Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Fajne brzuszki-okrągluszki :D u mnie wychodzi 102cm i przy moim 166cm widać to fest :D
wydaje mi się, że mój synuś tez się obniżył. Jakoś czuję go niżej niż zwykle, ale może po prostu urósł?
ausia91 ja od dwóch dni tez walczę z biegunką, niestety już dostrzegłam krew na papierze toaletowym, czyli pewnie hemoroidy się pojawią ;( ;( rozstępów na razie nie mam, ale one mogą pojawić się nawet w ostatnim tygodniu, wiec jeszcze nie ogłaszam zwycięstwa.
Faith a położna sama do ciebie dzwoniła, żeby umówić się na spotkanie? Fajna babeczka ci się trafiła :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Cytrynówka
Ja dzwoniłam do położnej którą polecił mi mój gin (należałam do innej przechodni i zastanawiałam się czy w niej zostać czy przenieść sie do tej), ona mnie wzięła na 'osobistą', załatwiła przepisanie do tego swojego ośrodka(bo mieli zamknięte zapisy ale jako ciężarna wybierająca położną u nich mogłam sie dopisać ;P ) i przekazała moje namiary dla koleżanki ( bo ta zajmuje sie kobietami poza miastem, a ta moja miejscowymi ;) ). Po 2 dniach zadzwoniła do mnie i sie umówiłyśmy na spotkanie ;)
Z tego co wiem, to w ośrodku u siebie można sie umówić z położną i też przyjdzie/albo sie do niej pofatygować ;) Ale polecam się spotkać jeszcze przed porodem, przynajmniej wiesz kogo się spodziewać w drzwiach po porodzie ;P I można dzwonić jak coś martwi a gin nie jest 'dostępny' :)

gosiammr
Ja mam na początek dwa pasujące na teraz, po porodzie dokupię jak coś większe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ja po wizycie. Szyjka zamknieta, ma dwa cm. Maly głowke ma już nisko i stad to klucie. Jak to pan doktor ujął teraz to już donoszona więc może się wszystko dziać, ale ja mam przeczucie, że jeszcze sobie z brzuszkiem pochodzę.
Obwód mam 95cm :)
ausia nam położne na sr mówiły że takie zastrzyki energii to sie zdarzają przed :)
Faith z tymi uszami to mi dr powiedział ze zdarza się ze puchnie błona śluzowa w uchu, co jest calkiem normalne w ciąży, jakby nie przechodziło to laryngolog powinien sprawdzic czy nie ma woskowiny za dużo, ale u mnie już mineło, więc może u Ciebie też przejdzie. Swoją drogą cóż za połączenie dusz :D
Gosia ja dwa kupilam w sklepie miezac, trzy w c&a i wzielam niby mniejszy rozm, a są za duże, więc to zależy też gdzie kupujesz

Odnośnik do komentarza

Gosiammr ja mam jeden na teraz, a drugi mam taki większy i jeszcze jeden dokupię sobie większy.
U mnie Antosia raz ma ciche dni że ledwo ledwo ją czuje a na drugi dzień buszuje że wszystko mnie boli.
Torbę już mam prawie spakowana.
Oczywiście też się boję czy sobie poradze czy będę słyszała jak płacze itp, bo to moje pierwsze dziecko.
Nie boję się samego porodu bo chce rodzić ze znieczuleniem ale boję się tego całego połogu.
Ja przy wzroscie 173 cm brzuszek mam 112 cm i 18 kg na plusie.
Roztępy już widze na udach i niestety na piersiach w sumie takie czerwone linie ale to chyba roztępy.
Dołaczam zdjęcie brzusia :)
Aaa i Roksi mała jest prześliczna normalnie napatrzeć się nie można na nią

monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_39555.jpg

Odnośnik do komentarza

Czytam Wasze posty i powiem Wam ze w moim srodowisku nie jest zbyt czesto, zeby nie powiedziec ekstremalnie rzadko, praktykowane umawianie sie z polozna na indywidualne spotkania i itp. W przypadku moich kolezanek wszystkich jakie byly w ciazy i mnie oczywiście, nasze ciaze dotycza comiesięcznych wizyt u gin, ewentualnie innego specjalisty, rutynowych kontroli, ale zadna z nich nigdy nie mowila o tego typu luksusie jak położna. Brzmi troche jak sredniowiecze co?

Odnośnik do komentarza

Ignesse
Świetnie, że po wizycie wszystko ok ;)
Mam nadzieję, że nie bd tak źle abym miała do laryngologa się wybrać ;P Miałam kiedyś starcie z oddziałem laryngologicznym i źle wspominam haha
Ale dzięki za info :*

Inferno3

Powiem Ci, że ja robiłam rozeznanie w swoim 'środowisku' u mamusiek już 'obcykanych' i mi odradzały (chociaż tak naprawdę nie korzystały ze spotkań z położną przed porodem, mimo tego że mamy jako ciężarne do tego prawo)...bo po co ma im 'obca baba chodzić po chałupie i sprawdzać, albo robić wywiad środowiskowy...po porodzie przyjdą i muszą pokazać jak sie z dzieckiem obchodzić'. Ja tam wole sie spotkać z taką położną i wiedzieć z kim będę sie spotykać po porodzie (od razu jej powiedziałam o możliwych wodniakach u małego więc bd wiedziała aby podpytać pediatry przed wizytą co i jak ;p) , może podpowiedzieć co do wyprawki, planu porodu, porozmawiać o porodzie...coś jak na sr, ale masz ten luksus, że zwraca całą swoją uwagę na Twojej osobie ;) Ja tam jestem zadowolona :D Więc polecam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Co do rozstepow to ja w pierwszej ciazy mam pamiatke . Caly brzuch w prazki . Po czasie staly sie biale. A w tej ciazy doszly dwie albo trzy malenkie kreseczki na gorze brzucha. I przytylam jedna trzecia tego co w pierwszej ciazy. Teraz 10kg na plus, ile w obwodzie nie wiem bo nie moge znalezc miarki :-)
Ktos cos pisal o uszach . Ja od poczatku ciazy mam problem z uszami swedza , ciagle cos mi wycieka :-( a laryngolog mi powiedzial ze mam przestac uzywac patyczkow do uszu. I tyle.
Natalia i Peonia mam pytanko bo wy obie z Bydgoszczy tak ? Czy kojazycie firme Almar - babka szyje ciuszki dla dzieci. Ul. Dozynkowa. Kupilam na allegro od goscia z Torunia. Ale na ciuszkach byly metki Almar. Jak dla mnie jakosciowo dobre. Fajne kolorki. I po praniu nic sie z nimi nie stalo. A i cena spoko :-) np kaftanik i polspiochy za 13,99.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

ależ rozstrzal w tych obwodach mamy :)
ja dzis od popoludnia mam takie kłucia na samiutkim dole, że mam kłopot żeby w ogóle siedzieć, normalnie jakby Piotrek uparł się przebic na wylot nie czekając na poród. Koszmarnie bolesne. Kolejna koleżanka obdarowała mnie 2 worami rzeczy - ja nie będę chyba prać, tylko wyrzucać...
idę się położyć, oj boli

Odnośnik do komentarza

Fajne te Wasze brzucholki. Ja jakoś doczłapałam się na szkołę rodzenia. Ćwiczyłyśmy parcie. Od 36tyg niby można. Podobno szło mi dobrze. Położna pokazywała jak hartować brodawki. Najpierw posmarować czymś a później tak jakby rozciągać. I wycierać po prysznicu ręcznikiem frotte. Jutro mam wizytę u lekarza. Ciekawe ile moja Kluseczka waży :-)

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Kurczę, ja już zapomniałam jak tu przeć...muszę jakiś filmik sobie puścić :)
Alek też się wwierca główką w dół i kłuje jak cholera.
Ja dziś padam po tym malowaniu, sprzątaniu, ale skończone :) Jutro zabieram się za torbę :)

No i zus mnie dziś doprowadzić do szewskiej pasji. Zaznaczyłam im, że mam inny adres zamieszkania a inny zameldowania. Akurat ten zameldowania, to jest adres o kilka numerów wcześniej, mojej babci. I gdzie pojechali? do mojej babci. I chociaż mieli rzut beretem do mnie, to oczywiście nie pofatygowali się, tylko ja będę musiała fatygować się do nich, aby złożyć wyjaśnienie.
I po jaką cholerę w ogóle jeżdżą do osoby z L4, która może chodzić ?

Odnośnik do komentarza

Kurczę, tez mialam zmierzyć swoj bebenek, ale moj luby gdzies pochowal przyrzady do pomiaru.... dzisiaj przez caly dzien mialam twardy brzuch i straszny bol plecow. Kiepsko sie ogolnie czuje.
Oprocz wielkiego brzucha mam dokladnie to samo co w pierwszym trymestrze: ciagle chce sie siku, jesc, spac i mam czasem mdłości. Dzisiaj zjadlam dwa obiady!!!!!! Do konca jak nic przytyje do 25 kg.

Odnośnik do komentarza

Z tym jedzeniem to wiem ze przeginam. Oprocz normalnego obiadu pochlonelam dwie czekolady :((( to niewybaczalne. No ale owoce tez jadlam.
Moj najwiekszy problem z jedzeniem to mieso. Nienawidzę miesa po prostu, na początku ciąży sie przelamalam i zjadlam. A teraz znow mnie odrzuca na sam jego widok. Moj luby to typowy miesny ze sie tak wyraze facet. I jak musze mu na obiad przyrzadzic jakies udka lub tego typu posilek, mam lzy w oczach. Współczuję wszystkim ludziom ktorzy pracuja na stanowiskach gdzie trzeba to mieso podac, pokroic itp.

Odnośnik do komentarza

Ja to standardowo nie spie. Tez mnie cos brzuch pobolewa w dodatku Livcia strasznie glowka naciska na szyjke ,ze sikac chce mi sie ciagle w dodatku to dawie dziwnie klujace uczucie :/ no i brzuch sie stawia co chwile az sie poplakalam ,bo moj oczywiscie tego nie rozumie i wielce go na przytulanie bierze i kladzie mi reke na brzuchu gdzie nawet najdelikatniejszy dotyk powoduje twardnienie:/ nagle bez przytulenia sie do mnie zasnac nie moze a ile razy bylo tak ,ze mowilam zeby mnie przytulil to mowil ,ze mu sie tak niewygodnie spi ...wrr faceci istny podgatunek
Mala tez cos szaleje.ogolnie jest bardzo ruchliwa ,bo czuje ja prawie caly czas ale dzis to istna dyskoteka lub zawody mma

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...