Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, ja padam. Od 6 na nogach. W pracy przerzucanie tony papierów. Potem dom i szybkie ogarnianie. A na koniec dwie godziny zakupów. Pojechałam załatwić reklamacje spodni, które rozeszły się na szwie po dwóch założeniach. Jak już byłam w galerii to weszłam do kilku sklepów i tak się zeszło. W smyku na wyprzedaży zostały same malutkie rozmiary.
Z tą reklamacją to mi ciśnienie podnieśli, ale napiszę jutro,bo dużo pisania.
Mały zaliczył pierwszy bal karnawałowy. Był Bobem Budowniczym. Wykombinowaliśmy sami kostium na szybko, bo okazało się, że w wypożyczalniach nie mają takich małych rozmiarów. Na kupowanie w necie było już są późno. W każdym razie bawił się tak dobrze, że aż usnął :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
To Ty dziś cały dzień w kursie jak ja. Odebrałam młodego dopiero po 19 od teściów. Mąż mnie dziś też zaangażował do swoich prac z mojej branży a i jeszcze kupiliśmy wreszcie okulary dla mnie.
A dziadki i wnuczek świetnie się bawili. I chyba ich męczy to że ma iść do żłobka:))
Bo opiekowali sie wszystkimi pozostałymi wnukami w takim wieku poza naszymi dziećmi ;-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ale z Was dzisiaj pracusie :)

Jagoda
Akcja ze smokiem boska.
U nas zabawa smokami też w cenie ale tylko w nocy bo w dzień nie daję.
Daję mu drugiego smoka jak się obudzi w nocy bo wtedy cuduje ze smokami i przez to nie ma potrzeby wstawać.
Bo jak stoi to potem ciężko mu się zebrać znowu do spania.
A tak leży i bawi się smokami.

Odnośnik do komentarza

Peonia
A co do picia to już rezygnuję z butelek bo opanował w zeszłym tygodniu niekapek, lovi360 i jak coś mu smakuje to dobrze pije z kubeczka medeli więc za chwilę jakiś kubeczek większy mu wypróbuję. W nocy się nie domaga picia to mu nie daję więc tym bardziej butelki zbędne już.

Mój w ogóle nie umie pić z butelki, do niedawna tylko cycek, teraz opanował trochę picie wody z miękkiego dziobka lovi i ze zwykłej szklanki tylko ją muszę mu trzymać. Sokami dla niemowląt pluł i się kwasił jakbym mu cytrynę wpsiknęła do ust, a np. sok marchwiowy który kupuję dla nas pije ze smakiem ale ze szklanki. Chciałabym go już powoli odstawić od cycka, ale on mm nie tknie, chyba spróbuję krowie z kubka, tylko nie wiem czy trzeba je rozcieńczać wodą, czy w tym wieku już nie ma takiej potrzeby. Przetwory na krowim bardzo dobrze toleruje, nic się nie dzieje.
Odnośnik do komentarza

Witam w słoneczny poranek:-))

Moje dziecko od powrotu z urlopu konsekwentnie odmawia spania w łóżeczku. Jakby mu ktoś tam szpilek nawrzucał...

Nigdy czegoś takiego nie było ze straszakami i wcale mi się to nie podoba bo trudno do męża się przytulić :(( raz na jakiś czas to ja mogę młodego do łóżka wziąć ale tak w codziennym standardzie to ja dziękuję bo po takim "spaniu" rano jestem cała"połamana"...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Renia
A u nas woda "truła" i nie było sposobu żeby się napił a zależało mi żeby zaczął pić cokolwiek poza cyckiem. Wreszcie załapał sok ale rozcieńczam mu pół na pół z wodą.

Nasza pediatra po roku pozwoliła spróbować z mlekiem krowim ale zwróciła uwagę że musi być pełne a nie odtłuszczone i nic nie mówiła mi o rozcieńczaniu.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Żoo
Fajny prezent :) U nas tylko nudne szkolenia systemowe ;/ Właśnie takie teraz organizuje i nie da się wprowadzić jakiegoś rozluźnienia bo często współprowadzącym są typowi informatycy z kawałów ;/ No ale zawsze mogę wybrać hotel z jakimś fajnym spa :)

Peonia, Renia
Widziałam takie mleko Łaciate Junior, ma 3,8% tłuszczu. Teoretycznie po roku można próbować dawać krowie.
Ja dawałam Julce, ale szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się w nocy czy nad ranem gotować mleko, potem studzić, z mm jest mi wygodniej :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Peonia
To tych plamek masz sporo ja mam tylko takie zwykłe pieprzyki no najważniejsze, że nic nie znaleźli, a kiedy będziesz miała wynik z nosa??
Moja Milena od dwóch dni daje czadu nic tylko ręce i cyc nie ma apetytu, ale to przez zęby boję się powrotu do rzeczywistości bo u babci jest fajnie :-))). Twój może ma etap przejściowy oby mu przeszło.

Zoo
Super, żeś zadowolona jesteś ze szkolenia :-))

Skakanka
Ja starszej po przejściu z mm kupowałam mleko 3,8 a teraz kuż normalne.Starsza jeszcze pije mleko i ja gotuję litr i mam na dwa dni a podgrzewam tylko porcję więc nawet spoko :-)

Mokka
Super, że synek zadowolony z balu :-))) to takie urocze :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

U nas w końcu dobre wieści. Badanie słuchu wyszło ok, uszy zdrowe :)
Ciekawa jestem ile jeszcze mały w zdrowiu nam się uchowa. Wczoraj jak odbierałem go ze żłobka to pani obwieściła, że jedno z dzieci jest w szpitalu z zapaleniem płuc, a drugie zaczęło wymiotować w ciągu dnia.
W pracy mam znajomą, której czterolatek poszedł we wrześniu do przedszkola. Od tego czasu był w przedszkolu niewiele ponad miesiąc. W ten poniedziałek wrócił do przedszkola po chorobie. W czwartek miał już katar i kaszel.
Wygląda na to, że z Mikołajem i tak nie jest źle.
skakanka
Kiedy Julka wraca do żłobka?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze pytanie odnośnie reklamacji. Może któraś z dziewczyn z branży handlowej będzie wiedziała.
Zareklamowałam spodnie. Reklamację uznano. W formularzu reklamacji zaznaczyłam wymiana lub zwrot gotówki. Wymiany nie mogli zrobić, bo już nie mają tego modelu. Innych podobnych też nie mają. Sprzedawczyni odmówiła zwrotu gotówki twierdząc, że może zrobić tylko zwrot na kartę podarunkową, bo tak wynika z regulaminu. W formularzu w rubryce sposób załatwienia zaznaczyła zwrot na kartę, mimo że była tam opcja zwrot gotówki przelewem. Tak mnie zagotowało, że napisałam jej na tym formularzu, że mimo mojej prośby odmówiła zwrotu gotówki. Jak znajdę chwilę czasu to poczytam o tym o może złożę skargę. Co o tym myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Plamek mam sporo ale też i był włókniak i mam takie małe czerwone naczyniaki. Jeden mocno urósł w ciąży i chciałam się tego pozbyć. Pierwsza plamka była podejrzana o czerniaka i wyzwoliła dalsze działania. Został mi jeszcze tluszczak ale na brzuchu a wciąż myślę o jego plastyce więc na razie sobie odpuściłam. Włókniaka wolałam usunąć bo matka miała kiedyś i zaczął złośliwieć więc boję. Wyniki tego czegoś z nosa będą 23.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Renia
Wiem o czym piszesz, bo Julka też nie chciała w ogóle mm, a jak już wypiła trochę na śpiocha to wymiotowała. Dopiero jak dorosła do "3" to je zaakceptowała. No ja też wprowadziłam mm przed powrotem do pracy, bo podejrzewałam, że laktacja siądzie a dziecko musi coś jeść. No na szczęście się przekonała do mm, ale tylko bebiko pro 3+, innymi pluje :)
Mnie każde mm śmierdzi, a te mleka początkowe to już wogóle- waliły jak z klatki chomika. Ta trójka, już jest do zniesienia, ale ja bym tego nie piła :)

Chyba można ugotować od razu więcej, tak jak Oligatorka, tyle że ja mleka wogóle nie pijam, więc bez spróbowania, bałabym się że się może skwasiło czy popsuło:)

Mokka
Super, że uszy Mikusia już zdrowe!
Od poniedziałku wracamy do żłobka, zobaczymy jak zareaguje na powrót, na szczęście mąż ma wtedy wolne, najwyżej ją szybko zabierze.
Ja podejrzewam, że w okolicach środy, Julka wróci z glutami w nosie:( Chociaż nie ukrywam, że pokładam nadzieje w tym Entitisie.
Z reklamacją nie pomogę, ale ja bym napisała, w końcu nie masz nic do stracenia :)

Odnośnie włókniaków... No wiem, no wiem, no wiem - ale ja boidupa jestem! :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
jak masz takie wystajace, jakby na nitce przyczepione włókniaczki to jest na nie domowy sposób, bez chirurga.
Tylko ja teraz usuwałam taki wrośniety wgląb skóry.
A takiego zewnętrznego to sie w ciązy pozbyłam :))

Mój od zawsze wymiotował po mm. Juz przestałam próbować nawet od dawna... Stwierdziłam, że skoro najstarszy bez mleka od 8 mca się wychował, bo absolutnie żadnego nie chciał pić, to i tu jakoś sobie poradzimy.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja mam tysiące znamion, pieprzyków, jestem nimi cała obsypana, nie da rady ich wszystkich usunąć na zapas. Ale tak sobie myślę, że musiałabym pójść z młodszym synem do dermatologa bo mu na uchu powstało coś w rodzaju brodawki, też w kolorze ciała, niech to zobaczy bo stale rośnie.

Skakanka
Słodko wyglądają dziewczynki z takimi mini kiteczkami, no ja na to czekałam latami, aż w końcu się doczekałam. Mój mąż gdy zobaczył wczoraj małą po powrocie z pracy to był zachwycony. Dziś gdy ją ubierałam to zapytał czy kiteczka będzie :)

Mokka
Super, że uszy ok :) Mam nadzieję, że kolejne choroby ominą małego. Moje dzieciaki też na początku przedszkola chorowały, potem się uodporniły.

Ja też nie pamiętam już co to pełne piersi. Moje wróciły do dawnych rozmiarów. Małą karmię głownie w nocy i przed snem, ale nie napełniają się juź wcale. Produkcja idzie na bieżąco.

Dziś znalazłam klucze od domu w pralce, nie była zamknięta bo po praniu zawsze ją wietrzę. Także zaczęło się figlowanie małej :) Nie mogę też znaleźć łyżeczki plastikowej, którą fajnie można przyczepiać do miseczki i zabierać np w podróż, cóż znajdzie się za jakiś czas w najmniej spodziewanym miejscu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...