Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Oligatorka tak tak to ja wiem że tak. Chodziło mi o to że jak wleję odrazu 180ml wody do butelki i dosypię te 6 miarek to wychodzi mleka więcej bo ok 200ml. To tak ma być? Czy wlać np 120 dosypać miarki i dolać do 180? Trochę nie rozumiem jak ma to być. Wiem właśnie że jedna miarka na 30 wody ale tak jak mówię mleka wychodzi więcej i nie wiem czy dobrze robię.
Inferno olej teściową. Jak będziesz się tłumaczyć i przepraszać to przyznasz się do winy. Nie daj się jej. A Twój luby w ogóle jest po Twojej stronie?

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Inferno, przykro ze tak wyszlo ale z drugiej strony wiesz, ze jak najdalej teraz od takich ludzi, idz do przodu z podniesiona glowa, szkoda tylko ze z lubym tak sobie. A rozmawialas z nim, co ci lezy na sercu ?
Co do wlosow to wiem, ze bardzo dobre sa kosmetyki z firmy Kerastase, mam olejek ale cholerstwo drogie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Inferno- masz rację nie chodź bo po co? , a też nie raz słyszałam od teściowej na moją szwagierkę która ma 4 dzieci jaka to ona jest nie zaradna i ma brudno w domu. było to prawie 10 lat temu i było mi jej szkoda bo miała 4 dzieci rok po roku to nie dziwię się że miała sajgon w domu. lubemu powiedziałam co o tym myślę był wtedy w szoku bo mamusia tak przedstawiała mu wizerunek szwagierki, ale pare razy wytłumaczyłam i zrozumiał że gada głupoty. na mój temat też gada i w dupie to mam. nie żyję z nią pod jednym dachem a widzimy sie rzadko.
mi też wypadają włosy i mam wrażenie że wszędzie są.

Odnośnik do komentarza

vajola robisz tak jak pisze Oligatorka. Czyli patrzysz na ilosc wody, a nie na to ile wyjdzie z tego mieszanko. Czyli 180ml wody - 6 miarek :-)
Inferno wspolczuje na prawde. Ale jeszcze to tesciowej kiedys wyjdzie bokiem. Pewnego dnia zostanie sama. Z takim charakterem to predzej czy pozniej tak namiesza, ze wszyscy jej beda mieli powyzej uszu

Odnośnik do komentarza

MMK czyli dobrze robię. Wolałam się upewnić bo to ulewanie nie dawało mi spokoju i myślałam że może coś robię nie tak. Dobrze że z malutką lepiej. Trzymam kciuki żebyście szybko wróciły do domku :)
A na ulewanie tego mojego Smyka znaleźliśmy z K patent. W sumie to on wyczytał w necie pod wieczór. Trzeba dziecko odbijać na 2 lub 3 razy. Zrobiliśmy tak i nie chwaląc dnia przed zachodem nie ulał ani kropli. Zobaczymy jak będzie dalej.
Co do poduszki to,nie pomyślcie że jestem nienormalna,ale widzę już różnicę. Nie tyle w kształcie główki co w tym że leżąc mały już głowę przekręci na drugi bok i też nie jest już taka "odgnieciona". Także zakup na duży plus.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za slowa wsparcia Dziewczyny.
Z lubym niby ok, powiedzialam o co mi chodzi, ale stwierdzil ze sklocilam rodzine, bo szwagierka i ja przeciwko tesciowej a jego brat i on jako nasi partnerzy musza teraz to ogarnąć. Moim zdaniem chlopaki boja sie postawic mamie i nie chca jednocześnie przegiac u nas. Luby stwierdził jednak ze on wie ze jego mama wszystkich obgaduje!!! Pytam wiec czemu na to sie godzi a on mi na to ze niestety na pewne rzeczy nie ma lekarstwa.

Vajola
A ten patent z tym odbijaniem u mnie tez elegancko sie sprawdzil ale na samym początku zycia mojego Bobania. Z czasem juz tego odbijania potrzebowal mniej. Teraz z kolei ma takie dni ze nie uleje nic, a na drugi dzien co karmienie leci mu z buzki. Nie wiem czemu tak sie dzieje. Na wadze przybiera ok. Wiec chyba to kwestia dojrzałości ukladu pokarmowego , przynajmniej tak gdzieś czytałam

Odnośnik do komentarza

Cosmic,
Podpytalam troche znajomych co do miejsca wypoczynku. W samym Elku jako tako nie ma miejsca zeby sobie odpoczac i w ogole. Przynajmniej moim zdaniem. Jest kilka pensjonatów przy jeziorze. No ale ciagle to jednak miasto. Natomiast na taki odpoczynek z dziecmi wiele osób polecilo miejscowość Bartosze. Znajduje sie około 5/6 km od Elku. Jest tam kilka gospodarstw agroturystycznych. Musialabys sobie przejrzec oferty w internetach. Na pewno sie tam reklamuja. Jeden z moich znajomych nawet urządził tam sobie wesele. Szczerze mowiac nigdy tam nie bylam, wiec osobistych wrazen Ci nie przedstawie ale moze akurat jak popatrzysz na oferty to wpadnie Ci cos w oko.

Odnośnik do komentarza

Cosmic ja też polecam odpoczywać kolo Ełku gdzieś nad jeziorem niż w samym Ełku. Byłam z 3 lata temu gdzieś koło Bartoszyc i było super. Myślę że doskonale się nadaje na rodzinny wyjazd. Cicho, podwórko ogrodzone na wyłączność, blisko jezioro, możliwość wypożyczenia łódki a na jakieś inne atrakcje zawsze można skoczyć do Ełku bo jest blisko.

http://fajnamama.pl/suwaczki/3u88zij.png

Odnośnik do komentarza

Sh88
tez jestem zdania, że lepiej dziecku jako zagestnik dawać naturalny produkt typu kleik ryzowy, zamiast jednak nieco sztucznych praparatów.
Mój po kleiku nie daje zadnych złych oznak , a po mm wymioty były dramatyczne.

Inferno
znam taka sytuacje z własnego podwórka. Byc może jakby synowi sie postawili, to coś by dało. jednak bardziej prawdopodobne jest, że wtedy mamusia nawet ich uzna za wrogów. Tak zachowała się moja matka, a tesciowa wygląda mi na podobna osobowość. Ja matce nawet złego słowa nie powiedziałam, ale obraziła się za to, że zrozumiała, iż nie moge znieśc jak na wszystkich w swoim otoczeniu wciąz agresywnie sie wydziera; jak to dotkneło mojego syna, to go po prostu zabrałam do domu.To wystarczyło, aby mnie wypisała z zycia. W sumie zysk dla mnie jakis jest, bo od lat wreszcie mam spokój i nie drętwieję z nerwów jak wyświetla mi się na telefonie - bo nie dzwoni :)

A Ty - cóz, musisz sama rozwazyć, co jest dla Ciebie ok. Sama tez bym nie chciała jej odwiedzac, wcale Ci sie nie dziwię. Tak zrobiłam w przypadku pierwsze tesciowej, która zupełnie nie rozumiała mojego stylu zycia i wciąz mnie olewająo krytykowała. A że to była baaaardzo prosta kobieta, to jedynym środkiem było od niej się odseparować. Jak synek raz na wieś zajechał bez synowej od razu ja ruszyło, bo przeciez wyglądał, jakby syn się rozwiódł...
Nawet list z przeprosinami do mnie napisała. Ale juz było za póxno na naprawy. Jak kobieta mi, bedacej wtedy na 3 roku studiów, głodne kawałki gadała, ze czas mi dzieci rodzić, a nie jakimis studiami sie zajmować, albo tekst roku "jakbys męża kochała, to nawet jakby pił i Cie lał, to byś nie odeszła" (ojciec mojego pierwszego męża był alkoholikiem)... A to był efekt tego, ze odwazyłam się poskarzyć mamusi, że jej synek zachowywał się nie fair w stosunku do mnie po alkoholu.

Co teściowa to historia, ciekawe, czy Tobie uda sie z tego wybrnąć bez uszczerbku dla Ciebie i Twojego lubego. Zycze Ci z całego serca powodzenia, wiem, a jakie to trudne.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Inferno dziękuję kochana ze o mnie p amietalas:)dzięki za info napewno to sprawdzę:)odnosnie teściowej trudno się wypowiadać bo na takich jak ona szkoda słów.nigdy się nie zmieni a teraz próbuje Ciebie wciągnąć w swoje gierki.nie daj się.zlej ja i tyle.
peonia witam w klubu.mam taki sam problem jak Ty z tymi nockami.co 2godz pobudka na cycka.powiem wam że od tego niewyspania to wstaje wkurwiona na wstępie z rana.głowa boli i jestem jak zombie.mam już dosyć.gadalam z lekarka która mi poleciła żeby na noc na swoim mleku robić kaszke dla małej.spróbuję i się wypowiem.czytałam że Ty już D awalas parę łyżek małemu.dawaj znać jak to Ci z tym idzie.
My po wczorajszym szczepieniu mamy się dobrze.mała super zniosła.zaplakala tylko przy wkluciach bo o płaczu tu mówić nie można.zuch dziewczyna:) wazy 6800 i ma 62cm.:)odnosnie wykrecania się na boki i odchylenie głowy to lekarka po zbadaniu jej stwierdziła że jest bardzo silna i wszystko ok jest takaze taka poza bo jeje poprostu tak wygodnie:)

Odnośnik do komentarza

Cosmicgirl
no wlasnie z tym kleikiem ryzowym próbuję z uwagi na nocki. Dzis co prawda raz mi dał na chwilę spokój, bo od 2 spał do 5 rano, ale i tak do kitu taki sen.
Mój od trzech dni dostaje pare łyżeczek kleiku ryzowego na moim mleku, specjalnie na drugie sniadanie, jakby znów był jakiś dym z wymiotami. Jest ok, więc spróbuj. Za pare dni dam mu na noc. Nie wiem tylko jeszcze w jakiej formie, teraz dawałam łyżeczką gęsty - chyba boje mu się podać butelkę z otworem na kaszkę, bo nie wiem, czy da rade. Poza tym na ten kleik dawany łyżeczka nie musze za duzo mleka odciagać, jest łatwiej - bo potem po prostu dopija z piersi.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez dzis mialam ciezka noc. Kurczę, tak sie cieszylam ze Kacper przesypia nocki a tu niespodzianka. Budzil sie co dwie godziny na karmienie. Jestem w szoku, czuje ze chyba wracamy do okresu noworodkowego. No ale coz. Trzeba wstawac to wstaje. Dobrze ze w ogole to kp u mnie wraca do normy bo robienie butli w nocy to bylaby katastrofa i płacz na cala okolice.
Myślałam ze moze jak dostanie troche kleiku to sie lepiej naje. Jedyne co to zero ulewania. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy sprawa bardziej gęstego pokarmu.

Peonia, Cosmic
Naprawde Wam współczuję nocnego wstawania. Ja wstawalam przez pierwsze dwa tygodnie i czulam ze po prostu dluzej nie dam rady. A tu jeszcze macie dzieci i co z tym sie wiaze, więcej obowiązków. Marne to pocieszenie ale jestem z Was dumna. Jak Wy to robicie? Skad czerpiecie sile?

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Nie wiem ja jakos się nad tym nie zasatanawiam nie wnikam myślę no cóż potrzebuje tej cycka co 2godz w nocy no to ok ale kurde blade już 4mc tak samo i zero zmian więc już trochę organizm nie daje rady.fuck trzeba się wyspać.sile nie wiem skąd poprostu człowiek szybko się przystosowuje chyba do dobrego i do niezbyt też więc poptostu wstaje i nie myślę o tym.Ale tak jak mówię już powoli będę wprowadzać zmiany a przynajmniej próbować:)
peoniu mam zamiar zrobić tak samo jak Ty.zobaczę tylko jak będzie z tym S ciaganiem mojego mleka:)

Odnośnik do komentarza

Inferno
niewykluczone, że Twój synek tak w nocy się budzi, bo instynktownie pobudza laktację. Mój tak sobie poczynał, jak w paru powodów miałam mniej mleka-a to nadmiar zajęc, a to on po szczepieniu mało jadł i mleka automatycznie było mniej. Nocne ssanie chyba bardziej pobudza cycki.
A jak się czerpie siły bez spania? Nie wiem. Ale wcale mi nie jest z tym dobrze.
Mi mąż próbuje pomagac, albo obsługuje go w nocy i ja tylko karmię i nie musze już odkładac, wyjmowac z kosza etc, albo idzie później do pracy i rano pozwala mi odespać.
A Ty ten kleik dałas na czym? Na wodzie, czy mm?
Butelka ze smoczkiem do kaszki? Nie miał problemu ze szbkim przepływem?

Chyba Cosmicgirl sie ze mną zgodzi, że człowiek nie zastanawia sie jak to znosi, tylko jak spowodowac, żeby dziecko rzadziej wstawało :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia,
Kleik podalam na wodzie. W ogole cud ze to zjadł. Smoczka od kaszkowej butelki nie zaakceptował. Musialam zamienic z tym, z którego pil wode koperkowa. Oczywiście dziurke musialam powiekszyc bo była mikroskopijna. Wszystko ok po kleiku. Zero kolek, załatwia sie jak trzeba.
A z tym pobudzaniem laktacji w nocy ciekawa teoria. Mysle ze masz duzo racji.

Odnośnik do komentarza

Peonia,
No ja oprocz problemu z kp, ktore ciagle staram sie mimo wszystko ratowac, mam takie dziwne wrażenie że on potrzebuje cos dodatkowo. To moze glupie co napisze ale czasem jak my jemy to mam odczucie ze Kacper przelyka sline i gdyby mogl to by powiedzial "matka, daj troche a nie jesz sama". I chyba gdybym chciala mocno trzymac sie zasady ze kp do konca 6 mca życia i nic wiecej, to moje dziecko by mi na to nie pozwolilo. Takie mam wrażenie jezeli chodzi o karmienie. Fajnie ze Maly cos probuje ponad piers ale kp musi zostac. Moim zdaniem przynajmniej.

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie my dziś pierwszy raz dosypaliśmy do mleka kaszki, narazie tylko jedną łyżeczkę jak będzie ok to jutro dam dwie. mała zjadła nie protestowała.
u nas pogoda zwariowała wczoraj deszcz dziś słońce ale jest strasznie wietrznie.

Odnośnik do komentarza

Inferno
to moje 3 dziecko, ale jakos zupełnie inne :) Nie wytrzymałby do końca 6 miesiaca na samym mleku, ani ja z nim....

Wczoraj kupiłam buteleczki 90 ml z mlekiem Hipp, normalne i dla alergików, do wypróbowania. Juz dziś było u mnie, bardzo szybko. Za tydzien, po szczepieniu ponowię próby z mm od tego mleczka, może stopniowo jakoś się przyzwyczai, wtedy planuje podawac mu w nocy kaszkę/kleik na mm. Na razie to sny i marzenia... Ale może jakoś to będzie:)

Malvina
przeszlismy już rózne ewolucje ze spaniem. Starszaki zawsze spały same, najmłodszy róznie, z nami tez. Efekt nic lepszy. Sprawdzało sie jedno - każde najdłużej spało samo w łózeczku samo w pokoju. Niestety nie chce mi się biegac do jego pokoiku, więc w nocy - od około 24 do 6, nieraz dłużej u nas w sypialni. W koszu, lub jak nie mam siły - to obok mnie. Wtedy chyba wstaje najczęściej :) Niestety spanie z mamą nie daje ulgi , budzi się nawet częściej.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

peonia ja też docelowo daze żeby podawać kaszke na noc w butli robiona na mm.próby zacznę od nas tyg dopiero bo muszę się zaopatrzyć w nowy smok do butelki i kaszke czy tam kleik.
Ja brać do siebie do łóżka nawet nie próbowałam bo wiem że jeszcze gorzej bym się nie wyspala.nie umiem spać z dziećmi.zamiast spania czuwam.jak mała w łóżeczku to przynajmniej w sen zapadne krótki to krótki ale jakbym spała z nia to zamiast spania czuwalabym na oriencie nim stop.

Odnośnik do komentarza

Peonia- ja Cie podziwiam jak Ty dajesz radę. Zgadzam się z Cosmicgirl żeby ja nie dałabym radę spać z maleństwem, a to dlatego że jak była malutka i była bardzo rozregulowana to brałam ją do łóżka. Klaudia się tak potrafiła obrócić że luby mi mówi " OBUDŹ SIĘ" bo dziecko udusisz! o mało na zawał nie padłam a ja byłam tak padnięta że zasnełam twardo od tej pory z małą to nie jest spanie. Ponadto uważam że dziecko ma łóżeczko i w nim jest bezpieczne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...