Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

agazEla,maloyKażdy lekarz to inna szkoła.Teoretycznie wszędzie pisze że w ciąży powinno się mieć wykonane 3-4 USG.Są lekarze,którzy robią je częściej.Fakt czas co raz szybciej biegnie ,ja powoli zacznę robić przegląd ubranek ,które dostałam od znajomych i zacznę je prać ,potem prasowanko i przykrycie pieluszkami ,wolę być przygotowana w grudniu na wszystko .

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki! Ja dziś czuje się znacznie lepiej. Juz normalnie jem i sikam. Co najlepsze mój mąż wrócił wczoraj z pracy o 17 i miał to samo co ja, tyle że jeszcze gorączka. Spaliśmy w osobnych pokojach by mnie znowu nie wzięło od niego. Tak myślę że chyba to była wirusowka. W sobotę byłam w gościach u męża siostry i jej córkaw czwartek/ piątek wymiotowala. Dziękuję Wam Moje Kochane za troskę :-*

Jula udanego weekendu dla Was życzę :-)

Solcia ale miałaś szczęście! Więcej takich dni!!! A łóżeczko jest przepiękne!

Chocovanila jak ta aplikacja się nazywa?

Sonia88 ja również nie mam dzieci. I tez czuje się zielona jak czasami Was czytam. Czasami nawet mam obawy czy ja sobie poradzę z tym wszystkim...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem po wizycie. Pytałam lekarkę o bóle spojenia, wymacała mnie i powiedziała że wszystko jest ok. W pierwszej ciąży też mnie tak bolało. Trudno. A bóle i skurcze blizny będą bo pewnie mam zrosty w środku. Szyjka i blizna ok. Moja córusia spała podczas wizyty. Ale pooglądaliśmy ja chwilę. Waży już 1,235 kg :) pokazała nab buzie., paluszki, nóżkę i potwierdziła że jest dziewczynką ;) w trakcie badania leżała w poziomie. Następna wizyta 12.11 :) już się nie mogę doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Monka89 super że już Ci przeszło. Nie martw się na pewno sobie poradzisz. Ja też się bałam przed pierwszym porodem, zresztą teraz też się czasem martwię jak to będzie.
Sonia88 tak sobie myślę że też początkiem listopada zacznę powoli prać i prasować. Coraz ciężej mi cokolwiek zrobić, a przez bóle spojenia jest jeszcze trudniej. Położna powiedziała mi dzisiaj że powinnam więcej leżeć i odpoczywać.
Sonia88 i Agazela ja też mam usg na każdej wizycie.
Chocovanilla współczuję. Ale te trzy tygodnie jakoś zlecą.
Agazela bóle w spojeniu ponoć bardzo rzadko oznaczają faktyczne rozejście spojenia. Ale łącze się w bólu, wiem jakie to nieprzyjemne i uciążliwe.
Julia1980 a jak starsza córka zareagowała po narodzinach młodszej? Jestem ciekawa bo u mnie też będą trzy lata różnicy.
Madzia02 ja też mam narazie ubranka, łóżko, fotelik, bujaczek, wózek i pościel, ale jak narazie żadnych kosmetyków itp. Przeglądałam dzisiaj ofertę apteki gemini i chyba w przyszłym tygodniu kupię wszystko hurtem dla siebie i córci. Mają naprawdę super ceny.
Mój synuś w tamtym roku dwa razy był po 3/4 dni beze mnie. Najpierw wylądowałam w szpitalu po plamieniu, a potem na zabieg. Tatuś się spisał. Myślę że ja to bardziej przeżyłam niż mały, jak przyjechał do mnie do szpitala to się poryczałam.
Laseczki ja mam już 10 kg na pulsie, od paru tygodni rosnę 0,5kg tygodniowo. Ale niczym się nie przejmuję. Ważne że mała jest zdrowa. Po porodzie będę musiała odstawić słodycze więc teraz korzystam ;) a dzisiaj w nagrodę za nic byłam z moim ma kolacji w kfc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Monka89 jak i inne dziewczyny pierwszy raz w ciąży, nie macie się co martwić i nawet myśleć, że sobie nie poradzicie. To wszystko będziecie wiedziały intuicyjnie i wszystko bedzie bradzi naturalne. A intuicja matki jest niezawodna.
Sonia88 cc wcale nie oznacza lezenia. Ja jedynie to tylko miałam problemy z podniesieniem się z łóżka bo wszystko mnie ciągnęło i bolało. Ale jak wstałam, to normalnie funkcjonowalam. Więc nie jest tak źle.

Odnośnik do komentarza

Monka89 ja też kupię witaminy już do końca ciąży, do tego podpaski bella mamma, wkładki laktacyjne z jonsona (płaciłam za nie zawsze 18 a tam są po 13 więc kupię ze 4 op), kosmetyki dla małej i balsam dla siebie.
Aha dziewczyny chciałam Wam polecić maść do obolałych i popękanych brodawek sutkowych skarb matki. Położna dała mi próbkę w szpitalu, super pomogła, ale potem mąż nie mógł tego znaleźć w aptekach. Teraz kupię jeszcze przed porodem. Ważne jest to że nie trzeba jej zmywać przed karmieniem, itak to przetrę ale nie muszę się martwić że otruję dzieciątko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny prawda jest taka że każda z nas będzie miała z czymś problemy po narodzinach dzieciątka. Może karmienie, jakaś wysypka, ciemieniucha itp ale będziemy się mogły wspierać :) i służyć sobie radą tak jak teraz. Żałuję że nie trafiłam na takie forum w pierwszej ciąży. Dziękuję Wam moje brzuchatki za wsparcie i poprawę nastroju :) buziaki dla każdej z osobna :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

No mam nadzieję że będzie jej ze mną dobrze. W końcu gdzie ma być lepiej jak nie u mamy :-) ja nie mam w ogóle ubranek, jadę po nie 13 listopada po USG (czekam aż mi potwierdza dziewczynkę 3 raz). Wózka, wanienki, pościeli, materaca tez nie mam. Ogranicza mnie ta nasza przeprowadzka. Ale za tydzień juz się przeprowadzamy. Będziemy spać na materacu przez tydzień zanim przyjadą nam meble :-) ale jakoś to będzie :-) tez bym już chciała mieć wszystko poukładane, poprane, uprasowana. Wcześniej niż miesiąc raczej tego nie zrobię

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Welka,czyli kolejną wizytę mamy w tym samym dniu ,chyba że się okarze ,że ból mi nie minie i zglosze się wczesniej do lekarza.W cc nie przeraża mnie fakt leżenia po nim ,choć nie powinnam jeszcze w ogóle tak gdybac skoro nie wiem co i dlaczego boli a rodzaj porodu to już w ogóle odległa sprawa.Każda z nas ma jakieś tam swoje przemyślenia.Ja jestem pielęgniarką ,miałam dużo styczności na kursach i praktykach z cc i wolałabym dla swojego komfortu jeśli tak to można ująć rodzic naturalnie ,wtedy dzidziuś adaptuje się do sytuacji i nie jest tak nagle wyciągany na swiat.Nie zrozumcie mnie źle ,nie chce tu nikogo oceniać ,każda z nas ma prawo do swojej opinii.

Odnośnik do komentarza

Sonia88 poród SN jest najlepszy dla matki i dla dziecka. Dziecko wie, że coś się zaczyna dziać, szybciej oddycha przez co płuca stają się wydolne. Ponadto przechodzenie przez kanał rodny jest pierwszym masażem dla dziecka. Bo niektóre dzieci po cc po narodzenie nie są przyzwyczajone do dotyku.
To co naturalne jest najlepsze bo to natura.
Natomiast cc jest bezpieczniejsze bo jeśli coś się dzieje przy porodzie sn to dla ratowania dziecka robią cc.
Ja osobiście nie jestem przeciwniczka żadnego porodu. Zostawiam to losowi. Tylko miałam cc wiec wiem czym to się je i nie jest tak źle. Każdy poród ma swoje plusy i minusy.

Odnośnik do komentarza

Pewnie, ze sobie poradzimy ze wszystkim :) z reszta nam przy drugim dziecku nie jest powiedziane, ze bedzie łatwiej hihi. Pomnożyć uwagę miedzy dzieci, ale nie my puerwsze przez to przejdziemy.

Sonia 88 w pierwszej ciazy podobnie jak Welka miałam nieplanowane cc, ale przynajmniej dzidziuś wiedział, ze sue cis dzieje, tj wody odeszły, skurcze były. Wiedział zatem, ze cis sue dzieje. A teraz wiem, ze bedzie cc na zimno i to mnie martwi :(, ze zostanie wyrwana nagle z brzuszka.

Welka tez sue ciesze, ze jest to forum i możemy sobie cos zawsze doradzić i sie wspierać. :)

Ja 2 11 mam usg tarczycy i wizytę u gina :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez byłam nastawiona na poród sn. Ale w 35tc mała nadal była główką do góry. Więc moje plany tez wzięły w łeb. Na początku tej ciąży było mi wszystko jedno. Ale im bliżej tym chyba wole cc bo wiem co mnie czeka. Nie jestem już tak bardzo młoda wiec też boje się jak z blizna po sn będzie. Ponadto nie rodziłam sn wiec nie będę wiedzieć czy to juz są te skurcze czy jeszcze a jak przekroczenia termin to będę się stresować.
Ale właśnie czasem nie ma tak jak byśmy chciały...

Odnośnik do komentarza

Ja też jak Welka czy Maloy nie planowałam cc. Chciałam rodzić sn, ale w 35tc nadal mała była ułożona główką do góry.
Teraz na początku tej ciąży, było mi wszystko jedno jaki będę miała poród. Bo nie boję się sn, bo nie wiem jak to jest.
Natomiast ja już nie jestem tak bardzo młoda i podobnie jak Welka też zastanawiam co będzie z tą blizną. A cc miałam, więc wiem co mnie czeka :)
Przy cc plus jest taki, że idę na umówiony termin, wiem kiedy będzie poród i nie zastanawiam się czy te skurcze to już są te właściwe....
Ale właśnie - plany planami, a rzeczywistość może okazać się inna :)

Odnośnik do komentarza

Według usg mój termin to 1.01.2016 mój złośliwy mąż śmiał się z moimi rodzicami że oni sobie będą wcinać wigilijne potrawy a ja będę odpoczywać w szpitalu. Do tyłka mu kiedyś nakopię. Właśnie laseczki kupujecie coś nowego do ubrania na święta? Czy mieścicie się w to co macie? Ja muszę kupić. Chociaż mam piękną czerwoną sukienkę w która spróbuje się wbić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Welka no to witaj w klubie z terminem;) ze mnie też się wszyscy śmieją i pytają jakie mam plany na sylwestra:) co do ubrań to ostatnio kupiłam sobie super sukienkę, która ma idealnie ciążowy krój;) tam gdzie powinna jest szeroka więc do świąt myslę, że będzie ok. No chyba, że faktycznie w święta będę w szpitalu, to wtedy bardziej koszula się przyda;p

http://www.suwaczek.pl/cache/dccd400382.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Jeśli chodzi o ubrania w viazy kupiłam trochę ciążowych i jeszcze mam w nich luz wiec juz nic nie będę dokupowala...
Ja wg usg mam termin chyba na 25.12 a wg obliczeń lekarza prowadzącego 2.1 wg obliczeń innej placówki 30.12.. dziwne to wszystko :/ nie wiem kiedy mogę się spodziewać dzidziusia śle biorąc pod uwagę to ze ma być cesarka nie chce przetrzymywac do nowego roku bo córcia wcześniej zaczęły wody odchodzić...
Jeśli chodzi o rodzaj porodu pierwsza ciąża chciałam SN ale już nie było czasu bo mała nie miała wód a rozwarcia i skurczy jak nie było tak nie było pomimo oksytocyny..
Teraz doszły inne okoliczności do tego termin nieciekawy i dla bezpieczeństwa mojego i dziecka tez ma być cc.
Dużo ciekawych rzeczy piszecie pomimo że już jeden poród za mną powinnam siedzieć z zeszytem i notować :)
Ja też chodzę do lekarza prywatnie ale mój lekarz jest specyficzny i robi usg tylko na początku żeby potwierdzić i sprawdzić dzidzia tam do 12 tyg chyba potem połowów, po 32 tyg i tyle... wyniki raczej mam dobre nic się nie dzieje.. serducha malucha słucha na każdej wizycie..
Zresztą nie mam mu tego za złe bo zauważyłam na tym badaniu usg 3d ze moje dziecko nie lubi usg.. muszą mu przeszkadzać może jakieś fale bo strasznie zasłania buziaczka...
Jedyne co mnie korci to czy płeć się potwierdzi... dopiero raz na polowkowym powiedzieli ze będzie chlopiec... ubranka naszykowane a co jeśli jednak dziewczynka?
Od nowa całe pranie i prasowanie...
Aplikacja to chyba Moja Ciąża duzo ich jest w sklepie google play za darmo :)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...