Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ignesse u mnie babeczki mówią ,że będzie tylko były jeszcze przed szkoleniem,co i jak ,mają miec w grudniu,bardzo niezadowolone,że tak w ostatniej chwili.Druków jeszcze żadnych też nie miały do tego,dały mi tylko na becikowe i za urodzenie dziecka jednorazowo w sumie 2000tys.Wiedziały tylko ,że ten 1000 będzie i że jak np. mój pracuje to mi się oczywiście należy bo ja jestem zarejestrowana w urzędzie pracy ,bez wzg , na dochód

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
My dalej leżymy, nic nie mowią o wypisie. Białko w moczu wiec raczej potwierdza się, ze to zatrucie ciazowe. Caly czas jestem na diexie surowkowej 1000kcal, nie mam sily zwlec się z lozka... Dzis na obiad dostalam kuwa ogonki od jablek, pestki i gniazda nasienne wymieszane z czyms ala buraczki, wiec glodujemy do wieczora bo się prawie udławiłam...
Dodatkowo ginekolog odwalil cos z moim posiewem na paciorkowce - pobrany 3 tyg temu a nie ma ani wyniku w lab, ani w poradni ani nigdzie... Lekarka w szpitalu na mnie wrzeszczy, ze nie moge rodzic bwz wynikow. Mlody hiperspokojny wiec chociaz tyle.
Lezymy na plasko z nogami pod katem 60st, kregosłup a zwłaszcza krzyż pękają doslownie. Jezszcze dzis mnie na sucho cewnikowali, zeby pobrac mocz, takze wysikanie sie graniczy z cudem i konczy placzem. Porazka. Mam odruch zeby sie wypisac na wlasne zyczenie ...

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Nica jak masz "obcykana" inna placowke to kto wie czy nie lepiej zmienić, przykład Roksi pokazywał jak można kobietę w szpitalu sponiewierać

Renatka dzięki za info, moje to w ogóle byly w ciezkim szoku o czym ja im tu opowiadam, nie mowiąc o tym ze najpierw protekcjonalnym tonem dowiedzialam sie ze nasluchalam sie pisowskich wyborczych obietnic i czego ja oczekuje. Jak sie domyslasz panie zostaly przeze mnie uswiadomione ze ustawa o ktorej mowie weszla z koncem lipca, ale coz z tego, pozostaje mi czekac

Odnośnik do komentarza

Hej kochane ja dzis nie wiem do czego ręce włożyć :/ wczoraj tesciowa odstawila mi syna z goraczka dzis młodszy też jakiś taki niemrawy tfutfu oby nie to samo bo marudny nic mu nie pasuje caly czas coś chce miałam dzis podzwonić po paru instytucjach nawet na to nie znalazłam czasu mi też wczoraj brzuszek opadł aż się zdziwiłam ze mogę normalnie oddychać postanowiłam ze się w końcu spakuje tzn poprzenosze rzeczy do torby i znowu sie nie udalo buuu

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewns65gfia7mbfd.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeszcze zdążysz sie spakować :) obyś tylko ty się niczym nie zaraziła na sam koniec ciąży. A może taka pogoda i gorączka się przypałętała. Teraz w sumie taki okres przeziębień. Trzeba uważać. Moja ciocia właśnie wczoraj urodziła a od tygodnia była na antybiotykach bo tak się przeziębiła. Pojechała bez zadnych bóli do szpitala- dostała skierowanie. Wydaje mi się, że wywołali jej porod, żeby sie juz nie męczyła. Urodziła córeczke, miała ponad 3700g.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

My czekamy ;-) termin niby 10-12 grudnia, ale liczymy na szybsze przybycie na świat naszego Okruszka :-) chyba nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że jest ciężko... Nie spodziewałam się, że przekręcenie się z jednego boku na drugi będzie jak wspinaczka na Mt. Everest :-P nie wspomnę o tym, że swoje łóżko mogłabym na stałe wstawić do toalety, tyle, że miejsca brak. Hihi. Na szczęście córcia jest zdrowa, wyniki ok, ciąża przebiega wręcz "podręcznikowo". Życzę powodzenia wytrwałości wszystkim czekającym ;-)

Odnośnik do komentarza

Ignesse dokładnie to samo mam po lekturze tego bloga. Nawet jak będzie już po terminie a nic złego nie będzie się działo to mam zamiar poczekać do 42tc bez żadnych domowych, magicznych sztuczek czy też wywoływania porodu w szpitalu.

Codziennie się zbieram żeby dokończyć pakowanie torby, prania to pewnie ze 3 pralki mnie czeka, musiałabym się też na pocztę wybrać ale poprostu mi się nie chce :D Obiad ugotowałam w połowie wczoraj (polędwiczka wieprzowa w sosie miodowo-musztardowym) a dziś tylko ziemniaki i już jestem po jedzeniu i mam lenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie!
Mokka - jak Ci fajnie już za kilka dni będziesz tulić swe maleństwo, trzymam kciuki za ciebie.
Igness- mnie nie wiedza ludzi w urzędzie w ogóle nie dziwi.
ja już nie raz doświadczyłam nie kompetencji urzędników, ale gdybym ja coś źle zrobiła w pracy to nie chciałabym tego widzieć.
peonia- smaruj brzuszek aby uniknąć rozstępów,
Renata- u mnie w domu też dużo się gotuje, codziennie musi być swieży obiadek. w przyszłym tyg jak się przeprowadzimy to chyba zacznę gotować na dwa dni.
dziś już myślałam jakie zapasy zrobić mojemu małżonkowi jak bedę w szpitalu aby mógł sobie tylko odgrzać.

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki, czytałam ze któraś juz jakieś dokumenty zbierała. Proszę weźcie podpowiedzcie gdzie pi jakie się udać bo jestem zielona w tym temacie. Ja jestem ubezpieczona w krusie. Słyszałam ostatnio od innej mamy ze że względu na urodzenie dziecka przysługuje w krusie zwolnienie z opłat składek na okres 3 lat. Wiecie może czy coś takiego nadal jest? Poza tym jak człowiek od kogoś się nie dowie przypadkiem to w np krusie nikt nic od siebie nie podpowie. Tym bardziej ze to moje pierwsze dzieciątko i nie wiem za wiele. Dzięki z góry.:-) trzymajcie się:-*

Odnośnik do komentarza

Jo_ Ignesse
Ja również popieram wasze poglądy co do wywoływania porodu nie jestem zwolenniczką "pomagania" naturze uważam że organizm kobiety jest tak skonstruowany że sam dobrze wie kiedy ma się wszystko zacząć trzeba się tylko dobrze w niego wsłuchać a sam podpowie ze to "już" uwierzcie to się po prostu wie i wyczuwa

http://www.suwaczki.com/tickers/9ewns65gfia7mbfd.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nica
Z tym jedzeniem to masakra jakaś i w ogóle w temacie szpitala znowu porażka. Chyba jeszcze żadna nie pisała, że jest ok. No może oprócz Veroniki, ale to niemiecki szpital. Aż strach myśleć, że za chwilę też mnie czeka i to chyba 6 dni leżenia. Dobrze, że blisko domu i pracy męża to zawsze będzie mógł szybko coś podrzucić.
Roksi
Co u Ciebie? Lepiej już trochę?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Uff, dogonilam Was, wczoraj nie mialam neta, a dzis latane, ale się udalo.
Annamm, coz wysypka schodzi, ale nadal nie wiadomo co to. Dzis zabralam swoje kociaki do weta, pobrali im probki ze skory i siersci,, jutro po poludniu beda wyniki. Ale pani wrterynar uwaza ze nicim nie jest, bo skora czysta. Takze jesli to nie od kotów,nie ze szkoly od córki to pomysly nam sie skonczyly. Nie znane źródlo, boje sie ze wszystko wróci. Powiedzialam dla babki, ze jestem zdesperowana bo zaczynam jutro 38 tydz. Nie chce rodzic, mając swiadomosc ze cos powoduje u nas takie objawy. Boje sie o dziecko.Naprawdę wolalabym, zeby znalezli cos w próbkach kotków, bo wtedy wiadomo co leczyc, a nie chybil-trafil. Tyle ze smutnych info :-(.
Nica Ty nie kombinuj, nie wypisuj sie czasem na wl.ządanie!Niewygody są do przezycia, a Wasze bezpieczenstwo bezcenne.
Mokka to Ci synek uparty sie trafil, miednicowo i koniec. Pomysl juz w poniedzialek bedziesz go tulic. Wow...
Jutro ja mam wizytę, ciekawe co tam się dzieje. Dziewczynki, ktore byly na dniach, cieszę się, ze u Was w porządku.
Renatka, te Twoje pomysly na obiadki to czasami az korci, zeby skopiowac. Masz powera kobito :-). I jeszcze co rusz cos pieczesz-podziwiam.
Uwierzycie, ze wczoraj caly dzien siedzialam z dzieckiem przy lekcjach, potem siadlam poprasowac, patrzę a tu 20!Dzien mi gdzies uciekl!

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Uff, dogonilam Was, wczoraj nie mialam neta, a dzis latane, ale się udalo.
Annamm, coz wysypka schodzi, ale nadal nie wiadomo co to. Dzis zabralam swoje kociaki do weta, pobrali im probki ze skory i siersci,, jutro po poludniu beda wyniki. Ale pani wrterynar uwaza ze nicim nie jest, bo skora czysta. Takze jesli to nie od kotów,nie ze szkoly od córki to pomysly nam sie skonczyly. Nie znane źródlo, boje sie ze wszystko wróci. Powiedzialam dla babki, ze jestem zdesperowana bo zaczynam jutro 38 tydz. Nie chce rodzic, mając swiadomosc ze cos powoduje u nas takie objawy. Boje sie o dziecko.Naprawdę wolalabym, zeby znalezli cos w próbkach kotków, bo wtedy wiadomo co leczyc, a nie chybil-trafil. Tyle ze smutnych info :-(.
Nica Ty nie kombinuj, nie wypisuj sie czasem na wl.ządanie!Niewygody są do przezycia, a Wasze bezpieczenstwo bezcenne.
Mokka to Ci synek uparty sie trafil, miednicowo i koniec. Pomysl juz w poniedzialek bedziesz go tulic. Wow...
Jutro ja mam wizytę, ciekawe co tam się dzieje. Dziewczynki, ktore byly na dniach u gina, cieszę się, ze u Was w porządku.
Renatka, te Twoje pomysly na obiadki to czasami az korci, zeby skopiowac. Masz powera kobito :-). I jeszcze co rusz cos pieczesz-podziwiam.
Uwierzycie, ze wczoraj caly dzien siedzialam z dzieckiem przy lekcjach, potem siadlam poprasowac, patrzę a tu 20!Dzien mi gdzies uciekl!

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Kochane,
widziałam, że ktos wkleił link do masazu szyjki macicy. Kto go nie miał to niech próbuje....
Jednak uprzedzam, że to masakra, skurcze porodowe to nic takiego do tego zabiegu. Wykonała mi go położna podczas pierwszego porodu - fakt, rozwarcie zdecydowanie przyspieszyło, ale tego bólu nie zapomniałam.
Jest porównywalny do masażu poprzecznego mięśni przy zastojach po urazach ortopedycznych - z jednym wyjątkiem - ten drugi zniosłam tylko zagryzając wargi, a masaż szyjki przypłaciłam konkretnymi jękami. Boli strasznie.

Aga - smaruje od poczatku w zasadzie. W każdej z ciąż miałam taki bebzon, rozstępów tylko kilka malutkich wokół pępka. Skóra na bank na abazur mi zostanie w nadmiarze....

A'propos - wszędzie można spotkac się z niekompetencją, nawet w sklepie.
Jestem urzędnikiem na kierowniczym stanowisku, więc dużo trafia do mnie ludzi w trudnymi pytaniami, ale jak czegoś nie wiem (zawsze tak się może zdarzyć przy zmianach przepisów, bo nas olewają i nie szkolą) to biorę od klienta nr telefonu, ustalam co trzeba o oddzwaniam z informacją :)
Urzędnik to tez tylko człowiek :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...