Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny!zoo gratuluje,buziaki od wirtualnej cioci. Dostaliśmy list od logopedy,czas oczekiwania 12 tygodni. Potem wizyta zeby zobaczyc co I jak.W razor potrzeby wpisanie do kolejki .Kolezanka w ten drugiej czekala 9 miesiecy zeby zaczac terapie. Dziewczyny czy wy wiecie cos na temat tego Entitisu?pomaga to coś?I czy to że nigdzie tego juz nie ma nie swiadczy o tym że wycofują to z rynku?dziwna sprawa. Mam 2 opakowania I zastanawiam sie czy dac malemu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

Zoo
Gratuluje!Jak dojdzies do siebie daj znac jak odbyl sie porod.

Zielona
Nie wiem nic o tym leku.

Dzis w nocy byla masakra. Kazdt chlopak chce mame. Maz ledwo poradzil sobie ze starszakiem. Serce mi peka jak on wola "mamo-mamo",'a w tej chwili mlodszy wisi na cycku.
Juz w nocy rozwazalam podawac mm I smoczka zeby miec czas dla starszego...

Odnośnik do komentarza

Zielona
Ja dawałam Entitis Julce tamtej zimy. Czy pomógł trudno powiedzieć, bo dużo chorowała. Tyle że według instrukcji to trzeba wziąć pełna kurację przed sezonem chorobowym, a ja dawałam miesiąc, potem jakaś przerwa, znowu kilka tygodni itd. No i w międzyczasie był jakiś antybiotyk, wiec pewnie wyzabijał wszystkie entitisowe bakterie. Też mam jeszcze jedno opakowanie, i dam Julce jak wyzdrowieje. W tamtym roku były braki tego Entitisu w proszku, ale już w tabletkach dla starszych dzieci był wszędzie dostępny. U nas pediatra też polecała i nic nie mówiła o wycofywaniu.

MamoDwojki
Pewnie miałabym takie same dylematy, przykro tak odsuwać zawsze starszaka. A moze np. masz możliwość żeby zarezerwować trochę czasu tylko dla Was? Jakieś wspólne zajęcia, spacer, czy plac zabaw? Może wtedy będzie mu łatwiej zrozumieć że czasem jesteś tylko dla niego, a czasem dla Maleństwa.No sama nie wiem...

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry
Młody 5500 i 55 cm. Totalnie nieodkładalny. W łóżeczku spędził może 10 minut.

Poród dzięki mistrzowskiej rozgrywce położnej trwał 5 h ale takich naprawdę bolesnych miałam ze 40 minut.
Młody wyszedł na 4 skurczach partych tyle, że w sumie sam się wysunął więc ja niewiele musiałam robić.
Tak to można rodzić ;))))

W spa wyżywienie nadal smaczne ale nadal więcej pieczywa niż czegokolwiek innego.
Wczoraj na 4 kromki pieczywa było 1 jajko i malutka kosteczka masła :)

Zdrówka dla chorych dzieciaków.

Odnośnik do komentarza

To moje drugie dziecko, strasznie chude.
Niby tylko 200 g różnicy z Tuniem i 1 cm ale taki chudzinek mi się wydaje.
Ubranko na 56 wisi chociaż na długość na styk.

Nadal nie odkładalny. Aż się boję co będzie w domu.

Też bym chciała więcej czasu poświęcić Tuniowi ale z takim cycochem może być trudno.
Zobaczymy, to dopiero pierwszy dzień.

Może jak laktacja się porządnie rozkręci to będzie łatwiej.

Odnośnik do komentarza

Mały cycoch się najadł i przespał całą noc. A wczoraj był totalnie nieodkładalny, nic nie mogłam zrobić.

Tuż przed zzo do oksytocyny dostałam skopolaminę też naskurczowo.
Położna wezwała anestezjologa w ostatnim momencie (a wcześniej siedziałam sobie w wannnie) i tym sposobem częściowo mnie znieczuliło też na bóle parte. Czułam je mocno ale byłam w stanie wszystko kontrolować więc dobrze wspołpracowałyśmy. No i na dwóch lekach naskurczowych poleciało to piorunem. Od podania zzo do urodzenia niecała godzina.

Też warunki były korzystne bo ten (chyba Filip) mniejszy niż Tunio to już miał przetarte.

Ale duża robota położnej.

Co do entitisu to małżonek ostatnio stosował przy wirusówce i stwierdził, że działa bo mu szybciej przeszło niż poprzednio. On ma okresowo wirusowe zapal. ww. chłonnych.

Dziękujemy za wszystkie gratulacje i miłe słowa.

A wiecie, że teraz zgodnie z wolą miłościwie nam panującego ministra zdrowia cały poród trzeba być podpiętym pod ktg.
I tym sposobem prawie nie można się ruszać.
Mnie całe szczęście odpięli do wanny
Ale masakra, tyle godzin pod kablami.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jakie macie doświadczenia z ciastolinami? Co warto kupić? Muszę coś wymyślić dla Jaśka bo szału dostaje jak nie chodzi do żłobka. A na pewno takich tygodni spędzonych w domu będzie więcej niż w żłobku.
Wczoraj zaliczył drugą szczepionkę na ospę.
A u Mai dalej katar. Już nie wiem czym go wytępić. Siedzi gdzieś głęboko, katarek nie daje rady a jej ciągle coś furczy na leżąco.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!Zoo super że tak sprawnie poszlo.Chyba w jakims fajnym szpitalu rodziłaś,położne kompetentne sniadanie tez niczego sobie. Mm3 ,my uzywamy ciastoliny Play -Doh.Dobrze się wykrusza z dywanu jak wyschnie.Gabrys ładnie się nią bawil ,po kilku dniach zaczal ja zjadac. Schowalam,wyjelam wczoraj. Na poczatku ładnie się bawil ale jak poszłam do lazienki to znowu zaczal jesc.Wczoraj pół internetu przeszukalam czy nic mu nie bedzie. Dziekuje za odpowiedzi dotyczące Entinisu. Myślałam że moze go wycofuja bo saszetki ciezko kupic.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

żoo
Taki zestaw działa. Jak mi ze złości zatrzymała się się akcja z córką i marudziłam że mnie boli, dostałam papawerynę. Urodziłam takim ekspresem że ledwo położna zestaw przygotowała a ja ani tau nie zdążyłam przeć. Praktycznie ona sama wyskoczyła, mięsień macicy wstrzelił dziecko jak z procy w jednym skurczu.
Tyle żeby ja miałam tylko naturalną oksytocynę, jej mi nie podawali :-))

Teraz życzymy szybkiego nawalu mlecznego i saska profesjonalisty :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...