Marcóweczki 2016

[olka135]

Hej! My ciągle w szpitalu, 10 kwitnia miały być chrzciny, ale chyba nic z tego nie będzie....
Wyniki z posiewu moczu Niuni słabe.. 2 bakterie, z czego jedna jakaś patogenna! :'( przecież dbam o jej higienę, nie wiem skąd te swinstwa w niej! :'(
Dziś pobrali jeszcze raz mocz na posiew, bo jednak mają nadzieję że przy przekładaniu moczu do pojemnika mogło się dostać z powietrza.. No I zobaczymy :/
Dalej osłabiona, już nawet jak boli ją brzuch to tylko pojękiwuje bo nie ma siły płakać.. Temperatura 35.9... Mimo że pod dwoma kocami leży, takie osłabienie.. Lece nadrabiac.

Aa i Kasia! Gratulacje! :***

[Madika]

~-misiakowata30

Leniwiec bardzo dobrze to napisalas ,zgadzam sie w zupelnosci,ze swoje trzeba przetrawic..opieka nad kruszynka nie pozwala sie calkiem zaglebiac w traumie ale jednak..ja wczoraj nie planowalam lez..
A dzis elegancko :-) dalismy rade sami :-)
zrobic dwa prania

Misiakowata to jestem dumna z Ciebie ze tak dalas rade po cc z Marim sama zrobic 2 prania... Ja to lezalam w koszuli w lozku i nie chetnie z niego wychodzilam.

A placzem sie nie przejmuj bo mnie na BANK rzadna z Was nie przebije... Przez cala ciaze nie mialam jakis wiekszch dolegliwosci i nie plakalam nie mialam zachcianek i nie awanturowalam sie... A teraz to bym plakala ciagle jeszcze odkad pokazaly sie te skurcze to juz wogole mam 1000 mysli na minite...
Woec placz kiedy chcesz i pomusl wtedy ze ja juz pewnie do tego czasu 13 razy plakalam

[Madika]

olka135

Hej! My ciągle w szpitalu, 10 kwitnia miały być chrzciny, ale chyba nic z tego nie będzie....
Wyniki z posiewu moczu Niuni słabe.. 2 bakterie, z czego jedna jakaś patogenna! :'( przecież dbam o jej higienę, nie wiem skąd te swinstwa w niej! :'(
Dziś pobrali jeszcze raz mocz na posiew, bo jednak mają nadzieję że przy przekładaniu moczu do pojemnika mogło się dostać z powietrza.. No I zobaczymy :/
Dalej osłabiona, już nawet jak boli ją brzuch to tylko pojękiwuje bo nie ma siły płakać.. Temperatura 35.9... Mimo że pod dwoma kocami leży, takie osłabienie.. Lece nadrabiac.

Aa i Kasia! Gratulacje! :***

Olka TRZYMAJ sie tam z Majeczka!!!! My wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie i za Majeczke!!! Bedzie wszystko dobrze i jej pomoga!!! Od poczatku byla to dzielna dziewczynka

[olka135]

asiazet

Ernesto

Jola współczuję tych męk, dla mnie jesteś wielka !

Misiakowata fajna Misiowa rodzinka, słodko wyglądacie.

KasiaMamusia trzymam kciuki.

U nas bilirubina spada. Mała troszkę przytyła waży już 3700. Planuję zakup wgi, zeby móc kontrolować ile przybiera na moim mleku. Któraś może ma i poleca jakiś model? Ja się zastanawiam nad dwoma Med Tech TM Baby2 i Nuvita.

Monimoni jak to jest z probiotykami? Podobno dzieciom po cc gorzej pracują jelita. Czy trzeba zasiedlać je bakteriami? Co Twoja mama o tym sądzi?
Wogóle dziewczyny po cc dostawałyście coś na jelita dla dzieci?
Mojej Paulince pieluchy trzeba czesto zmieniać conajmniej 6-10 razy dziennie. Kupki raczej rzadkie idą.

Co do karmienia piersią to przystawiam ile się da i wspieram się laktatorem. Czasami nie mogę soie pozwolić by mała 2h wisiała na cycu. Odciągam i daję jej z butelki.

U mnie z dolegliwości pociążowych bardzo boli kręgosłup :( Trochę pochodzę i czuję się jak Quasimodo :(

No i mam pytanie do tych dziewczyn co już badanie bioderek zaliczyły. Na czym to padanie polegało?

Chcialam dołaczyc sie do pytania Ernesto o ten probiotyk. Mi w szpitalu zalecili diclofor w saszetkach przez 30 dni z woda dziecku podawac ale moja polozna twierdzi ze ona by nie podawala ze jej zdaniem to troche komercyjne, firmy farmauceutyczne przekonuja lekarzy by sprzedac te produkty...my nawet probke ze szpitala dostalismy....ale sama nie wiem kogo teraz sluchac nawet kupilam ten probiotyk. Co wy uwazacie na ten temat?

Asia ja właśnie dostałam Dicoflor i pytalam o to w szpitalu, pediatrę i ciotkę pielęgniarkę, mówili że Dicoflor w kroplach jest dobry dla takich Maleństw, no i daje, póki co przy mm robi ładnie kupki 3-4 razy dziennie, więc chyba coś wyrownuje ta Flore:)

[olka135]

:'(

[ortoda]

KasiaMamusia gratulacje.
Ola trzymamy kciuki żeby wszystko szybko się wyjaśniło i żebyście mogli juz wrócić do domku.

[Madika]

olka135

:'(

Ola nie martw sie!!! Wszystkie ciocie trzymaja kciukasy za Majeczke!!!

[Izabel82]

Kasia ogromne gratulacje!!! RedNails 3mam kciuki!!!
Misiakowata super się ogarniacie, Ja dopiero od 2 dni chodze w ubeaniach.
Malutka przybrała ładnie na wadze na mm. Możemy troszkę zejść z butli

[misiakowata30]

Niom Madika...mi dały te 4 godzinki spania powera nio i wiesz..jestem sama sobie :) trzeba :)
Duzo robie tez z maluchem na ręce..a kapałam się przy wózku z małym hehe przy otwartych drzwiach..jakoś sobie radzic trzeba
aha i taram...jak nacisnę sutka pojawia mi się mleczko
dokarmiam jeszcze,ale zobaczę jak bedzie w nocy na samym cycu..
a i pytanko-w osobnej butelce zrobiłam dobowa dawkę mleka mm,którą odpowienia ilość przelewam do małej buteleczki..
włozyłam ta nietykaną część do lodówki zamknięte-nic małemu nie bedzie jak potem odleje potzrebną porcję i podgrzeję ???
Dodam,że robię mm tak jak na opakowaniu..

Olka moc marcóweczek nadal działa,takze TRZYMAMY KCIUKI!!!! trzeba byc dobrej mysli :)

RedNails co tam porabiasz???

Zmykam,troszkę łazienke oporzadzic przed przyjsciem poloznej :) Baju :*

[Gość arwena 89]

Misiakowata zależy jakie macie mleko. My mamy NAN HA i to trzeba robić na bieżąco :( a jakieś inne jak patrzyłam to było żeby zużyć 2 godziny od zrobienia

[arwena89]

Olka trzymamy kciuki za Majkę! Chrzciny zawsze można przełożyć.

[Gość strunkaa]

Olka, będzie dobrze!!!

[Zu2ia]

Misiakowata, raczej kazde mm trzeba robic na bieżąco. Nie wolno trzymać gotowego dłużej niz 2h.

[RedNails89]

Olka, chrzcinami się nie przejmuj, teraz zdrówko Majki najważniejsze!

Jestem jestem, nadal w dwupaku, cała "moja" ekipa szpitalna się wykruszyła, ostatnia dziewczyna właśnie rodzi. Załamka totalna. Jutro mają mi dać drugą kroplówke. Ciekawe czy ta coś da, czy też nic nie ruszy. Ale to dopiero jutro się dowiem ;)

Taka jak dziewczyny piszą, mm trzeba na bieżąco, niestety.

[Gość kalae]

A moja dzis jakas nie najedzona , ciagle glodna juz jej bebiko dalam 70ml, zjadla przysnela i zaraz chce jeszcze, normalnie juz nie eiem, zastanawiam sie czy ja ja moze zle przystawiam? Choc niby w szpitalu mowili ze dobrze, ale moze sie zepsulysmy, juz nie mam pomyslu.

[Gość arwena 89]

~kalae

A moja dzis jakas nie najedzona , ciagle glodna juz jej bebiko dalam 70ml, zjadla przysnela i zaraz chce jeszcze, normalnie juz nie eiem, zastanawiam sie czy ja ja moze zle przystawiam? Choc niby w szpitalu mowili ze dobrze, ale moze sie zepsulysmy, juz nie mam pomyslu.

Kalae u nas dzisiaj to samo, maly nie może się najeść :(

[Sylwia921125]

Ja też sie zrobilam placzliwa. Wczoraj to tak sie rozbeczalam, ze przez ta rane po cc nie moge normalnie funkcjonować, ze dla mnie cc nie jest trauma tylko to wywolanie cale, ze bylam tam 3 razy na oxy dostalam propidyl i nic sie nie chcialo ruszyć. I moj tez sie pobeczal. Ja jeszcze palnuje dziecko, ale nie chcialabym sn. Wole dochodzić do siebie dluzej po cc. Jakas mniejsza trauma to dla mnie. Bo te skurcze to tragedia.
Olka nie wyobrażam sobie co musicie czuc :/ biedna Majeczka. Zdrowka dla niej :*

[czarna.ana]

~arwena 89

~kalae

A moja dzis jakas nie najedzona , ciagle glodna juz jej bebiko dalam 70ml, zjadla przysnela i zaraz chce jeszcze, normalnie juz nie eiem, zastanawiam sie czy ja ja moze zle przystawiam? Choc niby w szpitalu mowili ze dobrze, ale moze sie zepsulysmy, juz nie mam pomyslu.

Kalae u nas dzisiaj to samo, maly nie może się najeść :(

Tez tak dzisiaj mieliśmy. Od 7 do 13 co godzinę i długo ssal po 20-25 min. A potem 4 godziny snu i dopiero niedawno pobudka. A mleko było ;)

KasiaMamusia gratulacje! Nabierajcie sił ;)

[niuska_aw]

~kalae

A moja dzis jakas nie najedzona , ciagle glodna juz jej bebiko dalam 70ml, zjadla przysnela i zaraz chce jeszcze, normalnie juz nie eiem, zastanawiam sie czy ja ja moze zle przystawiam? Choc niby w szpitalu mowili ze dobrze, ale moze sie zepsulysmy, juz nie mam pomyslu.

U mnie dziś podobnie. W nocy pomyliłam piersi jak dawałam synkowi i wszystko mi jakoś się poprzestawiało. Mam wrażenie ze jakoś mniej pokarmu się zrobiło bo synek jak pociąga z jednej to się denerwuje jakby nie leciało juz, daje mu drugą i przy następnym karmieniu to samo, straciłam tołk dzisiaj. No i jadłby co godzinę,a ja mam wrażenie że pokarmu mniej:(

[leniwiec_leniwiec]

Biedna Maja, ale na pewno wszystko bedzie dobrze!

Dziewczyny z niedoczynnoscia i przyjmujace Euthyrox, dzis odebralam tsh i ft4 Elizy. Wyniki sa w normie a normy niby dla 30-dniowego bejbika.
No i zaczelam sobie wkrecac, ze moze to, ze przyjmuje Euthyrox wplynelo na poprawny wynik...
Ja teraz biore 50. W dzien badania Elizy normalnie bralam tez. Powiedzcie mi, ze jestem glupia i niepotrzebnie sie martwie!;)

[Zu2ia]

To słynny kryzys laktacyjny. Dziecku zwiększa sie zapotrzebowanie a zanim organizm przestawi sie na większa produkcje to mija 2-3 dni.

[leniwiec_leniwiec]

Nasza Elizka dzis bardziej marudna. Zastanawiam sie czy to nie przez skok rozwojowy 5 tygodnia.
Moze u Was problemy z najadaniem sie tez sa z tym zwiazane ?
Okresy skoków rozwojowych

5 tygodni (wrażenia)

Dziecko zaczyna być bardziej uważne i ”obudzone”, wszystkie zmysły są wrażliwsze niż wcześniej. Od tej pory dziecko słyszy, widzi czuje zapach i smak zupełnie inaczej niż dotąd i to może sie mu wydawać niezrozumiale i przerażające. Jedynym sposobem wyrażenia tego strachu jest krzyk i płacz oraz szukanie bezpieczeństwa w ramionach rodziców.

[Renia83]

Olka trzymam kciuki, Majka jest w dobrych rękach.

Nam w szpitalu zrobili od razu 10 butelek Nan1 na całą dobę wiec ja juz nie rozumiem z tym przechowywaniem.
Misiakowata to nie karmisz piersią?
Oliwka pozdrawia ciocie :)

[Gość Lilijka87]

Leniwiec jesteś głupia i niepotrzebnie się martwisz!

Pomogłam?

Zuzia ty to się wydajesz we wszystkim obyta w sprawie obsługi dzieci. Tak samo Renia!

Ja mimo porodu jaki miałam to i tak wolę sn. Operacja to dla mnie straszna perspektywa.

A dziś od położnej się dowiedziałam, że to co mnie boli w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę to ból kości ogonowej. Przy porodzie ona się odgina i u mnie nie wróciła od razu na miejsce. Teraz to kwestia czasu na regenerację. Mogę wspomagać się ćwiczeniami. No i cięcie zagojone. Szwy się rozpuściły (jak dziadowski bicz?).

[Aga2801]

Renia śliczna twoja Oliwka. Taka do schrupania. :)