Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Anka dziwni ci lekarze, co do nich chodzisz, że tak cię straszą. Jakby nawet było jakieś zagrożenie, to przecież lepiej, żebyś przynajmniej przy tym była spokojna, a nie jeszcze dodatkowo się denerwowała.
Pamiętam w grudniu mój gin coś wspomniał, że mam za grube łożysko, ale nawet nic mi nie wspomniał, co to może znaczyć, pytałam czy to coś złego, to zaczął mówić żeby się nie martwić, że na pewno wszystko dobrze będzie, że zobaczymy, co jeszcze powiedzą na badaniach prenatalnych jego koledzy, bo akurat miałam mieć robione za tydzień badania, na nieco lepszym sprzęcie. W sumie od niego nic się nie dowiedziałam, sama nie spytałam konkretnie, co to może znaczyć, a on nie powiedział, bo stwierdził pewnie, że lepiej się upewnić, czy na pewno on ma rację z tym łożyskiem. Zaczęłam szukać wśród znajomych, kuzynek wypytywać, nikt nic nie wiedział na ten temat, a i w internecie nic na ten temat za wiele nie było, więc zostało mi tylko czekać. A przy okazji koleżanka i kuzynki stwierdziły, że może to wcale nic złego, a może dobrze, bo dziecko lepiej odżywione dzięki grubszemu łożysku hehe W sumie tydzień tylko czekałam na tę wizytę i okazało się, że jest w normie to łożysko :) Wiadomo że nawet przez ten tydzień się martwiłam, ale z perspektywy czasu to myślę, ze lepiej że mój lekarz nie powiedział mi, co to by mogło być i że mówił mam się nie martwić, niż miałby mnie nastraszyć, że może dziać się coś złego.
I myślę Ania, że Tobie niepotrzebnie o tych złych rzeczach tyle mówią, bo po co się denerwować. Niech robią co do nich należy, żeby nic złego się nie stało, mogli by przecież jakoś delikatniej powiedzieć, że istnieje jakieś małe zagrożenie (jeśli w ogóle faktycznie jest jakieś zagrożenie), ale że przy leczeniu będzie wszystko dobrze. Po co straszyć niepotrzebnie, przecież to, że Ty się będziesz denerwować w niczym nie pomoże. A już, że kobieta kobiety nie rozumie, to ja całkiem nie ogarniam tego.
Ja w ogóle zauważyłam, że mimo że poza ciążą jestem straszną pesymistką, to w ciąży jakoś tak bardziej realistycznie, a nawet niekiedy optymistycznie na różne sprawy spoglądam :) Zawsze jak czytam coś nawet w internecie i widzę, że ludzie piszą złe rzeczy, to stwierdzam, że poszukam takich samych sytuacji, co się dobrze skończyły. I w sumie zawsze coś dobrego da się znaleźć :) A druga sprawa, że rzadko kto chwali się, jak mu dobrze, raczej ludzie dopiero wtedy sobie przypominają o internetowych forach itp., kiedy im źle - to tak na wypadek, gdybyś szukała czegoś w internecie i coś złego znalazła ;) Ale oczywiście nie polecam, bo to wcale nie są miarodajne opinie ;) Na pewno będzie wszystko dobrze ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/ffafc876bc.png[/url]

Odnośnik do komentarza

A tak mi się przypomniało, bo zaczęła się jakiś czas temu dyskusja o kosmetykach... Nie wiem czy znacie stronę Sroka o. W zakładce Analizy, są fajne analizy kosmetyków dla dzieci i kobiet w ciąży. Tak mi się przypomniało, jak któraś pisała o chemii w emolientach :) Mi tę stronę polecała kuzynka i myślę, że całkiem fajne są te analizy, tym bardziej, że ona analizuje po kolei wszystkie składniki w wybranych kosmetykach, to potem można sobie samodzielnie porównać niektóre używane kosmetyki :) A i jeśli się pyta o dany kosmetyk, to w komentarzach tez odpisuje czy jest ok czy nie, ale zajmuje się tylko kosmetykami dla kobiet w ciąży i dzieci.

http://www.srokao.pl/ - może kogoś zainteresuje ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/ffafc876bc.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Anka bardzo Ci wspołczuje ale wiem I wierzę, że wszystko będzie dobrze. Już I tak tyle w życiu przeszłyśmy. Teraz tylko musimy być bardzo spokojne.

Meeg super, że cukier wyszedł dobrze. Mnie to dopiero czeka...

Blacky masaż krocza może nas uchronić przed nacięciem I popękaniem.

Majka amarantus jest super, bardzo go lubię :)

chillwood dzięki tej książce zrozumiałam, że wiele produktów jest niepotrzebnych. Naprawdę można dużo zaoszczędzić. Jest też dużo praktycznych porad rodziców.

agata magda wielu z nas ma niedobór d3. Powinniśmy ją suplementować. Muszę się z Tobą zgodzić, co do chemii w kosmetykach dla dzieci I dla dorosłych. Tak na logiczne myślenie, czy malutkie dziecko potrzebuje szamponu lub mydła do kąpieli? Czytałam właśnie, że do wody powinno dodawać się łyżeczkę mąki ziemniacznej I ze to jest najlepszy naturalny kosmetyk;)

kasiast85 może nie jest źle. Chociaż ja się na tym nie znam. Zobaczysz co powie gin.

mag I bardzo dobrze, że tak optymistycznie zaczęłaś podchodzić do życia. Oby po porodzie też tak zostało. Ja staram się też patrzeć na życie przez różowe okulary, chć czasem jest ciężko.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

kasiast85 Na podstawie mojej wiedzy to wydaje mi się, że to jeszcze nie cukrzyca ciążowa, ale pewnie lekarz zaleci zero słodyczy, słodzenia i mało owoców (może do tego dodać samodzielną kontrolę cukru w domu glukometrem by zobaczyć jak to wygląda na co dzień). Niektórzy lekarze mogą nic z tym nie zrobić, przyznam, że to zależy od podejścia.
po 1 h powyżej 180 jest poza normą
po 2 h powyżej 153 jest poza normą

Twoje wyniki jeszcze są w normie na moją skromną wiedzę, którą ostatnio poszerzam, bo u mnie stwierdzono cukrzycę ciążową.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Hej majóweczki, ja już po maratonie lekarzowym...najpierw rodzinny który dał mi skierowanie do laryngologa z tym językiem, no i dostałam skierowanie na badania krwi na tarczycę bo ostatnie miałam w listopadzie i święty czas powtórzyć TSH, jutro wyniki i mam nadzieje że chociaż ta tarczyca trzyma się w normie... Laryngolog pobrał wymaz z całego jęzora, powiedział że niestety ale wygląda mu to faktycznie grzybicznie , a jeśli nie grzybica to może jakaś bakteria, wyniki w poniedziałek i zobaczymy, póki co mam ścierać miękką szczoteczką ten osad biały i tyle, bo stwierdził że póki nie wie co to jest to faszerować mnie lekami nie będzie, w sumie ma rację

Monika ja już dzisiaj zaś zakupiłam amarantusa i znów mogę sypać do jogurtu :)

Mag90 super stronka, już przejrzałam, naprawdę fajne informacje tam są, ja wprawdzie już mam wybrane kosmetyki z weledy bo one tutaj mają najlepsze opinie w niemczech na forach i mam zamiar zakupić cały zestaw z tej serii

Kasiast ja niestety nie pomogę bo sama dopiero idę w piątek na glukozę, a to miałaś robiony test tylko 75g glukozą ? ja miałam najpierw 50g i po godzinie wyszło 135 i najśmieszniejsze że w de norma jest do 130 a pl norma do 140 jest i musze iść na ten test 75g

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Anka_hey bidulko, mocno Cię ściskam i trzymam kciuki, żebyś w końcu dostała dobre wieści. Co za mało wrażliwi lekarze Ci się trafiają, to okropne:/ A z e coli moja koleżanka dwie ciąże donosiła, to nie wyrok :* Ja też teraz na antybiotyku w globulkach, bo jakieś pojedyncze szczepy znalazł w kanale szyjki. Ty pewnie też dostaniesz coś mocniejszego, żeby wybić łobuza.
Meeg może ta położna po prostu się przejęła. A rozciągać się przecież musi, to i kłóje co i raz. Poruszałaś się trochę. A kangurować można też później :) Tak jak pisała Blacky ciałko do ciałka, można okryć dzidzię kocem z zewnątrz. To praktyki neonatologiczne głównie. Ja mam zamiar tak zbliżać mojego Męża i dzidziusia. Już się nie mogę doczekać :D Skóra do skóry- nie ma większej bliskości. A Mąż mi się rozpłynie tam jak masełko już wiem :D A cieplutki jest bardzo zawsze to myślę, że i dziecko będzie miało frajdę, serce bije, ciepełko, to czemu nie :)) No i się obwąchają nawzajem ;)
Blacky hihi jaki uczynny ten Twój Mąż x)
Majka1982 jakbyś zdecydowała się spróbować to daj znać podrzucę Ci kilka ułatwień, bo niektóre składniki brzmią nieznajomo, a można je fajnie zastąpić lub łatwo zakupić w necie, czasem w mieszankach :)
Chilwood ja to już nawet na nfz nie próbuję. Kiedyś chciałam krew i mocz zrobić, bo mam blisko domu przychodnię...matko jakie problemy, obwarowania, terminy, godziny, niedostępności, a daj spokój:P Never again! Tylko współczuję mocno tym, które muszą się użerać z nfz. Dobrze, że już w domku będziesz, ileż można pracować, czas się wyspać na zapas ;D
AgataMagda jaka Ty jesteś eko :) Super, że podrzucasz takie rzeczy. No tak, potem nie ma co się dziwić, że dziecko alergie/uczulenia łapie. Chemia nas otacza niestety.
Mag90 super stronka, na pewno przejrzę :)

A ja dziś znowu dzień na tyłku przed kompem/książką co tam w ręce wpadnie. Teściowa gotuje, sporty, aktywność zakazana. Ciekawe kiedy kota dostanę. Na razie jakoś to znoszę, umiem sobie znaleźć zajęcie. Ale jeszcze tyle czasu... A kupować dla dziecka będziemy dopiero w bezpieczniejszym czasie, mooże na początku kwietnia. Echh byle do maja.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo8i3z02bn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Hybryda wysłałam Ci prywatną wiadomość. Jeśli jej nie dostaniesz, to kiedy klikniesz na link, powinno Ci się pojawić "Request for access", chyba na czerwonym tle - to trzeba kliknąć. Wystarczy być zalogowaną na swojej poczcie. Ja wtedy dostanę wiadomość, że prosisz o dostęp.

Odnośnik do komentarza

Anka tylko sie nie denerwuj :) tak jak ktos pisal gdyby bylo duze zagrozenie to zostalabys w szpitalu. Tylko lekarze za bardzo strasza nie powinno byc czegos takuego a tym bardziej ze swoje przeszlas to panikujesz jeszcze bardziej. Ale pamietaj jestes pod opieka lekarzy a maluszek jest silny i takie bakterie pewnie mu nie straszne :) musisz myslec pozytywnie wtedy bedzie jeszcze silniejszy :)

Majka a u ciebie ciagle cos ahhh biedna ... trzymaj sie cieplutko :*

Hmm zainteresowalyscie mnie tym masowaniem krocza musze o tym.troche poczytac tak samo jak o misiach szumisiach :)

A wasze maluszki sa takie sliczne ahhh moze pomysle o tym usg w3d tu w niemczech tylko jak pytalam o cene to 70€ za samo zdjecie a filmik to juz 120... a w pl za jedno i drugie wyszlo nam 200 zl :P przebitka niestety jest a wydatkow teraz duzo...

Ale te hormony w ciazy to sa straszne... wczoraj sie poplakalam bo brat w lutym przysiege w wojsku ma a my raczej nie damy rady przyjechac. Dopladlo mnie wszystko na raz toze to jest 900 km to byloby ciezko juz bylam zla na te niemcy na odleglosc od rodziny ahh po prostu wszystko.. ale przeszlo mi juz :P

Dzis brzydko u nas pada mnie glowa boli i lenia mam :P ale zupke ugotowalam ;) a teraz sobie wypoczywam a synek co jakis czas mnie zaczepia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Anka_hey, tak sie wczoraj Tobą przejęłam, że dziś od rana zaczelam sie przyglądać swojej wydzielinie.. I stwierdziłam, że jakoś tak więcej jej niż zwykle.. Tyle, ze kolor jakby mleczny.. Mam nadzieję, ze jest to normalne bo juz sie zestresowałam :(
A tak jak dziewczyny pisały, że nawet jak coś wyjdzie to dostaniesz antybiotyk.. Ja się męczę z paciorkowcem i narazie bez skutku :(

Mag90, ze stronki też korzystam ;) dzięki niej zrezygnowałam z Oilatum na rzecz Sylveco.. Mam nadzieję, że się sprawdzi...

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Mp1 wiesz co dzisiaj zajrzałam na stronkę AOK nordwest i wyobraź sobie że wyczytałam, że jest kilka badań za które niby zwracają pieniądze do 100e i w tym właśnie jest USG 3D, poczytaj, posyłam Ci linka:
http://familie.nordwest.aok.de/de/familienphasen/schwangerschaft-und-geburt/darauf-ist-verlass/besondere-untersuchungen/ i to jest tam przy weitere leistungen. Jestem ciekawa jak to w praktyce wygląda, może warto się zorientować. Ja cały czas myślę nad tym testem na cytomegalie, bo też pisze że niby koszty zwracają, ale nie wiem jak temat ugryźć

Ja też nie raz mam doły z powodu tej trasy którą trzeba pokonać żeby w pl się znaleźć :( są chwile że nie żałuję że tu jestem, ale większość chwil takich że żałuję niestety...

Aga nawet większość tych składników mam w domu, nawet olej kokosowy bo stosuję córci czasem do pupci na odparzenia, jednie nie mam syropu z agawy ale to chyba szłoby miodem zastąpić co myślisz ?

Karola wydzieliny w III trymestrze ciąży może dużo więcej aniżeli na początku więc tym sie nie martw, jedynie jakby Cię swędziało, albo szczypało to lepiej sprawdzić. Ja też mam dużo wydzieliny i to od zawsze żółtawej, ale lekarka badała i mówiła że jest ok, więc tego się trzymam... U mnie wiem że jest grzybica w momencie jak taki serek się robi białawy

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Ach dziewczyny jesteście kochane. Staram się jak mogę być spokojna i wierzyć, że Oluś czuwa nad bratem i nie da mu zrobić krzywdy.
Karola aż mam wyrzuty sumienia, że przeze mnie się martwisz. Ale jak masz biała i ciągnącą wydzieline to nie masz się co martwić myślę. Ja miałam żółta i zielonkawa no i mnie piecze. Teraz wylatuje mi ten macmirror więc mam mega żółta po nim. Jeszcze trochę mnie piecze no ale po jednej globulce nie oczekuję cudów. Tłumacze sobie tak też, że mnóstwo kobiet boryka się z infekcjami to co wtedy wszystkie rodziłyby przedwcześnie...?byle do piątku...
Majka trzymam kciuki za Twoj język! Za dużo tych dolegliwości Cię dotyka:( ale musi być dobrze. :*

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Anka co chwilę coś niestety... Ja też trzymam kciuki za Twoje wymazy żeby czyste wyszły !!

Mp1 a miałaś badanie krwi na cytomegalię ?

Wogóle dziewczyny to orientujecie się czy warto jeszcze teraz robić to badanie na cytomegalie ?
Czytałam w necie, że nawet jak wychodzi że akurat krótki czas temu się chorowało na to albo się ma teraz w danym momencie to i tak nic lekarze nie robią bo nie ma lekarstwa na to i już sama nie wiem co zrobić... Mnie jedynie w głowie siedzi że córa od mojej koleżanki nic nie słyszy i właśnie przez tego wirusa który matka w ciąży załapała, dowiedziała sie dopiero po porodzie jak zbadali małej słuch i potem badania krwi zrobili i dziecku i jej, ale lekarz powiedział że nawet jakby się w ciązy dowiedziała to i tak by nic nie poradzili... i już nie wiem co robić... ehh za dużo tego wszystkiego...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Majka ja robilam to badanie na cytomegalie. Lekarz mi wytlumaczyla ze jesli nie jestem na to odporna to mam unikac przeziebionych dzieci bo dzidzius moglby miec rozne wady jesli bym zalapala. Tez mowila ze leku na to nie ma niestety. Ja zrobilam te badanie ze wzgledu ze duzo dzieci jest wokol mnie na szczescie mialam juz cytomegalie przed ciaza i mam sie nie obawiac. Nie wiem jak u ciebie z jednej strony sama masz coreczke ktora rowniez choruje wiec bardzo mozliwe ze jestes odporna na ten wirus ale moze dla swietego spokoju bym zrobila na twoim miejscu.. ale z drugiej strony co to da? Jesli lekow na to nie ma....? Tylko nerwy niepotrzebne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Majka1982 tak miód, wystarczy. Ja daję stewię. A zamiast oleju kokosowego może też być masło klarowane. W komentarzach podpatrzyłam, żeby dodać łupiny babki jajowatej, zdecydowanie lepiej się wtedy trzyma, także polecam (nie sypie się). Można kupić paczkę już pomieszanych: płesznik i jajowatej. Daj znać jak Ci poszło jeśli się zdecydujesz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo8i3z02bn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y86z7ddlb3pndx6a.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny współczuje Wam tych wszystkich dolegliwości :( mnie jedyne badanie jakie martwi to toxoplazmoza :/ jutro robię je po raz 2 ponieważ za pierwszym razem miałam oba wyniki ujemne i nadal jestem narażona na to świństwo. No i jutro także badanie na glukozę blehhh :/ a co do szyjki to za tydz w piątek się do wiem czy są jakieś poprawy.

Odnośnik do komentarza

Poczytałam jeszcze o tej cytomegalii i okazuje się że najlepiej zrobić to badanie dwa razy, pierwszy raz przed zajściem w ciążę albo na samym początku ciąży i jeśli okaże się że nie ma przeciwciał to zrobić drugi raz w III trymestrze ciąży, tak więc za dwa tygodnie mam wizytę i sama się upomnę o to badanie, napewno jest płatne, ale wolę zapłacić, zresztą jest szansa że kasa chorych mi za nie zwróci pieniądze więc spróbuję.

Dzisiaj trochę więcej pochodziłam i strasznie mnie spojenie łonowe boli, najgorsze że w niektórych przypadkach jest to dosyć groźne, też będę za 2 tyg musiała się dopytać o to, może jakąś fizjoterapię mi zlecą

Blacky najgorsze że córa co chwilę jakiś katar przynosi do domu :/ i jak tu uniknąć... staram się non stop myć ręce ale nic innego nie jestem w stanie zrobić :(

Natalija ja też już dwa razy robiłam tokso też nie mam przeciwciał...w grudniu po długiej infekcji strasznie się bałam że to tokso ale wyniki były ok, od tego czasu w kuchni używam przy surowym mięsie i warzywach gumowych rękawiczek, a rzodkiewki i sałatę myję wodą z octem, potem solą i na koniec płukam w ciepłej wodzie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Dwa dni nie obecnosci, a tu sie tyle dzieje..
Anka_hey duzo, duzo cierpliwosci Ci zycze. Przykro mi ze tak Cie strasza, ale staraj sie myslec inaczej. Tak jak pisalas Twoj aniolek napewno nie pozowli by cos sie stalo brsciszkowi. Wysylam duzo buziakow:*:*

Majka1982 Ty to tez sie masz bidulko, oby z tym jezorem wszystko bylo dobrze jak najszybciej i obeszlo sie bez zadnych antybiotykow. :*

Wszystkim brzuchatka, ktore z czyms sie borykaja tez przesylam duzo zdrowka!! :)

Co do porodu i znieczulenia to sama nie wiem, to moja pierwsza ciaza wiec staram sie myslec pozytywnie, ze ten porod nie bedzie taki straszny. :) wszystko wyjdzie w praniu.

Co do kosmetykow dla maluszka to powoli robie liste co najlepiej kupic. Widze, ze tu pada duzo roznych kosmetykow wiec kiedy zaczynami robic ta tableke z wyprawka ?

Nie odzywalam sie, bo jakos zle sie czulam i czuje dalej. Nieprzespane noce daja o sobie znac w dzien, kregoslup tez coraz czesciej sie odzywa. W dodatku ogolne samopoczucie, dzis az sie poplakalam, bo juz chcialabym miec cokolwiek zaczete dla synka, a tak poki dalej wyprowadzka stoi pod znakiem zapytania to ja tez ze wszystkim musze czekac. I chyba stwierdzilam, ze wole zostac na tej kawalerce i tu zaczac urzadzac powoli kacik dla Kubusia. Ta bezsilnosc mnie wykancza, juz bym chciala tyle rzeczy zrobic... ahh siedze i placze..
Dobrze, ze Kubus daje o sobie coraz mocniej znac i to sprawia, ze usmiech sie pojawia.

Ciagle katar mnie meczy i juz mam dosc tej zimy :/

Dzwonilam dzis do poloznej, ktora bedzie przychodzila do mnie po porodzie, przez tel wydawala sie byc bardzo sympatyczna. I co najbardziej mnie zdziwilo, ze jutro przyjdzie! Szok, ale sie ciesze, zadam jej mnostwo pytan. I zastanawia mnie czy w trakcie ciazy tez bedzie przychodzic, bo czytalam, ze od 22 tyg do 32 przychodza co 2 tyg, a od 32 co tydzien, a potem kilka razy po porodzie. Jutro sie wszystkiego dowiem, ale ciesze sie ze przyjdzie.
Milego wieczoru dziewczyny:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3febfp1bd.png

Odnośnik do komentarza

Majka, u nas było to samo, więc zabraliśmy syna ze żłobka. Teraz będę siedzieć z nim w domu i szukamy niani na dochodne.

Opieka położnej przysługuje na NFZ za darmo od 20 tygodnia. U mnie już była. Jeśli się chce, to przychodzi Ci tydzień. A jak nie, to można pisać /dzwonić z pytaniami. Super sprawa, nie wiedziałam o tym w pierwszej ciąży.

Odkąd lepiej się czuję mam jakąś fazę na pieczenie. Dopiero co w niedzielę upiekłam babkę (zniknęła do wtorku), a teraz mnie naszło i w piekarniku pieką się bułeczki drożdżowe, a jak tylko wyjme, to wkładam babeczki, bo też już porozlewane do papilotek czekają. A miałam uważać ze słodkim. :p Nie mogę się powstrzymać. Nawet nie chodzi tylko o jedzenie, ale chyba właśnie o pieczenie. Może to jakiś dziwny syndrom wicia gniazda. ;)

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
Na szkole rodzenia dzis mialam zajecia indywidualne wiec moglam wypytac swobodnie o co chcialam, mam zestaw cw na kregoslup które moge robic sama w domu :) jutro napisze co dokladnie mialam podane do wyprawki od poloznej. Dziwna ta moja grupa- nikt nie mial pytan poza mna. Moze tylko ja taka niedoinformowana?
Blacky u mnie z pieczeniem to samo, mam smaka ogromnego do czasu az nie sprobuje i stwierdzam ze to jednak nie to :p a teraz jak mi wyszedl ten wysoki cukier w moczu to do piekarnika nawet nie zagladam.
Majka1982 od kiedy masz ten bialy jezyk? U mnie taki problem wystapil przy problemach zoladkowych. Tez myslalam ze to grzybica ale po gastroskopi okazalo sie ze mam zapalenie blony sluzowej zoladka, refluks i stad taki nalot. Moze u Ciebie tez nie bedzie to nic powaznego, badz dobrej mysli :)
Na toxo tez juz robilam 2 badania. Wynik negatywny i obym sie tego do maja nie dorobila.
Mag90 dzieki za stronke, napewno skorzystam.

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...