Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Kurde, nie mogę zasnąć :/ od 2,5h się męczę... a zazwyczaj zasypiam prawie od razu. To chyba przez drzemkę, którą sobie ucięłam o 18... albo przez to, że P. Jeszcze z pracy nie wrócił.... ale właśnie kupa wybudziła małą, karmię i mam nadzieję, że już zasnę. W ogóle to ostatnio na problem z kupką. Zrobiła wczoraj koło północy i potem dopiero przed 18 taką małą ze śluzem no i teraz trochę większą ale też ze śluzem... a cały dzień się męczyła. Ten śluz to coś złego? Kolor normalny.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez leze juz godzinę i nie mohe zasnac... Wkurzona jestem tym co mi szwagierka powiedziala...

nati zalezy ile tego śluzu.. U nas byly powiem ci spore ilości ale lekarz powiedzial ze to przez slabo rozwinięty układ... Różne przyczyny mogą byc, np nietolerancje laktozy... Ja się juz przestalam przejmować kupami, dopóki nie będzie czegos naprawdę niepokojacego

Odnośnik do komentarza

Hejka odnośnie tych zielonych kup to moja mała miala je dosc dlugo bo chyba przeszlo dwa tygodnie ale sie nie przejmowalismy bo nie plakala wiec brzuszek ja nie bolal i czytalam ze karmiac piersia takie moga byc, ale jak trafiliśmy do szpitala z tym noskiem zatkanym od kataru to wykupilam sobie tam obiady dla mam karmiacych byly zupki dania gotowane nie smazone i po tygodniu kupki zrobily sie musztardowe co nas tak ucieszyło postanowilam ze w domu tez bede tak gotowac bo wcześniej to tak normalnie jadlam a i wczesniej tez kompociki do obiadu byly różne teraz tylko z jablek, ach ale czego sie nie zrobi dla takiego malenstwa i tych slicznych jej żółtych kupek hehe :)

Odnośnik do komentarza
Gość lutówka 2016

Szatynka, mój problem z kupami polega na tym, że ja od początku jestem na takiej diecie ( nic smażonego, tylko gotowane na parze, od 4 tyg nie jem serów, jogurtów i mleka, z soków tylko jablkowy czasem z czarnej porzeczki), a kupki i tak mamy co jakis czas zielone i nie wiemy od czego. Na pewno plusem takiej diety jest utrata kilogramow:) Mi udało się zejść do wagi niższej niż przed ciążą:) milego dzionka...

Odnośnik do komentarza

~lutówka 2016
Szatynka, mój problem z kupami polega na tym, że ja od początku jestem na takiej diecie ( nic smażonego, tylko gotowane na parze, od 4 tyg nie jem serów, jogurtów i mleka, z soków tylko jablkowy czasem z czarnej porzeczki), a kupki i tak mamy co jakis czas zielone i nie wiemy od czego. Na pewno plusem takiej diety jest utrata kilogramow:) Mi udało się zejść do wagi niższej niż przed ciążą:) milego dzionka...

Mi zostaly juz tylko 2 kg do zrzucenia a tez pewnie przy takim jedzonku zleci wiecej a wiec super, ale jak Ty tak wzorowo jesz od początku to nie wiem czemu te zielone kupki ale jak bylam w szpitalu to kazdemu lekarzowi na obchodzie o nich mówiłam zagladali do pampersa i mowili ze to normalne nikt sie tym nie przejmowal oprócz mnie i męża

Odnośnik do komentarza

U nas dzieki Bogu noc spokojna, choc bylo duzo bąkow. Ciekawe skad sie tak dziecko zagazowalo?
jak w dzien bedzie stekac, to dam jej espumisan.nie bede patrzyc drugi dzien jak sie meczy.
mam nadzieje, ze u was tez spokojne nocki?

strunka strunka777 u nas kupki regularne, po 4 dziennie, zolte. Wiec to nie kwestia kupy. Albo przegielam z jedzeniem, albo przy tym skoku tak sie umeczyla, choc bylo by to troche dziwne?

my mamy uuz staly nocny rytm spania i pobudek, powtorzyl sie juz wiele razy. Czyli spimy od 20-24-3-5-6.30 i czasem jeszcze do 8, ale rzadko. Nieraz jej sie przesunie zasniecie, to przesuwa sie wtedy wszystko o godzine. Ale ostatnio zasypia ok 20.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Pisalyscie jeszcze o kapielach.
u nas w kapieli cisza i zadowolenie, po kapaniu byl wrzask cale ubieranie az do cyca. Mysle ze to z zimna i z zakinczenoa tej przyjemnasci, jaka jest kapiel.
ale od kilku dni po kapieli juz sie tak jie drze, nawet czasem juz wcale.okrywam cieplym kocykiem te czeasi ciala, ktorych akurat nie smaruje. Daje smoka w buziola-choc zazwyczaj nim pluje. I masuje oliwka, a to strasznie lubi. Zwlaszcza nogi i pupcie uwielbia. Wiec od tego zaczynam i sie uspokaja.
powyrastaja te nasze pociechy, juz wiecej kumają i bedzoe coraz fajniej:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Monika91
Tak nie w temacie: oczywiscie mlody doi butle, ja Was czytam, wchodzi maz do pokoju, patrzy na mnie i pyta czy mężowie marcoweczek to marcepany? :D

Padlam jak przeczytalam o tych marcepanach :D hehe az mezulkowi puscilam sms ten tekst.

A my dzis od rana ulewamy.... Juz mam sterte prania do zrobienia....

Monimoni lacze sie w bolu Twoim nad tesciowa. Misiakowata ma racje ona nie ma swojego zycia to szuka gdzies sensacji...

A moja twsciowa tez zarzucala mi ze nie pisze do niej sms tylko ona musi. Aaas noi zdjec malej jej nie wysylam tylko mezulek....

Dzis do mnie przychodzi z babcia mezulka.

Powiem Wam ze po akcji z zeszlego tygodnia i tym co nagadala mezulkowi to juznigdy nie bedzie dobrze tak jak bylo. Bo powiedziala co naprawwde uwaza. Tak mi sie wydaje.

A wogole to nadgonic nie moge... Tak lecicie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Bad.Woman
Ahhh i ulubione jej stwierdzenie "jak ja nie zadzwonię to wy się sami nie odezwiecie..." noooo bo ja siedzę z nogami na stole i spijam kawkę! Osz....

Jak tak sobie przypomnę zdjęcie, gdzie kot pilnował ci Gabi na balkonie to chyba jednak nogi były na stole :p

Chrzciny udane! Ania była najgrzeczniejsza ze wszystkich chrzczonych dzieci. Przespala całą mszę :) aż byłam w szoku!

Hehe :D sama PRAWDA!!!! Ja tez widzialam nogi na stole :D hehe

Dziewczyny super ze tak chrzciny Wam sie udaly i ze dzieciaczki grzeczne byly:D

Kalae pierwszy raz widzialam wlosy Tosi... No sa takie mega geste i dlugie... jeeejku tona gumek i spinek bedzie potrzebna:D

Co do podczytujacych mezow i niemezow. To uwazam ze to robia szczegolnie po klotniach :D

Zobaczcie my sie tu wyzalimy a oni potem jakos rozumieja swoj blad... dziwne nie uwazacie?:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

niuska_aw
Izabel82
Kurczę mała miała wczoraj nitki krwi w kupce, dziś też takie malutkie... Mamy szczepienie dziś to podpytam Ale zmartwilam się bardzo :( może macie jakiś pomysł od czego to może być??

Może się pręży przy robieniu kupy i pękają naczynka?

ernesto mówiła, że przy aalergii takie objawy mogą być, pluss te naczynka co niuska mówi, u as tak było bo zdarzylo sie raz... zapytaj dzis bo skoro sie pojawily znow to nie wiem czy to te naczynka..

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Aaa zapomniałam mój Tosiek wczoraj jak o 20:30 usnął tak o 5:20 wstał zjadł i spał do 8:30 a spi tak długo chyba dlatego że daliśmy mu kołderkę i mu lepiej bo się nie odkopie ;-)

Cześć dziewczyny:)

Tak myślę, że pod kołderką cieplej;) My jak małą położymy u siebie na łóżku to super śpi, jakby tak mogła całą noc to by spała pewnie całą noc:)
Fajnie długo śpi Tosiek:)

Lilijka co do twojego linku o kp i alkoholu to mi się od razu te Karmi skojarzyło, wynika że ono wcale nie jest bezalkoholowe! Albo czytać nie potrafię ze zrozumieniem :D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Aga2801
My już po wizycie u ortopedy . Bioderka Pawełka to podręcznikowy okaz. Musiałam mu pokazać jak nosimy małego na rękach (nóżki na zabke) i nadal mamy go tak nosić. Nie musimy pieluchować i nie ma potrzeby ponownej kontroli.
Za to mnie głowa napier. ...... byłam w aptece zmierzyć ciśnienie i mam 159/95. Masakra

Super, że bioderka ok:)
Coś było wczoraj z ciśnieniem, pod wieczór i cała noc masakra,nieźle ci skoczyło, tyle ma mój gdy go napierdziela Bania,ale on to nadciśnieniowiec

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Dzisiaj na fb byl temat kiedy po cc mozna zajsc ponownie w ciążę. Niektóre pisaly, że po roku niektóre, ze po dwoch. I akurat dzisiaj mialam wizyte i zapytalam mojego gina o to i on stwierdził,że do roku sie nie powinno rodzic. I ze po 4 miesiącach jakbym zaszla w ciaze to nic by sie nie stalo...

To pozostało 2 miesiące :D
Jak tak gadacie to i mi się też chce,tylko że warunków nie ma,a tak to kto wie:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...