Skocz do zawartości
Forum

Irulana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Katowice

Osiągnięcia Irulana

0

Reputacja

  1. guernica ja też nadal karmię. Powiem tak - mnie w pierwszej ciąży bolały sutki tak, że się wręcz zwijałam z bólu. Teraz już myślałam, że dzięki kp będzie trochę lepiej ale dziś mi się zaczęło, chociaż akurat nie podczas samego karmienia. Poprzednio najlepsze co znalazłam na te bóle to preparat na piersi z perfecta mama ale i tak pomagał tylko na tyle, że było znośnie. Staruszka moja mama urodziła mnie mając 45 ;-) Poprzednio jak pierwszy raz byłam u gina to mi baba nawet usg nie pokazała, zobaczyła pęcherzyk i stwierdziła "w zasadzie chyba jest pani w ciąży"- oczywiście już mnie więcej na wizycie nie zobaczyła. Mój mąż się cieszy bo nastawialiśmy się na drugiego dzidziusia. Ja na razie pobieram kwas foliowy, witaminę D i DHA a poza tym staram się zdrowo odżywiać. Na rozstępy chyba będę stosować bio-oila albo palmersa. Poprzednio mimo intensywnego smarowania pod koniec ciąży i tak wyszły mi rozstępy a po ciąży same zeszły. Grup na FB może być, choć uważam ze takie forum bardziej sprzyja luźnym pogaduchom.
  2. Kasik, Mery witajcie :-) Życze Wam wszystkim dziewczyny żeby się udało wytrwać w dwupaku do końca i szczśliwie urodzić wasze maleństwa. Ja na razie nie czuje żadnych ciązowych dolegliwości. W czwartek wybieram się do endokrynologa a potem może uda mi się wcisnąć do mojej ginekolog na nfz (a jak już się uda na pewno zabiorę męża na każdą wizytę).
  3. Hej dziewczyny jestem Magda - 31 lat, jestem już mamą 11 miesięcznej Amelki. Też zobaczyłam parę dni temu dwie kreseczki i wg moich obliczeń jestem w 5 tc, z datą wyliczoną na podstawie ostatniej miesiączki na 10.10. Nie wiem kiedy potwierdzę to u lekarza bo moja ginekolog ma na nfz pierwszy wolny termin w połowie czerwca.
  4. Kalae - chodzimy do pediatry w medisie http://www.medis.pl , do pani dr med. Grażyna Kocjan-Solarczyk. I jeśli tam, to tylko ją polecam - nie robi dokładnego przeglądu tego, co chcą w książeczce zdrowia, ale każdy problem który zgłaszaliśmy rozwiązała. Nie polecam natomiast szczepień w tej przychodni bo pani pielęgniarka, która je robi jest mega niemiła, roztrzepana i 'zapracowana'. Przepraszam że tak późno odpisuje ale jesteśmy akurat na wakacjach i mam parenaście stron do tyłu. Pozdrawiamy wszystkie Marcóweczki i Marcepanów.
  5. W Katowicach sa zajęcia basenowe dla niemowląt, położna na sr polecała. Chyba chodziło o te http://www.swimmer.pl/zajecia-w-wodzie-dla-niemowlat.html My jeszcze nie byliśmy ale nie wiem czy mała już się nadaje bo według opisu: 'najmłodsze maluchy w wieku 8-12 tygodni muszą posiadać umiejętność samodzielnego unoszenia głowy w pozycji leżenia na brzuszku, wykonywać to często i chętnie w ciągu dnia'. U nas z tym 'chętnie' i 'często' różnie bywa.
  6. RedNails jaki masz przepis na domowe lody? Lilijka te pieluszki róznią się nieznacznie w dotylu i różowe są czymś nasączone. My już na trójeczkach jesteśmy od bardzo dawna chyba niedługo na 4 przejdziemy.
  7. Ciąża ńie przejmuj się, każda z nas ma takie dni. Tak jak pisze miśkowata30 zrób coś dla siebie, odpocznij od dzidziusia, spotkaj się z koleżanką to przejdzie Ci to przemęczenie. Ja tez się przejmowałam na początku, że jestem pół dnia w domu z małą a tu ani posprzątane, ani obiadu, miałam takie dni że nawet pozmywać nie zdążylam przed przyjściem męża ale wrzuciłam na luz i jest mi z tym lepiej. Moja dziś zasnęła o 20:30 tak że mogłam ją odłożyć. Staram się, ale jak odkładam małą na noc do łóżeczka to ona sobie poleży, pozajmuje się sobą i przypomina jej się że mamą mogłaby jeszcze ogrzać i nakarmić. Nie da sie wtedy uspokoić a po karmieniu to już nie da się na przytomnie położyć w łóżeczku. Także muszę nakarmić i odczekać na głębszy sen żeby małą odłożyć. Liczę że przyjdzie taki dzień że sama zaśnie w tym łóżeczku w końcu. Na dzień matki nie dostałam nic specjalnego ale my z mężem raczej kupujemy drugiej osobie bez okazji jak ma jakąś zachciankę. Zresztą mam córeczke i okazję do obchodzenia tego święta więc jest super. Z kolei myśmy naszym mamom przygotowali obiad, w sumie miał być grill ale pogoda nie dopisała. Tak w ogóle czy Wasze pociechy też już wołają 'mama' bo moja już jakiś czas temu załapała i coraz częściej słyszę jak woła 'maaamaaa' kiedy zaczyna marudzić albo płakać.
  8. Moja mała też miała trądzik ale chyba z przegrzania. Spała z nami w łóżku a nasza pościel jest polarowa cała i po nocce była przegrzana. Teraz jak już śpi całą noc we własnym łóżeczku to trądzik przeszedł.
  9. Ciaza316 a brałaś pod uwagę alergię - na płyn do kąpieli, środki piorące albo jedzenie jakieś?
  10. My się wybieramy do Władysławowa, zabieramy fotelik samochodowy, chusty i łóżeczko turystyczne.
  11. Magdalenka dasz radę, jeszcze parę dni i będzie po imprezie, wyluzujesz i nie bedzie żadnej depresji. Ciaza316 my w polsce a też mieliśmy wszystkie szczepienia naraz (podstawowe, rotawirusy i pneumokoki). Podejrzewam że jakbyśmy się zdecydowali na meningokoki to też podaliby razem z resztą szczepień. Bad.Woman my byliśmy na weselu jak mała miała 1,5 miesiąca jeszcze nawet w dzień szczepień bo u nas szcz pią tylko raz w miesiącu. W kościele mała przespała w chuście , w sumie troche egzotycznie wyglądaliśmy ale był spokój. Na sali spała w foteliku ewentualnie oglądała z wielką pasją sufit. Dostawaliśmy klucz do pokoju młodej pary na karmienia więc nie było problemu. No i mieliśmy w sumie fajne miejsce bo za głośnikami więc nie przeszkadzało. Zebraliśmy się koło 22 do domu ale myślę że mała wytyrzymałaby i dłużej. Na weselu było też jedno maleństwo 3,5 miesiąca i też spokojnie dało radę. Monimoni a ten Floxal to tylko zakraplasz czy z masażem. My mamy te same krople lekarka kazała zakraplanie plus masaż 10 uciśnięć 4xdziennie. U nas jak byliśmy u pediatry to powiedziała żeby masować kanaliki łzowe ale nie pokazała jak. Potem kiedy byliśmy w klinice okulistycznej to dopiero widziałam jak to babka robiła i się okazało że masowałam za słabo i taki słaby masaż nie przynosi rezultatów. Więc teraz jak masuję to po 10 uciśnięć takich wkręcających w stronę noska i nie pod okiem tylko pomiędzy kącikiem oka a noskiem i zwykle mała się wydziera przy tym. Ale przynosi efekty i po nocce oraz w dzień jest już prawie normalnie. Teraz odstawiamy krople i będą same masaże a potem kontrola i trzymamy kciuki żeby było już po tym bez zabiegu.
  12. Ja też buźke tylko przegotowaną wodą przemywam. Z jedzeniem też się niczym nie przejmuję. Zauważyłam tylko że po daniach/sosach z dodatkiem czosnku mała ma kolki następnego dnia więc to jedyne czego staram się unikać. U nas jest tak ciepło że marzę żeby się już upały skończyły. Rano przed 9 na nasłonecznionym oknie termometr pokazywał 37 stopni, masakra.
  13. My już po chrzcinach. Baliśmy się że będzie masakra bo w dzień poprzedzający i poranek Amelka byla bardzo rozdrażniona. Na szczęście w kościele przespała wszystko na rękach u taty a w domu zabawiała gości gaworząc. Za to ja zaliczyłam wpadkę bo zamówilam catering i jak go wykładałam na stół to nie zauważyłam że pojemnik miał podwójne dno więc część obiadu trochę później trafiła na stól. My już też wychodzimy bez czapeczki, chyba że na spacer w chuście - wtedy w przewiewnej żeby glowkę przed słońcem chronić.
  14. Klaudia88 trzymam kciuki za szubkie wyjście dzidziusia ze szpitala. Miśkowat współczuje straty pieska. Kalae w kółkowej można nosić też mniejsze dzieci tylko nie w pozycji na biodrze a na żabkę z przodu. Lilijka w jakim wiązaniu nosisz maleństwo? Ja tam też raczej gumki preferuje, ewentualnie czasem bez w niepłodne.
  15. Karolaa na ropiejące oczko oprócz przemywania własnym mlekiem możesz też przemywać herbatką ze świetlika oraz masowania kanalików łzowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...