Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

hej hej :D
Monimoni śliczna Ty w sylwestrowym wydaniu i z tym brzuszkiem to juz w ogóle :)Pięknie :D
Te nasze dzieciaczki może reaguja tak na mróz i niczym niedźwiadki sobie śpią,gdzie my się martwimy :)Dobrze,że to sprawdziłaś:) Mój synus wczoraj tez mnie martwił,a jeszcze w nocy brzucho mi twardniał..pewnie on sie wypinał,no ale tak jak nie on..
A dzis od rana chyba mu tam ciasno było,bo musiałam migiem wstać na tzw."dwójkę",bo jak się rozkopał,to myślałam,że mi drugą dziurką wyjdzie :D ;D :D

hehe Madika ,Olka ja Wam dam z tymi pampersami!!! :D

Jola trzymam kciuki !!

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

No i tu spiskują we trzy już :D och me królowe!!Tylko nie mówcie,że mi podrzucicie pranie zamiast darów??:D

ania71250 dobrze,że wróciłaś,że jakis halny Cie nie porwał..oj zazdroszcze tego powietrza,którego się nawciągałaś :D

Waga w 3 trymestrze niestety idzie do góry,nawet jak sie nie żre neistety..maluch rośnie i my jakieś tez się wielkie robimy..
Jak zobaczyłam na zdjęciu z Sylwestra,że mam większa łapę od Pawła,to już wyobraziłam siebie płaczącą na fitnessie..oj oprócz zumby pójdę na Turbo spalanie chyba...auć,będzie bolało!

Ja dziś chyba też zaliczę spacerek zimowy..ogólnie jak siedze w domu jest ok,ale przewietrzyc się trzeba od czasu do czasu..
Jutro rano idę na badania(viv,tsh)to domyślam się,że mróz będzie mocny :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Śliczne jesteście mamusie! :)
Trzymam kciuki za te w szpitalu i te chore, niech moc marcówek na Was działa!
Ale dziś w nocy przygoda była - obudziłam się z wrzaskiem, a raczej mój mnie obudził, bo zaczęłam nagle drzeć się przez sen, jakby mi ktoś krzywdę zrobił, chwilę mi zajęło zanim się uspokoiłam. A śnił mi się... pająk (duży tuż przed moją twarzą, żeby nie było) :p mam arachnofobię, ale zazwyczaj, jak mi się śniły pająki, to wyskakiwałam z łóżka i z 5 min dochodziłam do siebie i potem wracałam (musiałam sobie uświadomić, że w łóżku nic nie ma), ale żeby od razu krzyczeć i się rzucać :) mój się nieźle wystraszył, córcia pewnie też... potem się z tego śmialiśmy :)
My niby się zdecydowaliśmy na camarelo carera, ale chyba jeszcze popatrzę na te wózki. Może coś nam jeszcze wpadnie w oko. I do tego pewnie fotelik maxi cosi - cabrio fix albo pebble.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Nasze ciała tez gromadzą dużo wody. Po pierwsze że wody plodowe a po drugie wiecej jest potrzebne do całego naszego układu krążenia itp.Same piersi ile urosły. Tu kilogram tam kilogram i ta waga idzie a ruch juz nie ten sam.
Bardziej ostatnio przerażają mnie myśli o porodzie. Przy pierwszym czlowiek nie wiedział co do konca nas czeka a teraz niestety wiem. Ach oby bylo lepiej niz ostatnio. Mamy po SN jak sobie z tym radzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Ja rodziłam córkę 6 lat temu SN i w sumie to nastawiam się na to samo czyli bóle krzyżowe, bez znieczulenia. Co ma być to będzie a urodzić i tak musimy:D Damy radę dziewczyny, 9 miesięcy nosimy pod serduszkami te malutkie istotki i często zmagamy się z rożnymi niefajnymi dolegliwościami, to przeżyjemy i poród!!

Niby prawda, ale czasami to mnie panika ogarnia. Przy pierwszym myślałam jakoś sie to przezyje a teraz będę sie trzymać ze pewnie przy drugim będzie łatwiej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

ortoda
niuska_aw
Ja rodziłam córkę 6 lat temu SN i w sumie to nastawiam się na to samo czyli bóle krzyżowe, bez znieczulenia. Co ma być to będzie a urodzić i tak musimy:D Damy radę dziewczyny, 9 miesięcy nosimy pod serduszkami te malutkie istotki i często zmagamy się z rożnymi niefajnymi dolegliwościami, to przeżyjemy i poród!!

Niby prawda, ale czasami to mnie panika ogarnia. Przy pierwszym myślałam jakoś sie to przezyje a teraz będę sie trzymać ze pewnie przy drugim będzie łatwiej :D

po cichutku też na to liczę:D że będzie lżej:D

Odnośnik do komentarza

No a ja się boję trochę tak jak za pierwszym razem.... Miałam cc i teraz też taki jest plan. Ale jak mała coś wykombinuje i będzie się pchała na świat za wcześnie i tak szybko, że nie da się już zrobić cięcia to nie wiem co mnie czeka, nawet nie wiem jak to się oddycha itd. Oby wszystko się potoczyło tak jak zaplanujemy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Ja dlatego trochę się jednak cieszę, że będę mieć cc :P Jakoś spokojniej..

Ja dzisiaj obudziłam się o 5 nad ranem, mąż tak samo i nie mogliśmy zasnąć. Do 7 przeleżałam, mąż do pracy a ja w kimę do 11 :00 :)

Coś czuję się jakaś sucha i odwodniona. Skórę mam przesuszoną. Dzisiaj mam w planach się cały dzień nawadniać ( i sikać pewnie dużo :P).
W ogóle to zostało mi do zamówienia dla bejbi kocyki, rożek, jakiś cieplejszy ubiór na wyjście ze szpitala i wózek. Chyba jednak zdecydujemy się na Xlandera move.
No i dla siebie koszule nocne i szlafrok i tadaaaam, Imready!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

aniia
Ja dlatego trochę się jednak cieszę, że będę mieć cc :P Jakoś spokojniej..

Ja dzisiaj obudziłam się o 5 nad ranem, mąż tak samo i nie mogliśmy zasnąć. Do 7 przeleżałam, mąż do pracy a ja w kimę do 11 :00 :)

Coś czuję się jakaś sucha i odwodniona. Skórę mam przesuszoną. Dzisiaj mam w planach się cały dzień nawadniać ( i sikać pewnie dużo :P).
W ogóle to zostało mi do zamówienia dla bejbi kocyki, rożek, jakiś cieplejszy ubiór na wyjście ze szpitala i wózek. Chyba jednak zdecydujemy się na Xlandera move.
No i dla siebie koszule nocne i szlafrok i tadaaaam, Imready!

My kupujemy Xlander Xpulse:D

Odnośnik do komentarza

Ja dzis wstalam z jakims bulgotaniem w zoladku-droga redakcjo, czy mozliwe zebym byla w ciazy;))))
Eliza sie rozpycha i nie wiem czy przeszkadza jej moja niestrawnosc czy ta niestrawnosc jest efektem okopywania jelit i zoladka...
Dzien bez energii. Ale zle spalam - Eliza walila rekami i nogami a dodatkowo mialam jakies przemyslenia egzystencjalne;))
Musze chyba sie legnac na chwile;)
Ja przez ostatni miesiac przytylam 2.5kg ale przez poprzedni 4!
Ale po odkryciu tych +4, troche bardziej uwazam na slodycze i chleb;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

ale mnie dziś pachwiny bolą, że najchętniej bym sie nie ruszała

byłam już u endokrynologa, wyniki są super TSH, FT4 i 3, także fajnie, ale jeszcze chce się ze mną zobaczyć przed porodem w lutym, no i co mnie trochę zmartwiło tabletki będę chyba brać nawet po porodzie, tylko chyba w innej dawce ale to zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny nie było mnie kilka dni. Jakoś zabiegana byłam ;-).
Dzisiaj byłam na powtórce glukozy. Tym razem się udało nawet całkiem dobrze się czułam ;-). Zobaczymy jakie wyniki będę miała. Odbieram po południu :-D.

Lecę nadrobić to co napisałyście ;-) bo mam 30 stron do przeczytania :-D

Miłego dnia ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgenypzflnq.png

Odnośnik do komentarza

Monimoni
No a ja się boję trochę tak jak za pierwszym razem.... Miałam cc i teraz też taki jest plan. Ale jak mała coś wykombinuje i będzie się pchała na świat za wcześnie i tak szybko, że nie da się już zrobić cięcia to nie wiem co mnie czeka, nawet nie wiem jak to się oddycha itd. Oby wszystko się potoczyło tak jak zaplanujemy:)

Mam identyczne obawy. Wczesniej miałam bole porodowe bo cc było nieplanowane, ale rozwarcie zatrzymało sie na 4,5cm wiec gdzie tam do samego rodzenia sie dziecka... ;) a pamietam ze bolało straaaasznie.. Wyginało mnie jak na egzorcyzmach.
Co najlepsze moj ginekolog mowi ze jak na chwile obecna mogłabym rodzic SN i ze ostatecznie zadecydujemy o sposobie porodu po kolejnym usg czyli jakos w 37tyg. Ale powiedział ze moje zdanie oczywiscie tez bedzie wzięte pod uwagę (powiedziałam mu ze bezpieczniej bede sie czuła przy cesarce). Ale coraz cześciej czuje bol blizny przy napinaniu sie brzucha, wiec chyba szanse na cc rosną ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Leniwcu ja tez jakoś energii nie mam...
poskładaliśmy z tatuśkiem resztę ciuszków i jakoś więcej mi sie nie chce,a miała prasować :)Juuuutro..:)
Zaraz musze ogarnąć jakiś obiadek :)

Aga pięknie wyglądasz.."ojciec" to bałwan,że taka laskę olał,naprawdę:)Śliczna mamuśka :)

Kalae,to super ,że wyniki ok..a ta endokrynolog niech się buja..jak mnie drażnią lekarze czepiający się szczegółów..wrr...

Ja robię tsh po miesiącu znów,bo ok 10-15go mam wizyte u swojego endo..ciekawe czy się jeszcze obniżyło,hę..

ale mrozik fajny,wywiesiłam pościel na balkonie,zawsze to zapach będzie świeższy :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

misiakowata - ja wiem dlaczego ona na to zwraca uwagę, bo przy tarczycy kontrola wagi jest bardzo ważna, ponadto dawkę hormonu dobiera się do wagi, więc ją rozumiem, że mnie pyta o to, pewnie gdybym teoretycznie schudła szybko po ciąży to też by się czepła :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...