Kwietnióweczki 2016

[Vena127]

Miila wygląda znajomo co? ;)

Zaraz będzie wrzask bo trzeba zebrać się do pediatry na kontrolę :/

[Vena127]

Czarna ostanie karmienie przed kąpielą wczoraj trwało 1,5h i ryk … wrócił mąż przetrzymał ją 40 min płaczu poszła spać do 1 w nocy …karmię do skutku. Nie mam innego pomysłu.

[Gość Czarna23789]

Vena to w takim razie co ile czasu zmieniasz pierś przy takim karmieniu non stop? Bo ja co godzinę, ale nie mam pojecia jak jest optymalnie?

[Gość Miila]

Vena, Nat, Czarna to piąteczka dziewczyny, bo widać jedziemy wszystkie na tym samym wózku. Ja mam nadzieje, ze to chwilowe bo juz tak było i przeszło, ale zobaczymy. Dzięki Vena spróbuję z tym wałkiem do spania. U nas przy kąpieli płacz i zastanawiam się dziś co ja mu dam jeść, bo cycki miękkie, bo źłopie cały dzień :p Nat juz się nauczył łapać głęboko, teraz karmienie w końcu nie boli, ja w sumie sama mu wciskam do buzi ta otoczkę sposobem - łapię ja w palce za sutkiem i takiego gotowca dostaje do buzi :)

[Gość Miila]

Vena dopiero zobaczyłam fote, hehe. Słodzinka, ale takie same słodziaki by były nie wisząc na cycach :) musimy to przetrwać, tyle. Ja dziś jestem trochę wykończona drugim takim dniem, bo autentycznie siedzę od rana i karmię no ale co mam zrobić..
Uściski dla Klary z okazji wczorajszego miesiąca :*

[Gość Miila]

Czarna ja też właśnie nie wiem co ile zmieniać cyca ale robie to wtedy kiedy czuje, ze juz pusty, raczej nie liczę czasu.

[Nat34]

Miila

Czarna ja też właśnie nie wiem co ile zmieniać cyca ale robie to wtedy kiedy czuje, ze juz pusty, raczej nie liczę czasu.

Też tak robię, myślę że ok .

Dziewczyny trzeba to wytrwać nie ma rady, będzie lepiej tylko.Teraz jest max kumulacji cycowej i tak jak Vena pisze, do 3 mcy sie powinno wyrownać :P

[Gość Miila]

Podziałało na chwile, chwilo trwaj!

[Gość Czarna23789]

Ha! Vena Kochana! podchwyciłam radę z rogalem i Szymuś zasnął błogo, a ja juz zdążyłam wziąć prysznic :)))
Teraz jak się obudzi mogę karmić dalej :)
Miila, Nat ja codziennie w godzinach 13-22 mam wrażenie że piersi są puste ;/ tzn są miękkie i wiotkie. I na serio ciężko mi wtedy ocenić kiedy mały ssak ją wypróżnia.

Nat Ty swoimi linkami motywujesz mnie do odchodzenia z mm.Tydzień temu we wtorek w ciągu doby podałam 120 ml. Dziś 40 i na więcej się nie skuszę. Liczę, że z końcem tego tygodnia zostanie już tylko cycuś.
Trzymaj kciuki ;)

[ramajani25]

Aaaa właśnie weszłam na forum szukać rady, ale widzę, ze to dzisiaj problem nr 1. Pół nocy i cały dzien Zosia wisi na cycku, jak odkładam to po 5 min wrzask. Cycki miękkie, puste, tez tylko co 30-40 min zmieniam. Juz mam serdecznie dość, śniadanie i kolacje jadłam z Mała przy piersi. udalo mi sie na 40min wyrwać rano na ściągnięcie szwów, Tatus nosił w tym czasie i zasnela, myślałam ze moze odreagowuje, albo ze za mało pije, bo nawet nie mam kiedy. Liczę Nat ze masz racje i sie unormuje za chwile.

[Gość Miila]

Czarna super, że podziałało, ja będę testować po kąpieli, właśnie go będę budzić na mycie, bo mąż jedzie na piłkę, ech. Prysznic czy kąpiel to niezły luksus dla mnie od wczoraj, dziś rano nawet pójście siku graniczyło z cudem.

Ramajani piąteczka, jest nas więcej, ja jadłam śniadanie lewą ręką i prosiłam męża, żeby mi pokroił, na obiad była pizza i też znów lewa ręka i w kawałkach, masakra. Liczę, że się unormuje.

[Gość Miila]

dzisiaj bez mycia, nie mam sumienia go budzić, przebiorę w piżamkę jak się obudzi na jedzenie i tyle :)

[Gość Czatna23789]

Miila mój właśnie też śpi słodko w tym rogalu na kanapie w salonie i nie wiem czy budzić czy nie na kąpiel. Na dodatek dziś sama jestem, bo mama pojechała w południe a siostra dopiero jutro będzie.

[Ataa]

Miila wladnie mialam Ci pusac ze takiemu maluchowi nie zaszkodzi jak go nie umyjesz a szkoda go budzic jak juz sie udalo po tak ciezkim kolejnym dniu...

[Vena127]

czarna, ramajani myślę, że zmieniam pierś tak średnio co 20-30 min, czasem sama zmiana pozycji uspokoi małą.
Właśnie siedzę i karmię po wizycie …mała w 2 tyg + 400g więc jedziemy wyłącznie kp pediatra mówi, że to jest ok.

Czarna cieszę się, że zadziałało ;)

Miila o tak! Chwilo trwaj długo :)

Ktoś pytał: karmię 90% czasu zawsze z obu piersi praktycznie od początku. Tylko wtedy Klara się najada

[Vena127]

Miila, Czarna odpuście mycia w takich chwilach, warto sobie odpocząć a maluchowi nic nie będzie ;)

[PaulinaNO]

Miila Vena Czarna Rajmani i ja dołączam do grupy sutkowych wisielców. Dzisiaj troche lepiej ale wczoraj cały dzien taki jak u was. Tylko ze jak tak długo je to ulewa niemilosiernie, wiem ze to przez ten nierozwinięty przełyk ale tego czasami jest całkiem sporo, u was tez? No nic, jakoś to przetrwamy, cierpliwość nas uratuje

Kilka dni temu zgodnie z zaleceniami wprowadziliśmy tran, i zauważyłam ze po ostatnim bezbolesnym okresie z brzuszkiem nagle znowu mu cos tam przeszkadza, myślicie ze może to byc przez ten tran czy to raczej nie możliwe?

Ps. Wiktor tez kocha cycusie

[Nat34]

Czarna, masz moje kciuki i wsparciuchy Kochana!!!

Cud, po kapieli przeryczanej, musialam dac cyc w trakcie nie pytajcie w jakiej pozycji...Hela zawinieta w woombie spi :)Oczywiscie po cycaniu polgodzinnym ;)

Paulina, moze byc po tranie jak najbardziej...

[Gość Miila]

PaulinaNo jakieś koło wzajemnych problemów chyba założymy, bo widzę, że jest więcej i więcej :) u nas mały nie ulewa w ogóle, ani razu się nie zdarzyło.
Co do tranu.. to oleiste to może mu cięzko na żołądku? nie wiem sama..

Czarna umyjemy jutro :) nic im nie będzie, Vena i Ataa mają racje.

Vena piękny przyrost wagi! u nas za każdym razem inaczej wychodzi, waga położnej środowiskowej jest niezgodna z wagą pediatry, więc dokładnie nie wiem ile nam przybiera, ale przybiera na pewno, bo widzę już troszkę inne to ciałko i w rękach czuję :)

[Melly]

dziewczyny czuje Wasze zmeczenie. Eh ja tak nie mialam z corka ze.non.stop.na.piersi.i smoczka tez nie.chciala. Az boje sie, ze z synem.tak.bedzie jak.u.Was bo myslalam.ze nakarmie, pojdzie.spac i pobawie sie z corka. Musze tez znalezc czas dla.niej.

Eh tez po przeczytaniu tych wszystkich postow jak przeczytalam, ze chcecie budzic na.mycie heh az zamarłam;)) Dzieci najedzone, spia spokojnie i niech Mamy tez odpoczna.
Miila Twoj maz ma.pilke (wiem ile to zajmuje), mam.nadzieje, ze i Ty znajdziesz chwile relaksu. Wszystkim mamom.tego.zycze.

Ja od 14 mialam.straszne bole plecow i myslalam ze cos.sie.rozkreci ale o 20 przeszlo. Heh. A dzis corka w nowym.lozku, obudzila sie i.z.powrotem usypianie i nadal.w swoim, zobaczymy.czy juz.przyjdzie nam.spac samym we 2. Dodam, ze dzis nasza.rocznica slubu, ale padamy grzecznie.spac. Wczoraj mielismy cos porobic na pobudzenie porodu, ale corka przeszkodzila. Hehe. Uroki rodzicielstwa.

[heltinne]

Musze się wbić jako nierozpakowana bo nas przeniosą w inne miejsce forum jeszcze przed końcem kwietnia... ;)

Buuu...ja tez chce mieć już maluszka wiszącego na cycku ;) Mój narazie uwieszony łożyska. ..Eh.
Sporadyczne skurcze cały dzień, ale dopiero się teraz zagęszczaja, Ślubny ma jechać wlasnie w trasę...i co teraz...?
W nocy pt/sob w szpitalu był wspaniały,choć ostatecznie nie urodziłam,właśnie tak to sobie wyobrażałam....

[Gość Miila]

Melly wszystkiego najlepszego!
Z tą jego piłką.. pytał zanim się rozpoczął nowy sezon w tej lidze, zgodziłam się, bo chcę żeby miał chwilę dla siebie, odskocznie od pracy i obowiązków w domu, bo jednak całą ciążę ogarniał i moje obowiązki. Póki co nie widzę tego tak, że jak on ma czas dla siebie to i ja chcę, ale nie mówię, że tak nie będzie, bo chcę wrócić choćby na siłownię i doprowadzić się do ładu przed wakacjami.
Nie martw się na zapas o to, że synek może być inny niż córka, musisz to brać pod uwagę, ale niekoniecznie tak musi być :)

Heltinne ah z tymi skurczami, ja czuję, że miałabym tak samo rodząc sn, bo w dniu porodu wyszły takie, że nie chcieli mnie już puścić do domu, ale ja takie same odczuwałam dobre 6 tygodni przed i szyjka trzymała.

[Ataa]

Hehe ja tez przypominam ze jeszcxe w dwupaku jestem od tych cycowycj potworkow w oczach mi sie mieni :p ale rez chce juz mojego..
Na koniec dnia obecnosc meza poprawila nieco nastrój ale musialam go prosic by nie gadal do Roberta ze teskni itd bo strasznie mnie to dzis draznilo..
Co do pilki czy innych zamilowan,w zyciu bym nie wpadla na to by cos mu ograniczac, wiecej, zalezy mi by byl aktywny. Przecież to tylko na korzysc dla wszystkich a czas idzie tak wygospodarować by wszyscy byli zadowoleni. Ja tez zamierzam cos robic dla siebie w tym temacie :)
Heltinne mysle ze waryo bylo trafic do tego szpitala by chociażby przekonac sie ze mwzowi zależy i ze ogarnia temat oraz sie poczuwa. To bardzo miłe, a w sumie jeszcze jest szansa ze bedzie obecny przecież :) a jak nie to trudno.. ale myslami na pewno nedzie z Wami :)

Jutro jade na ktg, ciekawr czy tym razem jakis skurcz uda sie zlapac, dxis przez caly dzien bylo ich mnóstwo... a jutro pewnie jak na zlosc nic. A tak jestem ciekawa jak to wyglada w czasie badania :) no i jaka jest ich sila..

[heltinne]

Ataamoże i jest szansa...Zobaczymy..
Ja czuję aktualnie skurcze na 60-80, tak porównując z badaniami które miałam w szpitalu. Wczoraj wieczorem pewnie sięgały setki (takie też się zapisały na badaniu)
To ze nie odczuwa się skurczy jako szczegolnie bolesnych wcale nie oznacza ze są one slabe. Polozna mówiła coś o zapisywaniu się ich w pewien wzór...

A Ty nie miałaś jeszcze KTG?

Juliax 2 cm nie zawsze wiaze sie z rychłym rozpakowaniem...
Alw kto wie,może w Twoim przypadku jest to oznaka zbliżającego się porodu?
W każdym razie ja w piatek mialam 3 cm...:/

[heltinne]

Miila a jaka sile skurczy miałaś tego dnia? Pamiętasz może?