Lutówki 2016

[Gość przyjazna]

Nika a koktajle to np jako drugie śniadanie, dodatek do posiłku czy w między czasie? Jaki polecasz ?

[Gość przyjazna]

A i pielęgniarka mówila jeszcze że np.jeśli pierogi to tylko z mięsem lub kapusta i grzybami i 4 sztuki, to samo krokiety tylko z takim farszem.
Ja dopiero dziś zaopatrzę sie w te paski ketonowe, to pomiary od jutra. Dziś jeszcze w łóżku walczę z przeziębieniem.

[Nika32]

Pierogi obowiązkowo z miską surówki :-)
Koktajle piję na drugie śniadanie do kanapki na przykład albo sam jak bardziej treściwy. Dziś robię sobie z jarmużu, mango i jabłka. Bardzo często robię ze szpinakiem - jabłko, banan lub pomarańcza + otręby.

[Gość przyjazna]

Dzięki wielkie wypróbuje:-) a ciekawe jak po soku np.z samej marchwi z sokowirówki.. Tez spróbuje poł szklaneczki do kanapki :-)

[Gość Mona_lisa00]

Trzeba wszystkiego probowac. Ja np dzisiaj zjadlam na II sniadanie kupny bardzo slodkich jogurt i cukier tylko 103. Wczoraj na kolacje pierwszy raz zrobilam sobie makaron z kupnym sosem i glikemia 108. Trzeba probowac i jeszcze raz probowac.

[Gość przyjazna]

Fajnie ze można wymienić sie spostrzeżeniami, od razu lżej na sercu :-) jak tylko cos nowego (dla mnie spróbuje) to napiszę jaki wynik

[Nika32]

Ja mam dziś na obiad zupę z czerwonej soczewicy. Koleżanka dala mi przepis, ciekawe czy będzie dobra :-)

[pulsatilla]

A ja siedzę na wykładzie i się nudzę. Ostatni wykład. Później zakuwanko w domu, a jutro test egzaminacyjny.

[joanna70]

Czyli u mnie z cukrem trochę trudniej bo np dziś na obiad zjadłam 1,5 gołąbka i po zjadłam trochę kiszonej kapusty i cukier od razu 130...ale trudno myśle że takie przekroczennie norm to jeszcze nie najgorzej...
A tak z innej beczki ...dziś miałam wizytę i Filipek waży nieco ponad kilogram :) dokładnie 1008g :) no i według wielkości termin wypada na 22.02 ale na to w ogóle nie patrze....
Jestem szczesliwa ze wszystko ok...
Nastepna wizyta 22.12 a prenatalne 21.12... No i wtedy to już chyba koniecznie bede musiala zacząć komoletowac wyprawkę

[Nika32]

O Joanna to mamy tego samego dnia prenatalne :-) będą same dobre wieści przed Świętami :-) a wizytę mam za tydzień w czwartek, ale pewnie nie dowiem się nic więcej o Młodym, bo mi mój gin nie robi tak często usg, sprawdza tylko tętno :'/

[Gość Mona_lisa00]

Moja Maleńka 2 tygodnie temu wazyla 808g. Nie za gruba i nie za chuda:) Kolejne USG po 15.12.

[Lutówka]

Dziewczęta nadrabialam was ponad pół godziny!
Misia jest mi niezmiernie przykro z powodu twojej Nadusi. Dziewczyny napisały już chyba wszystko na temat twojej dzielności i wytrwalosci dlatego tylko podpisuje się pod tymi słowami... z twojej strony czekamy tylko na pozytywne wiesci z dwoma kreseczkami na teście :-) trzymajcie się!
A wam cukrowe dziewczęta zazdroszcze również wytrwałości w bojach dietetycznych też jesteście niesamowite że dajecie z tym wszystkim radę... a ja przy okazji poczytam wasze przepisy i nie omieszkam się skorzystać :-)
Ja dzis w warszawie u szwagierki i tym samym na zakupach na moim bazarze troszkę się obkupilam także zadowolona mimo że zmarzly mi stopki ale mam już ocieplane kozaki więc mrozy mi nie będą straszne ;-)
Fajnie ze niektóre z was po wizytach ja musze czekać jeszcze równy tydzień :-(

[maqdallena]

Nika32 i jak zupa z soczewicy? Ja z czerwonej soczewicy robię indyjską zupę dahl. Jest ostra i bardzo aromatyczna. Z ciecierzycy też lubię zupkę :)

[Nika32]

A wiesz Maqdallena, że niezła :-) nie jest ostra, bo dodałam dwa ząbki czosnku dla smaku i trochę papryki ostrej. Ugotowałam cały garnek i mam ją jeszcze na jutro i pewnie na sobotę, bo chłopakom jakoś nie posmakowała :-)

[Gość przyjazna]

Joanna 130 nie jest źle ( chociaż mi powiedziała ze każdy wynik powyżej 120 jest za wysoki i mam zapisywać co wtedy jadłam) u mnie za to dziś po obiedzie ... 170 ! Jestem w szoku. Półtora chochelki zupy jarzynowej( już ja testowałam i bylo ok) kawałek piersi z kurczaka na parze, trzy ziemniaki z wody, 5 łyżek surówki z: Kapusty, cebuli czerwonej, ogórka kiszonego, jabłka i papryki z odrobiną oliwy, soku z cytryny i pieprzu. Ja nie wiem czy to ta zupa bo odgrzewana i jarzyny już miękkie czy ziemniaki .. Muszę więcej sie ruszać po posiłkach chyba. Jutro mimo przeziębienia wybiorę się na krótki spacerek, dobrze ze juz mi przechodzi bo spacerów po domu mam dość.

Nika a najadłaś sie samą zupką? Wynik po niej w normie?

[Nika32]

Przyjazna najadłam się, bo soczewica jest mega odżywcza, poza tym zjadłam 2 talerze :-) cukier ok 118 :-)
Ale Tobie wyskoczyło porządnie! Próbowałaś dzielić posiłek? Najpierw zupę i za pół godziny drugie danie. Mierzysz cukier dopiero po godzinie od drugiego dania. Nas tak szkoliły w poradni, żeby rozkładać posiłek na dwa mniejsze i po tym drugim mierzyć cukier, jeśli po całości jest za wysoki. U mnie najwyższa glikemia to była 146 - po 2 kawałkach pizzy :-) jakoś nie umiałam sobie odmówić tej przyjemności :-)
Jest jeszcze jedna rzecz, która trzeba pokochać przy cukrzycy ciążowej - kapusta kiszona. Zjedzona po posiłku "blokuje" rośnięcie cukru, tak jakby nie pozwala mu się wchłaniać. Pielęgniarka mówiła nam, że to dobry sposób na spróbowanie świątecznych wypieków, ale trudno mi się sobie wyobrazić jak wcinam sernik i zagryzam go kapustą :-)

[niunia31]

Ja po wizycie średnio zadowolona... USG nie było ale to już norma, tętna też nie było mierzonego... Waga już +8kg, wyniki lepsze niż ostatnio...
Dostałam paczuszke próbek dla siebie i dzieciątka. Gazetki i ulotki, następna wizyta za 3 tyg. Nika to usg to rzeczywiście prenatalne czy usg ostatniego trymestru polegające na sprawdzeniu wzrostu dziecka (czy odpowiednio rośnie).
I ten lekarz mówił żeby się nie przejmować że mały szybciej się rozwija skoro wyniki są prawidłowe.

[Gość Mona_lisa00]

To ze mieszkam blisko szpitala to sie wycwanilam i jem obiady na stolowce szpitalnej. Tam maja wszystko ulozone przez dietetyka. Caly obiad wychodzi ok 6WW. Dzis byl kapusniak + kotelt drobiowy z ziemniaczkami i fasolka szparagowa. Oczywiscie jest drugi inny zestaw do wyboru. Tylko kompotu nigdy nie tykam bo boje sie ze slodzony. :(

[dorota714]

Misia strasznie mi przykro. Nie mogę sobie nawet wyobrazić co czujecie. Podziwiam Cię bardzo.
Ja również miałam dziś wizytę. Wyniki ok, tętno małej ok, tylko szyjka trochę miękka więc zwiększona dawka luteiny no ćwiczeniom już podziękujemy. Teraz odpoczywamy pełną parą. USG 3 trymestru w środę 02.12 i mamy zmierzyć szyjkę przy okazji. Powiem wam dziewczyny, że trochę się wystraszyłam...

[Gość przyjazna]

Nika mi nic nie mówiła o dzieleniu posiłków ani nawet o tej drugiej kolacji o 22 ( ale wiem od Was i wyczytałam gdzies w Internecie) Porozmawiam o tym na wizycie za 10 dni. Dzięki za info o kapuście bardzo lubię kiszoną. Tylko ze taka ciężko kupić bo wszędzie mają kwaszoną.
Monalisa to super rozwiązanie, zazdroszczę;-) i jaki wynik po takim obiadku?

[Nika32]

Przyjazna ja robię kapustę sama :-) kiszę w takim glinianych naczyniu - kiedyś podwędziłam mamie, ale potem kupiłam sobie na Targu i jej oddałam. Kupuję już poszatkowaną kapustę, bo mi się nie chce jej kroić, dodaję trochę tartej marchewki zasypuję solą morską warstwami. Kisi się kilka dni w ciepłym miejscu. Czasem na dno naczynia daję jabłka - kiszone jabłka są po prostu pyszne :-)
Szybko masz następną wizytę. U nas są co trzy tygodnie, no chyba ze coś się dzieje to trzeba przychodzić nawet bez umówionej wizyty

[joanna70]

A ja dziś mam jakiś kryzys...jadłam obiad o 13.10 po godzinie zbadałam cukier i tak jak pisałam wynik 130, mimo zjedzonej kapusty kiszonej (może zjadłam trochę za mało) ale nie o tym chciałam.... potem zasnęłam jak aniołek i obudziłam sie dopiero o 17...a wiec przerwa stanowczo za długa...no ale cóż, stało sie...wstałam, zrobiłam sobie koktajl z kefiru i truskawek...do tego wrąbałam 3/4 banana...i co gorsza niczym sie nie przejmuje...ciekawe jak bedzie za godzine:/

[klaudix]

No to teraz i pora na mnie :) wizyta wyszła ok, maluch rośnie jak na drożdżach. Wazy 1150 i termin sie skrócił o 10 dni :) z glukoza jest ok, wiec wcinam dalej paczki :) ale powiem Wam moje "słodkie" dziewczyny, ze i ja chętnie skorzystam z Waszych zaleceń tak dla zdrowia ;) następna wizytę mam 31.12 jakoś tak wypadła wigilia na kolejny termin i do wyboru w te albo we wte. Wiem, gdzie gina szukać w razie W :)

Nika, kiszone jabłka???? Mniammmmm...

[Gość przyjazna]

Oj dziewczyny z Wami łatwiej ! Mam gliniaka będę kisić!
Joanna ja po tym obiadowym skoku tylko pól kubeczka jogurtu greckiego ...ale za chwile polówkę pomarańczy..ehh łatwo nie jest i jeszcze te zachcianki:-)
Ja do 18-19 Tc miałam mdłości i wymioty, nawet nie zdarzyłam sobie dobrze pojeść i tu znów coś, teraz cukier ;-)

[joanna70]

ciąg dalszy.... Wkurza mnie już to liczenie, warzenie, mierzenie...a efekt na niewiele się zdaje...pewnie pomyślicie że szybko się poddaję :( ale mam nadzieję że to tylko chwilowe zniechęcenie...pewnie jutro bedzie lepiej .... Czuję się dziś jakaś zmęczona i strasznie zniechęcona i mam tylko nadzieję że to wszystko z tego powodu że przez ostatnie kilka dni wstawałam o 5.45 a chodziłam spac o 0.30....dzis nawet wizytę u dentysty odwołałam bo taka zmęczona jestem :(