Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Julia - nam też ząbki płataja figle- najpierw wyszły dwie dolne jedynki potem dwie górne dwójki a teraz jedna dolna dwójka.

Pixi - ja Cię podziwiam! Kiedy Ty znajdujesz czas na gotowanie obiadków, pieczenie ciast itp? Ja przy moim synku nie jestem w stanie nic prawie zrobić. Stojąc przy blacie w kuchni mój synek cały czas trzyma mnie za nogę i domaga się brania na ręce. Ewentualnie coś posprzatam przy nim. Drzemki ma bardzo krótkie...

Odnośnik do komentarza

Cały czas Was czytałam, ale jakoś nie mogłam wgryźć się w temat ;)
Ja dla swojego Mikołaja robiłam ostatnio takie placuszki z banana, zajadał się :) Do blendera wrzuciłam banana, jajko i odrobinę mąki (można jakąś kaszę), na suchą patelnię kleksy tej masy i wychodzą takie mięciutkie i puszyste placuszki ;)
Dziewczyny czy któryś z Waszych Maluchów nie raczkuje tylko się czołga i wysłali Was na rehabilitację żeby dziecko nauczyć przed chodzeniem raczkowania? Nas wczoraj na szczepieniu lekarka wysłała, po trzech miesiącach czołgania, jak już próbuje wstawać...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

OLENKA widze ze mamy podobny problem. Pamietasz jak na poczatku stycznia ja o tym pisalam? Lekarka tak samo wysylala nas na rehabilitacje bo maly w wieku 9mc nie chodzi przy meblach.......itp......
Teraz mimo ze tyle czasu minelo dalej nie chodzi ale ja widze duze postepy i dlatego nigdzie nie ciagne go po zadnych rehabiltacjach. Moj maly po prostu troszke wiecej potrzebuje na wszystko czasu. Pamietacie jak to bylo jak marudzilam ze sie nie przekreca mimo ze Wasze maluchy juz dawno sie przewracaly.... ale naszla pora i na Michalka i on w koncu w 6mc zaczal fikac koziolki. I teraz jest tak samo.... dlugo nie siadal i w koncu usuadl w 10mc ale siada!!!! Tak jak go obserwuje to wydaje mi sie ze Michalek nie bedzie raczkowal. Niby przyjmuje pozycje do raczkowania ale jedna nozka jest podwineta i tak cos po swojemu tworzy ale raczkowaniem to nazwac nie mozna :)
Za to podnosi sie coraz bardziej. Zaczyna sie wspinac po wszystkim i prostowac nozki tak jakby chcial juz na nich stanac ale jeszcze mu troche brakuje.....
Szczerze tez sie bije z myslami co robic czy nie isc na ta rehabilitacje ale jak widze ze maly ciagle cos nowego tworzy i rozfikal sie na calego to nie wiem za bardzo po co.... fakt boje sie jak cholera nast wizyty u pediatry ale mam to troche w nosie..... widocznie moj malec potrzebuje wiecej czasu a ja nie bede go zmuszac i ciagnac jak pinokia na sznurkach :D
Dodam jeszcze ze ja stanelam na nogi jak mialam 14 mc i chodze i sie nie przewracam :D moj brat do 9mc nawet sie nie przewracal na brzuszek :D takie z nas po prostu leniwce pospolite :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nie sądzicie ze lekarze trochę przesadzają z tymi rehabilitacjami, ja rozumiem jak jest jakiś poważny problem ale ze dziecko nie raczkuje albo nie stoi w wieku 10 miesięcy to chyba nic nadzwyczajnego. Moja Iga bardzo długo nie przewracla się z pleckow, a teraz utrzymać jej nie mogę.
Kasia,Olenka bardzo często dzieci dziedzicza takie rzeczy jak raczkowanie, chodzenie czy ząbki po rodzicach, także u Was bym wcale nie martwila. U mnie też z zabkami był problem do tej pory tylko dwa a teraz idą jej trzy nowe na raz, ale dzielnie to znosi.
Oleńka, a co za szczepienie mieliście, czyżbym coś przegapila?

Odnośnik do komentarza

Jula mieliśmy szczepienie na trzecią dawkę pneumokoków odkładaną już ze trzy razy;-) Zaczęliśmy pneumokoki przed ukończeniem pół roku, przed pójściem do żłobka, stąd cztery a nie trzy dawki. Z tego co pytałam lekarki to teraz po skończeniu roku ma być szczepienie na odre, różyczkę itp. oraz na ospę można;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jula 84

Ok, dzięki bo już myślałam że coś mi się pomyliło:-) a swoją drogą będzie szczepić na ospę bo ja sama nie wiem jeśli już to chyba w trzecim roku bo teraz dużo tych szczepień. Chyba lepiej na meningokoki po roku, bardziej niebezpieczne niż ospa.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było więc się przypominam żebyście mnie nie zapomnialy :D
Pomalutku szykujemy się do 1 urodzin, dekoracje zakupione teraz szukam kreacji dla Leny. Urodziny wyprawiamy w domu tak jak wypadają.
Dziewczyny czy wasze maleństwa robią tz kosi kosi , bo Lena wszystko papuguje tylko nie to a gdzieś wyczytałam że to bardzo ważne. Sama prowokuje żebym klaskala a sama nie chce.
Idę kawe zrobić :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:)
mamusia Adaś też potrafi dawać czadu.., też często w kuchni wiesza mi się na nogach, daję mu wtedy jakieś sylikonowe foremki, łyżki drewniane itp;) ciężko jest coś zrobić, w domu wiecznie bałagan. Wszystko co gotuję to są raczej nie skomplikowane przepisy;)
oleńka też robię takie placuszki, banan może zastąpić jajko więc nawet nie trzeba go dawać też wychodzą super;) Adaś się nimi zajada.
dziewczyny co do tych rehabilitacji to ja też uważam, że każde dziecko nabywa różnych umiejętności w swoim tempie i na wszystko przyjdzie pora ale jednocześnie boję się o swoje dziecko i o to czy wszystko jest w porządku i wolę takie rzeczy sprawdzać. Tak jak np kiedyś Wam pisałam z tym że Adaś ma ciągle języczek na wierzchu. Patrzyłam po zdjęciach moja siostra też tak miała, przeszło ale umówiłam się na wizytę do laryngologa, żeby skontrolował czy na pewno wszystko jest ok. Decyzja należy do Was.
U nas ostatnio gorsze czasy. Nie wiem czy zęby, czy co ale ciągle cycuś, spać najlepiej z mamą, ciągle niewyspany z jedzeniem też trudności bo jak ciągle na drzemki je cycusia to później nie jest głodny.. Wszystko wywrócone do góry nogami.. zwariuję.
co do kosi kosi to ja sama nie wiem jak się w to bawi:P tzn piosenkę znam ale co się do tego robi? klaszcze?? klaskać Adaś umie, ale w kosi sie nie bawimy:) a urodziny i my planujemy zrobić z pompą;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)
Vera faktycznie dawno sie nie odzywałaś,jak Lenka?
MadzialenaCiebie też dawno nie było :P

Staś nie umie robić kosi kosi czy bić brawo,ani akuku,wszystko w swoim czasie :D i tak szaleje i mam co robić...Staś teraz zagilony,zwalam na zęby,zobaczymy :) co do roczku to już niedługo u nas wszystkich!! my robimy w domu ale takie skromniejsze,jakos nie jestem za wyprawianiem mega imprezy :)
Pozdrawiamy

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

My też zapraszamy na roczek tylko najbliższych. Pewnie będzie to w domu, bo synek w knajpie podejrzewam, że może marudzić.
Vera- nie wiedziałam, kosi kosi jest ważne dla rozwoju. Pierwszy raz słyszę taka opinie. Zapytam z ciekawości moje koleżanki, które mają dzieci czy o tym słyszały.

Dziewczyny, macie jakieś pomysły na prezenty na roczek?

Odnośnik do komentarza

Hej moj Michalek nie robi KOSI KOSI Szczerze nie bawilismy sie w to. Pediatra na ostatniej wizycie pytala sie czy juz to robi.
Brawo bil przez tydzien. Pozniej juz sie mu to znudzilo i teraz juz wogole nie chce :P

Imprezy jakiejs wielkiej na urodziny robic nie bedziemy. Beda tylko najblizsi. Zamowie jakis wystrzalowy torcik, zrobie obiad i wystarczy.
Jak bedzie juz troszke wiekszy i bedzie mial swoje towarzystwo to pewnie bedziemy robic w jakims fajnym miejscu dla dzieciakow a poki co to i tak nie bedzie wiedzial co sie dzieje :)

PREZENT.... HYMMMM myslimy zeby kupic jakis fajny rowerek :D
Chodzi mi tez po glowie piaskownica, basenik ale to pewnie blizej lata sie kupi. Teraz nr jeden to ROWEREK!!! Rowniez jestem ciekawa co Wy macie w planach kupic :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Co do urodzin to źle mnie zrozumiałyście, my też chcemy zrobić w domu dla najbliższych;) Ja zresztą jestem przeciwniczką takich wielkich mega wesel, chrzcin itp. Chodziło mi o to że chciałabym zadbać o to żeby było widać że to pierwsze urodziny. jakieś balony, fajny itp;) Mi rodzice też organizowali urodziny jak byłam mała, zawsze babcia piekła tort, przyjeżdżała cała rodzina. Co do prezentu to nie wiem jeszcze. Myślałam o pchaczu fajnym drewnianym. Rowerek to też super pomysł, chociaż nie wiem czy nie jeszcze za wcześnie.
Kasia - Adaś też jak zaczął bić brawo to po jakimś czasie "zapomniał", trochę to trwała ale sobie przypomniał, więc z Michałkiem pewnie będzie podobnie;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

U nas na roczku bedzie ok 10 osób i też obiad,tort jakieś przystawki,za bardzo to tam nie bedzie komu jeść :P Tak jak Kasia napisała,jak bedzie starszy i bedzie miał kolegów/koleżanki to się bedzie robić większe i gdzieś jakaś sala zabaw czy coś takiego,a teraz w domu,myśle,że tak bedzie najlepiej szczególnie dla małego będąc cały czas na podłodze bo przecież nie usiedzi w miejscu no i jak zechce mu się spać....
Prezent to ja nie wiem co :P ten rowerek to fajna sprawa ale nie za wcześnie?on jeszcze nie chodzi nawet,coś mu się kupi z czasem.Poza tym to On i tak nie jest jeszcze świadomy,że to jego urodziny i co to jest prezent i że to dla niego :P

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Hej
ALEKSANDRA no ja też nie wiedziałam że to takie ważne, kiedyś czytałam o tym ale nie mogę znaleźć tego artykułu. Chodzi o koordynację oko ręka ale dokładnie to nie pamiętam.
No a Lenka to istny żywioł biega, wdrapuje się wszędzie gdzie się da, sieje spustoszenie w moich kwiatach szczególnie upatrzyla sobie beniaminka, biedak już liści prawie nie ma :D
Urodziny to w domu będzie z 15 osób, kawa ciacha tort no i kolacja ale dekoracje będą a co :D mąż wczoraj z balonów uczył się robić zwierzęta pies i łabędź mu wyszły reszta nie :)
Co do prezentu to kupujemy suchy basen z piłeczkami mam nadzieję że Lenie przypasuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Suchy basen jest super, tez o tym myślałam, są takie z tunelem i namiotem, fajna sprawa tylko nie wiem czy nie za duże to jest na moje małe mieszkanie. Myślałam o lalce szmacianej, bardzo mi się podoba z firmy haba ale jest od 18 miesięcy. My chyba sami spędzimy roczek bo przypada w Wielką Sobotę, może przelozymy, albo pojedziemy w Święta do teściowej z tortem i tam poswietujemy. Zobaczymy :-)

Odnośnik do komentarza
Gość studentka2017

Wiem, że nie na temat i przepraszam za "zaśmiecanie" ale potrzebuję pilnie 50 ankiet do pracy magisterskiej
https://www.survio.com/survey/d/M8J8Q1J2F3B5L3V5P
Piszę pracę magisterską na temat wpływu przedwczesnego pęknięcia błon płodowych na czas trwania ciąży. Ponieważ czas mnie niezmiernie goni będę bardzo wdzięczna za wypełnienie ankiety przez WSZYSTKIE kobiety, które rodziły w okresie ostatniego roku. Jeżeli nie stanowiłoby to problemu bardzo proszę o udostępnienie dalej :) Dziękuję, będę zobowiązan

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
wieki się nie odzywałam. Widzę, że na temacie wyprawianie roczku.
Ja właśnie jestem na etapie planowania menu[;
Słodkie wczoraj ustaliłam, a dziś siedzę nad niesłodkim. W sumie to u nas będzie ok 12 osób. Pomyśleliśmy, że najlepiej będzie jak zaprosimy na 15:30 na tort i słodkie (Wikuś będzie już po drzemce i po obiadku) a później zimny bufet będzie. W domu mało miejsca, przy stole by była ciasnota więc nie chcę robić nic takiego by siedzieć przy stole. Do tortu podeszłam ambitnie i będzie ŻABA ;D http://candy-pandas.blogspot.com/2016/07/szpinakowy-tort-zaba-z-kokosowym.html tylko składniki na 'normalniejsze' pozamieniam.Chciałam żółwia zrobić, ale nie znalazłam ładnego.. );

Jeszcze się pochwalę co u nas.. Wiktoriada pierwsze kroki zrobił dzień przed skończeniem 9 miesiąca, więc tera zlatam za moim biegaczem ;P
Mamy problem z jednym oczkiem (trochę zezuje) i jutro wybieramy się do specjalisty.
W dzień jedna drzemka i to na spacerze, a w nocy z jedna pobudka na mleko. Teraz trochę jęczenia mamy bo zęby idą .
W czerwcu Wiktoriada idzie już do żłobka więc chciałabym by ten czas zastopował, ale niestety okrutnie umyka..
I jak sobie pomyślę o powrocie do pracy to..brr.. ratunku!! ja nie chce!!!
Od września chodzimy na basen- mamy wodne szaleństwa. Jak na razie podoba się. mam nadzieję że uda nam się zaszczepić chęć do aktywnego spędzania czasu [;

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

pixi - nie wiem czy ktoś już polecał, bo miałam tylko sekundkę na przelecenie forum, ale ja lubię przepisy z alaantkowe blw
Co do prezentu na roczek , to my myślimy nad wózkiem parasolką. Tera zmamy dość duży wózek - w sam raz do lasu- ale trochę się męczymy jak mamy z nim na zakupy jechać. Taka zwykła parasolka by mało miejsca zajmowała byłaby ok.
Teścinka np. sprezentuje Wiktorkowi pościel . Teraz śpi w śpiworku i kurczę nie widzę go pod kołdrą i na poduszce, bo okroppnie się wierci. Co chwilę inna pozycja. Na prawdę w kółko się kręci, raz w poprzek raz tak a raz znowu do góry nogami hihi ;P
Wikolandia zamówił sobie również kubek ze słomką, znikopis i taki komplet talerzyk miseczka i sztućce [;

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...