Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Gość aga1987]

cosmic - moja dziś miała body z długim+ dresik i czapka nie wiązana. miałam też kocyk bo u nas w słońcu fajnie i kocyk ściągałam ale jak zawiał wiatr to mi było zimno w polarze a raczej jest mi ciepło. więc jak nie wiało to nie było kocyka a jak wiało to był. jednak ja mieszkam w górach i u nas czuć jak po górach jest śnieg.

[Gość cosmicgirl]

No całe szczęście że już lżej dzieci ubierac możemy przynajmniej wyprawa na spacer krócej trwa:)

[Peonia]

no to u mnie było cieplej - body z krótkim rękawem i gatki cienkie typu legginsy. poleciałam do sklepu zakupić batystowe czapeczki, bo w takich trykotowych to stanowczo za gorąco, w wózku był bez czapki, ale jak był poza wózkiem to juz czapka potrzebna.
no i oczywiście zonk - bo w sieciówkach brak takich cieniutkich czapeczek, a za polską produkcję cenią się bardziej.... czapeczki Broela niżej 35 zł/szt nie schodziły :(

[Sh88]

U nas tez w miarę ciepło ale jeszcze nie możemy sobie pozwolić na body z krótkim rękawkiem.
Aga 1987 a gdzie mieszkasz jesli mozna spytać? :)
Magdula ma racje, marzymy o chwili spokoju a gdy juz ja mamy to myślimy co tam u dzieci :p ale choć psychicznie nie do końca wrzucamy na luz gdy dzieci nie ma z nami to fizycznie napewno troszkę da sie odpocząć
My dzisiaj zaliczylismy wizytę koleżanki z mężem i o 8 miesięczna córeczka, fajna ta malutka, siedzi sobie elegancko, cos tam juz kombinuje chodzic jak jest o cos podparta, niby tylko 3 mies różnicy ale u takich maluszków bardzo widac. Ja dzisiaj zaszalalam wysprzatalam i porwalam sie na zrobienie sałatki i tarty z batatami ale nie mogłam jej jesc bo do masy poszło mleko i do dekoracji trochę bitej śmietany, ogolnie bedzie bardzo cieżko unikać wszystkich rzeczy z mleka :/

[D3382]

Malvina
Moim zdaniem 500 ml to jest bardzo dużo. Ja staram się żeby mój mały wypijal dziennie 80 do 100 ml soku.

Co to smoczka ja mam taki z krzyzykiem i powiem wam ale ścierwo. Wsypalam małemu jedna miarę kaszki do mleka i nie dał rady z tego pic . Nic nie leciało a jak Już to nieźle się namęczyl żeby cokolwiek mu poleciało. Ale też mam inny smok do kaszek z krzyzykiem i w tym znowu leci za szybko. I weź tutaj dobierz smoka.

U nas jest cieplutko. Na spacerek tak jak dziś np ubralam body z krótkim rękawem na to cienka bluzeczka skarpetki spodnie i czapa cieniutka.

Dziewczyny kupiłam zestaw gryzakow tych zyraf Sophie 3 sztuki gryzakow. A on pogryzie chwile denerwuje się i wyje.
I zauważyłam że znowu ma plesniawki tzn tylko plamę na podniebieniu nigdzie więcej. Mówią mi ze to może być od mleka. A ja myślałam że prędzej od tego ze pcha wszystko do buzi.

Inferno3
Chciałabym żeby mój z taką chęcią jadł sloiczki. Ale nie. U mjie to wygląda tak rano mleko później mleko i po mleku czekam półtorej godz i słoiczek którego nie zabardzo chce jeść a po sloiczku daje soczek no i później mleko mleko czasami jak chce to jabłko lub banan i jabłko. A na noc mleko i do mleka wsypuje mu kaszki. Tylko tez nie wiem czy dobrze mu daje. Ja mam kaszki mleczno ryżowe np jablkowa ale też mam normalne. Daje mu mleczno ryżowe i np jak wody 150 ml to powinnam dać 5 łyżek mleka a daje 4 i jedna kaszki bo tam mleko niby jest. Kuzwa nie wiem czy dobrze robie czy nie za mało czy co. Nie znam się na tym. Niby czytam na necie dużo ale mi zaraz z głowy wszystko wylatuje

[Inferno3]

D3382
Ja szczerze Tobie powiem ze tez sie nie znam. Ale rowniez kombinowalam jak Ty. I skoro moj Kacper nie reagował w jakis sposob na taka metode karmienia to znaczy ze jest dobrze. Nie stresuj sie za bardzo tym ze kombinujesz i tym ze np Twoje Maleństwo nie chce słoiczka. Moze nie jest gotowy na nowe jedzenie, może mu nie smakuje. To ze akurat Kacper je nie znaczy ze inne dziecko tez zje. Bobaski maja swoje tempo, upodobania tez im sie jakies ksztaltuja. Poczekaj jeszcze troche to nie nadazysz nabierac jedzonka na lyzeczke, bo bedzie chcial jesc.

[Sh88]

Ja tez mam ten smoczek z krzyzykiem ale go jeszcze nie użyłam, na opakowaniu jest napisane ze sa od 9 miesiaca, i jak zobaczyłam jaka sie robi dziurka z tego to pomyślałam ze to bedzie za duzo leciało jak dla 5mies dziecka i spróbowałam najpierw rozm 4 i to za szybko leciało i jesteśmy przy rozm 3.ale wiadomo jak sie poda taka całkiem gęsta kaszkę to ten smoczek jest ok ale ja jeszcze takiej całkiem gęstej nie podawałam.
D3382 każda jakos tam kombinuje rozszerzając dietę i z proporcjami i z konsystencja jak masz warpliwosci to spróbuj raz dac wiecej skoro myslisz ze dajesz za mało i zobaczysz jak to bedzie. A na słoiczki widocznie jeszcze nie jest za bardzo gotowy, daj mu czas musi sie oswoić z nowymi smakami o konsystencja :) a co do plesniawek to przemywasz mu jame ustna jesli ma takie tendencje mysle ze powinnaś rano i wieczorem gazikiem na palcu w przegotowanej wodzie lub rumianku i oprócz dziaselek jeszcze język, pod językiem i podniebienie.
Cosmic a jak tam u was idzie rozszerzanie diety? Mała chętnie je słoiczki?

[Gość cosmicgirl]

Hej wszystkim z rana!u mnie już za oknem słońce więc i wstaje się inaczej:)
sh88 Anastazja je jeszcze mało to wiesz trudno poeowedzirc jak to jej idzie:)coś je coś wypływa hehe ale ogólnie nie marudzi raczej.dziś będę dawała marchewka po raz 3 dopiero.jak będzie Ok to jutro dam już więcej.wczoraj wieczorem na kleik jeczala i nie chciała ale podejrzewam że temu że mocno glodna była.po opedzlowaniu 2 cycki jeszcze zrobiłam zamast kleiku ryżowa waniliowa na mm ibpare łyżek jeszcze zjadła.Ale na nocne wstawanie jak narazie to nic nie daje.
D3382 kurde nie bardzo zakumalam jak robisz ta kaszke.Ale jak masz mleczno ryżowa to mleka wogle do niej nie dajesz tylko sama wodę.a jak masz ryżowa to najpierw robisz mm a potem do mm dodajesz kaszke.Wiesz myślę że jak chcesz zagęścić mu mleko na noc to albo dodawaj kleik albo właśnie ta kaszke sama ryżowa a nie mleczno ryżowa przynajmniej będziesz miała pewność że dobrze robisz:)

[Gość aga1987]

SH- ja jestem z okolic Żywca.
Dziewczyny czy wasze bobasy obracają sie na brzuszek w trakcie snu w łóżeczku? bo jak małą zobaczyłam to serce miałam w kieszeni, więc odwracam ją na plecy a ona w ryk.
W ogóle ostatnio bardzo często zaczeła się obracać na brzuszek.
jeżeli chodzi o słoiczki ja ugotowałam pierwszy raz sama a okazało się że nie mam słoiczka , małej smakuje.
dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie Gluten kiedy wprowadzacie bo wszędzie piszę nie wcześniej niż w 5 m.ż i nie później niż w 6 m.ż czyli w sumie możemy uczyć ? dobrze to rozumiem?

[Malvina]

Dzieki dziewczyny za Waszr opinie. Rzeczywiście, chyba miała wtedy taki dzien, bo wczoraj wypiła tylko 100ml a caly dzien mleka. Tu na prawdę jest gorąco. Niby 22 stopnie ale czuć jakby było 26...

[Inferno3]

Aga,
Moj Maly tez sie kreci w lozku i sie przewraca. Ostatnio o trzeciej nad ranem slyszalam sapanie wiec zajrzałam do niego a ten gaworzy w najlepsze z sowami. Ma sowy na ochraniaczu i kolderce.

[Peonia]

D3382
myslę, że może lepiej będzie jak kupisz kaszki bezmleczne, skoro kaszkę robisz i tak na mm, które mały je normalnie. Unikniesz nadmiernego skondensowania mleka. W kaszce mlecznej tez ono jest no i pewnie inne niż Twoje. Ja stosuję właśnie bezmleczne, bo je robię na własnym mleku.

Przyznam, ze moje dziecko chyba lepiej spi jak męża nie ma... Sama nie wiem w czym rzecz, może jego chrapanie budzi młodego??? Dziś pierwsy raz wstał dopieor około 2 w nocy, potem około 5. Fakt troche było awantury, nie chciał zasnąc, bo mama sie nie skapneła, że kupa jest, a kto chciałby spac z kupą :) Po zmianie pieluchy zasnął praktycznie sam w łóżeczku i obudziło mnie jego gadanie dopiero 7.50... No wyspałam się. Ciekawe, czy mu tak zostanie, czy to chwilowe....

Aga 1987
Ty rzeczywiście masz mocny uraz do pozycji na brzuchu :) Wiem, ze strachu o malucha łatwo spanikować, rozumiem - ale może nastepnym razem, jak znajdziesz malutką na brzuszku, to najpierw sprawdź, czy wszytsko ok, czy ma odwrócona główke na bok i spokojnie oddycha, zamiast jej serwowac takie gwałtowne wybudzenie :)
Mój teraz nie lubi spac na brzuchu, ale jak był mniejszy to spał tak zawsze i nigdy się nie było problemu. Sama lubie spać na brzuchu, może Twoja córeczka też? Przeciez nasze dzieciaczki teraz nabierają swoich własnych nawyków, a każdy lubi co innego :)

[Peonia]

A zapomniałam - Inferno - no cos jest w tych sowach, bo mój tez od zawsze do nich się odwraca i teraz gada - dialogi z sowami sa na porzadku dziennym :). Mamy takie pieluchy i czasami wisi jakaś przy łóżeczku albo w ramach firanki" w wózku :)

[magdula1000]

Hej Dziewczynki. U nas dzis od rana deszczowo. Mam lenia strasznego a mieliśmy dziś jechać do teściów ale teściowa zadzwonila ze chora jest wiec tylko maz podjedzie jej jakieś leki podrzuci a my z malutka poleniuchujemy w domu. Zrobilam malej dzisiaj mleko z kleikiem kukurydzianym żeby sprawdzić ten nowy smoczek. Konsystencję zrobilam dość rzadką żeby sprawdzić co na te nowości mala i cale szczęście nie protestowała. Powoli bede próbować robić badziej treściwe. Milego dnia dla Wszystkich

[Peonia]

Magdula
z nie było problemów z piciem ze smoczka z krzyzykiem? Ja tez chce tak spróbować. Używam butelek Lovi, kiedyś miałam NUK First Choice - mogły byc inne smoczki.
A Twoja pije mm, czy na odciagnietym robiłaś?

[Inferno3]

Aga,
Jeszcze slowo o przekrecaniu na brzuszek. Moj Mały ostatnio lezal obok mnie i zasnal. Po czym przez sen przekrecil sie na brzuch i polozyl twarz na materac zatykajac sobie nos. Po kilku sekundach zorientowal sie ze nie moze oddychać i główkę przelozyl na bok. Mysle ze nawet jeśli Twoja Mala i Kacper by sie przekrecili w nocy to na pewno mieliby sile, zeby ze tak powiem, udroznic drogi oddechowe i spac spokojnie dalej. W razie czego na pewno by krzykneli lub sie glosno bronili, gdyby bylo cos nie tak.

Peoniu,
To chyba Ty pisalas ze kiedys polozna Ci mowila ze dziecko to nie samobojca. Ja sie tego trzymam i po tym o czym pisalam dla Agi tylko sie utwierdzilam,ze to prawda

[magdula1000]

Peonia
Ja używam butelki z avent i mala wcale nie wygladala żeby poczula jakas zmianę. Pila spokojnie ale tak jak mowie ja zrobilam to w konsystencji dość rzadkiej. Robilam na mm. Na noc mala zasypia zawsze na piersi ale jak obudzi sie do karmienia w nocy to tez jejtak zrobię, może dluzej wyśpi.

[Grudniowa_mama]

Ooj tak sówki, faktycznie mają jakąś magiczną moc bo moja też zawsze wpatrzona w nie jak zaczarowana ;) Mam kilka pieluszek z tymi kolorowymi sowkami, jak zamawialam pościel i ochraniacze to miałam już brać te sowy a w końcu wzięłam inny wzór. A teraz żałuję bo są super :)

Słuchajcie wczoraj mi przyszło karmić małą bezdotykowo. Kiedyś o tym czytałam i wczoraj sama musiałam tak zrobić. Bylismy w gościach, mała pod koniec wizyty była już zmęczona i senna ale też głodna. Chciałam jej dac cyca ale ona jak jest wkurzona i ryczy to w życiu cyca nie weźmie. Chciałam uspokoić, nosiłam na rękach ale nie pomagało. Taka histeria ze az sie zanosila. W dodatku bylo w tym pokoju goraco, zgrzalysmy sie obie jak cholera. Położyłam ja w końcu na łóżku, nachylilam się nad nią i wpakowalam cyca prosto do buźki. Zjadła. No i oczywiście od razu się uspokoila i zasnela.

[Gość aga1987]

Dziewczyny jesteście kochane! Zawsze mnie uspokajacie a ja jestem taka panikara!wiecie jak sobie pomyśle że mogłoby się jej coś stać to aż ciarki przechodzą, tak bardzo ją kocham.
my jemy zupki! i czasem ręce mi opadają bo mamie mówię jedno a ona drugie! czasem mam wrażenie że lekceważy co mówię. dawałam jej zupkę ale mała nie chciała bo robiła kupę w tym momencie, za chwile przychodzi mama i ciśnie jej zupę spoko niech jej da, ale mówię jej załóż jej śliniak to słyszę nie przesadzaj! wypierzesz sobie! no kurwa nowe ubranka. Śliniak na wyciągnięcie ręki, albo jak siedzisz w domu to czemu jej nie uczysz na pieluszkach tetrowych, będzie jej łatwiej nauczyć się siusiać do nocnika. Czasem mi ręce opadają bo słyszę za ich czasów. A i jeszcze najbardziej wkurwia mnie tekst jak mówi do małej Bzgnida! już parę razy zwróciłam jej uwagę ale ile można. Chciałam się wygadać.

[Peonia]

Inferno
tak, to mnie mówiła o tych samobójcach lekarka -taka juz z około 30 letnim stażem, więc chyba sporo widziała :) Ona mnie przekonała do spania na brzuchu i u nas to był wtedy starzał w 10-tke, młody zaczał zdecydowanie lepiej spać, a przede wszytskim bezbolesnie puszczac bączki - a wczesniej bardzo go denerwowały i się nam wybudzał.

Aga
no tez by mnie takie zachowania mamy denerwowały, chyba bym jej zdecydowanie cos powiedziała, bo z tego co piszesz to z takim brakiem szacunku do Ciebie podeszła. Byłoby mi po prostu przykro :(
A ta "ksywka" Twoje mamy - oj, nieładna, też by mi się nie podobało.
Mama pewnie nie robi tego złośliwie, może spróbuj z nia pogadać konkretnie zanim na dobre Cie wkurzy.

Mi teściowa tez próbowała gadac, że tetra jest świetna :)) ok, jest baaaardzo fajna.... ale u nas tylko do wycierania buzi :)))) Jakoś to kobicinka musi przezyc .
Sadzanie na nocnik w wieku 4 miesięcy tez trzeba było jej wybijac z głowy, co za głupoty... Tak najstarszego wnuka tresowała, chwaliła się że on bez pieluchy potrafi chodzić w wieku jednego roku - ok, potrafił, bo wciąz go na nocnik sadzała i siki łapała... dzieciństwo na nocniku - to ma byc fajne??? A i tak w najmniej odpowiednich momentach srał w gacie, najlepiej wtedy, jak bardzo chciała sie chwalić, że go nauczyła robic na nocnik :)) Ot , taka sobie złośliwośc losu.... Moje maluchy to omineło, bo nie miała na nie czasu....

[Gość aga1987]

Peonia- nie robi tego złośliwie i ograniczyła to hasełko ale jej jeszcze nie raz wyleci

[Peonia]

Magdula
prawie wszytskie tu piszecie, że dzieci dobrze toleruja mm... A mój nie i tyle :)Kaszkę mogę mu dac tylko na swoim, mam nadzieje, że za jakiś czas mu przejdzie...

my wrócilismy do prbowania słoiczków. na obiad olał marchewkową z ryżem, ale na kolację zjadł i dopił z cycka, ciekawe czy dłużej pospi....

[D3382]

Cosmogirl
No właśnie ja jak daje mleko to wody 150 i 5 miarek. Ale jak daje kaszke mleczno ryżowa wtedy wody 150 mleka 4 łyżeczki i jedna kaszki. Właśnie chyba źle robie bo nie wiem na jakim mleku jest ta kaszka i w sumie jest jakaś mieszanka. Mam same kaszki bez mleka wiec wypróbuję je.

Dziewczyny i co sprawdzają się te smoczki z krzyzykiem? Kurde u mnie nie jak pisalam z jednego nie mógł ciągnąć a wcale gęste mleko nie było a z drugiego leci za szybko.

Któraś pisała ze jest straszna panikara. Sorki nie pamiętam kto bo czytam na szybko posty. Ale nie martw się nie jesteś sama. Ja tez jestem okropna panikara.

A dziś jak wstalam rano to myślałam że że śmiechu padne. Jak wiecie mały jeszcze śpi z nami. Oczywiście między nami. He he najlepsza antykoncepcja hihi. Ale do rzeczy. Budzę się rano a mój mały spi w poprzek. Nogi na tatusiu głowa w stronę mamusi. Musiałam mu parę fotek zrobić. Tak się śmiałam ze go obudziłam ale zaraz usnol. Nawet go nie ruszalam spał sobie tak dalej.

No właśnie ja dziś mu dalam pół sloiczka marchew ziemniak i mięsko wołowina jak dobrze zrozumiałam. Zjadł ale do połowy słoiczek i juz płacz bo niechce. Za 4 dni ma 5 miesiecy wiec mu zaczynam dawać a jest tego sporo tylko ze to wszystko jest od 4 miesiaca ale ja wolałam poczekać. I tak pomału zjemy te sloiczki do 6 miesiąca i znowu jakieś inne. Ja jeszcze mu nie dawalam kaszki na noc łyżeczka bo nie wiem jak. Mam dać 150 ml wody i ileś tam łyżek stołowych kaszki. I co dalej. On ma to wszystko zjeść i mleka juz nie dawać? Mogę zapomnieć bo mój nie zje z łyżki aż tak dużo. Napewno się z czasem nauczy ale z niego leniuszek jest straszny. Ale za to nauczył się zasypiac sam tylko w nocy. Oczywiście wygląda to tak: kładę go smoczek w buzię pieluszke na boczek. A on głową w prawo i się śmieje do okna glowa w lewo zamyka oczy i śpi i znowu głową w prawo i śmieje się do okna i głowa w lewo oczy zamyka i śpi. I tak pół godziny jak joe wiecej ha ha. Ale zaśnie. Śmiesznie to wygląda. Nie wiem dlaczego ale on często patrzy w to okienko tam wisi taka bambusowa zasłona i on ciągle się do tego śmieje.

Wasze pociechy gadają do sowek i do nich się śmieją. Mój ma żyrafy ale on nie spi w lozeczku. Natomiast na moim łóżku leży taki ogromny misiu i taki długa puchata gąsienica czy co to nie wiem. I on do tego gada takze i się śmieje.

[magdula1000]

Dzień dobry wszystkim. No i za wcześnie sie ucieszylam tym smoczkiem z krzyżykiem. W dzień super jej lecialo i mleko z kleikiem wypila a w nocy biedna ciagnela i ciagnela i nic, konsystencja ta sama bo proporcje identyczne a jej nie lecialo. Myslalam ze może się ten smoczek przytkal ale chyba nie bo ruszalam nim i dalej nic. Dobrze ze się nie wybudzila, pobieglam szybko do kuchni po wodę i butelkę i zrobilam samo mleko. Kurde tak się wkurzyłam. Mam jeszcze jeden smoczek do wypróbowania ale tez bede kombinować w ciągu dnia a nie biegać jak głupia w nocy.

[Gość ramania]

Cześć dziewczyny
Dzięki za info o tym jak ubieracie maluchy. Ja na body wciągam małej bluzę. Niby ciepło 24 stopnie, ale silnie wieje:/
Z soboty na niedzielę mała poszła na rekord. Zasnęła przed 22 i obudziła się o 5:) oczywiście radosna jak skowronek. Dostała cyca i zaczęła sobie z nim radośnie gadać. Postanowiłam nie przeszkadzać i spałam dalej.