Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Miila biedniutka Ty, tak mi Cię żal! Tak jak dziewczyny piszą, trzymamy kciuki za Ciebie i Jeremisia, wszystko będzie dobrze kochana, zobaczysz. Tulę mocno i myślami jestem z Wami!

Ramajani dziękuję za odpowiedz, może to coś podobnego i oby i u mnie szybko przeszło.

Magda2600 z tym masz najfajniej, że od razu wiesz, że to skurcze i już, a my musimy się głowić lub pytać Ciebie;) Cały czas trzymam kciuki za obrót Twojej córeczki!

Secondtry czyli akurat się obudzę, a Ty już będziesz tulić swoje szczęście;) Powodzenia!

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Miila- trzymam za Was kciuki. Wszystko bedzie dobrze! Musi byc dobrze.
Secondtry- za Was kciuki beda jutro punkt 8 :)
Heltinne- oszczedzaj sie (wiem, wiem ciezko bedzie przy trojce chorych dzieci i do tego przed swietami) bo musisz dotrwac w dwupaku co najmniej do przyjazdu mamy.
Limuzyna panicza zacna :p

Dziewczyny od zdjec- cudowne malenstwa! Juz nie moge sie doczekac mojej kluseczki :D

Do kogos jeszcze mialam napisac, ale budyn w glowie mi to troche utrudnia...

Ja niestety musialam pogodzic sie z tabletkami na cisnienie. Od poniedzialku znow zaczelo mi skakac.
Za to przeziebienie juz prawie calkiem minelo.
Jutro w nocy moj N bedzie juz w domu. Jupiii!! W koncu nie bede sama :D (zostanie 3tg po swietach, wiec mam nadzieje ze Mala szybko zechce wyjsc)

Dzis przyszly mi koszyki wiklinowe, okazalo sie ze moglam kupic wiecej... bo moj "synus" jeden sobie przywlaszczyl.

monthly_2016_03/kwietnioweczki-2016_45542.jpg

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Kochane, jestem po wizycie w szpitalu tym MF, to niby nie wody - sprawdzało dwóch lekarzy, zrobili tez test, dopplera i pomiar wód na usg i tyle samo co wczoraj. Lekarka powiedziała, że mogłam popuscic mocz przez kaszel, wypisali mi antybiotyk bo mam zapalenie górnych dróg oddechowych i mam leżeć plackiem a gdyby cokolwiek to od razu dzwonić i szpital. Boże pomóż nam wytrzymać choć te 2 dni i oby mi szybko ten syf minął.

Odnośnik do komentarza

Miila uff.. co za emocje.. duxo duzo zdrowka i obyscie wytrzymali jeszcze z Jeremisiem w dwupaku! Dobrze ze sytuacja opanowana, no i to zapalenie zaopatrzone!
Secondtry kciuki za jutrzejsze spitkanie Twoje z cora sa! Oby wszystko potoczylo sie pomyslnie!

A ja juz nie probuje nawet dzis narzekac bo z wrazenia i mi brzich czesciej sie spina...

Odnośnik do komentarza

Miila trzymam kciuki, będzie dobrze, nie denerwuj się już.
Ja dziś tez się zastanawiałam pół nocy czy mi przypadkiem wody nie odeszły, wstałam siusiu, zazwyczaj 3 kropelki i po temacie a tu nagle jakby ktoś kran odkręcił, ale doszłam do wniosku ze wód nie dałoby się zastopować i pewnie nie wpłynęły by wszystkie od razu, tylko czuła bym coś jeszcze później. .. no i przypomniałam sobie ze dużo wieczorem piłam. Niby sobie to wszystko racjonalnie wytłumaczyłam ale wizyta dopiero w środę po świętach i trochę się stresuje....

Odnośnik do komentarza
Gość motylka 90

Miila ! Uff dobrze ze falszywy alarm, choć i tak Jeremis bylby juz bezpieczny. My z tego co pamietam mialysmy ten sam termin z om, na 15 kwietnia, jak przeczytalam ze odeszły Ci wody, to z tego wszystkiego sama szybko wskoczylam do wanny, relaksuje sie i wyciszam hehe :D

Odnośnik do komentarza

Miila dobrze że sytuacja opanowana! Teraz do łóżka i spać! Jutro już będzie lepiej. Zobaczysz, że Jeremi poczeka.

Secondary powodzenia jutro! Oczywiście jak już będziesz po wszystkim to daj znać :-)

Heltine limuzyna super dla Panicza :-) Jedz dużo czosnku aby nic nie złapać od swojego małego szpitala.

http://www.suwaczek.pl/cache/ebe45947a3.png

Odnośnik do komentarza

MiilaTy lobuzie ;)

Chyba dokładnie wiem co przeżywalas. ..
No to czekamy do 04.04 :)

A ja sobie na wszelki wypadek skurcze liczę. Mam powtórkę z rozrywki,nie wiem,czy tak już ma być do końca? Ok, skurcze skurczami ale czy muszą być bolesne :/ ?

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miila trzymaj sie, jeszcze troche. Pewnie tam oboje z mezem rozemocjonowani jak nasze forum po Twoim wpisie.
Heltinne oh moja corcia tez chora co prawda bez goraczki ale co sie namecze ja i ona to nasze.
A maz pozno z miasta a jeszcze robote mial z wujkiem. Co prawda wole zeby skonczyli przed porodem ale wkurza mnie ze 1 tel wujka i musi leciec bo niestety sam tego nie zrobi. Ja dzisiaj az plakalam bo mimo ze oboje chcemy dziecka to mam wrazenie jakby nie bylo miejsca na ciaze;( jest tyle spraw do porodu a maz musi tez byc do dyspozycji innych, wiem ze tez z mysla o nas np stawiaja plot rozdzielajacy podworka (mi corka nie bedzie uciekac gdybym nie mogla zostawic akurat synka w wozku) tylko ze mi juz ciezko siedziec na podlodze jak maly mnie gmyra rekami po szyjce a corka nie moze wiecznie bawic sie sama bo mama sie zle czuje. Jestem zla na to wszystko. Maz naprawde robi juz tylko obowiazkowe rzeczy ale mimo wszystko duzo tego. ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy w domu, emocje już trochę opadły, co ja się napłakałam od wczoraj! co chwile sprawdzam czy mi się nie sączą te wody, w aptece nie było testów, ale wierze, że jest ok, choć na mój gust tamto to była woda a nie żaden mocz, usiadłam u internisty na kozetce na której leżał papier i została plama, poszłam więc do łazienki a tam cała bielizna mokra, niczym nie zabarwiona i niczym nie śmierdząca, więc byłam pewna, że to wody.
Dostałam duomox na 7 dni, dobrze by się było wykurować jak najszybciej, bo problem z CC choćby.

Przepraszam, że Was zaniepokoiłam, ale jak to zobaczyłam i jeszcze po telefonie do lekarki mojej się okazało, że te 2 dni są kluczowe i nas nie przyjmą to po prostu mi się wszystko zawaliło i miałam taki potworny żal....

Heltinne super wózek, rzeczywiście nie widać, że używany :))

Secondtry jak cudnie!! ostatnia nocka bycia w ciąży, koniec męk i troski o to ile wytrzymacie, wspaniale :)) czekamy na wieści a kciuki zaciskam już teraz :*

Miszka ja dzisiaj właśnie w aucie w drodze do lekarza czułam takie skurcze jak te o których mówisz, napinała się góra brzucha - pod biustem i nie mogłam aż siedzieć, ugle przyniosło dopiero rozłożenie fotela, trochę bolesne to było ale zaraz puściło, u Ciebie tak samo? nie wiem co to za skurcze, dziwne i inne niż zwykle.

Odnośnik do komentarza

Mila dobrze ze to nie bylo odejscie wód. Wygrzewaj sie, dobrze ze leki dostalas i odpoczywaj.
Jakis taki ponowny sezon na te chorobska bo i mnie cos bierze. Oby tylko na katarze sie skończyło. Ale juz mam gardło wyschniete przez oddychanie buzia.
Secondary powodzenia na jutro. Wszystko na pewno bedzie dobrze.
Spokojnej nocy i odpoczynku zycze dla tych co czekaja bezpiecznych terminow, a dla tych co na finiszu to rychlego rozwiązania.
I zdrowka chorowitkom.

Jakub Piotr urodzony 19.04.2016r. :)

Odnośnik do komentarza

Miila uf :) super ze dali ci coś na to chorubsko wstrętne. Oby szybko ci przeszło ;) spokojnej nocy w takim razie chociaż po takich atrakcjach pewnie ciężko zasnąć :)
Heltinne fajnie z ta spacerówka wygląda. Ja nie zakładałam jej tylko widziałam jak stoi obok ale efekt jest super. No to masz niezły szpitalik w domu. Oby tylko nic na ciebie nie przeszło.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

Miila zdrówka i spokoju przede wszystkim. Będzie dobrze i pamiętaj, ze jest kolejka do porodu ;)

U mnie po dość aktywnym dniu od 19 skurcze, niektóre bolesne, ale regularności brak. Zresztą czop siedzi i to chyba bardziej moje nadzieje niż jakakolwiek akcja :( tylko Mała miedzy skurczami fika i wierci sie niemiłosiernie.

Secondry kciuki zaciśnięte, powodzenia jutro!

Wszystkim pozostałym spokojnej nocy po pełni :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...