Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

mj25 kurcze oby ci przeszło, malenstwu nic już nie grozi ale wiadomo lepiej w brzuszku jak najdłużej

roksi a wiesz jaka wtedy byla śmiertelność noworodkow a jaka jest teraz? Wszystko się zmienia opieka około cieżarnych też i nie bez powodu. Jestesmy zdecydowanie bardziej świadome, a nasze dzieci dzięki temu bezpieczniejsze. Nie nazwałabym nas damulkami :)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki ja po nie przespanej nocy miałam dzień na pełnych obrotach. rano poszłam z moim na nogach do kościoła i stanęliśmy sobie na polu było super świeże powietrze dobrze mi robi. a po południu poszliśmy z moim na budowę i skręcaliśmy meble do sypialni bo w ciągu tyg nie ma na to czasu. A potem bardzo nie zdrowa kolacja KEBAB był pyszny tylko piwka brakowało ale cóż odbije sobie to kiedyś.
Mj25 będzie dobrze, lepiej być pod opieką lekarzy.

mnie ostatnio też poboluje podbrzusze, ale wiecie dla mnie to nie jest ból tylko raczej dyskomfort, moja pani doktor mówiła żeby unikać siedzenia bardziej poleca leżenie.

Odnośnik do komentarza

mj25
Trzymaj się dzielnie. Będzie dobrze. Szpitala nikt nie lubi, ale na pewno pomogą.
U mnie też coraz więcej jakiś bóli, ukłuć itd, ale póki co położenie się i odpoczynek pomagają. Ciężko mi się siedzi, bo mały wbija mi się w żebra. A jazda samochodem to już w ogóle masakra. Także lepiej to już chyba było:)
Mój plan na dzisiaj to spakowanie torby do szpitala. Wszyscy łącznie z mężem już mnie poganiają żebym to zrobiła. Mężu panikuje, że w razie czego to on nie wie gdzie co jest:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

No kurcze, ja sie wiecej niczym nie chwale! Pokaralo mnie za ta pychę ! :P
Powiem tak - refluks caly dzien wczoraj, mdlilo mnie rowno, nie moge sie zalatwic od 2 dni i jelita to sie skrecaja i chyba posupelkowaly sie z wrazenia. W nocy zasnelam, uwaga - 23:00 a obudzilam się 24:30 i juz bylam wyspana i gotowa do dzialania ;-] Na szczescie moj tez nie mogl spac, wiec ogladalismy ( ja wczoraj drugi raz ) master chefa do 3. Potem tak sie gapilam na mojego M ,ze az mi glowa opadla i zasnelam, film mi sie urwal ;) No i o 7:00 juz sie obudzilam jak nowonarodzona ;-] Co do refluksu, w nocy czulam jak mi sie cofa jedzenie i wtedy palilo i schodzilo i tak kilkanascie razy z rzedu, myslalam ,ze ochujeje ;-] Ale zeby nie byc wstretna narzekaczka pomyslalam sobie, ze i tak to wszystko nie jest tak straszne jak te pieprzone zaparcia, ktore mialam, gdzie serio nie moglam sie przechylic z bolu i jak plakalam. Nigdy tego nie zapomne. To jest trauma.
Polecam na lepszt humor:

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry laseczki.
I ja dołączam do grona obolałych mamus. Wczoraj całe popołudnie brzuch bolał , twardnial i piekł w jednym miejscu. Leżałam .
A od leżenia na boku bolą znowu biodra hihi. Wiec juz nie jest słodko .
Wczoraj to z bolu poleciały mi.łzy...
Ale synek i mąż czuwali ze mną.
Jak dzisiaj brzuszek będzie tak doskwieral to jadę do szpitala ( tylko martwię się bo mąż wyjeżdża na 4 dni dzisiaj w trase ) , synek pójdzie mieszkać do dziadków , a ja będę od niego 30 km. ( bo ja nie jeżdżę do szpitala w swojej miejscowości ).
I już na samą myśl robi mi się smutno....
wiec odpieram daleko myśli odnośnie szpitala....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, trzymam za Was kciuki, zeby wszystko puscilo. Mj25- rozumiem Cie, tez nienawidze szpitali. Ja tez miewam taki nagly bol w dole, az sobie zasycze, mlody napiera glowka. Ja w sumie mam nadzieje, ze juz do szpitala pojade z duzym rozwarciem, zeby sie nie meczyc jak przy pierwszym porodzie. Coz z tego, ze dobrze sie czuje i mam kondycje, jak pewnie bede rodzic godzinami, ech. Wczoraj zaskoczyla mnie moja babcia, bo powiedziala mi, ze za jej czasow ona ani razu nie byla u lekarza i jak to podumowala, taka byla ciemnota. Drugie zaskoczenie, to nie opierd.... mnie poraz pierwszy-jako stara pisiara, ze glosowalam na lewice- ale chyba widziala, ze bylam jak zbity pies, jak oglosili wyniki. Dziewczyny, ja jeszcze wskocze pod kolderke na pol godzinki:)milego dnia i oby dolegliwosci przeszly.

Odnośnik do komentarza

No ja widze,ze mimo poznych tygodni wasze maluchy buszuja od gory do dolu. Wcale nie tesknie za tymi bolesnymi kopniakami, nie przespanymi skopanymi nocami,ale moja w porownaniu do waszych dzieci jest spokojna. pare razy sie przeciagnie a tak to nic. Zoladek, zebra? dwa razy jej sie zdarzylo. Hm. W sumie juz od dawna tak jest, w szpitalu bylam, lekarz mnie widzial to chyba nie mam co panikowac.

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Mój maluszek też wczoraj nieźle się ruszał, ale szczególnie jak nigdy wcześniej czułam jak się obraca. A dzisiaj jakiś taki cichutki. Choć już 2 razy się denerwowałam, a potem okazało się, że po prostu nie czuje wszystkich ruchów, bo podczas usg buszował, a ja nic nie czułam.
Ja wczorajszy dzień też głównie przeleżałam, strasznie mnie kłuło w pochwie, ale jutro idę do lekarza ( choć nie mojego, tylko w jej zastępstwie, bo ona się urlopuje), to się dowiem.
A Wy cały czas czujecie ruchy maleństw, czy tylko parę razy w ciągu dnia.

Odnośnik do komentarza

Wróciłam z gór :) Polska złota jesień tam króluje, jest po prostu przepięknie! Odpoczęłam, odetchnęłam świeżym powietrzem, a po powrocie zastałam w sypialni skręcone łóżeczko dla synusia :D :D
Na razie nie wsadzamy tam żadnej pościeli, niech stoi puste i wietrzy się z tych zapachów sklepowych.
Widzę, że coraz więcej z nas ma jakieś problemy zmuszające do wizyty w szpitalu :( trzymam za was mocno kciuki, niech się wszystko poukłada a nasze maluchy jeszcze trochę pomieszkają w brzuszkach.
Mój brzuch czasem trzęsie się tak jakbym jechała po jakiś wertepach, może mój syn ma z czegoś niezły ubaw i śmieje się do rozpuku :)
Jadę do Decathlonu kupić jakąś tanią i pojemną torbę do szpitala, kupię taką materiałową, żeby po powrocie do domu można ją było łatwo wyprać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...