Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Sex... ojjj.... u mnie to temat, który leży na całego. Ja przez wymioty i mdlosci, nawet nie moglam sie do meza przytulic, a co dopiero sex.
Teraz mam zakaz przez szyjke i tak pewnie będzie juz do końca:(
Ochotę też mam zerową, szkoda mi tylko meza, ale staram sie z nim rozmawiać o tym żeby wiedział co czuje.
W poprzedniej ciąży mieliśmy to samo, 9 miesięcy i sex tylko w pierwszym tygodniu ciazy kiedy jeszcze nie było tragedii z wymiotami.
Trudno bylo nam w to uwierzyć Po porodzie zaczekalismy do polowy pologu, gin powiedziała ok. I już było cudownie. Maż biedny byl, ale bardzo dzielny, wiec potem nagrody były prawie codziennie, az sie nacieszyl;)

Co do wagi mam 8 kg dodatkowo, czuje sie gruba i juz ociezala na maxa!
O atrakcyjnosci nie wspominam, bo plakac mi sie chce. Celulit rzadzi na moim duspku, policzki tez mi sie zrobily jak u muminka!
Staram sie nie przejmować, inne problemy i dolegliwości bardziej mi przeszkadzają. Waga spadnie jak zaczną sie spacery. Po połogu zacznę biegac wieczorami i forma wróci:) Kilka zabiegów na celullit, kilka na twarz i bedzie znowu radość z zaglądania przed lustro.

Miila glowa do góry, ani sie obejrzysz i pożegnasz dodatkowe kilogramy;) Co do męża to poprostu otwarcie porozmawiajcie, powiedz mu co czujesz, czego sie obawiasz, jak odbierasz jego brak zainteresowania. Postaraj sie tez zrozumieć jego strach i obawy o Ciebie i Synka.
Taka rozmowa może skończy sie bardzo przyjemnie i romantycznie, wzajemna swiadomość i oczyszczenie atmosfery pomaga:) Nawet jesli to nie będzie namiętny sex, to i tak powinno być łatwiej do kwietnia. A w maju/czerwcu odbijecie sobie wszystko z nawiązką;) Drzemki malucha są niezwykle przydatne do odswieżenia milych doznań i ten dreszczyk adrenaliny;))

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Ja ochraniacz zalozylam po roku bo mam czujnik ruchu i zapala sie swiatlo jak wchodzimy do pokoju i corka sie wiercila wtedy a ze wedruje po lozeczku to teraz akurat. Przy noworodkach i troche starszych noe ma sensu bo po co przeciez nie kreca sie tylko leza tak jak je ulozymy. Ja zaczelam spac spokojniej odkad corka jak poczula kocyk to sie darla chyba ją wkurzal jak sie przykryla wyzej lub ze jest przykryta, do teraz nie lubi byc przykryta. Dziecko moze umrzec nawet spiac przy mamie. Te bezdechy itd ja to spalam pozniej z Malutka bo jak miala zatkany nos to sluchalam oddechu i w sumie czuwalam.
Vena piszesz o swoim mezu jak o moim. Slysze ze przeciez jestem w ciazy. Po porodzie co prawda zagojona ale dalej czulam cos jakies obtarcie i bylo mi tak troche ciasno i musial byc zel ale tez po tym jak zaczelismy to robic to poczulam sie juz kobieca, tylko to spanie i seks w staniku i wkladki eh.
Ja przytylam juz teraz 6,5 kg a w tamtej 9kg cala ciaza i z porodem zeszlo 11 kg teraz chyba tak super nie bedzie.
Secondtry dobrze ze mamy takich mezow, moj tez biedny wytrzymal w tamtej ciazy pol ciazy plus polog i jeszcze schudl z nerwow i wtedy wiedzialam ze glupi seks mu nie w glowie a zdrowie moje i dziecka. Byscie widzialy jak po porodzie powiedzieli ze zostaniemy dluzej niz 3 dni to lzy polecialy mu i jak trafilam z 7mies corka do szpitala to tez lzy mial. Inny to mimo ze seks cala ciaza to nie\potrafi pologu ptzetrwac i skacze w bok, zalosne. Mnie instruktor na jazdach w tamtej ciazy zapytal czy bede dopuszczac meza po porodzie bo jego szwagier nie wytrzymal pologu nawet. Przykre.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Hh99 rozbawił mnie tekst o ratowaniu życia sobie i dziecku - bezbłędny! :)
Marta mam podobne odczucia w czasie seksu. Nie boli, ale jest jakoś dziwnie... No, ale tak jak mówicie dziewczyny, są różne sposoby, nie tak, to inaczej.
Co do wyglądu w ciąży to mnie jakoś bardziej przeraża wizja jak mogę wyglądać po, wiecie, obwisły brzuch, rozstępy... A mam do nich skłonności, już w okresie dojrzewania dorobiłam się więcej niż niejedna ciężarna, więc mimo intensywnego nakładania wszelakich olejków, kremów i balsamów spodziewam się wielu nowych. Z drugiej strony myślę sobie, że gdyby to mój mąż był w ciąży i z tego powodu tak przytył, spuchł, obwisł czy co tam jeszcze, to kochałabym i pragnęłabym tak samo. Nie obawiam się zatem jakichś negatywnych sygnałów ze strony męża, raczej chodzi tu o mój własny, osobisty dyskomfort.

Co do ochraniaczy do łóżeczka, to nie planuję, bo nie bardzo mi się to podoba. I możliwe, że coś jest na rzeczy z ich szkodliwością, bo w Holandii bardzo przed tym przestrzegają, położne każą zdejmować jeśli któraś z mam mimo wszystko założy.

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Ataa , szkoła nie jest konieczna ale bywa przydatna. Możesz się sporo dowiedzieć a gdy jest to szkoła przyszputalna zobacz odzialy przy okazji, porozmawiać z położnymi. Do szpitala jesli nie masz u mowionej swojej poliznej czy lekarza , jedziesz wtedy kiedy już zajdzie taka potrzeba, nie dzwonisz wczesniej , w razie obłożenia moga ideslac cie do innej placowki ale to zalezy od twojego stanu bo z rozwarciem na 6 raczej cie nie odeslà ;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

A u nas znów chorobowo :(
Dopiero 2 tyg walczylismy ze szkarlatyna a teraz kolejny wirus (tak sądzę :( )
Ze szkoły dzwonili żeby po małego przyjść,bo bardzo źle sie czuje...
Bol głowy, brzucha, 39 st gorączki i gile po pas :( teraz jeszcze wymioty doszły :(
Jutro lekarz nas czeka...
I znów tydzień albo dwa wyjęte z życiorysu zapewne...
A do tego ja tez zaczynam żołądek czuć i głowa zaczyna cmic.... Jeszcze tego mi potrzeba :(

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

U nas w sexie przymusowe przerwy, bo ja tu a mąż za granicą, teraz przyjechał, ale mój grzybek nie pozwala na szaleństwa, wiec trzeba czekać do swiat, ja na początku bałam się jakichkolwiek zbliżeń przez poronienia, ale zapytalam lekarza i powiedzial, ze nawet wskazane, zeby napięcie zeszlo.

My dziś kupiliśmy kosz Mojżesza, do tego pojechalismy zobaczyc czy w jednym ze sklepów blizej niz w Krk jest wozek ktory chcemy i byl i zamowilismy z fotelikiem cybex aton i kupiliśmy aparat coby piekne zdjecia mial Leon :-) tylko musze sie nauczyc je robic :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś przeżyłam test z glukozą, faktycznie, po wciśnięciu pół cytryny, da się spokojnie wypic i przeżyc :)
Tylko pani w laboratorium kiepsko się wkłuwała, aż syczałam z bólu przy drugim i trzecim kłuciu... Wyniki o.k., za 2 tygodnie połówkowe.

Hh99, dawno Cię nie widziałam :)
Czy ktoś wie gdzie jest hetlinne??
Śnieżyca ją zasypała czy jak ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czytacie regularnie jakieś blogi mamusiowe? polecacie jakieś?
ja oglądam filmiki blogowe na YouTube. Wcześniej tematyka modowa, life stylowa;) teraz mamusiowe. podrzucę linka, moze ktoś z nudów zajrzy (dziewczyna pokazuje ładne dodatki dla dzieci +linki pod filmem są)

Odnośnik do komentarza

Hehe, dziś u pediatry wprawiwałam jedną mamę w osłupienie. Mój starszy miał mieć szczepienie, mówię mu więc że będzie zastrzyk w rękę lub w nogę, bo w sumie nie wiem co wybiorą. Będzie bolało, ale tylko kilka sekund. Będzie siedział u mnie na kolanach i mocno trzymał za szyję itp… na co jedna z matek: "jak może pani mówić dziecku takie rzeczy …" No, a co mam kłamać i stracić jego zaufanie? Młody szedł odważnie, miał do pielęgniarki że będzie zastrzyk i nawet ani pisnął, bo bardziej cieszyła go wizja naklejek :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Nat ten język to trochę u nas śmiesznie wygląda. Generalnie w domu jest polski. Straszy mówi w obu językach na takim samym poziomie. Ma doskonałe wyczucie do kogo w jakim języku powinien mówić, choć dopiero od miesiąca zaczyna pokazywać nam, że dostrzega dwujęzyczność, np pyta się jak coś się mówi inaczej, w sensie w drugim języku ;)
Każde z naszych dzieci inaczej radzi sobie dwujęzycznością. Straszy przed długi czas mieszał języki w zdaniu mówiąc wraz w tym języku, w którym się go nauczył, jako pierwszym. Teraz już mówi czysto, ale np. kiedy bawi się zabawkami używa wyłącznie angielskiego, choć do nas mówi po polsku, jeśli jesteśmy sami. Przy ludziach, którzy nie znają polskiego używamy angielski. Za to młodszy mówi swoje pierwsze słowa po angielsku wyłącznie, a od niedawna dopiero mówi kilka po polsku … generalnie nie kładziemy bardzo silnego nacisku z mężem, żeby na razie mówili wyłącznie o polsku tak jak często to bywa u naszych znajomych. Pewnie to też wynika z tego, że młody chodzi do przedszkola i musi dobrze znać angielski. No i na razie alfabet i cyfry przede wszystkim po angielsku, dopiero później wprowadzimy polski, żeby na początku im się nie mieszało.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...