Kwietnióweczki 2016

[Magda1010]

Ja dzisiaj poczułam chyba ruchy.. naprwnoto nie było nic w brzuchu A czułam takie przeplywanie A nawet skakanie jakby A może sobie coś wymyslam.... to moja druga ciąża ale pierwsza obumarla.. więc teraz cieszę się każdym ciążowy objawem, kluciem, ruchem.. czekam na to naprawdę..

[Vena127]

Co do pościeli to się w pełni zgadzam, tyle że u mnie chłopcy tak długo jak się da śpią w śpiworkach. Te duże bywają już drogie, ale zaczęłam szyć na wzorze mniejszych i dzięki temu mogę ich tak trzymać do czasu przejścia do łóżeczka bez barierek.

Hasło o kocu przypomniało mi o ponchu, które nosiłam w ostatniej ciąży. Termin miałam na połowę grudnia.

[Melly]

Ja tam legginsy i bluzki i jakos przezyje tą zimę. Wczesniej urodzilam miesiac wczesniej i nie\mialam zylakow ani nie popękaly naczynka boje sie ze teraz w 9 miesiacu moga mi popekac. Moja ciotka cale nogi ma w pajączkach i mloda a zakrywa nogi;(
A co do biustu to mowie do meza dzisiaj; szkodq ze corcia nie ma\po kim duzych piersi odziedziczyc (tzn moja mama ma takie troche wieksze) a moj maz ze a po co jej duże cycki? Hehe i nie wiem czy mowil to jako facet hehe czy jako tatus? Bo moze najlepiej zeby wxale nie miala

[yo-anna]

Melduję się po prenatalnym!
Nowe jest silne i zdrowe, prawdopodobieństwo trysomi jak u gimnazjalistki a nie jak u pani po 30 ;) ogólnie wszystko cacy, tylko płci nie znamy i powiem wam że trochę tym rozczarowana jestem :/ Ce la vie...

Kumi- gratuluję! i aż się chce napisać: "a nie mówiłam" ;)

[Vena127]

Melly jestem ciekawa jaki będzie mój mąż w kwestiach córki, bo chłopaków to trzyma w wielu sprawach krótko i musimy pewne rzeczy negocjować. Chciał trzeciego chłopaka, ale jak mu o córce powiedziałam to miał łzy w oczach, a dziś rano powiedział, że muszę ją nauczyć jak być piękną kobietą, to z kolei ja się rozkleiłam. Bo mój kochany mąż to zupełnie nie typ, co takie rzeczy mówi, więc go wzięła za serce już córka ;)

Secondtry dobra teściowa to skarb. Moja była całkiem spoko do tego lata (na 6 lat jak ją znam może że 3 wyskoki do mnie miała) a ostanio to mi strasznie na nerwy działa, co powie to gorzej. Już nawet nie mam ochoty jej mówić, że dziewczynka, a już na pewno nie jakie imię wybierzemy…po co ma mnie wkurzyć. Na szczęście mąż, jak wczoraj zobaczył moją minę na hasło, żeby zaraz powiedzieć rodzicom, od razu się uśmiechnął i dodał, że nie musimy. Normalnie nie wiem, co się ze mną dzieje zwykle olewam wszystkich uwagi i robię to, co chcemy z mężem. Ostanio zaś wszystko przeżywam i rozkładam na czynniki.

[Vena127]

yo-anna gratuluję zdrowej dzidzi! A płeć może niedługo ujawni bobas pewnie niedługo będziesz miała kolejne USG.

[Gość agamaa]

Hej:)Ja tez dzis po prenatalnym wszystko z maluchem ok:) plec tez jeszcze nie znana .Lekarz zasugerowal ze moze dziewuszka bo miedzy nozkami nic nie zobaczyl ale to bylo tylko na razie "moze"kolejne usg 23 paz.Pozdrowionka:)

[Gość Miila]

@yo-anna, agamaa - gratuluję ! <3 z całego serduszka na prawdę.<br />
@Vena127 - tak pięknie o tym nam opowiedziałaś, że sama mam łzy w oczach, ciesze się razem z Wami.
Teściówką się nie przejmuj, ja swoją już dawno olałam, niech tylko coś skomentuje we wtorek jak powiemy o ciąży to i ja dodam od siebie ze trzy słowa :)

[Sylwia2608]

Tak Was czytam o tych teściowych i ciesz się ze moja to anioł Ze dwa tygodnie temu byliśmy u niej na obierz i tak wspomniałam ze mam ochotę na bigos i wiecie co następnego dnia przywiozła mi go

[Sylwia2608]

I znów ucielo mi posta. A teraz dzwoni co kilka dni i wypytuje czy nic mi nie potrzeba Cudowna kobieta

[Gość Marta135]

Oficjalnie melduje poczatek II trymestru jupiii !!!! :) 14 tydzien. Teoretycznie rowno za pol roku poeinnam urodzic moje Malentwo :)

[ramajani25]

A ja dzisiaj generalnie mam dość, w nocy nie umiałam spać, teraz całe podbrzusze napięte, twarde. Dobrze, że do pracy na później. Wracam jeszcze na chwilę do łóżeczka :(

[Hh99]

Dziewczyny
niby nie wymiotuję, trochę mnie muli, ale jestem non-stop senna i zmęczona. Poziom koncentracji prawie zerowy - w pracy mam wrażenie, że wegetuję i czekam godziny 4, żeby wracać do domu.... Ma to być może jakiś związek z niedoczynnością tarczycy - bo senność w skali od 1 do 10 określiłabym na 9,9....
Problem jest gdzie indziej. Mam faceta, który uwielbia się przytulać, miziać itd. Ja w nocy śpię jak kamień, zasypiamy przytuleni, ale potem jak się odwrócę na drugi bok i śpię, to ŚPIĘ i generalnie nie wiem czy jestem przytulona czy nie. On lubi mnie objąć .... i niby to dobrze, ale - a tu mi pierś przyciśnie (ała), a to jestem jakoś skręcona w krzyżach, że zaboli, a to na mnie zarzuci nogą aż prawie na brzuch, co zaraz łączy się z koniecznością wizyty w łazience (ucisk na pęcherz). Przyznam, że mnie to irytuje.... Jestem zmęczona, nawet się całować ostatnio nie lubię, bo mnie drażnią zapachy i .... cudzy oddech na twarzy. Po prostu najlepiej jakby mnie nie dotykał w ogóle.....
Facet mi narzeka, że on potrzebuje się poprzytulać a ja jestem jak góra lodu. Ale mam jakąś kiepską fazę i chciałabym się tylko wyciągnąć przed telewizorem z kubkiem herbaty w ręku, przykryć kocem i wegetować.....

też tak macie, czy jakaś dziwna jestem .....?

[Ensueno83]

Hh99, widzę ze nie tylko czas ciąży mamy identyczny, ale również samopoczucie ....
Mam dokładnie to samo... Przytulanie mnie drażni, a już nie daj boże w nocy.. Wtedy potrzebuje przestrzeni wokół siebie...
Maz tez ma mi za źle to,bo tez chciałby bluskisci.... A mnie drażni nawet jak oddycha w moja stronę :P
Kurcze, czytam ciebie to jakbym o sobie czytała....
Mam nadzieje,se to minie niedługo... Chic do końca I trymestru jeszcze spiro czasu....

[Magda1010]

Hh99 mam to samo .. co prawda wszystko mi już powoli przechodzi więc mam nadzieję ze w końcu będę cieszyć się ze zblizen bo jak narazie to z sexem kiepsko.. najpierw zakaz od lekarza A teraz jakieś pieczenia przy próbie zbliżenia.. mam nadzieję ze niedługo bedzie lepiej Bo mnie to meczy

[pralinka]

dziewczyny czyli wszystko w normie mnie już tak senność nie dopada wręcz przeciwnie chciała bym dużo zrobić tylko tak szybko się meczę jak bym była babcinkom

[mamapaulina]

a mnie dzisiaj sztywnieje kark... jak już mnie będzie ciągnąć to wezmę apap ale to w ostateczności :/
co do cycusiów to ja też mam duże... a jak teraz czasami dają się we znaki, przez parę dni nie zakładałam stanika normalnego tylko taki ten sportowy bo wszystko mnie drażniło :/
ktoś tu coś o teściowych pisał... ja też mam dobrą teściową, nie mogę narzekać chyba że wtedy kiedy broni swojego syna... za to mi się szwagierka nie udała ...

[secondtry]

Hej Dziewczyny,

U mnie z przytulaniem i wogole bliskoscią jest ciezko. Zapachy mnie draznia i mdlosci powoduja ze ciezko. Mąż duży chlop, musie zrozumiec, gorzej z syniem, staram sie jak moge go tulic i calowac jak najczęsciej.
Sex - narazie nie mam ochoty, ciekawe co bedzie potem.

W poprzedniej ciąży mielismy hold na sex jak juz mi sie zachcialo ok 18 tc. Ironia losu, bo podobno w ciazy doznania są o niebo wieksze i szybciej:) Jak u Was bylo? Rzeczywiscie inaczej, w sensie jeszcze lepiej ?

[Gość Miila]

mnie też ostatnio irytowało dotykanie, przytulanie a nawet Jego oddech, ALE przedwczoraj miałam ochotę się całować (i tu brawa dla męża za niezwykłą czułość, której potrzebowałam), a wczoraj był nawet seks :) i powiem Wam, że może nie tyle większe doznania co właśnie tak super czule jak kiedyś kiedyś na samym początku, bajka :))

Dziewczyny, wczoraj kupiłam WÓZEK! używany, taki co chciałam, Mima Xari. Jako, że odległość przeszło 600 km od nas do Pana co sprzedawałam, zdecydowałam się na kuriera, ale z przedpłatą czyli przelałam kasę i mam nadzieję, że rzeczywiście ten wózek przyjdzie - nie mam w zasadzie żadnego potwierdzenia oprócz kilku smsów i rozmowy telefonicznej. Ogłoszenie zostało zdjęte, także no niby tak jak powinno być, ale chyba jestem jednak głupia, bo nie każdemu można zaufać. Trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że koleś nie chce oszukać ciężarnej kobiety :)

[pralinka]

to pozostaje wieżyc że to nie jakiś krętacz daj znać jak przyjdzie kurier bo sama jestem ciekawa

[pralinka]

ja już odliczam czas do prenatalnych mam o 15 i chyba oszaleje z nerwów do tej godziny

[majtynka88]

Cześć dawno mnie nie było a na produkowanych tyle str ze nie wiem kiedy nadrobie. Pisze żeby się pozalic. W pon jaj gdyby nigdy nic przyjmowała sobie pacjentów po 3 godz siedzenia na siusiu a tu... krwawa plama. Że brałam się jak najszybciej mogłam do szpitala, stres ogromny bo podobnie wyglądało poronienie w listopadzie. Usg pokazało ze dzidziuś żyje ale trofoblast schodząc nisko na ujście wewnętrzne. Dostałam leki i krwawienie przeszło ,przed chwilą wróciłam do domu mam kategorycznie nakaz leżenia w łóżku przez 4 tyg:/ aż może pociągnie się do góry. . JESTEM wg usg w szpitalu w 12w 1d. Ktoś przeżywał podobne rewelacje?

[Flawia]

A ha id dzis na BIOPAROXIE. ....w nocy mnie tak gardło bolało ze nie zmruzylam oka.rano poszłam do lekarza do którego mam wielkie zaufanie bo nie raz mnie z paskudne choroby wyciągnął.na szczęście osluchowo ok.ropy nie ma ale nie chce ryzykować ze zejdzie na oskrzela i wtedy będziemy dopiero musieli dać antybiotyk ogólny. Dzwoniłam tez do mojego giną i mam zgodę jak najbardziej na bioparoxxxx. Psikam argentin T i juz chociaż mogę mówić.

Co do sexu....na początku mieliśmy szlaban bo miałam krwiakka a teraz mój mąż podchodzi do mnie jak do jeza:) zresztą i tak przy moim chorym gardle ja też nie mam ochoty na przytulanie.ale jak tylko dojdę do siebie to przeprowadze atak:)

[Flawia]

Pralinka....Trzymam kciuki! Chyba każda z nas miała stres przed prenatalnym.
Ja jeszcze nie odebrałam pappa bo nie ma genetyka I mi nie wydadzą ale mój gin powiedział ze pappa to tylko uzupełnienie i daje niecałe 5% obrazu a reszta to usg.zresztą jakby coś byli nie ram to by do mnie zadzwonili.

[pralinka]

no na szczęście nie miałam czegoś takiego rybka to nic innego tylko do łóżka i dużo odpoczywaj a w wolnych chwilach zaglądaj i pisz z nami
ach idę się ubierać do lekarza mam 25 minut spacerkiem