Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry wszystkim:)
Bede musiala sobie chyba jakis notesik zalozyc i zapisywac co odpisac po kolei:)
Aga masz racje- ja tez wychodze z zalozenia,ze lekarz powinien przekazac nam jak najwiecej. Przy pierwszym dziecku wszystko jest nowe i skad mamy niby to wiedziec? Tutaj nie ma panstwowej sluzby zdrowia tylko prywatna,mamy lekarza ogolnego,ktory meza zna od 30 lat i ten doktor jest super,ale prztjmuje pol godz od nas. W szpitalu po operacji powiedziano nam jednak,zeby Mathéo zamiast do ogolnego,chodzil raczej do pediatry,bo obie opcje sa normalnie dozwolone. Wiec zaczelismy szukac pediatry,znalezlismy z polecenia pania doktor przyjmujaca blisko nas,ktora pracuje tez w szpitalu gdzie rodzilam. Pierwsza wizyta super-bo miala czas,ale juz druga-do kitu. Nie umiala ukryc zniecierpliwienia,odpowiadala polslowkiem na moje pytania(mi tez jest ciezko,bo nie mowie perfekcyjnie po francusku),w sumie nic sie nie dowiedzialam i poczulam sie jakbym przeszkadzala. Teraz Mathéo zaczal zlobek i oczywiscie od razu katar,potem doszedl kaszel,ale leczymy go u naszego starego lekarza,bo wole go od pediatry. No i od wczoraj mamy antybiotyk:/ Ok ide na razie zajac sie Malym,bo maz musial isc na pol dnia do pracy,tak wiec bede dalej pisac potem:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki! :-)
Już do Was wracam! Chciałam najpierw nadrobić zaległości w czytaniu, bo tak Was lubię czytać, ale jeszcze nie dałam rady, tyyyyle stron się uzbierało, musze to na raty robic ;)
Może napiszę co u nas. Po pierwsze wakacje - było super! Dziekuje Wam za zyczenia udanych wakacji - taki wlasnie byly :) Najbardziej obawialam się lotu - nie było źle, a byłoby jeszcze lepiej gdyby nie opoznienia, w jedna i druga strone mielismy ponad godzine opoznienia. Oczywiscie gdybysmy sami lecieli to pal licho, co tam godzina, nawet bysmy tego nie odczuli, ale z mała to jednak co innego. Cieszylam sie ze lot byl o takiej porze kiedy Lenka bedzie spiaca i pewnie zasnie, a przez to opoznienie zasneła nam jeszcze na lotnisku. Pozniej wybudzona bo tyle co zasnela zaczeli juz wolać do odprawy, a pozniej jeszcze juz na pokladzie dostalismy informacje ze jeden bagaz jest nie oznakowany i w celu identyfikacji wszyscy pasazerowie beda musieli opuscic poklad, tak w ramach bezpieczenstwa. No cholera mysle sobie, chyba nie dane bylo nam leciec tym samolotem, Lena coraz bardziej wkurzona bo juz bardzo spiaca, zaczela plakac. Na szczescie po 5 min stewardessa oglosila ze jednak zidentyfikowano do kogo nalezy ten jeden nadbagaz i za chwile bedziemy startowac. Jak tylko silniki ruszyly i zaczelo trzesc, dalam smoka, pieluszke i udalo jej sie zasnac. Uff.. Mysle ze czula sie jak w samochodzie, bo w aucie tez zasypia. Pozniej jeszcze raz sie wybudzila, pobawila sie troche i znow drzemka. Obudzila sie na 15 min przed ladowaniem. W drodze powrotnej natomiast mielismy przygode z kupa. Kupa byla mega, tak ze do przebrania całe body i spodenki. No pech akurat w samolocie. Poszlam do toalety, w ktorej byl pseudo przewijak - twardy jak deska, waski tak ze moja niunia prawie z niego zleciala. Jak ja polozylam to Lena w ryk. Nie dziwie sie jej, wystraszyla sie biedna w tym klaustrofobicznym miejscu :/ Pozniej jeszcze przebrac body to byl nie lada wyczyn.. No coz, to byl chyba najgorszy moment w calej naszej podrozy.
Ogolnie jednak jestem zadowolona ze odwazylam leciec z takim małym brzdącem. Klimat jej wyraznie sluzyl - duzo spala i w dzien i w nocy, budzila sie raz nad ranem na cycka a potem jeszcze spalismy do 7:30 :) Poza tym prawie nie marudzila i nie plakala jak to ma miejsce w domu. Widac bylo ze bobas szczesliwy, mogla w koncu przebywac z nami 24 h co w domu jest niemozliwe bo maz w pracy a ja tez wiadomo zawsze cos tam jest do zrobienia i czasem sama musi polezec na macie..
Wzielam kilka sloiczkow, jednak nie bardzo miala na nie ochoty. Kp na wakacjach sprawdzilo sie rewelacyjnie, to duza wygoda.
Ramania, pytalas czy wozek czy nosidelko do cieplych krajow. Nosidelko uzywalismy tylko na lotnisku. Wzielismy wozek ale nie spacerowke tylko gondolę. I to byla najlepsza decyzja jaka podjelismy, inaczej bysmy sie niezle z nia nameczyli. Jeszcze dzien przed wyjazdem zrobilismy spacer w spacerowce. Gdy mala zasnela, zsunela sie tak ze byla w bardzo niewygodnej pozycji, stwierdzilam ze gondola bedzie lepsza bo do niej jest najbardziej przyzwyczajona, czuje sie w niej jak w sowim lozeczku, lubi w niej lezec i zasypiac. I tak tez bylo w Grecji. Na plazy w namiocie usnac nie chciala, byl placz, na lezaku przy basaenie rowniez nie. Wtedy myk ją do wozka, troche pojezdzilismy i zawsze zasypiala. Za rok juz bedzie spacerowka, teraz jeszcze gondola sprawdzila sie swietnie :)
Podsumowujac, ciesze sie z tego urlopu, pierwsze szlaki przetarte, nastepnym razem juz nie bede tak panikowac przed lotem ;) A taka zmiana miejsca duzo daje, wypoczelam, nabral sil, a to ze moglismy byc we trojkę non stop jeszcze bardziej nas ze soba zbliżylo jako rodzinę.

Aga, wyslij mi prosze ten login i haslo do naszej poczty. Ciekawa jestem Waszych zdjec, a i ja postaram się podeslać jakies nasze z wakacji :)

Odnośnik do komentarza
Gość ramania

Grudniowa
Fajnie że wróciłaś wypoczęta i że wasze pierwsze wakacje udane:) mi udało się przekonać męża do wakacji za granicą, ale to dopiero w przyszłym roku. Gdzie konkretnie byłaś? Normalnie teraz będę zbierać recenzje z waszych podróży żeby łatwiej mi było coś wybrać. Ile trwał lot?
Sory za głupie pytania ale ja nigdy nie latałam a chciała bym mniej więcej wiedzieć co i jak.

Odnośnik do komentarza

Witaj Grudniowa mamo po wakacjach :) super ze wypoczeliscie no i ze małej służył klimat bo ja bym sie najbardziej tego obawiała inny klimat wszystko nowe, miejsce, pokój itd. Juz nie moge sie doczekac twoich zdj z wakacji :)
Kurczę wczoraj pisałam, ze u nas tez nie ma zebow, a dzisiaj patrzę i przebił sur jeden ząbek, jedynka dolna mimo ze myslalam, ze jednak nie pójdzie standardowo i wyjdzie najpierw dwójka jak juz wspominałam było tam zgrubienie. Ale dziąsła nie były rozpulchnione ani gorączki ani biegunki czasem w nocy tylko dawał popalić, a jak u was Inferno no Kacperek chyba pisałas ze ma rozpulchnione dziąsła? No i tak sie pocieszam, ze ten brak apetytu to przez zęba+ upały.
Któraś dziewczyna pisała o tym oddawaniu masła do zupek, tez pytałam na forum ale pewnie gdzies umknęło miedzy innymi tematami. Ja bym masła jeszcze nie dodawała bo sa tam białka mleka krowiego a chyba nasze maluszki jeszcze za małe na to, ale teraz jak bd cos gotowac to mysle dac odrobiny oliwy np z oliwek. Bo w gotowych sloiczkach czesto juz jest omega3.
Mi włosy tez dalej mega wypadają i juz nie wiem co stosować chyba poprostu przestaną jakskoncze kp albo jak juz będę całkiem łysa :p
Dziewczyny ja juz pocwiczylam takze juz mam wolne, do poniedziałku :) a wy cos ucichlyscie w temacie, mam nadzieje, ze sie nie poddajecie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88
Ale jaja z tym zebem !! Kurcze niby zero oznak a tu proszę :-)
Ja maslo dodawalam do zupek ale kupilam takie prawdziwe maslo. Moj Kacper zazwyczaj je na obiad zupke ze 190gramowego sloiczka. Potrafi wypic 250 ml gęstej kaszki. Po kaszce i obiedzie zazwyczaj beczy picia. Ale teraz obiad to jest koszmar. Zjadl trzy łyżeczki ze sloiczka, zapil to i koniec posilku. Dzis tylko picie i cycki i tak za kazdym razem kiedy sa upaly. Zrobil sie lekki, mam wrażenie ze schudl. Zaczynam sie wkurwiac bo chyba tak nie powinno byc. Z drugiej strony my tez latem chudniemy, mniej jemy, wiecej pijemy. Nie chce sie nakręcac bo w sumie cycka ciaga.

Odnośnik do komentarza
Gość askasin

Oligatorka a co już potrafi Twoja mala, co sobie porownam :-)

Inferno no mały klopsiki, ale poród nie był zly tylko ponad godzinę parlam, nie chciała główka zejść.

Sh moja mała zjada ten mały słoik lub pół dużego. Dodając woda albo sokiem. A kaszki to do mleka wieczorem dodAje do 180ml mleka dwie miarki kaszki.

Dzisiaj byłam nad morzem z partnerem i znajomymi. Ala zajęła się babcia. Trochę odpoczelam, ale za to jestem czerwona jak rak :'(

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

sh88 moja jak je obiadek to ten mały słoiczek czyli chyba 125ml deserek to samo.w trakcie posilku daje popijac sokiem mieszanym z wodą bo sama wodę gardzi a jak popije to bardzo rzadko.Ostatnio kaszki na kolację wogle jesc nie chce więc dałam jej spokój na parę dni.Cycka lomocze cały czas chętnie.Częściej teraz podaję ze względu na te upały.Ale jest tak samo jak u Ciebie Inferno w upały nie bardzo chce jeść i zaraz pluje...deserek to jeszcze jeszcze ale obiadek tp pół małego słoiczka zje i basta.Pije dość dużo.
Jogurt naturalny dawalam jej spróbować jakiś tydz temu i bardzo jej smakował taki chłodny :-).Ja teraz będę gluten w nast tyg wprowadzać.Idę kolejnością jaka zalecila mi naszą Pani doktor.Czyli mięso je teraz gluten następnie jajko i potem nabial będę wprowadzać.
Chciałabym żeby więcej samej wody piła ale teraz i tak jest lepiej bo przynajmniej sok z dodatkiem wody pije bo wcześniej tylko czysty sok wchodził także stopiowo będę zmieniała te proporcje żeby zejść do samej wody.
askasin ja dziś też bylam nad wodą i dokładnie jak ty spieklam się jak rak!
Ćwiczeń dziś nie było ale jutro za to zrobię...zamieniłam niedzielę z sobota ze względu na wypad nad wodę bo inaczej bym się poprostu nie wyrobila.Brzuch mi się wydaje kurwa jakiś duży!mimo ćwiczeń jakiś taki nie płaski jak mi się wydaje że był parę dni temu....mam nadzieję że to przez okres.

Odnośnik do komentarza

Witam "nowe" mamusie - HunnyBunny, Szpangatanga i Askasin :) Pozwolcie prosze, ze zwracajac sie do Was rowniez bede uzywac skrotow :)

Hunny, nie jestem w stanie wyobrazic sobie ile przesliscie! Najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo i masz teraz przy sobie swojego ukochanego syneczka :)

Szpanga, no to mamy trzecią Lenkę, fajnie :) Tylko miejmy nadzieje ze jest mniejsza krzykaczką i awanturnicą niż moja i Lenka MMK bo one obie są głosne laski ;P

Askasin, super prezent na urodzinki dostalas :) Ja prawie tez, moja z 17 grudnia, ja mam urodziny 18.12, ale mala sie pospieszyla, skurcze sie zaczeły i musieli mnie ciąć wczesniej.

Magdula, wyrazy wspolczucia z powodu smierci tescia, przykra sprawa :(

Dziewczyny, moja Lena po powrocie z wakacji w dzień prawie w ogole nie spi. Tam tak ladnie spala mimo ze tez byl upal, a tu słabiutko. Do tego rowniez wymaga coraz wiekszej uwagi z naszej strony, na macie nie zajmie się sama juz tak dlugo jak kiedys. Musi ktos przy niej byc.

W ogole to zaraz po powrocie dostalam okres. Kurcze a myslalam ze pozniej przyjdzie. Moje znajome dostawaly jakos po roku. No ale kazdy organizm jest inny. Tak mysle sobie ze moze tez zmiana klimatu tak to pospieszyla.

Ramania, my bylismy na greckiej wyspie Zakynthos. Szukajac ofert chcialam aby lot nie trwal dlugo, dlatego myslalam o ktorejs z wysp greckich (oprocz Krety bo tam lot chyba ok 4 godz) lub Majorce ale niestety najlepsze oferty na Majorkę znikały jak swieze buleczki. Nasz lot "do" trwal 2,15 h a z powrotem tylko 2 h. Takze super. Na lotnisku kolejka nas nie obowiazywala, rodzice z dziecmi maja pierwszenstwo. Mimo wiec ze zajechalismy na lotnisko jak kolejka byla juz mega dluga, to szlismy na poczatek i nas przepuszczali.
Fajnie ze udalo Ci sie przekonac męża, na pewno bedziecie zadowoleni, tylko trzeba uwaznie szukac tych ofert, mi to zajelo kilka dni, bo prawda jest taka ze jak sie jedzie z dzieckiem to juz inna bajka, wiecej warunkow do spelnienia. Gdybysmy lecieli sami juz w pierwszy dzien znalazlabym jakas super oferte, był na przyklad Cypr, cena spadla o 50%, super hotel, plaza zaraz obok, fajna miejscowosc, ale co z tego jak lot dosc dlugi 3,5 h, nastepnie transfer z lotniska do hotelu az 3 h w autokarze, a poza tym obecnie temperatury na Cyprze to ponad 40 st. No, takze szybko zrezygnowalam..

Sh, ja tez tego sie obawialam, nawet bardzo, ze wszystko nowe, dzien przed to w ogole mialam mysli ze domku tak bezpiecznie, wszystko znane, wiemy co i jak, a tam tak daleko od domu.. Ale jak sie okazalo, Lenka to dzielna podrozniczka :) O dziwo sama i bez placzu potrafila zasnac w lozeczku turystycznym, ktory dostalismy do pokoju specjalnie dla niej ;)
Zdjecia jak tylko skoncze posta to prześle na poczte :)

W czwartek bylam z Lenka u mojej dr pediatry, prywatnie chodze bo u nas w przychodni te lekarki są beznadziejne. Wazy 7350, mierzy 68,5. Jakos malo przybrala przez ostatni czas i dr stwierdzila ze przy jej wzroscie musze zmienic juz diete tak bardziej konkretnie. Kleik/kaszka rano i wieczorem, na poczatek 2 lyzeczki, do tego wprowadzac juz zupki z miesem. Okazuje sie ze ja zle to robilam bo najpierw dawalam cyca, a za jakis czas sloiczek, i ona zjadala niewiele bo wcale glodna nie byla. Teraz mam po kp zrobić przerwe 3 godz, dać obiadek a po obiadku cycek, tak na popitkę. W ogole to dr mowila ze z czasem ten obiadek ma zastapic jedno kp, no nie wiem jak to bedzie, bo po zupce Lena bardzo domagala sie cyca i raczej nie bylo to tylko na popitke bo wszamała nawet dwa cyce.

Odnośnik do komentarza

Grudniowa Mamo witamy po wakacjach ;) super ze wszystko sie udalo i czekamy na zdjecia.
Ja wyjezdzam dopiero za miesiac i juz nie moge sie doczekac :)

Jednak wyszla gorna prawka dwojka, tzn przebila sie juz ale albo nadal ja meczy albo inne zeby dalej beda szly. Lenka niespokojna, jesc nie chce, jeszcze ciagle upocona.. za to teraz duzo pije- tak jak wczesniej walczylam ze 2 miesiace o to zeby cokolwiek wypila tak teraz potrafi wydudnic nawet do 200ml dziennie. No i niestety wrocil kaszel :( obawiam sie ze moga wyjsc nici z piatkowego szczepienia no ale zobaczymy. Jeszcze jest troche czasu.
Sh88 moja tak jak Kacperek Inferno- zjada sloiczek 190g. Ale owocow tylko pol sloiczka, czasem "jogurt" taki od 6 miesiaca zamiast owocow. No i gratulujemy zebolka.
Ja dzisiaj Malej smarowalam dziasla to tak mnie ugryzla ze az zawylam. W ogole wszystko gryzie i boje sie tylko by nie poranila sobie gornego dziasla.

A co do lekarzy.. u nas tez ciezko z tym tematem. Sa same starsze doktorki ktore jeszcze leczyly mnie i moich starszych braci. Jedna jest jakas nowa mloda ale malo ogarnieta. Za to te starsze leca na ilosc i na czas. Ta nasza jest slaba, ma podobne podejscie jak te doktorki ktore opisujecie. Raz bylismy u innej (tez starszej) i troche fajniejsza, bo zainteresowala sie tym dlaczego Lenka byla w szpitalu i poprosila o karte wypisowa by skserowac i dolaczyc do karty w przychodni aby byl wglad. Ale za to urazila mnie odrobine bo naskoczyla troche ze nie karmie piersia. Tzn byl tekst: a do szkoly rodzenia pani chodzila? Mowie ze nie.. a ona na to: no tak, macie wszystko za darmo a nie korzystacie, wystarczyloby troche samozaparcia i checi.
Co ja sie jej mialam tlumaczyc ze walczylam o to kp ale nie wyszlo? Ze nie moglam chodzic do szkoly rodzenia bo do konca 7 miesiaca zapieprzalam w robocie po 12-14h i zwyczajnie nie dalabym rady tego pogodzic? A jak juz poszlam na zwolnienie i dzwonilam do szkoly rodzenia to nie mieli dla mnie miejsc a na kolejne zapisy bylo za pozno bo bylabym juz w zbyt zaawansowanej ciazy? Nie. Zachowalam to dla siebie, stwierdzilam ze nie bede jej sie tlumaczyc i co wiem swoje to wiem, a ona niech mysli i gada co chce.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Wspolczuje wam bardzo upalow,u mnie za to wydaje sie wkolko jakby byla jesien,15-18 stopni i wiecznie pada:/ Do tego stopnia,ze dzis poszlam na solarium,zeby nie byc taka calkiem biala przed urlopem:)
grudniowa mamo super,ze odwazyliscie sie na takie wakacje. My bylismy w maju w Polsce,ale.. samochodem. Jakos nie bylam w stanie sobie wyobrazic tego calego majdanu ze soba. Nasza podroz byla potwornie dluga,ale przynajmniej dostosowana do naszych mozliwosci,z milionem przystankow:)
jo wlasnie widzialam pelno tych jogurtow od 6 miesiaca,ale jakos na razie sie ich boje
askasin i mamo stasia czapka z glowy za wasze starania o kolejne malenstwo! Ja nie umiem sobie tego w stanie wyobrazic w naszej sytuacji. Wlasnie tak rozmawialam z mezem dzisiaj i ogolnie oboje bylismy przygotowani,ze pierwsze 2-3 miesiace beda ciezki,ale tu juz pol roku za pasem i nadal latwo nie jest,czasami nawet mam wrazenie,ze juz bylo lepiej..
Moja kolezanka ma coreczke,ktora na poczatku czerwca skonczyla roczek,a ona sama jest juz w 14stym tyg ciazy z drugim:) Podziwiam;) A tak wogole dziewczyny,ktore urodzily pierwsze dzieciatko,planujecie wiecej czy z zalozenia chcialyscie jedno?Jesli tak to kiedy mniej wiecej kolejne?
infernonie martw sie-Kacperek nie da sie zaglodzic. Napisalas,ze cycka ciagnie wiec jest ok,nie odwodni sie. Jak zglodnieje to sam sie upomni. Aha i kwestia zebow tez sie nie przejmuj,ja bym wolala,zeby moj Maly nie mial na razie. Serio mowie,bo odkad je ma ugryzl mnie kilka razy i to do krwi. W zlboku z kolei jest kilkoro dzieci okolo roku,ktore nadal nie maja zabkow wiec jeszcze czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza
Gość aga1987

Hunny- ja bym bardzo chciała mieć drugie, ale chcę wrócić do pracy chociaż na rok i znów pomyśleć o kolejnym dziecku.

Dzis nie ćwiczyłam jutro też dam sobie spokój wszystkie mięśnie mnie bolą, więc czas na regeneracje, zapomniałam się pochwalić weszłam do mojej spódnicy rozmiar 38 byłam taka dumna z siebie! jeszcze troszkę i będzie lepiej leżeć.

Grudniowa mamo super że wypoczęliście!

Odnośnik do komentarza

No wlasnie.. ach. Ludziom nie dogodzisz nigdy. Chocby sie bylo nie wiadomo jakim pieknym i cudownym to zawsze cos wytkna.
Ja dzis wskoczylam w krotkie spodenki jednak. I o dziwo jakos zle nie wygladalam. albo po prostu mialam w konci w nosie to jak wygladam. Dostalam tez w prezencie nowe ciuchy i ladnie leza. Fajnie. Ciesze sie. I na dodatek zapielam sie w kurtke i tez wyglada ok, a jeszcze 2 miesiace temu brakowalo z 15 cm zeby w ogole polaczyc dwie strony suwaka hehe ;) takze do przodu dziewczynki, do przodu.

Odnośnik do komentarza

Powiem wam dziewczyny z perspektywy,ze w polsce jest potworna presja jesli chodzi o wyglad. Wiekszosc moje doroslego zycia bylam na pograniczu 38/40. W wiekszosci sklepow to odpowiadalo rozmiarowi L czasem nawet XL. Pamietam,ze tyle razy chcialam cos i nie miescilam sie w nakwiekszy standardowy rozmiar. Tragedia! Diety,glodowki,obsesyjne wazenie,mierzenie,odmawianie sobie i niska samoocena. Potem wyjechalam do Uk i niespodzianka-okazalo sie,ze rozmiarowka wcalenie konczy sie na 40stce! I ze ludzie z wieksza waga i z mniejsza moga nosic dokladnie te same ubrania. Pamietam jak mama lub ktos inny z polski mnie odwiedzal i rozgladajac sie po ulicach sila rzeczy slyszalam od nich "Boze taka gruba,a to czy tamto nosi". Po jakims czasie dotarlo do mnie,ze mozna opisywac ludzi,patrzac nie tylko na ich wage i ze nie kazdy musi byc ponizej rozmiaru 38. Od tego czasu uwazam ,ze cwiczenia-jak najbardziej,zdrowe odzywanie-super. Jak bedziesz sumienna to po pewnym czasie bedziesz wygladac najlepiej jak tylko potrafisz. Ale jesli czasem nie masz sily/checi i chcesz sobie "pofolgowac" to tez dobrze. Jak czasem pomysle ile czasu spedzilam na obsesyjnym zamartwianiu sie moim wygladem to szkoda mi tych miesiecy,jakbym byla nauczona akceptowac siebie,to bym je o wiele przyjemniej spedzila:)
Tak wiec dziewczyny,gratuluje kazdego z waszych malutkich sukcesow
Badzcie dumne!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Ale mialam dlugi i meczacy dzień. Bylo strasznie gorąco a mala postanowila ze będzie miec tylko jedna drzemkę. Pod koniec dnia byla juz bardzo marudna. Mieszkanie niby przewietrzone ale i tak gorąco. Zobaczymy jak sie będzie spalo. Mysle o klimatyzacji ale przy malej troche sie boje.
Hunny Bunny ja uważam ze to kobiety same narzucają ten "ideal" chudości. Wielu mężczyzn woli kiedy kobieta ma pelniejsze ksztalty a kobitki na upartego sie odchudzają i katują dietami. Uważam ze trzeba dbać o zdrowie i o wygląd a to często idzie w parze ale wszystko z glowa i w granicach zdrowego rozsądku .

Odnośnik do komentarza

magdula masz racje. Moj maz tez zawsze kiedy mi sie moj wyglad nie podoba mowi,ze "wydziwiam",bo on by nie chcial szkieletora;)
Mi bardziej chodzi o to,ze nie rozumiem jak ktokolwiek z zewnatrz uwaza,ze ma prawo komentowac czyjas wage i robic przykre uwagi. Jesli jest to ktos bliski i martwi sie,bo nadwaga jest niebezpieczna dla zdrowia to niech okaze wsparcie np wspolnymi cwiczeniami czy zmienieniem przyzwyczajen zywieniowych. Jak dla mnie stwierdzenie "ale jestes gruba"jeszcze nikogo nie odchudzilo,ani w niczym innym nie pomoglo.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlh371lbevm3jb.png

Odnośnik do komentarza

Nie nadążam za Wami... Jak o kims zapomniałam, to przepraszam :)

Grudniowa_Mamo
super, że wakacje się udały :) My też lataliśmy z niemowlakami, z najmłodszym na nartach bylismy (od nas około 500 km) jak miał 2 miesiace i też było dobrze.
Ależ z Ciebie śliczna dziewczyna :)

W ogóle jak patrzę na Was, to co jedna fajniejsza dziewczyna, a dzieciaczki slodkie. Juz nie nadążam, bo piszecie/ślecie foty na potęgę, więc grupowo piszę. Inferno, nie widziałam tat Kacperka, ale wydaje mi sie, że synus to cała Ty? Czy sie mylę?

U nas zębów brak. Z tą teoria, że jak później to mocniejsz bywa różnie. Sama dostałam zęby około roku, a mam słabe, musiałam nosić aparat ortodontyczne i generalnie mam spore problemy z nimi :(

MMK
na początek idź może po prostu do lekarza rodzinnego, powinien cos Ci wypisać na te zmiany skórne - u nas tak to można załatwić, a skierowanie do alergologa to kolejny krok.

Słuchajcie, ja jestem przeciwnikiem podawania dziecku wszytskiego do gęby, ale dzis przeżyłam zabawna sytuację. jedlismy domowe lody, mąż mówi - daj mu polizać, zobaczymy, czy zimne go nie odstraszy jak zareaguje. No nie odstraszyło... Dałam polizać, chwila nieuwagi i złapał loda w swoje kombinerki i wepchnął sobie sam do buzi, potem jeszcze sie mocowac z moją reka, aby mu dać wiecej.... Podeslę filmik, bo siostrzeniec męża, jak to nastolatki, oczywiście nagrał :)

Mój juz dostał ziemniaczki z masłem. Mm nie może, ale masło mu nie szkodzi.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...