Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

żoo
no właśnie bardzo prywatne kontakty to ja wolę w realu, a nie na fb. to jeszcze jeden z powodów braku konta.

Noooo.... w kwestii interpunkcji to znam numery wywijane przez telefon też mam z tym problem. I sama tez mam wtopy itp. :)
I nie o to chodzi żeby było idealnie, bo to przecież luźna rozmowa, ale o to, ze ktoś skrajnie wcale nie przywiązuje do tego wagi, az oczy bolą - bo brak czegokolwiek z pisowni polskiej.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
a zapomniałam dopisać, że właśnie w forum lubię tę zbieraninę róznych osobowości, w róznym wieku, z róznymi doświadczeniami.
Są (tak porównując do pracy w projektach) partnerzy wiodący, zwykli i replikujący doświadczenia poprzednich :)
I od każdego czegos fajnego można się nauczyć. Albo zwyczajnie nabrac dystansu do własnych przekonań.

hehehe, a nadmiar info na forum o przysłowiowej kupce zawsze można ominąć, ale mnie to akurat nie przeszkadza. jakoś te kupki sa nierozerwalne z wiekiem niemowlęcym i po czasie uznałam to za dość uroczy element :)

No racja, to może byc inne pokolenie w kwestii gramatyki, może już za stara jestem i co innego mi wpajano, co zostało we mnie do dziś :)

Ja pamietam czasy w ogóle bez telefonów... Np w bloku na 86 mieszkań były w aż .... dwóch :)
To były czasy.... Znajomi wpadali bez zapowiedzi (no bo jak???) nigdy nie znało sie dnia ani godziny. Czy było lepiej, czy gorzej - nie wiem. Na pewno inaczej :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

W końcu na angielskiej ziemi :) Jednak co u siebie to u siebie

Sama podróż samolotem wcale nie taka zła była, w połowie lotu Krasnal padł i obudził się dopiero przy wyjmowaniu z chusty w samochodzie. Nie obudziło jej nawet lądowanie, podczas którego nieźle trzęsło bo wiało mocno (takiego lądowania jeszcze nie miałam). Najgorzej było z wsadzeniem jej do wózka bezpośrednio przed i po odprawie celnej i przy zmianie pieluchy. Później hop do chusty i już dziecko spokojne, nawet butlę całą wypiła jeszcze przed wejściem do samolotu.
Samolot był pełen ale udało nam się siedzieć we dwie tylko w rzędzie więc mogłam spokojnie położyć ją na siedzeniach obok i dać odpocząć kończynom :)

Dziękujemy za kciuki, to pewnie im zawdzięczamy spokojny lot :)
Peonia organizacja organizacją, ale pora była późna i bałam się, że Krasnal będzie marudny.

Gramatyka. Ja mam jakąś manię pisania poprawnie i obojętnie czy to forum, czy sms używam przecinków, kropek itd. Pewnie, że błędy też się zdarzają i prof. Miodek miałby co poprawiać ale przykładam się do tego. Czasem nawet jak próbuję zignorować, na przykład, brak przecinka to i tak zanim ostatecznie kliknę "wyślij" lub "opublikuj" to wracam do tego miejsca i jednak ten przecinek stawiam. Po prostu czuję jakiś wewnętrzny niepokój jeśli tego nie zrobię :) Może to kolejna nerwica natręctw :D
O ile interpunkcja mnie tak nie razi u innych, o tyle ortografia tak. Przecież są słowniki (oczywiście mam na myśli te w telefonach lub systemach komp bo nie wymagam od nikogo zaglądania w te papierowe za każdym razem), które praktycznie same za nas piszą. Wystarczy trochę chęci :)

Ja też jestem gadułą okropną niestety minusem forum jest to, że pisanie zajmuje więcej czasu niż pisanie dlatego często, jeśli już piszę to są to eseje.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) co do fb - do mnie jakoś nie trafia, ale mam koleżanki które aktywnie korzystają i bardzo sobie chwalą. Także co człowiek to opinia.

Wrócę do tematu o którym już pisałam, ale problem nadal nie rozwiązany. Młody ciągle nie chce jeść papek z grudkami. Katuję go codziennie, zjada kilka łyżek i o więcej nie ma mowy. Dziwi mnie to bo potrafi zjeść kawałek bułki, biszkopta, wafla różowego i zjada różne owoce w sporych kawałkach. Próbowałam ze słoikami różnych firm. No nie mam już pomysłu na to.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

Zoo u mnie w biedronce są cienkie pieluszki dady comfort fit mąż dwa dni temu kupował

ja staram się pisać bez błędów aczkolwiek zdarzają się i nie czytam tak jak Jo pisze i publikuje a potem czytam i zdarza mi się oblać rumieńcem heh ja mam problemy ze stylistyką

jeśli chodzi o czasy to tez pamiętam brak komórek i tel stacjonarnych u moich rodziców założyli w 95 roku a ja jestem 79

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki:)
Dzięki za odpowiedzi dotyczące chrupek, teraz wiem na pewno że muszę zainwestować w szczoteczkę do mycia zęba :)
Z chrupek na razie nie rezygnuje, bo widzę ze Jula masuje sobie nimi dziąsła, i przynosi jej to wyraźną ulgę.

Mnie się niestety dosyć często zdarza pisać bez polskich znaków, gdy piszę z telefonu i na szybko. Mam nadzieje że mi wybaczycie. Oczywiście teraz jak wiem, że to Was kłuje w oczy, postaram się poprawić :)

Mokka
Mam ten sam problem, ale ja już przestałam się tym katować, daje papy. Stwierdzam, że Julka wszystko robi z opóźnieniem, to może obsługę grudek też załapie później :)

Jo
Super, że już jesteś w domu i że Krasnal jest takim wzorowym podróżnikiem :)

żoo
Napisz proszę, czy Ty masz wypróbowane te pieluchy? Chłonne są?
Odnośnie 5 sekundowych rozmów- u nas trwały po 59 sekund, bo było tylko minutowe naliczanie :)

Peonia
O fb miałam zawsze to samo zdanie, że ograbia trochę z prywatności, dlatego nigdy nie zakładałam tam konta. Wpis Kasi otworzył mi jedynie oczy na to, że niekoniecznie osoby które robią wrażenie otartych i empatycznych, naprawdę takie są. Ja mam podobne podejście jak Ty, uważam że ludzie są natury dobrzy i życzliwi, więc dosyć mnie zdziwiło jakieś "eliminowanie". Wiesz, ja nie byłam z Nimi specjalnie związana, ale pewnie na miejscu Twoim czy Kasi, zrobiłoby mi się zwyczajnie przykro. Wiele już na ten temat zostało napisane, więcej nie zamierzam, podpisuje się rękami i nogami pod tym, co Ty napisałaś. Szukając pozytywów tej całej sytuacji, można zauważyć że po facebookowym exodusie dołączyło kilka mam, które nie chciały wchodzić do hermetycznego kręgu, jak pisały. Również myślę, że forum się zregeneruje, bo tu można, i o kupkach, i o wszelkich innych wydzielinach, ale także o poważnych tematach!

Z dobrych wieści- dzisiaj na rehabilitacji, terapeuta twierdził, że wreszcie są postępy! Jupiiii!!! :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka, już zostanę przy Rossmanowych. Do Biedronki jeździliśmy tylko po pieluchy i nigdy nie wiadomo było, które akurat będą. A te rossmanowe activ są dużo cieńsze od biedronkowych i jak cena promocyjną to nawet tanio wychodzi.
Do tego jeszcze 6% rabatu mam z karty.
Telefon i rocznik ja o -1.

Mokka, ją bym się nie przyjmowała. Sama lubię blendowane zupy.
Może podawaj mu więcej rzeczy do jedzenia rączką. Przecież to wszystko jedno co żuje nie musi to być akurat zupa.

U nas dziś wyszedł drugi ząb i dziecko mi padło. Ciągle śpi a ja czekam aż wstanie bo tak się zwykle nie zdarza to nie wiem co z wolnym czasem zrobić.

To Wam napiszę z czego jestem zadowolona może się komuś przyda:
1. Z obrotowego fotelika samochodowego, ją mam axissfixa maxi cosi ale to bardziej o możliwośč obracania chodzi
2. Kubka lovi 360 u nas w ciągłym użyciu
3.pelerynki z rekawkami z ikei używamy przy jedzeniu
4. Plastikowych przeźroczystych kulek do raczkowania, najpierw były tłuczone a taraz są dokładnie oglądane bo w każdej jest jakaś ciekawostka
Totalnym niewypałem był zakup gąbki do wanny, ciężko wyżąć i trzymać nie mam gdzie.

Odnośnik do komentarza

Skakanka z rosmana przetestowalam już wszystkie. Łącznie z basenowymi a te gut schlaft to dzisiaj kupiłam i od razu na pupę:)
W jakości nie widzę różnicy w porównaniu do pampersów i Dady.
Jedynie w tych podstawowych fit& fun są jakieś słabe rzepy o jakby trzeba było ponownie przepiąć to mogą gorzej trzymać.

Odnośnik do komentarza

Hej.
Żoo, napisz proszę co to za kulki do raczkowania, bo mnie zaciekawiły.
Nie widziałam tego nigdy.
Skakanka, uśmiałam się ze szczoteczki do zęba ;)
Jeśli chodzi o fb to ja nie mam i nie czuję takiej potrzeby by zakładać konto. Nie będę się wypowiadać na temat tego całego zamieszania, bo nie udzielałam się wtedy i zwyczajnie mnie to nie dotyczy.
Cieszę się, że forum przetrwało i żyje nowym życiem.
A my aktualnie leżymy nad jeziorem. Pogoda sie poprawiła i wyszło słonko.
Myszak zażył delikatnej kąpieli. Był zachwycony. Jak będzie cieplej to zamierzam nadmuchać mu pontonik i może popływamy troszkę.

Ja używam pieluszek dady i bardzo sobie chwalę.
Na początku używałam pampersa, ale stwierdziłam, że niczym się nie różnią a są tańsze, więc wybrałam ekonomię:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki :)
widzę, że wywołałam dyskusję na temat pisowni :) W tym względzie każdy na co innego będzie zwracał uwagę. Każdego co innego razi :)
A mnie w tym naszym gaduleniu nie przeszkadza teraz nic a nic :)
Mnie tylko przeszkadzało totalne olewanie zasad pisowni, a nie samowolne "kombinowanie" telefonu albo błędy przez zbyt szybkie pisanie, czy nieuwagę. Albo piszę fatalnie, jak stukam jednym pazurkiem, bo młody okupuje kolano...
No ale fakt, że bardzo lubię ładnie napisane teksty :)

I tez mnie cieszy, że forum ożyło po tym exodusie :)

Takie kulki miały moje starsze pociechy. To było z Fisher Price i chyba nazywało się kulki sensoryczne. Byly tez takie klocki, bardzo fajna sprawa.

Mokka
no mój tez pluje grudkami. Daje mu jak jest bardzo głodny i jak już głód mniejszy podaję ukochane gładkie puree... Eeeee...
Więc nie jesteś sama z tym problemem.

Skakanka
no właśnie na to samo nam otworzyło oczy w kwestii fb :) Mętne piszę pewnie, a Ty trafiłas w sedno.

oddelegowuję sie do kąpania marudy... moj to dziś po prostu miauczyński jest :(

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dobry Wieczór☺
Melduję, że mamy kolejnego zęba. Co prawda przypłaciliśmy go kilkoma nieprzespanymi nocami ale wreszcie się pojawił. Mam nadzieję, że z kolejnymi będzie mniej boleśnie bo jestem już wykończona.

Ja niestety mimo wielu starań też robię błędy i przepraszam jeśli kogoś to razi. Piszę tylko z telefonu i niestety słownik często nie uznaje polskich znaków.

Jo
Ty pisałaś o tym, że Twój Krasnal upodobał sobie cycka w pozycji na brzuszku. Moja gwiazda też tak lubi ale tylko rano i tylko z jednego cycka. Nawet zastanawiałam się czy nie boli ją brzuszek bo podobno dzieci podświadomie wybierają taką pozycję żeby ten brzuch rozmasować.

Zapisałam się dziś na zabiegi chińską bańką w celu wyszczuplenia i ujędrnieniu mojego sflaczałowego ciała. Czy któraś z Was stosowała może?

W kwestii chrzcin (mój koszmar) u nas też przed nami ta "wspaniała" uroczystość. Kandydatów na chrzestnych brak a i chęci do załatwienia formalności też nie widać.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ☺bardzo wam dziękuję za wsparcie odnosnie tematu jedzenia ze słoiczków. Było mi bardzo smutno jak ta kobieta ,dosłownie zrównała mnie z ziemią za to karmienie"gotowcami".Tydzień po tym jak mały pierwszy raz usiadł zaczął sam stawać. Teraz łóżeczko nie służy do spania tylko stania przy szczebelkach ,a jak chce go położyć to chwilka i znów stoi.Najlepiej jakby się dało spać na stojąco. Zasypia dopiero jak dosłownie padnie i niema siły juz się podnieść. Jak sobie upatrzy jakiś cel to tak szybko raczkuje ze czasami nie zdążę z kanapy tyłka podnieść a on już na korytarzu. Chyba czas bramki zamontować.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...