Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

ha, nigdy wczesniej nie uwierzyłabym, że będę spac z dzieckiem... ale trzeci potomek mnie tego nauczył. gwarantuje, że jakbyscie kolejną godzinę w nocy musiłay slęczeć nas łóżeczkiem celem podawania smoczka, "uturlania" bobasa, wyjmowania i kołysania - też czasami wolałybyscie spać z maluchem obok, nawet jesli mniej wygodnie - to jednak leżysz i zdrzemnąc się możesz...
jak synek miał około miesiąca to były noce, że nie spał inaczej jak na moim ramieniu... naprawde nigdy nie mogłam uwierzyc, że cos takiego będę musiała robić. moje starsz dzic po prostu spały u siebie i już. A najmłodszy darł sie w niebogłosy, a starszaki przecież musza spać, chodza do szkoły.... wygoda mamy schodzi na plan dalszy i tyle :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Moja corka tez spi w lozeczku bo raz probowalam z nia spac to mialam to samo co aga- maz mnie obudzil i krzyczy- zaraz jej zaslonisz twarz reka i sie udusi. Zrezygnowalam bo wiecej strach nie pozwolil mi zasnac. ;-)
U nas znaczna poprawa, pani dr powiedziala ze pojawila sie szansa na wypis w niedziele! :-)
Kolezanka z sali podrzucila mi rozpiske rozszerzania diety dla mam karmiacych mm, zalaczam, moze ktoras skorzysta- wg mnie fajna bo przejrzysta. Ide spac bo o 24 pobudka na antybiotyk. Buzka

monthly_2016_04/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_46666.jpg

Odnośnik do komentarza

Peonia- wierze ci, że brak snu i troska zmusiły cie do tego. Mówisz że mały zasypia w łóżeczku w innym pokoju, a nie myślałaś aby mieć łóżeczko w sypialni? Ja mam metr od siebie i mała nieraz sie wierci, to dosuwam łóżeczko do łóżka wkładam cumel do buzi i łapie za rączke.mała czuje moją obecność. Ok 3 w nocy jest butla i śpimy dalej.

Odnośnik do komentarza

Peonia,
Doskonale Cie rozumiem. Dzis w nocy jak Maly sie zbudzil to tez juz zostawilam go u siebie w lozku. Kacper spi w naszej sypialni, mam do łóżeczka dwa kroki. Wcześniej chciałam zeby spal w drugim pokoju. Dobrze ze luby wybil mi to z glowy. Tez nie wyobrazam sobie zeby coraz podbiegac i wkladac mu smoczka w buzie. W sumie tez czulam ze on jest bardziej bezpieczny. No i jeszcze u Ciebie sa starsze dzieci. Luby spi jak zabity jak Kacper sie drze. Gdybysmy mieli starszego potomka pewnie by beczal z Kacperkiem a ja z nimi

Odnośnik do komentarza

My śpimy z mala w lozku od początku. Juz w szpitalu spalam z mala w lozku bo najzwyczajniej bylo jej chlodno i sama polozna mowila ze mogę mala zabrać do lóżka, a później w domu dla wygody (karmie piersią) tez spi z nami. Mężowi ani mi to nie przeszkadza. Fakt ze śpimy czujnie ale wysypiamy sie a ja nie musze sie calkowicie wybudzać do karmienia. Wiem ze trudno będzie mi myche nauczyć później spać u siebie ale narazie tak zostaje.

Odnośnik do komentarza

Aga
ja mam w sypialni koszyk - kołyskę młodego tuż przy łózku. Jednak co to za spanie, jak co 20 min trzeba np wkładać smoka, albo kołysać ręką koszyk, nawet jak jest przy Tobie? Tak u nas bywa, na szczęście coraz rzadziej.
Po karmieniu odkładam go do koszyka, ale jak wiesz trzeba się podniesc i tak, ponad 7 kg szczęścia do kołyski samo nie pofrunie. czasami podczas ssania zasypia on i ja, wtedy juz zostaje ze mną. Nigdy dziecka nie przygniotłam, ani nie obudziłam się w jakiejs niebezpiecznej pozycji. Jednak spac z maluchem nie lubię. Ale czasami muszę :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Klaudia dzis kończy 4 miesiące . Słoiczki są, dzis zaczynamy jeść warzywka. Tzn. dzis marchewka :)
Ja z Klaudia śpię od początku. To mój świadomy wybór.
Starsza córka spała ze mną od drugiego miesiąca bo było mi tak wygodniej a ona sama spać nie chciała :) tak to sobie tłumacze. Nigdy tego nie żałowałam.
Gdy skończyła 2 latka i 3 miesiące dostała nowy pokój i najzwyczajniej poszła spać do swojego łóżka. Jak maz wyjeżdzał spała ze mną, gdy wracał szła do siebie. Nie chciałam by było jej przykro ale ona robiła to sama. Bardzo mnie to zaskakiwało.
No a teraz mam Klaudię obok siebie i jest dobrze.

Odnośnik do komentarza

Malvina,

Moj jak zlapie za rece to próbuje sie podnieść ale do samodzielnego siedzenia jest mu jeszcze bardzo daleko. Mysle ze sloiczki i siedzenie dziecka nie musza byc ze soba związane. Chociaz kiedys jedna moja koleżanka sie uparla, ze jak dziecko siedzi to znaczy ze mozna mu dopiero cos podać oprocz cycka.
Tak wiec moim zdaniem karmienie czyms innym niz cyc a siedzenie to dwie odrębne kwestie. Ja podam Malemu słoiczek nawet jak nie będzie siedzial.

Odnośnik do komentarza

Malvina
niby tak to powinno byc, że dopiero wtedy podajesz jedzenia maluchowi jak siedzi, jest łatwiej. Jednak przy trzecim zdecyduje się na to szybciej. A poza tym dzieci karmione mm powinny mieć wprowadzane inne pokarmy już po 4 miesiącu, więc teoria z siadaniem się ma tu nijak :)

Mam wrażenie, że przy starszej córce się "spóźniłam" z wprowadzaniem innego jedzenia łyżeczka, potem bardzo długo nic poza piersią nie chciała. Moze przeoczyłam nieświadomie okres jej ciekawości innego jedzenia. Musiałam zaopatrzyć sie w butelkę z łyżeczką, inaczej nawet soczek nie wchodził...
Najstarszy syn za to, też w 7 miesiącu, zaczał wszystko chętnie próbowac. Co dziecko i co mama to teoria.
Rób, jak Ci instynkt podpowiada. Ja będe tym razem za chwilę już rozszerzać dietę, mimo, że mały jest na kp. Ma teraz 3,5 miesiąca, a już dostaje kleik ryżowy na moim mleku.

A w końcu jesli sa słoiczki po 4 miesiącu, to po cos są :)))

Ja skorzystam, szybciej "uwolnię" się od uzalżnienia młodego od cycusia, bede mogła choć na 3 - 3 godz. gdzie pójść bez niego, lub bez przygotowywania mu mojego mleka do butelki... Poza tym tylko babcia nie boi się go karmić z butelki, dziadek ma opory, więc i ilośc osób do opieki w ten sposób jest zawężona :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny może odczarowałyśmy wózek. Wspominalam Wam juz ze Hancik nienawidzi wózka i spacerów. Kupilam juz nawet nosidlo bo bylam juz calkowicie zdesperowana, ale dzisiaj piękna pogoda wiec postanowilam gondole zamienić na spacerówkę. Mala w pozycji lekko uniesionej wszystko widzisla i wiecie co bylysmy na dwóch spacerach. Boże tak sie cieszę chociaż być może na taki optymizm jeszcze za wcześnie. To cos cudownego wyjść na spacer bez wrzasku i histerii.

Odnośnik do komentarza

Lena dzwiga sie do siadania bez podawania palcy. Masakra. Wiem ze za wczesnie na to ale co mam zrobic? Przykleic ja na plasko? Heh. Robi to sama z siebie ja jej nie pomagam.. tez po skonczeniu 4mies bede wprowadzac sloiczki, a zamierzam jeszcze podpytac o to naszej lekarz prowadzacej przy wypisie :-)
Wyszlam dzis na 2h ze szpitala, maz przyorowadzil tesciowa i zabral mnie na obiad. Wstapilismy do zabawkowego i kupilismy takiego lwa z fisher price 3m+ . Jeszcze nigdy nie widzialam zeby moje dziecko tak sie smialo do jakiejs zabawki. W ogole strasznie ostatnio pogodna. Non stoo sie smieje. Dobrze, bo tak sie latwiej zmosi chorobe ;) chyba jutro nas wypisza do domciu

Odnośnik do komentarza

MMK super że u Was poprawa. :)
Co do spania z maluchami to ja z małym spałam tylko jedną noc w szpitalu. Odkąd jesteśmy w domu śpi w swoim łóżeczku. Stoi tuż koło mnie więc w nocy jak sie przebudzi to wkładam rękę przez szczebelki i daję smoka.
Też uważam że siedzenie z jedzeniem nie musi być powiązane. Ja małemu zamówię krzesełko z regulacją oparcia aż do leżenia prawie więc w pozycji pół siedzącej będzie jadł ale to jeszcze kawałek czasu.
U nas metoda z odbijaniem na raty sprawdza się rewelacyjnie. Tylko troszkę ulewa i do tego kupki się unormowały.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Magdula1000 super, ze sie udało. I to dwa razy! Może malenstwo wkurzało to, ze nic nie widzi a w spacerowce mogła popatrzeć na świat i nudno nie było :)
Życzę Ci, aby tak juz zostało .
Ja tez juz na drugim spacerze jestem i tak sobie myśle, ze niedługo będę musiała rownież używać spacerówki. Bo moje dziecię po prostu juz ma mało miejsca w gondoli ;)
Najważniejsze, ze zima juz minęła bo chyba musiałabym kupic duża gondole.
Dzięki Inferno za życzenia :)
Nasze jedzenie dzis było dość ciężkie. Marchewka fuuuu a kalafior nawet nawet. Po troszeczku. Potrzebujemy czasu by nauczyć sie jeść:)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Szczerze to nigdy nie słyszałam.chyba nawet teorii jedzenie= siedzenie.i nie zamierzam się tym sugerować.od poniedziałku lecimy z kleikiem a potem po kolei będę wszystko dawać też.
my dziś po wizycie gości.niedawno poszli i mała też dopiero zasnela.zawsze spała od 19 gdzieś no i mam cichą nadzieję że przez to będzie lepiej w nocy spać hehe i zrobi mamusi przyjemność i nie będzie się tak często budzić:)

Odnośnik do komentarza

MMK- to wspaniale że już będziecie w domku, lew staje się ważnym członkiem rodziny.
my jutro będziemy jeść marchewkę!!! zobaczymy jak będzie. muszę wam coś powiedzieć dziś podczas kąpieli mała włożyła buzię do wody i sie zakrztusiła o dziwo nie płakała, za to ja o mało nie padłam na zawał! Zauważyłam ża Klaudia podnosi dupkę i chce zrobić tak jakby mostek? a na brzuchu to non stop pozycja na małysza. Czy wasze maluchy też tak robią? od wczoraj prowadzam kaszkę ryżową wczoraj była łyżeczka dziś łyżka. mała wcina aż się uszy trzęsą.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

MMkfajnie słyszeć ze z malutką lepiej.wrocicie do domu to już będziecie u siebie to już cisza i spokój:)
aga moja nie robi samolotu jak leży na brzuchu.podpiera się na przedramionach ale tak pisałam długo nie polezy bo zaraz marudzi.

Odnośnik do komentarza

Aga mój mały też tak dupkę podnosi. A jak już leży na brzuchu to albo nogi pod siebie jakby miał raczkować zaraz albo proste i ręce wzdłuż ciała.
Najlepsze jest to że dziś pierwszy raz się zaśmiał w głos i to na widok najzwyklejszej w świecie firanki.
A czy Wasze dzieciaczki też robią takie dziwne miny? Mój jakieś takie dziubki zaczął robić i obie wargi naraz jakby zasysać. Śmiesznie wygląda wtedy.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u92n0aj0k4d86k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...