Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

nie no nawet bym nie wpadla na takie cos zeby spisywac czestotliwosc ruchow..
teraz odkad Mati jest wiekszy to go stale czuję:)
Mówił żeby zwracac uwage na wszystko..jak robi gulę,jak smyra,jak boksuje :)
w tel mam w aplikacji zeby naciskac kiedy poczuje ruch z takim stoperem..hehe dla zwały raz sobie zastosuję

hehe a własnie Mati zrobił gulę jak kładłam się do usg hehe
i mówię do gina:Pan patrzy,co to dziecko robi"hehe i zaczal jezdzic po tej górce:) a mogłam zapytac czy to pupa:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ola wieeeelkie gratulacje :D duzo zdrowia dla was :)

Misiakowata ja tez dzis mialam dzien spazmow-dwa razy sie poryczalam, az mnie glowa rozbolala.

Moj maluszek juz ma ustalony rytm dnia wiec jakby nagle przestal sie na dluzej ruszac to bym sie niepokoila :) liczyc nie bede bo to sensu nie ma.

Ja skurcze przepowiadajace mam juz jakis czas ale nic na to nie biore bo i po co. Macica poprostu cwiczy przed porodem :)

Megi baba jest paskudna - ze tez ludzie taktu nie maja... Nie przejmuj sie :)

Sylwia wspolczuje ze musisz sie przejmowac i jeszcze zyc w takim napieciu .

Zdecydowalam sie na torbe do wozka, jutro bede zamawiac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

Umowę podpisaliśmy bo wyglądało na to ze wtargnelismy nie na swoje i pomalowaliśmy i koczujemy.
Faktury mamy na materiały i świadków tez mamy.
Wiec tu jesteśmy spokojni. Natomiast były głupie tłumaczenia ze jej córka rodzi i ze z nią jeżdżą po lekarzach ito trwało dziewczyny jakieś 3 tyg.
Az w końcu sie złapaliśmy i przyniosła te bezeceństwa na papierze.
Moj powoedzial, ze nie da nam krzywdy zrobic i jak sie ta babka zacznie rzucać to sie w sadzie spotkamy.
Ja juz nie mam zamiaru sie tym denerwowac, ale mnie ta mała moja dzis okopuje ja piernicze boli jak nie wiem co.

Odnośnik do komentarza

Madika
RedNails89
Olkaaa, super super gratulacje!!! :D

Malutka będzie na pewno wspaniałą dziewczynką, skoro urodziła sie tego samego dnia co nasza super-matka-polka Aga!!! No Aga, chyba śmiało możesz zostać forumową matką chrzestną Majeczki :D

Ola czekamy na pierwsze zdjęcia,a teraz odpoczywaj kochana :)

Aaa, mój mąż pierwszy raz zrobił poważną minę i mówi- ty mnie nawet nie strasz ze mozesz wcześniej urodzić :D

Aaaaaa :D :D

No moj maz jak od rana slyszal o porodzie Agusi teraz Olka to tez sie przejal... I tez sie wystraszyl ze moge wczesniej rodzic. Wypytal sie mnie skad bedziemy wiedziec ze juz sie zaczelo...
I powiedzial ze on sie boi byc przy porodzie ale to dlatego ze boi sie patrzec ze bedzie mnie bolalo a on nic z tym nie bedzie mogl zrobic. I TYLKO tego sie boi.

Slodziak z Niego kochany:D

Haha, mój tylko dodał "bo będę musiał brać urlop wcześniej", też miły :D faceci są jacyś inni :D

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
arwena89
~kalae
arwena89
Madika
Arwena no to smigaj do lekarzy po zaswiadczenia.

Ja tez mialam bolesne spojenie ze az krzyknelam na fotelu ale lekarz nic mi jie mowil o konsultacji bo jak robil USG to niby w normie jest.

Kalae mysle ze ma racje z ta skarbowka... Moze trzeba babe po tzw ch.j wziasc :D

Ja po wczorajszym wyjściu na zakupy do supermarketu (spod domu pod sklep samochodem, mąż nosił koszyk i później zakupy do domu) to dzisiaj ledwie chodzę :'( moja gin pewnie wysyła mnie na konsultacje bo jej mąż jest ortopedą :P ale ogólnie jest ostrożna w prowadzeniu ciąży, woli wszystko dokladnie zbadać i to w niej cenie.

ja mam tak samo, ale spojenie mi sprawdza co wizytę i jest ok, tz nie mam konsultacji u ortopedy, niemniej bardzo ciężko mi się chodzi, mam ograniczać chodzenie po schodach, wstawać powoli itd

Hmm, mi powiedziała że woli skonsultować i zrobić cc niż później miałabym miec problemy i dużo dluzej dochodzić do siebie plus rehabilitacja. Chodzić mało po schodach, hmm, sypialnie mam na górze, na dole lazienka i kuchnia, jeszcze niżej warsztat ojca plus piwnica z której tez czasem muszę cos przynieść bo tam mam spiżarkę :P i oszczędzaj sie człowieku jak śniadanie, obiad i kolacja same sie nie zrobią, nie mówiąc o ogólnym ogarnieciu domu i powolnym przygotowaniu sie na przyjscie maluszka

no a mialas usg tego spojenia? bo ja mam co wizytę, nic sie nie zmienia 5mm i jest proste, czyli nie rozchodzi się.
a co do oszczędzania się, z tym to jest podobnie jak lekarz karze leżeć, zawsze jest wybór.\
a konsultacja nie zaszkodzi tak czy inaczej

Usg spojenia nie miałam, będzie na konsultacji. Badala mi tylko palcami. Podobno do porodu może sie wyciszyć, ale u mnie jest coraz bardziej bolesne :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

mrufka_bum
misiakowata30

hehe a własnie Mati zrobił gulę jak kładłam się do usg hehe
i mówię do gina:Pan patrzy,co to dziecko robi"hehe i zaczal jezdzic po tej górce:) a mogłam zapytac czy to pupa:)

Ja niedawno zapytałam i potrafię już rozpoznać pupę bezbłędnie ;)

A jak rozpoznajesz pupe?

Arwena 89 mi wlasnie na wizycie ginekolog robi usg spojenia, bo w sumie na ta chwile nie ma jak zobaczyc, rtg nie powinno sie, wiec ortopeda pewnie musialby zrobic to samo zeby zobaczyc spojenie, dlatego tez nie dostaje skierowania do ortopedy.

Odnośnik do komentarza

Szok !!!! Dwa dni nie było mnie na marcóweczkach a tu takie niusy.
Agusia, Olka gratuluję !!!!!!!!
Aga Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim szczęścia, bo pasażerowie na Titanicu mieli i zdrowie i pieniądze tylko szczęścia im zabrakło.
Haneczka normalnie wredne i wyrachowane babsko. Pod żadnym pozorem nie podpisujcie weksla. Ona nie ma podstaw, żeby uważać, że oddacie mieszkanie zdewastowane. Zwłaszcza, że już je wyremontowaliście na swoj koszt.

A ja do Białegostoku wróciłam wczoraj. Droga mineła mi szybko i sprawnie. Niestety zmęczenie dało znać później i dziś. Byłam jakaś padnięta. Rano Paulinka też się mniej ruszała ale za to teraz nadrabia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

~kalae
mrufka_bum
misiakowata30

hehe a własnie Mati zrobił gulę jak kładłam się do usg hehe
i mówię do gina:Pan patrzy,co to dziecko robi"hehe i zaczal jezdzic po tej górce:) a mogłam zapytac czy to pupa:)

Ja niedawno zapytałam i potrafię już rozpoznać pupę bezbłędnie ;)

A jak rozpoznajesz pupe?

Arwena 89 mi wlasnie na wizycie ginekolog robi usg spojenia, bo w sumie na ta chwile nie ma jak zobaczyc, rtg nie powinno sie, wiec ortopeda pewnie musialby zrobic to samo zeby zobaczyc spojenie, dlatego tez nie dostaje skierowania do ortopedy.

Jak mi moja lekarka pokazała, że bulwa na moim brzuchu to pupa, to ją dokładnie obmacałam ;) i teraz już wiem, który to kształt :D Główka jest większa a rączki i nóżki robią tylko takie małe górki. Poza tym mój Wojtuś już od 29 tygodnia wisi głową do wylotu, a nie robi już jakichś wielkich obrotów, więc ta pupa tylko tak jeździ trochę powyżej mojego pępka z prawej na lewą stronę ;) I ewidentnie wystawia ją do głaskania, cwaniaczek mały ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72320.png

Odnośnik do komentarza

Nasz Mały pupa zawsze po lewej i też wystawia, za to Królewna miażdży Matce żebra głową i wcale się tym nie przejmuje :D Matki prośby i groźby nie docierają :D za to Ojciec ma dar przekonywania i czasem się go posłucha :D

Ernesto dobrze że się odezwałaś i wszystko ok! Odpoczywajcie z Paulinką ☺
Nadeszły czasy że Marcówki sypią się z ostatnimi styczniówkami, torby w pogotowiu ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsve6ydmpbaj4io.png

Odnośnik do komentarza

Witam nocnie :) Ale mi dzień zlecial. Mamy urwanie glowy z pakowaniem... W sobota wielka przeprowadzka!! Niby nic nie mamy ale jak zaczynasz pakowac to sie nagle tyle tengo dziadostwa uzbiera... Pakowanie, rozkrecanie mebli, umieszczanie ogloszeń w sieci roznych pierdòl, ktòre chcemy sprzedac a potem jeszcze pobieglam do pracowni ...uh potem wracalam jak polamana tocząc się jak gumbas. Boli mnie teraz kręgoslup, bola lędzwia, no i malutka mi czka do srodka tak ze mi tylek podskakuje... Co za los :p hehh

Ciaza wlasnie powoli was sobie cnadrabiam i zauwazylam ze ty tez kobieto jestes dokladnie w tym samym dniu ciązy co ja! Ha! To jest nas trzy z Bad.Woman:) ciekawa jestem ktòra pierwsza urodzi:) i z tengo co kojaze to chyba wszystkie spodziewamy sie dziewczyneczek...? :)

Monimoni wspòlczuje wirusa,! Uff ja tez przechodzilam ze 2 miesiace temu i wiem jakie to meczace. Zycze ci szybkiego powrotu do zdrowia. Na szczescie te grypy zolądkowe dlugo nie trwają.

Oh Sylwia oby szybko sie skonczyl ten koszmar z twoim ojcem. Zebys sie przestala tak stresowac...
Ja tez tak mialam ze na poczatku juz sie nie moglam doczekac tego momentu jak juz bede w zaawansowanej ciązy, bede czuc wyraznie kopniaczki malutkiej... A teraz powoli zblizamy sie do punktu 0 i to troche emocji wprowadza! :)

Haneczkaa!! Wspòlczuje tej historii z mieszkaniem! No zeby tak kobiete w ciązy stresowac to trzeba byc podlym czlowiekiem...:/ Mam nadzieje ze szybko sie to jakos wam ulozy! Napewno! :*
ooo rozwiązanie mamymi1 mi sie podoba :D wziac weksel podrzec, nie zaplacic i uciec od chorej baby :p

Olaaaa brawoo gratulacje! Wspaniale wiesci:) Cudownie ze wszystko w porządku! Masz juz swoje szczęscie na swiecie:)
Dan znac jsk juz dojdziesz do siebie i pochwal sie zdjeciem Majeczki :*

Ale dzień! Agusia zaczela a teraz Olka! No nie moge! A miala byc Renia pierwsza! :p...

Megi2016 co się bedziesz przejmowac jamás zgozknialą starą panną?! Zazdrosci ci tych kilogramòw w tak cudownych okolicznosciach zdobytych ;)

Oh mòj luby chce byc przy porodzie ale dzis rano z przerazeniem piwiedzial: "Ale ja nie chce przecinac pępowiny...!" hehh przerazala go ta wizja :p

Ernesto dobrze ze juz w domku:) wypoczywaj teraz psychicznie i fizycznie :* teraz mama się tobą zaopiekuje :) Sciskamy mocno:)

Misiakowata to dzień super aktywny emocjonalnie i fizycznie! Super wiesci o Matim no i ze taka zdrowa mamuska z ciebie! :) Dobrze ze powiedzialas o tych kluciach ze to normalne bo ja ostatnio mam takie napady klucia w boku ze sie zaczelam zastanawiac czy to normalne... A boli.

No nic padam na leb i szyje ... Dobrej nocki brzuchatki, swiezo upieczone mamusie! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Ola gratulacje dla Ciebie, Majeczki i Michala! Dużo zdrowia dla Was, oby mala nie musiała dlugo w szpitalu leżeć i zdrówko Wam dopisywalo!
Na te wieści mój Oliwier kopie jak szalony. Matko kilka godzin nie bylam na forum a tu takie wieści.
Ja mam jutro wizytę mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze...
Spac nie mogę ani w nocy ani w dzień u czuje sie rozbita.
Mam pytanie tez Was przepona tak strasznie boli?

Odnośnik do komentarza

Hej! Dzięki wszystkim za gratulacje, pisałabym. Z Wami cały czas ale kontrolowali moje ciśnienie co chwilę i chyba z 7 kroplowek miałam, do tego 3 przeciwbólowe na obkurczanie macicy, uh.

Majka leży w inkubatorze, bo waga niska, ale generalnie to jest z nią wszystko ok :) podczas cesarki ciągle na nią patrzylam, bo może 2 min po rozpoczęciu już ją wyjeli, na szczęście płakała, więc zalapala oddech, dali mi ją żebym jej dała buziaka to odrazu spokój hihi :)

Rano będę miała podwójna motywację by wstać, bo boli.w sensie to obkurczanie. Ale dziewczyny pamiętajcie - to najlepszy ból na świecie!! :) jasne że się balam, ale tak się martwiłam o Maje, że ja Poszlam na dalszy plan, to Ona była i jest już najważniejsza :)!!!
I tak ma każda z nas, tylko jedna ma jedno takie szczęście, inną trzy szczęścia. Jesteśmy na prawdę farciarami Marcoweczki :*

A teraz ja wam życzę żebyście jakoś dotrwały do końca - będzie ciężko, ale pamiętajcie, robicie to dla tego Małego-Wielkiego Szczęścia :)

I chciałabym Was prosić żebyście kontrolowały ruchy, wiadome może nie co do jednego, ale mnie chcieli dziś wypisywać. Całe szczęście że zostałam :) u mnie ruchów na dobę przez ostatnie 6 dni było maksymalnie 4!!!!! Po słodkim itd.
Trzymajcie się, odezwę się jutro, dziewczyny jesteście wspaniałe :) jutro dam zdjęcie bo zrobię wyraźne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Olka! Wielkie gratulacje!
Najadłaś się pewnie strachu, ale najważniejsze, że wszystko dobrze z Tobą i przede wszystkim z Majką. Ciesze się bardzo. Trzymajcie się i nie wstawaj za szybko, bo po cesarce lepiej jak boli obkurczająca się macica niż głową przez kilka- kilkanaście dni. Wycałuj od nas swoją Kruszynkę i czekamy na zdjęcie.
Cieszę się bardzo :-)
Misiakowata hemoglobina ponad 13 - no dziewczyno, szacun :-) u mnie 12,7, ale gin i tak zadowolony :-)
Sylwia nie stresuj się - szkoda ze została sama w domu, może wymieńcie zamki na taką okoliczność, żebyś nie bała się sama zostać w domu
Ernesto dobrze, że bezpiecznie dojechałaś do domu. Teraz odpoczywaj i nabierajcie siły na poród :-)
Aga jak u Ciebie ta zbiórka moczu? Kiedy do domu wracasz?
No nie wiem, co jeszcze miałam napisać :-) weszłam, żeby zobaczyć co u Olki, a tu tyle wpisów, że przepraszam jak kogoś pominęłam. Chyba Betty pisałaś o wirusie w szpitalu. Ściskam Cię mocno wirtualnie, wiadomo, że nie ma nic lepszego niż przytulas od kochającego męża, ale z dwojga złego lepiej taki niż żaden, a tu przytulasów masz pod dostatkiem.
Mi w dzień ustały skurcze, ale w nocy znów się pojawiły. Strasznie spuchła mi ręka od kroplówek - normalnie jest dwa razy większa niż druga, więc jednego wkłucia się pozbyłyśmy i jest trochę lepiej.
Skurcze wróciły, więc nie wiem czy wypiszą mnie do domu...

http://www.suwaczki.com/tickers/rolo3e5ezp5zik75.png

Odnośnik do komentarza

A ja juz po śniadaniu czytam marcoweczki:-) obudziłam sie o 4 z takim dziwnym bólem ciągnącym z boku brzucha jakby zakwasem w mięśniu, juz nie pierwszy raz i koniec spania.

Ola fajnie ze napisałaś. Jak nie będziesz musiała to nie wstawaj i nie podnos głowy. Majka w dobrych rękach a Ty dochodz do siebie.

Nika współczuję tej nie pewności co jak i kiedy ..jedno jest tylko pewne :-) tak czy siak poród sie odbędzie :-)

Sylwia mam nadzieje ze u Ciebie nocka minela w spokoju. Ojciec może się wystraszył (jak mu dobrze tam nagadali) i chociaż przez jakiś czas przestanie rżnąć chojraka.

Ernesto fajnie ze dojechalas cala i zdrowa :-)

Dziewczynom w szpitalu dobrych wieści życzę.

U mnie dzis na obiad łosoś pieczony w folii i warzywa na parze.
Wczoraj były gołąbki z ziemniakami i o dziwo glikemia w normie a byl i sos i nawet kompot :-)

Odnośnik do komentarza

Co za wieści z samego rana! :-)

Olka - duuużo zdrowia dla Majki i Ciebie :-* odpoczynku i wytrwałości!

A ja już mam spakowaną torbę do szpitala, część pokoiku zrobiona i przyozdobiona (później wrzucę Wam zdjęcia) a dzisiaj mnie czeka Mont Everest prasowania i Gabrysi ciuszki i nasze... ehh... przeraża mnie to prasowanie.
Potem wszystko poukładać i pewnie do niedzieli będę mieć skończony jej pokoik :-) ale odpoczywać nie będę bo kolejny weekend znów egzaminy i trzeba się przygotować...
Idę jeszcze sobie drzemkę zrobić i mam nadzieję, że w tym czasie żadna się nie rozpakuje ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :) przespalam nocke spokojnie, ale pewnie stary dzisiaj wyjdzie bo to juz 3 doby. W nocy byly moje siostry w domu, takze nie bylam sama.
Olka super, ze sie odezwalas. Odpoczywajcie :) Majka niech szybko nabiera wagi :) kurde to niezle, chcieli Cie wypuscic a Majeczka juz z Toba.
Nika trzymaj sie. Mam nadzieję, że skurcze ustana.
Bad. Woman a Ty czasem nie masz terminu na 14.03 bo wydawalo mi sie, ze my mamy tak samo i nawet wdlg. Tabelki tak wychodzi :)
Ide chyba jeszcze spac :) maz wrocil to mam sie do kogo przytulic. Bo moj ratlerek za chudy :)

Odnośnik do komentarza

Zu2ia tak, na podstawie braków ruchów, bo nawet jak trzesli mi brzuchem we Wszystkiestrony to ani nie drgnela na tymKtg, tętno ciągle było 146-151,z racji że tak było przez 5 czy 6 dni to powiedzieli że nie mogą ryzykować, że proponują jeszcze kroplowke, jeśli to jej nie pomoże to czy się zgadzam na Cięcie. I w ciągu 2 godzin wszystko się potoczylo :)

W nocy Maja miała problem z oddychaniem tu była pod aparatura 3 h i odpieli ją na próbę i obserwują :( ale póki co jest dobrze, maja mnie informować na bieżąco :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Olka trzymam kciuki za Maje i Ciebie. Prawda jest (jak napisała dziewczyna na fb) my z 28 stycznia twarde babki jesteśmy, ale fajne też :P
Nika dziś będę miała wyniki i na obchodzie powiedzą mi czy dziś do domku. Trzymam za ciebie kciuki żeby wszystko się unormowało.
Jak nie będę się odzywała to znaczy że Internet mi się skończył.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...