pobrać krew i jeśli wzrośnie to chyba poproszę o skierowanie na jakieś badania, bo oczywiście wyczytałam, z tej cudownej skarbnicy wiedzy, jaką jest internet, że podwyższone krwinki białe to białaczka i się głupia zacznę stresować, zamiast zaufać lekarzowi.
  12. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Olcia krew pępowinowa może być dla dziecka i jego rodzeństwa. Można nią leczyć nowotwory złośliwe: ostre białaczki, chłoniaki, anemie złośliwe, ciężki niedobór odporności,osteoporozę,niektóre postaci udarów mózgu, wad serca. Generalnie około 70 chorób. Niestety wszystko ma swoją cenę bo pobranie kosztuje chyba 1000 zł, a później jeszcze przechowanie 400 zł na rok...
  13. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Krew pępowinowa - bardzo się nad tym zastanawiam. Bo jest wiele przypadków gdzie ta krew okazała się niezbędna. Nie wydaje mi się żeby lekarze w to nie wierzyli, po prostu oni też są ludźmi i nikt z nas nie myśli o tym, że w przyszłości może być ta krew akurat nam potrzebna. Często wykazujemy postawę mnie to nie dotyczy, a nagle bach życie pokazuje inaczej i gdy okazuje się odpukać, że ktoś ma białaczkę to musi czekać na odpowiedniego dawcę, rok, dwa lata, czasem dawcy nie znajdzie nigdy... a krew pępowinowa jest w banku, jest odpowiednia i ma równie dobre źródło komórek macierzystych co szpik kostny.
  14. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Blacky Umowę masz do końca lutego? A to nie jest tak, że jak jesteś w ciąży to pracodawca musi Ci ją przedłużyć do porodu?
  15. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Karola Ale super niespodziankę Ci mąż zrobił ;) ja na połówkowe będę szła do specjalisty, którego mi teraz poleci moja gin. Meeeg Pojutrze mam planową wizytę, Maluszek się rusza, ja żadnych niepokojących objawów nie miałam, zero bólu itp. więc postanowiłam spokojnie poczekać do wizyty ;) Olcia No właśnie jestem bardzo zadowolona, że nie miałam pasów, bo lekko mnie do przodu pochyliło i jakbym miała pas to by się zacisnął na brzuszku i bym się bała, że coś mogło się stać, a nie mam jeszcze takiego okazałego, żeby pod niego pas położyć jak zalecają. Co do szkoły rodzenia to ja jeszcze zapytałam babeczki, czy ewentualnie jak ktoś zrezygnuje z tamtej grupy godz.19 to czy mogę się przepisać, żeby mój mógł ze mną chodzić i powiedziała, że jest to możliwe bo ostatnio 2 panie zrezygnowały.
  16. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Majka Oby okazało się, że to coś niegroźnego, trzymam kciuki!!! Najważniejsze, że Twój Maluszek ma się dobrze ;) Ashica To gratuluję Chłopczyka! ;) ja też jestem ciekawa czy coś się zmieni bo wiadomości z 13 tyg, wskazywały na Dziewczynkę, ale jak dla mnie to za wcześnie było, żeby brać to za pewnik, w czwartek może się dowiem ;) Super, że Twoja pociecha zdrowa!
  17. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Dzień dobry Dziewczyny ;) U mnie jak zwykle weekend pełen wrażeń, bo w sobotę mieliśmy małą stłuczkę samochodową, babeczka nam w tył walnęła i aż mnie szarpnęło lekko, Maleństwo się wystraszyło, bo zaczęło fikać w brzuszku, ale wszystko się zakończyło pomyślnie. Wyjadłam moje witaminki i poszłam za Waszą radą, kupując ten femibion 2. Co do lewatyw to ja Wam powiem, że przez moje problemy z jelitem wrażliwym swojego czasu miałam kłopoty z wypróżnianiem i kupiłam w aptece taki domowy zestaw z roztworem gotowym, szczerze tyle się naczytałam, że to takie straszne, nie przyjemne a tu zero bólu i żadnych nieprzyjemności, a ulga na prawdę duża. Olcia ja właśnie dzisiaj idę potwierdzić ;) i jeszcze na fitness dla ciężarnych się chce tam zapisać. W czwartek mam wizytę u ginekologa i jak nie będzie przeciwwskazań, to będę śmigać za dwa tyg. ;) A i jeszcze zapomniałam Was zapytać o to połówkowe, one są wykonywane 3d, czy nie ma reguły?
  18. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Agata Magda mdłości mogą się pojawiać, przez rozregulowany układ nerwowy, na to działa zwyczajnie witamina c. Majka Strasznie Ci współczuję i trzymam kciuki, żebyś mogła zdrowa i w pełni sił pojechać na te święta do rodziny! ;) Olcia i jak? Zapisałaś się do tej szkoły? ;) A te paciorkowce to czytałam, że niektóre osoby je po prostu mają i mogą sobie z nimi bytować, nic się nie dzieje, ale czasem potrafią być groźne, np. gdy się przemieszczą na drogi rodne podczas ciąży mogą stanowić problem i wtedy trzeba podać antybiotyk. Oczywiście można się nimi zarazić drogą kropelkową (od osoby przeziębionej np.) albo przez niemycie warzyw, owoców lub spożycie przeterminowanych produktów mlecznych. Generalnie żeby uniknąć zakażenia, trzeba dbać o odporność.
  19. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Ashica A te rakotwórcze nitrocuda, mogą występować w tych wędzonych rybach właśnie przez te złe substancje, których się dodaje przy wędzeniu czy to się samo pojawia przez tę technikę? Bo tak się właśnie zastanawiam czy mogę jeść od mamy, bo ma domową wędzarnie. Magda90 Zadzwoń do tego lekarza, na pewno wszystko Ci ładnie wyjaśni, na pewno nie ma powodu do stresu! Lekarz też człowiek zdarzają się pomyłki ;) DariaO a kiedy masz wizytę u ginekologa? Żeby mógł zbadać wszystko i rozwiać wątpliwości co do tych bóli... Mam nadzieje, że natychmiast Ci miną! Rzeczywiście jak się stresujesz to może ten detektor nie jest złym pomysłem, bo czasami to takie błędne koło - boli brzuch, pojawia się panika stres i to powoduje kolejny ból, a to urządzenie na pewno spowoduje, że będziesz spokojna ;) Trzymam kciuki!!! Mp1 ja do niedawna miałam to samo, a z reklamówką do sklepu chodzę zawsze odkąd zwymiotowałam w żabce ;p
  20. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Olcia koniecznie! Pamiętaj - 12 stycznia godz.16.30, i od razu daj znać ;) Idąc zatem za Waszymi radami czas na małe ubraniowe zakupy ;) Jeśli chodzi o wyniki krwi to z badania na badanie mam wyższe leukocyty, ostatnio już było 14.27, a powinno być do 11.00 Kasia Witaj ;) znasz już płeć swoich Pociech? ;) Co do kremu ja używam palmers i bardzo jestem zadowolona, ale odpada, bo Tobie chodzi o inną konsystencję - zatem bioOil, albo po prostu zwykła oliwka dla dzieci, chociaż zastanawiam się czy nie zostawią tłustych plan na ubraniu.
  21. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Mp1 Trochę jest tych sposobów możesz im wmówić, że jesteś dzisiaj kierowcą albo bierzesz antybiotyk, lub że chcesz np. jutro krew oddać albo, że po prostu jakieś badania krwi masz, a dzień przed nie wolno przecież pić ;)
  22. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Meeeg zaszalałaś z tą pracą! super - oby wena Cię nie opuszczała ;) Olcia świetną tę szkołę znalazłaś, ja nie wiem czemu ją przeoczyłam. Zadzwoniłam do "mama i ja", bo bardziej mi przypadła do gustu i pani mnie zapisała na ten kurs co się zaczyna od 12 stycznia 16.30 we wtorki, bardziej bym wolała ten od 11 stycznia na 19.15 bo mój luby mógłby chodzić ze mną, a tak to będzie w pracy... no ale cóż. A brzuszek to masz przesłodki! Agata Magda Wiem co przechodzisz, ja do 16 tygodnia wymiotowałam po kilka razy dziennie, nawet w 13 tyg. wylądowałam w szpitalu z tego powodu. Teraz jestem w 18 i teraz sporadycznie, raz na 3 dni. Wiecie co Dziewczyny, tak odnośnie wyglądu i samopoczucia, muszę ponarzekać...mi zawsze wszystkie znajome mówiły, że zazdroszczą figury, że nogi zgrabne, płaski brzuszek, proporcje, pupa. Sama też miałam dobrą samoocenę, miałam kompleksy, ale nigdy nie dotyczyły mojego ciała i figury, a teraz czuję się dziwnie... Nie przybyło mi nigdzie oprócz brzucha i piersi i cieszę się, że brzuszek rośnie, ale szczerze? Chciałabym, żeby już był większy, żeby było ewidentnie widać, że jestem w ciąży bo mam wrażenie, że inni patrzą na mnie tylko jakbym się spasła na brzuchu, a nie jakbym nosiła nowe życie pod sercem. Co do piersi, cieszyłam się jak urosły, ale ostatnio stanęłam przed lustrem i takie wielkie nie pasują do reszty. Czuję się jakoś tak mało kobieca przez te okropne luźne ciuchy i nienoszenie szpilek, które uwielbiam ponad wszystko... Macie jakieś sposoby na to, by poczuć się po prostu piękną?
  23. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Olcia Coś ciapa ze mnie, nie mogę tej szkoły znaleźć, wszystkie za daleko, a jak są w centrum to płatne, zobacz może Tobie się uda ;) Majka Ale Cię rozłożyło... Spróbuj nie nadwyrężać w ogóle gardła i tylko na kartce w miarę możliwości pisać, chociaż przy Dziecku w domu, to niemały problem, mi tak lekarka kazała rok temu jak miałam afonię po anginie. 3 dni kartka i długopis, a mój Luby się przekomarzał, że taka błoga cisza w domu ;) Karola ja mam badaną ręcznie to wiem na pewno, wizyty mam co 4 tyg, i na każdej usg, ale od poprzedniej wizyty miałam już przez brzuch, więc nie wiem czy wtedy też zerka na szyjkę, bo już skupiam się wtedy na Maleństwie. Agata Magda Witaj wśród Majóweczek i dobrze trafiłaś ;) tutaj możesz się wygadać do woli ;) Mam nadzieje, że już tylko będzie lepiej. Nie myślałaś też o wizycie u psychologa, może warto chodzić raz na jakiś czas? A dla wszystkich CHOROWITEK ogrom zdrowia! Niech te choróbska już sobie pójdą i Was nie męczą ;*
  24. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Olcia wysłałam Ci zły link, bo to jest za daleko dla nas ;)
  25. m.zielinska

    Majóweczki 2016

    Majka To trzeba mieć anielską cierpliwość, żeby znosić te ustrojstwa... Podziwiam Cię. Jak już z Córcią przeszłyście te jelitówkę, to miejmy nadzieje, że Was ominie! Z gardłem bym na Twoim miejscu trochę odpuściła, co za dużo tych specyfików to też niezbyt dobrze. Ja zawsze robię sobie 2 razy dziennie inhalacje, co godzinę łyżkę miodu, plus ewentualnie aerozol, który zaleci lekarz. Anka chyba wszystkie nas zagonisz do tego dentysty. Ja mam opory nie dlatego, że się boję, ale w rodzinnym mieście mam swojego, sprawdzonego, do którego od dziecka chodzę i ciężko mi się przełamać, żeby tu w Gdańsku iść do obcego. Olcia http://www.magmed.eu/szkola_rodzenia.html co sądzisz? Mi się wydaje najlepsza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...