Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marty leb obdarty

Hej dziewczyny,
Groszek, nocka ok, maluda budzil sie odrobine czesciej, ale rano wzielam go jeszcze do lozka (jak maz pojechal po spozywke) i razem sobie godzinke kimnelismy.
Pieluszki Lidla - polecalam, ale juz odwoluje bo czesto zjezdzaja i kupa laduje na plecach.
Magda - musisz cos zrobic z mezem, tak nie moze byc, dziewczyny juz Ci doradzily wiec sobie podaruje, ale trzymam kciuki za Ciebie.
Po wczorajszej uczcie problemow brzuszkowych brak, poszly dwie kupy w nocy, ale to tyle takze zaczynam sie rozkrecac :)
Ktoras pisala o hula hop, ja dzisiaj wyciagam swoje (ciezkie kauczukowe z pianka) i biore sie za brzucho.
Wczoraj prawie kupilam sobie plaszczyk, ale rozmiar 40 ciasny w cyckach (plus moje ramiona enerdowskiej plywaczki nie pomagaja) wiec stwierdzilam, ze poczekam ze 2 tygodnie i wroce po niego, nie chce kupowac wiekszego bo caly czas chudne.
Piersi - skora wydaje sie byc ciensza i sucha, macie cos godnego polecenia? Ja uzywam bio oil, ale on raczej nie nawilza tylko chroni przed rozstepami.
Marta

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :) dzisiaj trochę sam się zreflektowal i mówił że nas kocha o przeprasza ze jest niemiły ale nie może się wyspać od 2 miesięcy ( nie powiem nic o tym bo w porównaniu do niego to ja śpię o połowę mniej). Rano jest niemiły ale chyba to ze wszytko rano sam ogarniam bez słowa i tylko co chwile powtarzałam żeby wstał bo mu kawa wystygnie, sprawiło ze zrobiło mu się głupio. Jest zdecydowanie milszy dzisiaj. Ja tez staram się go za wszystko chwalić żeby go motywowac i on sam chwali się znajomym jak mu się coś uda np uspokoić mała jak ja jie mogłam. Zobaczymy jak to będzie. Na dzisiaj mam plan na mówienia go do zmiany pieluszki, bez przesady nie żeby od razu kupę ale mógł by się nauczyć teraz bo jak mała utosnie i zacznie się wiercic to będzie mu zdecydowanie trudniej.
Dzisiaj kolejny dzień gorąca. Najgorsze ze w mieszkaniu jest cieplej niż na zewnątrz i okna nie można na oścież otworzyć bo boimy się ze kit przez nie wyskoczy w pogoni za jakimś ptakiem. Na szczęście udało się uruchomić klimatyzator i powoli temperatura robi się znośna. Myślę że to przez to mała taka marudna jest ostatnio, za gorąco jej po prostu.
Dziewczyny dopajacie maluchy ? Jak bym karmiła tylko piersią to bym sobie darowała ale tak to podaje jej wodę i chyba tego potrzebowała bo potrafi naprawdę wypić z 30 ml a bywają i momenty gdzie pociągnie raz poczuje ze to nie mleko i wypluwa( balam się ze będzie dużo piła nie czują ruznicy mleko - woda ale na szczęście cwana z niej sztuka). Boje się tylko czy jie zaburzenia jej rytmu karmienia ta woda. A i pochwale się małym sukcem;) udało się nam opuścić jedno karmienie mm juz 3 dzień z rzędu wiec liczę na to ze tak zostanie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

kasia_be faktycznie fajny zbieg okolicznosci :) moj tez wieczorem szarpie cyca i by ciagle na nim wisial. Sztuczne raz dalam. Nie wzgardzil ale cyca dalej chcial. Uspokaja sie dopiero po kapieli i zasypia. Mysle ze jest po prostu zmeczony i nie umie sie uspokoic i usnac.
magda cos mi sie wydaje ze on nie pierwszy raz przeprasza i poprawa jest na jeden dzien. Przydalaby mu sie terapia szokowa. Albo faktycznie jakas terapia dla par.

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!
Jutro Mała konczy 7 tg i chyba zaczal sie jej 2 skok rozwojowy. Dzis juz 4 dzien jak ma napady placzu. To na pewno nie brzuszek, bo sie nie prezy i regularnie popierduje. Jedyne co pomaga to przytulenie sie do mamy. Wiec mysle ze to wlasnie ten skok...

Ale mnie dzis tesciowa wkur***a...
Ostatnio strasznie mnie draznila, ale jakos zebralam sie w sobie i chodzilam do nich z mala 1 na tydzien (w koncu to jej jedyni dziadkowie i kiedys beda dla niej wazni). Wolalam pojsc na troche do nich niz zeby przesiadywali u nas...
Tak wiec (po dlugim wstepie) dzis dzwoni do mnie z zapytaniem czy jestem w domu, bo ona by przyszla (akurat, na nasze szczescie, szykowalysmy sie na spacer). Po chwili dodala ze nie zaprasza do siebie bo tesc ma półpasiec... Mnie zmrozilo... wiem ze wirus ospy przenosi sie droga kropelkowa i ze jest malo prawdopodobne, ale jednak jest jakies prawdopodobienstwo ze by go do nas przyniosla. A kobieta, ktora pracowala kiedys w sanepidzie zachowala sie tak bezmyślnie i egoistycznie, zeby tylko wnuczke zobaczyc.
To sie wygadalam

Laktacja polecam razowy kwas chlebowy. Moze nie za czesto, bo slodkie to i gazowane, ale raz na jakis czas mozna. U mnie po 3 godzinach od wypicia pelne piersi

monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_48266.jpg

monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_48267.jpg

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

miszka ja bojowo podeszlam do sprawy Magdy bo jak czytalam wczesniej ze dziewczyna nie moze sie doprosic o zniesienie wozka to az nie moge. Przeciez ike mozna prosic. Moja tesciowa wkurza przeszkadza ale tez duzo.pomaga takze jakos to ciagne.
Cathleenyh te tesciowe. Masakra. Co na to maz? A corka super;) mnie synek tez wita usmiechem;))

Dziewczyny zglupialam, bo chce dermedic zamowic ale byli znajomi i maja polroczne dziecko i pytam czym smaruje a ona, ze dermatolog zakazal do roku czasu ze rok sie nawilza a po roku do ochrony slonecznej. Zglupialam. Vena lub Bbb?

A musze sie pochwalic: corka zawolala sisi poszla na nocnik i zrobila heh a nikt jej nie prosil dzisiaj narazie odpuscilismy. Dostala brawa ale nastepne juz w pieluche byly

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly pierwszy raz słyszę, żeby nie chronić dziecka przed działaniem uv tylko nawilżać… skóra pamięta każdy promień słońca, jaki kiedykolwiek do niej dotarł. Zwłaszcza niemowląt, które mają bardzo delikatny, niedojrzały naskórek. Były badania, że już dwukrotne poparzenie skóry w okresie dzieciństwa aż dziesięciokrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka.

http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79408,4216520.html

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miszka my tez Magde2600 namawiamy by pirozmawiala z mężem z tym ze jego podejście do tematu jest dość toksyczne i po slowach Magdy tez to czuc, tzn to jak go dzis tłumaczy, fakt ze sie zreflwktowal jest bardzo pozytywny bo oznacza ze nie jest przypadkiem beznadziejnym tylko trzeba nad nim pracować, tez uwazam ze terapua dla par to dobry pomysl.
Magda2600 trzeba bylo to zaxnaczyc ze Ty spisz mniej i ze tak jeszcze dlugo będzie. I ze jestes zmeczona a Twoje zmeczenie odbija sie marudzeniem dziecka ze to taka fizjologia. I gdyby Ci pomogl bys Ty mogla odpoczac czy chociaz nie miec powodu do stresowania sie związkiem, Tobie na nim zależy a mu jakby anina Tobie ani na dziecku, dba tylko o swij wyspany wygodny tylek. I jego chwilowe przepraszam nie cofnie Twojego zalu czy poczucia sie gorszą bo poswiecasz sie dziecku,nie cofna tego ze "wkurw...ca jestes"

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Dziewczyny juz dawno mialam was zapytac jak wygladaja podniebienia waszych dzieciakow, ja Tymkowe czesto widze bo marudzi non stop i zauwazylam, ze jest bialawe. Nie jest to nalot, tylko wyglada jakby bylo bardzo blade, zastanawiam sie czy to normalne...
Dzieki
Marta

Odnośnik do komentarza

krocze mnie boli szew od wczoraj i mam podejrzenie ze to szwy rozpuszczajace sie ktore sie przemieszczaja. Przynajmniej mi wypadają a boli jak dotykam blizne. Wyglada wszystko dobrze.
Melly mi tez sie wydaje ze trzeba korzystac z filtrów. Tym nardziej ze w dzisiejszych czasach dziura ozonowa robi swoje. Ja nigdy sie nie smarowalam niczym a w ostatnich latach mam potrzebę. Bo slonce jest nie dozniesienia...
Marta ja tam dziecku nid zagladam.. chyba piwinnam :/

Jeszcze jedno pytanie. Czy wiecie albo macie jakis pomysł. Jak przygotowac mleko w plenerze. Jest cos co pizwala zabrac ze soba odpowiednia pircje mm i wodę w termosie? Czy jak? Czy z puszka mam chodzic? :/

Odnośnik do komentarza

Ataa moi znajomi byli dzis z zimna woda w butelce z porcja mleka w malutkim pudelku do zywnosci i my zrobilismy wrzatek, ja bym brala termos na spacer ja u gory mialam termos zeby w nocy szybciej zrobic mleko. Na wakacjach prosilismy np w kawiarnikupujac lody to wrzatek dodatkowo.

Padam na twarz a maly marudzi. Corka spi, maz ja polozyl a ja z malym. Mam ochote na ciepla kolacje i kabarety zaraz w tv ale mi synus musi pozwolic.

Heh a jeszcze dostalismy od znajomych komplet ubranek body i spodenki ,fajnie na nastepny rozmiar a szkoda ze dzis kupilam identyczny heh.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Malaga Vena Nat Melly dziekyje za rady co do mm na spacerze. Vena Ty rozrabiasz z wodą butelkowana w temp pokojowej ? W sensie bez podgrzewania tej wody? Dobrze zrozumialam?

Moje dziecię dzis wieczorem nie chcialo ssac mimo ze mleko było w cyckach szarpal sie i szarpal,ja juz wyszłam z siebie ale dalej dzielnie orzystawialami w kobcu sie uspikoul i zjadl normalnie, ale w nocy na bank nie mialabym takuej tolerancji najego placz...
Jesli chodzi o poziom mleka to jest lepiej ale u mnie niestesty zwiekszylo sie podawanie mm, jednak przystawiam tyle ile sie da, mimo ze dziecko mawiecej sily i moje sutki znow bardziej tkliwe...

Odnośnik do komentarza

Mleko ostatnio robiłam knajpie na obiedzie jak byliśmy. Poprosiłam kelnera o wyparzenie butelki ( chciaz w domu też to zrobiłam i zamknelam szczelnie) i nalanie wątku i czekałam aż przestanie a potem proszek zabrany w małym ojmniku na żywność. Ale strasznie mi się spodobał pomysł z pojemnikiem na mocz. A patent Nat tez testewoalam ale jakoś mam obawę ze ililosc wody będzie niedokładne bo na wszystkich opakowaniach piszą ze proszek do wody, pewnie żeby dokładna ilość wody była.
Moje dzieciątko tez ma chyba kolejny skok bo marudzi od kilku dni. Dopiero dziś na to wpadłam.
A co do mojego chłopa. .. eh.. musze coś z tym zrobić. Juz dzisiaj znowu była dyskusja na temat chrzcin ze niby on nie pamięta żebyśmy mówili że w wakacje jak pojedziemy na tydzień do teściowej to to załatwimy. Szlak mjie trafia bo ze za 2 tyg jedziemy do moich rodziców pokazać pradziadkom dzdzie, tez nie pamięta( i pojadę choć bym miała sama jechać ) Za to jak ja o czymś zapomnę to jest afera. No nic będzie tak jak powiedziałam bo ja nie będę świeciła oczami. Juz się zapowiedziałam rodziców, mama zaprosiła swoje rodzeństwo, chrzciny tez będę próbowała doprowadzić do skutku bo juz powiedziałam mojemu bratu i szwagierce ( mają być rodzicami chrzesnymi). Tylko z tym większy problem bo mała ma być ochrzczona w cerkwi a ja jestem katolicka i sama tego nie załatwię ale może szwagierka mi pomoże. Nie jestem specjalnie wieżaca mój mąż wręcz się jeży jak się mówi o religijnych iwentach ale dla moich i jego rodziców to bardzo ważne wiec z szacunku dla nich ( i zmarłego teścia tez) mi na tym zależy. Dzisiaj mój mąż znowu wyszedł i szczerze nnawet mi to pasowało. Źle to świadczy o stanie naszej relacji ale jakoś ja się mniej denerwuje jak go nie ma a co za tym idzie mała jest spokojniejsza. Czasem myślę że mógł by już wrócić do biura ale za wygodnie mu w domu. Trzeba będzie to obgadac. A pomysł terapiialzenskejnbardzo mi się podoba i bardzo bym tego chciała ale mój mąż raczej się nie zgodzi uczą to za bzdety. Nawet z naszego kumpla psychiatry się śmieje ( w domowym zaciszu ) wiec do psychologa tym bardziej nie podejdzie serio. Może jak sama pójdę na terapię to na nowo uda mi się odkryć w sobie jakąś sile do mówienia i co mi chodzi i o włączenie o swoje.
No i znowu się rozpisałam strasznie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marty leb obdarty

Dzieki dziewczyny za odpowiedz w sprawie podniebienia.
Kurcze ten moj kartofelek jest znowu taki marudny, juz nie wiem co mam robic, ktos mi podmienil dziecko. W nocy i nad ranem cudowny, usmiecha sie, gaworzy a w ciagu dnia ciagle by narzekal... Zaczynam sie zastanawiac czy to ta nystatyna, ktorej uzywamy na jezyk... Czy ktoras z was tez tego uzywa?
Dzisiaj po raz pierwszy sama go wykapalam w wiadrze (tummy tub) no moze bardziej wymoczylam bo nie potrafilam go do konca chwycic tak porzadnie a pozatym jeszcze mu troche glowa opada wiec musialam ja przytrzymywac tez.
Ciekawe co u Heltinne...

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

U nas weekend taki pełen, że nawet chwilki nie miałam, żeby do Was zajrzeć. Mały od paru dni jak aniołek, zaczyna łapać ładnie regularność i codziennie po 2h od wstania idzie spać na drzemkę :) dziś i wczoraj się udało, że spał drugi raz w dzień i fajnie, łatwo do kąpania dotrwaliśmy, bo był w miarę wypoczęty, ale już gotowy.
Póki co żadnych negatywnych w odczuciu skutków skoku rozwojowego, a wiem, że taki ma, bo uśmiecha się, rozgląda, obserwuje, wodzi wzrokiem za nami. Od paru dni jest na prawdę wielki postęp :)

Filtry ja zamówiłam z Gemini te Musteli od pierwszego dnia, bo napisali mi maila, że Dermedic akurat nie mają.

Laktacja unormowana pięknie, mleka starcza, dziecię rośnie, mama zadowolona :)

Spanie w nocy z wczoraj na dziś mały drugi raz spał aż 8h, obudziłam się przed nim i znów byłam zaniepokojona, ale nie budzę, niech śpi - jedyne co niefajne, cycki prawie wybuchły po tylu godzinach.

Magda2600 bardzo mi przykro, że tak czujesz, że Ci ciężko.. te pierwsze miesiące chyba dla nikogo nie są łatwe, mówię i o nas i o mężach, to ogromne zmiany i tak jak piszą dziewczyny - u nas to naturalne, przychodzi z porodem, a dla nich istne szaleństwo, wprowadza się do naszego życia tak na prawdę nowy człowiek, ot tak - my mamy na to 9 mies, nosimy pod sercem, oni są tego świadkami, ale jednak nie namacalnie. Nie bronię facetów, bo na mojego też byłam wściekła, ale próbuje sobie to jakoś wszystko tłumaczyć i układać w głowie. Wczoraj byli u nas znajomi z rocznym synkiem i jego tata (nasz kolega), powiedział przy nas i swojej żonie, że on tego nie czuje, że go mały męczy, że 5min i ma dosyć i tak mi się przykro zrobiło, to takie okropne :( mój mąż mówi, że dobrze, bo nie udaje, nie ukrywa, ale no... straszne jak dla mnie.

Wakacje kiedy się wybieracie na jakieś wyjazdy? ja bym chciała pojechać choć nad morze, myślimy o sierpniu, 4-ro miesięczny maluch będzie już ok czy to trochę wcześnie?

monthly_2016_05/kwietnioweczki-2016_48272.jpg

Odnośnik do komentarza

Ataa ja biorę termos z lekko ciepłą lub nawet letnią wodą i 2 porcje mm w 2 małych plastikowych pojemniczkach. Jak trzeba to wlewam, wsypuję, 15 sekund i jest gotowe :) W chłodniejsze dni podawałam mm z lekko podgrzaną wodą, teraz daję w temp. pokojowej w te upały. Nasze mleko z cycków też nie jest jakoś super gorące, wierz mi :)
Mnie dziś dorwała migrena... przez ciążę zdążyłam już o niej zapomnieć ehh.... jeszcze rano łudziłam się, że to silniejszy ból głowy i próbowałam się ratować paracetamolem i kawą, ale po południu już zdychałam i tylko czekałam aż mała się obudzi żeby jej podać cyca i wziąć lek na migrenę. Teraz nie mogę jej do rana karmić, boję się żeby w nocy o tym nie zapomnieć... rozważam zaklejenie na noc sutków plastrami:)
Magda2600 ja nie wiem po co Twój mąż w domu siedzi, skoro i tak Ci nie pomaga... to jest jakaś masakra co piszesz, nie wiem nawet co Ci doradzić... a to wychodzenie sobie ciągle chyba by mnie do szewskiej pasji doprowadziło... Masz rację, że jak Ty się denerwujesz, to Milenka to odczuwa i też się złości i błędne koło się zamyka...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...